Czerwcowe dzieci 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Wynik bety jest 1015 IU/L
Ja dziś cały dzień ledwo na oczy patrzę, ale nie wiem czy to objaw ciązy czy zmęczenie i zdarza się kłucie w podbrzuchu, ale narazie delikatnieMaltusia, Ariette1983, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Ariette1983 wrote:Kiedy planujecie pierwsze usg?
A z objawów to mega zmęczenie, czasami zawroty głowy, takie ciągnięcie w podbrzuszu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 09:07
Ariette1983 lubi tę wiadomość
-
Cześć wszystkie zafasolkowane!
Dołączam do Was i ja. TP 04.06, OM 24.08. to moja pierwsza, wyczekana fasolka. Ciesze sie bardzo, tym bardziej ze okazem zdrowia nie jestem (IO, NT, PCOS).
Buziaki dla czerwcóweczek a za czekające na testowanie trzymam kciuki!✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 12:59
Ariette1983, Maltusia, Mateczka89, Adina, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Qziem wrote:Cześć wszystkie zafasolkowane!
Dołączam do Was i ja. TP 04.06, OM 24.08. to moja pierwsza, wyczekana fasolka. Ciesze sie bardzo, tym bardziej ze okazem zdrowia nie jestem (IO, NT, PCOS).
Buziaki dla czerwcóweczek a za czekające na testowanie trzymam kciuki!✊ -
Maltusia wrote:Witaj, zapraszamy na betę się wybierasz?
Sześciokrotny przyrost bety przez 48 godzin. Czy jest się czym martwić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 17:46
Maltusia lubi tę wiadomość
-
Nadinka83 wrote:Ja dziś robiłam kolejną betę, po 48h. Jestem przerażona. Wcale nie czuje się ciążowo ryczeć mi się chce bo się obawiam, że beta zamiast rosnąć leci w dół
-
Ewe717277 wrote:Witam wszystkie dziewczyny . Czy któraś z Was próbowała zaplanować płeć dziecka ? Sama mam syna więc marzy mi się córeczka
W trakcie ovu na chłopca, bo te plemniki z kolei są szybsze...Ariette1983 lubi tę wiadomość
-
czesc dziewczyny,
dolaczam I ja z b wczesna ciaza, dzis eletroniczny test pokazal ze 1-2 tyg temu doszlo do zaplodnienia
to moja 4 fasolka, zadnej jeszcze nie utrzymalam.
IO, Hashi, mieszkam w UK.
Pozdrawiam
A.
Ariette1983, Maltusia, Mama Wojtka lubią tę wiadomość
A. -
Adina wrote:czesc dziewczyny,
dolaczam I ja z b wczesna ciaza, dzis eletroniczny test pokazal ze 1-2 tyg temu doszlo do zaplodnienia
to moja 4 fasolka, zadnej jeszcze nie utrzymalam.
IO, Hashi, mieszkam w UK.
Pozdrawiam
A.
Tym razem będzie dobrze i w czerwcu doczekasz pięknego dzidziusia!
-
Nadinka83 wrote:Ja dziś robiłam kolejną betę, po 48h. Jestem przerażona. Wcale nie czuje się ciążowo ryczeć mi się chce bo się obawiam, że beta zamiast rosnąć leci w dół
Ja tak samo schizuję... wczoraj złapałam doła bo czuję mniejsze zmęczenie i raz mam te bóle w brzuchu a raz nie... nie wiem czy to że prawie ciągle czuję podbrzusze jest dobre wczoraj wieczorem i dziś rano to co chwilę sprawdzałam czy nie przyszedł okres takie miałam wrażenie że to okresowe bóle... ale póki krwawienie nie przychodzi żyję nadzieją że jest dobrze... już bym nawet chciała dostać tych mdłości
-
Ewe717277 wrote:Witam wszystkie dziewczyny . Czy któraś z Was próbowała zaplanować płeć dziecka ? Sama mam syna więc marzy mi się córeczka
ja mam córeczkę i chyba wolałabym znowu córeczkę bo wiem jak ją się obsługuje jakoś nie wyobrażam sobie chłopca - ale kto będzie ten będzie byle byłMaltusia lubi tę wiadomość
-
Ariette1983 wrote:ja mam córeczkę i chyba wolałabym znowu córeczkę bo wiem jak ją się obsługuje jakoś nie wyobrażam sobie chłopca - ale kto będzie ten będzie byle był
Ariette1983 lubi tę wiadomość
-
Ariette1983 wrote:Ja tak samo schizuję... wczoraj złapałam doła bo czuję mniejsze zmęczenie i raz mam te bóle w brzuchu a raz nie... nie wiem czy to że prawie ciągle czuję podbrzusze jest dobre wczoraj wieczorem i dziś rano to co chwilę sprawdzałam czy nie przyszedł okres takie miałam wrażenie że to okresowe bóle... ale póki krwawienie nie przychodzi żyję nadzieją że jest dobrze... już bym nawet chciała dostać tych mdłości
Tylko, że ja nie czuje już nic kompletnie. Ani zmeczenia, ani bólu w podbrzuszu, piersi nie bolą... nic, cisza. Całe szczeście, że pracuję w domu i nie muszę tego przeżywać przy ludziach. Już chyba wogóle nie mam nadzieji -
Nadinka83 wrote:Tylko, że ja nie czuje już nic kompletnie. Ani zmeczenia, ani bólu w podbrzuszu, piersi nie bolą... nic, cisza. Całe szczeście, że pracuję w domu i nie muszę tego przeżywać przy ludziach. Już chyba wogóle nie mam nadzieji
Czytałam sobie o tych objawach w 5 tygodniu i wiele osób pisało że nie ma żadnych - tak więc nie załamujmy się i bądźmy dobrej myśli