Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie mowil ile minimum pic tylko powiedział zeby więcej pic żeby nie doszlo do odwodnienia bo to wpływa na skurcze,no i jak tak pomyśle zliczając wszystkie płyny to ja moze ledwo litr wypijam bo od poczatku ciazy mam problem z piciem i jeszcze czasem wymiotuje co tez wpływa na odwodnienie . Teraz pije na przemian wode i Tymbarka bo często woda mnie odrzuca
A tu kawałek tekstu z artykułu o twardniejącym brzuchy
"Ważną rolę odgrywa tu także woda. Wypijanie około 2 litrów wody dziennie to obowiązek każdej przyszłej mamy. Zapobiegnie to odwodnieniu, które może wywołać takie objawy jak skurcze przepowiadające i twardy brzuch."Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 19:59
-
No mi położna mówiła, że 2-3 litry wody dziennie powinnam pić w ciąży, co oczywiście dla mnie nie jest w ogóle możliwe do osiągnięcia. Jeszcze na początku dawałam radę 2l, teraz ledwo 1,5l.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Ja przed ciąża piłam sporo wody w pracy taka butelkę wody 0,5l wypijałam na raz w ciagu dni 3-4 , a w ciąży nie moge od początku mam problem z piciem ,spróbuje teraz kupic wode w malych butelkach z dozownikiem miec ja caly czas przy sobie i pic częściej po trochu .
-
A ja to pije ponad 1,5 litra wody niegazowanej prosto z butelki ale zawsze duzo wody pilam. W nocy potrafie sie obudzic spragniona i nie zasne dopoki sie nie napije. Oprocz wody w ciazy pije tez duzo sokow glownie owocowych tak kolo litra i kilka herbat. Czasem sie zastanawiam czy nie za duzo tych plynow przyjmuje.
A brzuch tez mi sie stawia coraz czesciej:/ -
Mnie ten brzuch martwi jak cholera bo od kilku dni mam tak mocne skurcze, ze muszę usiąść. Nie czuje przy nich bólu, ale dyskomfort.
Ktoś kiedyś powiedział, ze ciaza to najpiękniejszy okres w zyciu - nie, dzięki. Tyle stresów, zmartwień, boli, strachu. Super jest jak nic się nie dzieje, jak czujemy ruchy, jak widzimy malucha na usg, ale kurde no... ja czasami myśle, ze nie wiem czy będę chciała drugie dziecko, a mąż chce 3ke aż. Niech sam se w ciąży chodziedwarda20 lubi tę wiadomość
-
Teqs to samo mysle jak Ty jak pomysle o tym ze w kolejnej ciazy miałabym przechodzić to samo bo od poczatku ciąża jest z komplikacjami to to nie wiem czy zdecyduje się szybko ,ale jak to mówią kazda ciąża jest inna.
Teqz moze zwiększ dawkę magnezu -
I też mam niskie białko, lekarz powiedział że jest wszystko ok, kazał mi brać polocard raz dziennie. I też mam zagrożenie przedwczesnym porodem. Jutro idę na kontrolę prywatnie to się jeszcze dopytam dokładnie. Jak będę coś wiedzieć to dam znać
Co do picia wody to staram się wypijać tak ok 2.5 l dziennie. Trochę się przestraszylam i zaczęłam pić jak koleżanka miała problem z ilością wód plodowych. Podobno przez to że nie dostarczała prawidłowej ilości płynów.
Zainstalowałem sobie na tel. aplikacje i zaznaczam ile wypilam bo inaczej to nie wiem czy dałabym radę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 21:54
-
Kurcze ja też mam co chwilę jakieś schizy, ciągle się boję że coś jest nie tak. Niby byłam u lekarza i wszystko wg niej jest ok, a mnie niepokoi dziwny ból brzucha. Tak czuję jakbym cały dół miała jakiś taki zmęczony, obolały jakby po wysiłku i to tak całkiem mocno. Przy każdym kichnięciu trzymam się za brzuch, bo nie chcę nim wstrząsać. Może to jest to rozciąganie. Czy Wy też macie takie uczucie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 22:20
-
Dzieki welonka za odp
Mi picie wody lepiej wychodziło przed ciaza a teraz to kiepsko..
