Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Vanilka wrote:Dziewczyny a jaki magnes bierzecie? Taki do rozpuszczenia czy tabletki zwykle? Ja dzis tez z bolem brzucha. Takie dziwne uczucie ciezkosci i twardnienia. Jutro mam wizyte mam nadzieje ze o wszystkim co chce zapytac bede pamietac bo ta pamiec w ciazy to zawodna gdzies jest.
Ja biorę w proszku duże dawki przepisane od gin. Gdybym miała brać tabletki w postaci leku, które przywiozłam sobie z Polski, to bym chyba musiała 12 dziennie, żeby być w normie, a żeby nadrobić to już w ogóle 2-2,5 raza tyle
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
calza wrote:Ale super wątek! My też w oczekiwaniu na pierworodnego, termin na 28 stycznia, także mogę wybuchnąć na dniach
Trzymam za wszystkie przyszłe mamusie kciuki
Calza to juz finish zycze szybkiego i bezproblemowego rozwiazania
teqz tak wlasnie dzis zrobie napisze sobie karteczke i moze nic mi nie umknie.
Ineczka gratulujee synka ja mam nadzieje ze dzis sie dowiem kto sie u mnie skrywa:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 10:20
calza lubi tę wiadomość
-
Może jako ta, której brzuch twardniał od początku się wypowiem i coś pomogę
Pierwszy raz na L4 z powodu spinania brzucha wylądowałam w 10tc (na 2 tyg). I trymestr, piękny czas spania i jedzenia odpoczęłam i przeszło. Zalecono więcej odpoczynku na co dzień, a ja oczywiście swoje - praca, zakupy, sprzątanie domu jakbym w ciąży nie była. Twardnienia brzucha się powtarzały cały czas.
Magnez brałam od 15tc 3x1 Magne B6 (tylko ten zalecali lekarze, reszta magnezu, który jest na rynku to syf). Brzuch mi i tak co jakiś czas twardniał (przynajmniej przez całą ciążę nie miałam nocnych skurczy łydek, może zdarzyło się ze 2x ale to już po 35tc).
No i w końcu na porannej kontrolnej wizycie w 22tc (o 9:15 wizyta, poszłam przed pracą) znowu lekarzowi powiedziałam (jak co wizytę), że brzuch mi się spina, że boli, że twardnieje i biorę ten magnez i doraźnie nospę, ale nie wiele to daje. I wiecie co mi lekarz powiedział? ŻE SIĘ FORSUJĘ ZA BARDZO. Że za dużo od siebie wymagam, że jestem w ciąży i idę na zwolnienie do końca ciąży. Oczywiście próbowałam oponować, no bo jak to? Ja, kobieta pracująca mam iść na L4? Ale ja się dobrze czuję! Opie*dolił mnie krótko i zwięźle i wysłał na L4 jeszcze tego samego dnia. Nawet w pracy nie zdążyłam przekazać moich projektów ani napisać pożegnalnego maila, weszłam do biura, znalazłam moją szefową, powiedziałam co i jak i nawet mi nie pozwolili włączyć komputera (korpo).
Po czasie powiem Wam, że lekarz miał rację. Dopiero po 2 tygodniach leżenia plackiem odczułam ulgę, brzuch przestał mnie boleć przy każdym ruchu. Także jeśli Wam się spina brzuch na etapie przed połówkowym to na prawdę ogarnijcie się i poleżcie więcej. Nie pisze tego, bo chcę być wredna czy coś, nie odbierajcie tego tak Po prostu dopiero po czasie wiem jak bardzo ryzykowałam zdrowiem mojego dziecka, żadna z nas by sobie nie wybaczyła, gdyby coś się maleństwu stało, bo "muszę posprzątać" czy cokolwiek innego! Ciąża to wyjątkowy stan w życiu kobiety i nawet jak czujemy się dobrze, to powinnyśmy pamiętać, że mamy pewne ograniczenia. Myślcie przede wszystkim o dziecku, funkcjonujcie tak żeby było mu w brzuchu dobrze - w końcu w brzuchu mamy dzidziuś powinien mieć najbezpieczniejsze miejsce na ziemi
Jakbyście miały jakieś pytania to walcie śmiało, po 9 miesiącach nie ma dla mnie już tematu tabu, wiec na wszystkie odpowiem
AnnaIzabela, Kropka88, AniaŁ123, Alphelia, Andziula_1988, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Calza życzę szybkiego rozwiązania będziemy czekać na relacje
Co do twardniejącego brzucha to ja mam od kilku tygodni tryb leżący, ale niestety spina się ciagle, nawet jak nic nie robię wiec u mnie odpoczynek średnio pomaga niestetycalza lubi tę wiadomość
