X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe dzieci 2019
Odpowiedz

Czerwcowe dzieci 2019

Oceń ten wątek:
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 19 października 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 6t1d miałam takie wymiary i normy podane na opisie usg:
    Pęcherzyk ciążowy 1,6 cm (norma dla ok 6t3d)
    Pęcherzyk żółtkowy 3,6 mm
    Zarodek 2,2 mm (norma dla 5t5d)


    Niezapomniana lubi tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 19 października 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem nie masz co się denerwować. Jak jest pęcherzyk żółtkowy tzn że to nie puste jajo i zarodek powinien się lada chwila pojawić.

    Mama Wojtka, asylia, Niezapomniana lubią tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • Lena1984 Ekspertka
    Postów: 226 183

    Wysłany: 19 października 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuję dziewczyny :)

    Niezapomniana mnie się ten lekarz z Twojego opisu wcale nie podoba. Poza tym poza swoimi kompetencjami może ma równie słaby sprzęt przez co nie widział zarodka, który jest pewnie jeszcze malutki. Trzymaj się i bądź dobrej myśli !

    Oleśka chyba tak jak piszesz idziemy łeb w łeb;) Wymiary podobne i nawet tętno , bo u mnie 117.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 21:07

    Oleśka11 lubi tę wiadomość

    oar8rjjgv1h3pwf7.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 19 października 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz zwróciłam dopiero uwagę na to, jaki mój pęcherzyk ciążowy to gigant. W 6 tygodniu 1.6cm, równo 7 tydzień 25 mm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 21:52

    gann3e3k131pma53.png
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 19 października 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena1984 wrote:
    Ja już po wizycie. Całe 4mm szczęścia ❤ i serduszko pięknie bijące :) Jestem przeszczęśliwa!
    Cudowne wieści :) <3

    Lena1984 lubi tę wiadomość

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • trójeczka Znajoma
    Postów: 24 19

    Wysłany: 20 października 2018, 01:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://mamaginekolog.pl/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/

    pewnie znacie. pięknie wszystko opisane. uwielbiam jej wpisy: rzeczowe, konkretne i uspokajające. a ten lubię szczególnie, bo co do dnia opisane, co kiedy powinno być. ja sobie na tej podstawie wyliczałam wizytę z usg :)

    Ariette1983 lubi tę wiadomość

  • Samsaramsa Autorytet
    Postów: 1294 771

    Wysłany: 20 października 2018, 02:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze przytulnie z ceramika zaliczone :/ chipsy na kolacje to był jednak błąd

    3jgxyx8dvoujfeze.png
  • Samsaramsa Autorytet
    Postów: 1294 771

    Wysłany: 20 października 2018, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas mnie męczy. Już nie mam. Czym wymiotować. W nocy mąż jeździł po jakieś kropelki na mdłości i wymioty ale nic nie pomogły. Nie wiem o mam wziąść żeby przeszło.

    3jgxyx8dvoujfeze.png
  • Miuczek Przyjaciółka
    Postów: 116 74

    Wysłany: 20 października 2018, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trójeczka wrote:
    https://mamaginekolog.pl/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/

    pewnie znacie. pięknie wszystko opisane. uwielbiam jej wpisy: rzeczowe, konkretne i uspokajające. a ten lubię szczególnie, bo co do dnia opisane, co kiedy powinno być. ja sobie na tej podstawie wyliczałam wizytę z usg :)
    A wiesz mnie ten wpis zdołował bo tak jak zawsze mama ginekolog pisze „ze może a nie musi” . Tu jakoś zapomńiala o tym :i jest „to ma być zarodek ma tyle i tyle” , musi się pojawić itp. Często w 6 tygodniu ledwo wsiadać zarodek. Ja wiem ze oni tygodnie liczą skończone i to chyba powinna tu nadmienić bo dla nas jej 6 to 7 . I ze to przy idealnym cyklu i zapolodnieniu itp

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 07:29

  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 20 października 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samsaramsa wrote:
    Cały czas mnie męczy. Już nie mam. Czym wymiotować. W nocy mąż jeździł po jakieś kropelki na mdłości i wymioty ale nic nie pomogły. Nie wiem o mam wziąść żeby przeszło.
    Oj współczuję. Ja brałam w pierwszej ciąży prevomit. Lekarka tez mówiła, że mogę lokomotiv. Robiłam też sobie herbaty z korzeniem imbiru .

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • Miuczek Przyjaciółka
    Postów: 116 74

    Wysłany: 20 października 2018, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samsaramsa wrote:
    Cały czas mnie męczy. Już nie mam. Czym wymiotować. W nocy mąż jeździł po jakieś kropelki na mdłości i wymioty ale nic nie pomogły. Nie wiem o mam wziąść żeby przeszło.