Oj dziewczyny chyba myślimy o tym samym..
Też ostatnio wpadlam w ryk u meza w ramionach bo dla mnie ciaza to nie jest wcale najpielniejszy okres w zyciu tak jak mowia..
Dla mnie sam stres i zmartwienia tez nie wiem czy chcialabym przechodzic drugi raz to samo.
Ostatnio powiedzialam to kolezance a ona "nie wpadaj w paranoje.." odrazu ja opi****lilam ze nie wie o czym mowi nawet..
Ja odtatnio tak sie zmartwialam glupia opryszczka wargowa.. az czadmi juz mi glupio do tego gina mojego dzwonic .. -
Ja zainstalowałam apke i zapominam uzupełniać ;p ale staram się pic min. 2l. Na IP lekarka mi mówiła, że powinnam pic 2-3l jak brzuch robi się twardy i tak jak Tobie Welonka to tłumaczyła.
Jak wygląda to stawianie się brzucha? Mi czasem twardnieje, ale nie cały brzuch tylko w konkretnym miejscu. I tak się zastanawiam czy to Maluszek nie wygina się tam mocniej -
Tegz, welonka u mnie też od kilku dni bóle brzucha, robi się od czasu do czasu twardszy ale nie mocno. Ból miesiączkowy zamieniłam teraz na to Wizytę mam za tydzień wtedy będę to konsultować, póki co biorę luteinę i magnez. Nospą póki co tylko raz w pracy musiałam się wspomóc.
I dołączam do tych, dla których ciąża to nie jest najpiękniejszy czas. Jestem przeszczęśliwa, że w końcu się nam udało i zniosę wszystko dla maluszka aby było mu dobrze, ale chyba nigdy nie byłam w takim strachu jak jestem teraz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 22:28
-
Welonka biorę 3x2, moja ginekolog powiedziala, ze to max bo więcej może zaszkodzić. Biorę tez luteinę i czuje, ze gdyby nie magnez i luteina to mogłoby być ciężko.
Dużo jest kobiet co przechodzą ciąże bez żadnych stresow, one nie zrozumieją jak to jest się martwić, ze może nie donosisz, ze urodzisz za wcześnie, ze jednak ten jeden skurcz to nie będzie taki o, tylko już zacznie się poród... ja dzisiaj miałam kilka skurczy takich mega mocnych, ze aż mi się z tej bezsilności płakać chcialo. Martwię się, ze urodzę o wiele za wcześnie, ze szyjka sie skraca itp. Na szczęście w pon wizyta to zobaczymy czy skurcze spowodowały skrócenie. -
Andziula_1988 wrote:Ja zainstalowałam apke i zapominam uzupełniać ;p ale staram się pic min. 2l. Na IP lekarka mi mówiła, że powinnam pic 2-3l jak brzuch robi się twardy i tak jak Tobie Welonka to tłumaczyła.