-
Alphelia to ja mam w proszku tylko mam problem z wzystkimi lekami/suplami do picia bo zwyczajnie o nich nie pamietam... to samo bylo z inofemem jak chcialam pic... jedno opakowanie 60szt na pol roku hehe... nie nadaje sie chyba do picia...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
teqz wrote:Calza życzę szybkiego rozwiązania będziemy czekać na relacje
Co do twardniejącego brzucha to ja mam od kilku tygodni tryb leżący, ale niestety spina się ciagle, nawet jak nic nie robię wiec u mnie odpoczynek średnio pomaga niestety
Jeszcze jedna rzecz, o której oczywiście zapomniałam
W 32tc i 35tc wylądowałam na patologii ciąży z porodem przedwczesnym. Za drugim razem przy wypisie Pani Doktor poinformowała mnie, że spinanie brzucha u kobiet szczupłych to norma, taka nasza uroda. Bardzo często do szpitala z twardnieniem brzucha trafiają laski, które mają w ciąży brzuszek i nic poza brzuszkiem. U kobiet o drobnej budowie ciało musi więcej się "napracować", więzadła się rozciągają, biodra rozsuwają, pachwiny bolą - to normalne. Ja w ciąży przytyłam 10kg, wyglądam jak przed ciążą + brzuszek. Wszyscy mi mówią, że jestem najpiękniejsza ciężarną na świecie - a się czuję jak kula śniegu, ale co tam Miło usłyszeć od nieznajomej w sklepie, że wygląda się jak ciężarna kobieta z reklamy Koleżanki, które ciąży się bały, bo obawiały się o figurę, nagle jednak chcą mieć dzieci, bo "pokazałaś, że w ciąży można wyglądać ładnie, zgrabnie i nie ubierać się w worki".
A jeszcze co do bóli wszelkich, to pod koniec ciąży nie zdziwi Was już nic, absolutnie nic. Ani ból pachwin, ani to, że ciągnie się ten ból aż do kolan przez całe uda, ani ból pleców, ani krew z nosa, ani drętwienie skóry czy dłoni. Obserwujcie się i informujcie lekarza, ale nie ma co panikować, w ciąży dzieją się różne cuda z naszymi ciałami
AnnaIzabela, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Co do magnezu to do 25tc piłam dwa razy dziennie tabletki musujace, ale potem sprawdziłam ile to ma cukru (cukrzyca ciążowa i eliminowanie wszystkiego co zawiera cukier) i mega szybko się z tym pożegnałam teraz biorę 2x1 roznych, jakie dadzą w aptece, byle miały duża dawkę i to co mam w swoich witaminach. Na szczęście ani razu mnie jeszcze nie złapały skurcze lydek, a i skurcze BH zaczęły się dość późno
To też może być kwestia tego co pisała calza, ja na L4 jestem od 9tc (krwawienie) i dodatkowo od 24tc z pessarem, więc leżę/półleże ile się da i na pewno się nie przemeczam -
Ja mam tryb oszczędny od11tc miesiąc leżenia w szpitalu plaskiem od tametwj pory siedzę w domu nie dźwigam mało chodze głównie leżę, jestem dopiero w połowie ciszy a dla mnie pare kroków to jest jak maraton mięśnie kondycja wszystko leży bo 10tygodni głównie leżę i mimo wszystko brzuch spina sie czy leze czy chodze tylko u mnie sa dwie macice bniby ta druga pusta nie ma wpływu juz ale skurcze moze powodować,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 11:28
-
Welonka ja też tak miałam niestety i po tym leżeniu też nie miałam siły na nic sprzątanie kawalerki 34m2 musiałam rozkładać na 3 dni, bo tak się męczyłam, że aż omdlewałam... ale po 30tc jak już będziesz mogła normalnie funkcjonować poczujesz się o niebo lepiej! Teraz warto się przemęczyć i poleżeć, dla dzidziulka zrobi się wszystko
Teqz sure, mogę wstawić, a może Wam wstawię zdjęcie z sesji brzuszkowej? tam był 34tc, ale dużo się nie zmieniło. Poszukam czegoś -
teqz wrote:Calza to mnie pocieszyłas bo przy moim 150cm to w sumie dziecko ma mało miejsca, no i wagowo tez zaczynałam w miarę nisko. Teraz aż jestem ciekawa jak wyglądasz! Jeśli będziesz chciała to może dodasz zdjęcie swojego brzuszka?
