Czerwcowe dzieci 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny Was jak przuch boli to też w taki sposób jakby ktoś szpilę lub coś ostrego wbijał i wyciągał? Mam dziś takie ukłucia na środku podbrzusza. Dość mocno je odczuwam. Trwają po pare razy i cisza. później za pare godzin znowu.
Musi być dobrze ❤
[*] Aniołek 9 tc -
Madamee92 wrote:Dziewczyny Was jak przuch boli to też w taki sposób jakby ktoś szpilę lub coś ostrego wbijał i wyciągał? Mam dziś takie ukłucia na środku podbrzusza. Dość mocno je odczuwam. Trwają po pare razy i cisza. później za pare godzin znowu.
Madamee92 lubi tę wiadomość
-
Byłam na IP, bo się wystraszyłam, bóle zaczely się coraz bardziej regularne. Przyjeli mnie, ginekolog zbadał, przepisał nospe 3xdziennie gdy będą bóle. Przy okazji mam swoje pierwsze usg, jest pęcherzyk ❤, ale powiedział, że to na tyle wczesna ciąża, że ciężko określić dokładny tydzien. Jak na razie bóle ustały. Powiedział, że to normalne, w każdym bądź razie.
asylia, Samsaramsa, Ariette1983 lubią tę wiadomość
Musi być dobrze ❤
[*] Aniołek 9 tc -
a ja chyba nigdy nie sprawdzę wyników bety. Alab. wyświetla mi się, że badanie gotowe, ale wyniku nie ma. wtf? miałyście tak? może być tak, że wyniki wprowadzą później?
z mojego niewielkiego doświadczenia z tym labem wynika, że wynik albo jest, albo go nie ma.
nastawiam się na poniedziałkowy kontakt z infolinią, bo oczywiście w soboty infolinia działa do 15:30 (a wyników nigdy nie ma przed 16, więc nie było sensu dzwonić), w niedzielę nie działa wcale... -
trójeczka wrote:a ja chyba nigdy nie sprawdzę wyników bety. Alab. wyświetla mi się, że badanie gotowe, ale wyniku nie ma. wtf? miałyście tak? może być tak, że wyniki wprowadzą później?
z mojego niewielkiego doświadczenia z tym labem wynika, że wynik albo jest, albo go nie ma.
nastawiam się na poniedziałkowy kontakt z infolinią, bo oczywiście w soboty infolinia działa do 15:30 (a wyników nigdy nie ma przed 16, więc nie było sensu dzwonić), w niedzielę nie działa wcale...
Ja miałam z alabu ostatnio po 14:00 już wynik. Nigdy nie miałam tak jak Ty. Jak się pojawiał to odrazu plik pdf. Jak nie ma komu podpisać, to nie wrzucą wyniku. Tylko diagnostyka tak robi. -
doczekałam się wrzucenia wyniku!
29 września było 72, 1 października 69. lekarz stwierdził, że biochemiczna, czekać na zakończenie. dzień pózniej drugi potwierdził, że na usg nic nie widać (nie spodziewałam się nic zobaczyć, ale był to już 32 dzień cyklu przy cyklach zwykle 26 dni).
a beta dziś 927. jestem, jestem, jestemcathy_y, Mama Wojtka, Iga@, Madamee92, asylia, Ariette1983, smeg lubią tę wiadomość
-
tak, beta zawsze w tym samym labie. z resztą nawet w innych laboratoriach nie powinien wyjść spadek po 48 godzinach.
ktoś (nie pamiętam kto ) podpowiadał, że mogły byč pierwotnie bliźniaki, ale jeden nie dał rady, a drugi rośnie. to pięknie wyjaśnia taki wynikMadamee92 lubi tę wiadomość
-
trójeczka wrote:doczekałam się wrzucenia wyniku!
29 września było 72, 1 października 69. lekarz stwierdził, że biochemiczna, czekać na zakończenie. dzień pózniej drugi potwierdził, że na usg nic nie widać (nie spodziewałam się nic zobaczyć, ale był to już 32 dzień cyklu przy cyklach zwykle 26 dni).
a beta dziś 927. jestem, jestem, jestemtrójeczka lubi tę wiadomość
Musi być dobrze ❤
[*] Aniołek 9 tc -
Trókeczka super wieści :* Tak ja dziewczyny pisały faktycznie na dzień dobry mogły być bliźniaki i stąd spadek... Grunt że beta rośnie :* Kiedy kolejna wizytę planujesz? Powtarzasz jeszcze betę?
trójeczka lubi tę wiadomość
3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
dzięki
już nie powtarzam. za dużo stresu
wizytę mamy na 16 października, już umówione. nie mogę wciąż uwierzyć, że po takim spadku, po tygodniu nieciemniejącej kreski, teraz mam wynik prawie 1000, czyli nawet już mogło by być coś widać na usg. i jeszcze tylko trochę ponad tydzień do wizyty. i to nie wizyty potwierdzającej, że możemy znów zaczynać starania, jak sie spodziewałam, ale wizyty potwierdzającej sukces starańOleśka11, Ariette1983, smeg lubią tę wiadomość
-
To ja pisałam o bliźniakach, ponoć jeśli był spadek bety a ciąża przetrwała to nie ma innej możliwości.
Tak czy owak gratuluję za dużo tu było strat, dobrze czytać dla odmiany coś takiego...
Mi brzuch nie odpuszcza. Boli co chwilę i bardzo, już nawet przestałam żreć nospę bo praktycznie w ogóle nie pomaga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 00:55
trójeczka lubi tę wiadomość