Jak wygląda to stawianie się brzucha? Mi czasem twardnieje, ale nie cały brzuch tylko w konkretnym miejscu. I tak się zastanawiam czy to Maluszek nie wygina się tam mocniej
Oj z tym wyginaniem malucha w konkretnym miejscu to jeszcze za wcześnie. Póki co on ma tam tyle miejsca, że nie ma szans żebyś czuła jak się rozpycha. Za to po 30tc będziesz się modlić, żeby się nie wyginał/a Moja jak się rozciąga to aż mam łzy w oczach -
Ja zawsze pilam duzo, ale głównie herbaty bo kocham. W pracy potrafilam co godzinę pic herbe. W ciąży, w okresie wymiotów i mdłości tez w siebie wmuszalam, cudowalam, woda ciepla, woda zimna, sok zimny, sok cieply, woda z sokiem itp. Tez nie mogłam. Teraz znowu pije swoje herbatki, oczywiście cienkie, często dodaje miodu i cytryny, a jaj czuje ze za dużo tej herby to pije sama goraca wode- wole cieple napoje
Co do tego, ze ciaza to ciezki okres - oj tak. U mnie tfu tfu nic się nie dzieje, ale 2mce rzygania mnie wykonczyly. Poza tym caly ten stres i martwienie sie o tego maluszka... Jak mialam chwile zalamania to mąż mowil, ze mogliśmy kupic psa :p Dlugo czekaliśmy z decyzja o dziecku, pierwszym i ostatnim, bo żadne z nas jakiegoś wielkiego instynktu nie miało. Ciągle mam tak ze jak słyszę i widzę ile dla tego pampucha trzeba poświęcić, ile to wszystko wymaga pracy, ile bedzie wymagalo jak wrócę do pracy... Przeraza mnie to bardzo. Nie zaluje oczywiście ale się boje. Chyba mlodszym osobom jest łatwiej, tak sobie mysle, nie zaczely lub nie poczuly "kariery", dobrobytu, moze nie maja poczucia poswiecania sie, nie wiem... Latwe to to wszystko nie jest
Bylam dzis na warsztatach bezpieczny maluch. Jak będziecie miec okazje to polecam, jak na warsztaty za darmo to warto isc. Fajne zajęcia przede wszystkim z montowania fotelika w aucie, ogólnie przewożenia dziecka i z 1pomocy dziecku.
-
No to współczuję, że już tak czujesz. Moja wytrzymała jakoś do 31tc, ale potem to nie ma dnia żeby mi nie wywaliła stopy.. czasem aż uciskam i próbuje ją "wgiąć" z powrotem.. Ostatnio chyba jakiś szpagat odwaliła bo wywaliło mnie po dwóch stronach brzucha.. a że już jest główka do dołu, to też się rozpycha w miednicy..
No nie jest lekko i z czasem wcale się lżej nie robi.. Mam taki problem z oddychaniem jak uciska na przepone, że nie mam nawet jak siedzieć..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 22:49
-
Mnie tez przeraża, jak sobie pomyśle ile wyrzeczeń mnie czeka. Byłam bardzo niezależna odkąd się wyprowadziłam od rodziców mając 18scie lat - wyjechałam za granice, mogłam robić co chce i kiedy chce. Teraz 24 lata i można powiedzieć, ze młoda, ale i tak nie jest łatwiej - właśnie poczucie tego ile możesz zrobić, a z dzieckiem będzie o wiele ciężej. Kocham tego malucha całym sercem i za nic nie zmieniłabym decyzji, ale boje się jak cholera jak to będzie jak się urodzi.
My za to z mezem decyzje mieliśmy szybka - w lipcu zaczęliśmy starania, we wrześniu 2017 mieliśmy zaplanowany ślub cywilny a na wrzesień 2018 ślub kościelny - powiedzieliśmy sobie, ze jeśli się uda do listopada to spoko (byleby urodzić przed wrześniem 2018 właśnie) a jakby się nie udało to chcieliśmy starać się dopiero na chwile przed ślubem, ewentualnie dopiero po. A, ze tak szybko się udało to nawet lepiej, od czerwca będę mieć chociaż ciut czasu żeby doprowadzić ciało do wyglądu sprzed ciąży -
Dziewczyny a jaki magnes bierzecie? Taki do rozpuszczenia czy tabletki zwykle? Ja dzis tez z bolem brzucha. Takie dziwne uczucie ciezkosci i twardnienia. Jutro mam wizyte mam nadzieje ze o wszystkim co chce zapytac bede pamietac bo ta pamiec w ciazy to zawodna gdzies jest.