Tez mam 150cm. Zaczynalam z lekkim tluszczykiem, ale otylosci nie bylo ;p Brzuch mi sie nie stawia, ale ostatnio coraz czesciej pobolewa mnie jak na okres. Są to krotke bole, max 1 minute i z tego co czytalam tak tez sie objawiają skurcze BH.
A co do miejsca w brzuchu, masakra. Wczoraj wieczorem tak mi sie dzidziol wypychal, ze mysllaam ze wyjdzie Bolalo ;( Boje sie co bedzie pozniej A i dzis pierwszy raz zlapal mnie skurcz lydki, wiec pora na aspargin...
-
Calza dajesz nadzieje ze w końcu nadchodzi moment ze mona normalnie zacząć funkcjonować .
Ja tez jestem osoba dość szczupła 173cm zaczynałam z waga 52kg i ruchy które są jeszcze delikatne czasem sprawiają nieprzyjemny dyskomfort tym bardziej jak ląduje po pachwinie -
Cccierpliwa ja przez to, że zażywam te leki i witaminy, a ten magnez mi pomaga na bóle, to już wyrobiłam systematyczność Aczkolwiek gin kazała mi brać 3 saszetki magnezu dziennie, żeby nadrobić, jednak dla mnie to jest zbyt duża katorga i udaje mi się z trudem wypić 2, ale czuję się lepiej, więc raczej zostanę przy 2
Dziś sobie zainstalowałam apkę z przypominaniem o piciu wody, zobaczymy czy coś to pomoże
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Witam Panie. Ją mam 154cm i zaczynałam z wagą koło 52kg. Teraz na liczniku pokazuje prawie 63kg i brzuszek, jak na ten czas, mam spory. Wszyscy się dziwią, że to dopiero początki 5 miesiąca A ja wcale tego nie czuje od dobrych 3 dni w określonych porach i pozycjach czuje, jak mała zaczyna boksowac. Dosłownie z godzinę temu, siedząc zgieta, czułam jak malutka się pożądanie rozpycha i daje o sob znać.
Zresztą dwa razy w nocy się przejrzałam i nie mogłam znaleźć miejsca sobie, bo co delikatnie przewróciłam się na prawy bok, to zaraz niewygodnie z brzuszkiem było.
I mam pytanko, czasami czuje takie pulsowanie dobre 6-7cm od pępka w dół. To może być jakaś żyła, czy może dzidzia? Jest to takie delikatniejsze i trwa max. 3 minuty, każde pulsowanie w mniej więcej rownych odstępach czasu -
Cześć Calza, dzięki za Twoje dobre rady
Ja raczej startowałam ze sredniego poziomu, przy 164cm waga 58km. Zawsze myślałam że będę bardzo gruba w ciąży, bo miałam tendencję do tycia. A tu na razie ok, tylko +1kg. Chociaż nie wiadomo jak to będzie później, bo zaczynam przyjmować coraz więcej jedzenia
I już wiem co się dzieje z moim brzuchem, z tym pobolewaniem, rano zauważyłam że mi trochę urósł. Tak mniej więcej w połowie między pępkiem i splotem łonowym pojawił się delikatny uskok. Widocznie moja Lusia intensywnie robi sobie moejsce a ciągnie mnie właśnie od brzucha aż do kolan.
Ja posprzatałam łazienkę, zjadłam obiad i teraz czas na zasłużoną drzemkęcalza lubi tę wiadomość
-
Ja czasami myśle, ze lepiej żeby mieć cukrzyce ciążowa bo przynajmniej trzeba się ograniczyć z jedzeniem bo boje się przytycia jak cholera. Zaczynałam z 51kg niecałe, ale chodziłam prawie codziennie na siłownie i tłuszczu nie było, a teraz przez to leżenie moje mięśnie znikają i już nie mam takiego ciała jakie miałam... teraz na wadze ponad 57kg, chociaż tydzień temu było 1,6kg mniej (bylismy u rodziców na weekend i przez całe 3 dni tylko jadlam haha), mam nadzieje, ze za tydzień jak się zwaze to nie będzie tak zle już