Czerwcowe dzieci 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
Nieśmiało witam się w gronie mam czerwcowych dzieci, ja z terminem na 15.06.
Pierwsze USG będę miała 19.10 w 6 tygodniu, postaram się udzielać w miarę możliwości
Życzę spokojnych kolejnych miesięcy!Aleksandra_nails, Marryy, Mama Wojtka, Madamee92, Freyja, Ariette1983, Lorella lubią tę wiadomość
15.06.2019...? -
Ja również witam wszystkie nowe mamy. Fajnie że Nas przybywa (po raz kolejny zjadlo mi tekst jak pisze z telefonu).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 15:01
Lena1984 lubi tę wiadomość
-
Ja również witam wszystkie nowe przyszłe mamusie:).
Mam pytanie co do prowadzenia ciąży. Chodzicie prywatnie czy na nfz? A może i tak i tak? Jak według Was jest lepiej, widzicie róźnice? Pytam bo jestem jeszcze przed wizytą i nie wiem co zrobić. W poprzedniej ciąży chodziłam na nfz i byłam ßrednio zadowolona.Lena1984 lubi tę wiadomość
-
Ja chodzę tylko prywatnie póki co. W jednym z warszawskich szpitali zapisali mnie dopiero na 10.11. i w dodatku do lekarza, który ma fatalne opinie więc i tak chyba zrezygnuję.
A szpital, w którym docelowo chciałabym rodzić jest półprywatny- za prowadzenie ciąży trzeba płacić, porody są refundowane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 16:37
-
Witam nowe koleżanki
Ja chodzę prywatnie. Mam pakiet PZU i myślałam że w ramach niego będę chodziła tym razem w ciąży do gina, ale po tylu miesiącach starań ufam tylko mojej ginekolog (pierwszą ciążę też prowadziła), która przyjmuje prywatnie i nie w ramach pakietu PZU, no ale w klinice mogłam utopić więcej kasy, tak to sobie tlumaczęWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 16:49
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Marryy wrote:Gdzie to widać?
Chodzę do parens do dr M. A Ty?
Wywnioskowalam to z tego że udzielalas się na grupie mamy i staraczki z Rzeszowa:)
To zdaje się że do tego samego lekarza chodzimy -
Witam wszystkie nowe szczęściary. Co do kawy nigdy nie pilam i teraz nie mam ochoty. Ufam mojemu organizmowi ktory somaga sie slonego. Wcziraj jak robilam żurek dla męża jego ulubiona zupa, ktorej ja nigdy nie jadam bo nie lubie tak mi pachniała że aż sie skusiłam u zjadłam z takim smakiem. Dzisiaj z kolei weszla ogórkowa kwaśna. Na slodkie nie mam ochoty. Mój kupil mi na zapas sloik nutelii na zachcianki i nawet łyżeczki nie spróbowałam.
-
U mnie mocno nasilone objawy ciążowe... We wcześniejszych ciążach tak nie miałam, nie dość że mocniejsze bóle, to ogromny apetyt i zmęczenie nie do opanowania, a pracować trzeba. Oby to szybko odpuściło, bo czuję się jak wrak człowieka15.06.2019...?
-
Ja też widze, że w tej ciąży mi trudniej. W tamtej miałam bóle brzucha itp., ale teraz jak jest synek na świecie to mniej czasu na odpoczynek...coś czuje, że szybciej na L4 pójdę niż wtedy. Wtedy w w 4,5 miesiącu, ale teraz coś czuję, że nie pociągnę tak długo haha.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️