    Pij soki i kisielki żebyś się nie odwodnila

  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 20 października 2018, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały czas czuję brzuch jakbym miała skurcz non stop

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 08:07

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 października 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makalotia wrote:
    Ja cały czas czuję brzuch jakbym miała skurcz non stop
    Ja to samo. Od rana już nospa. Patrzę na moja poprzednia ciążę i od 40 DC przez 6 dni bolał mnie mocno brzuch, byłam na IP i było ok. Trzymam się póki co tego że teraz też tak jest. Nie mam sił na nic.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Marryy Autorytet
    Postów: 618 312

    Wysłany: 20 października 2018, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem od rana w pracy. Mam siły za dwóch. Nie wiem jak to Możliwe bo w nocy nie śpię tylko się wierce przez połowę. Aż się obawiam czy wszytsko wporzadku. Wizyta w środę muszę wytrzymać. Do tego przeziębienie. Ale syrop z cebuli już zrobiony więc po powrocie idzie w ruch. Ciepłe skarpety i kocyk. Dobrze ze piersi mnie bolą głupie ale to mnie uspokaja:-D

    2019 ♥️👩🏻

    Starania od 09.2017
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 20 października 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Ja to samo. Od rana już nospa. Patrzę na moja poprzednia ciążę i od 40 DC przez 6 dni bolał mnie mocno brzuch, byłam na IP i było ok. Trzymam się póki co tego że teraz też tak jest. Nie mam sił na nic.
    Ja ogólnie polecam magnez ;) ja nospą też się ratuje, ale staram się jak najmniej, bo czytałam, że też jakoś najlepiej nie wpływa na dziecko. Wolę wziąć więcej tabletek magnezu

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • jolciaa171 Autorytet
    Postów: 288 261

    Wysłany: 20 października 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry :)
    Czy mogę dołączyć do Waszego wątku?
    Wstępnie termin wg ovufriend na 28.06.2018.
    Pozdrawiam :)

    Marryy, Madamee92, mother84, Meluśka, KaśkaKwa, Lena1984, Mama Wojtka, Ariette1983 lubią tę wiadomość

    uwo99jcga48s16g3.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 października 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makalotia wrote:
    Ja ogólnie polecam magnez ;) ja nospą też się ratuje, ale staram się jak najmniej, bo czytałam, że też jakoś najlepiej nie wpływa na dziecko. Wolę wziąć więcej tabletek magnezu
    Ja w pierwszej ciąży brałam nospę prawie do połowy drugiego trymestru z przerwami i nic małemu nie jest ;) ale też wtedy czytalam. Wczoraj moja ginekolog zaleciła dwa razy dziennie 1 tabletkę i póki co będę brała jak tak boli. Już nawet miałam wizję żeby jechać na IP ale trochę przeszło, dzisnodpoczywam, mąż z dzieckiem gdzieś wyjdą i tyle

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 20 października 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samsaramsa wrote:
    Cały czas mnie męczy. Już nie mam. Czym wymiotować. W nocy mąż jeździł po jakieś kropelki na mdłości i wymioty ale nic nie pomogły. Nie wiem o mam wziąść żeby przeszło.
    Jest wiele metod i rzeczy , które poleca się na mdłości. I o większości pewnie już czytałaś. Mi nic nie pomagało w pierwszej ciąży :( od samego początku miałam mdłości, światłowstręt itp. Do 16 tc mieszkałam całą dobę w toalecie. Poważnie nawet na chwilę nie było dobrze . Kazałam przez cały czas zwinięta w kołdrę na podłodze przy wc ... Tak było mi najlepiej i najbliżej. Zawroty głowy takie, że nie mogłam przejść kawałka ;( to było coś czego najbardziej się bałam w drugiej ciąży. I na ten moment u mnie nadal jest źle. Ale jeszcze nie tak jak za pierwszym razem. Wtedy próbowałam wszystkiego nic nie pomogło :( aż w 16 tc "obudziłam sie" (miałam wrażenie, że nic nie usypiam przez te tygodnie i jestem na jawie) normalnie wstałam i wszystko odeszło ;) Nie wiem czy bym dała radę jeszcze raz przejść przez coś takiego ....

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 20 października 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jolciaa171 wrote:
    Dzień Dobry :)
    Czy mogę dołączyć do Waszego wątku?
    Wstępnie termin wg ovufriend na 28.06.2018.
    Pozdrawiam :)
    Hej :) również mam taki termin :)

    jolciaa171 lubi tę wiadomość

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • cathy_y Przyjaciółka
    Postów: 110 62

    Wysłany: 20 października 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja znowu przechodzę to co w 1 ciąży. Od wczoraj mam taką migrenę, że masakra. Plus do tego wymioty, a za bardzo nie mam czym :(

    oar8skjolwir3778.png
‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