Czerwcowe dzieci 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuję dziewczyny
Niezapomniana mnie się ten lekarz z Twojego opisu wcale nie podoba. Poza tym poza swoimi kompetencjami może ma równie słaby sprzęt przez co nie widział zarodka, który jest pewnie jeszcze malutki. Trzymaj się i bądź dobrej myśli !
Oleśka chyba tak jak piszesz idziemy łeb w łeb;) Wymiary podobne i nawet tętno , bo u mnie 117.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 21:07
Oleśka11 lubi tę wiadomość
-
Lena1984 wrote:Ja już po wizycie. Całe 4mm szczęścia ❤ i serduszko pięknie bijące
Jestem przeszczęśliwa!
Lena1984 lubi tę wiadomość
-
https://mamaginekolog.pl/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/
pewnie znacie. pięknie wszystko opisane. uwielbiam jej wpisy: rzeczowe, konkretne i uspokajające. a ten lubię szczególnie, bo co do dnia opisane, co kiedy powinno być. ja sobie na tej podstawie wyliczałam wizytę z usgAriette1983 lubi tę wiadomość
-
trójeczka wrote:https://mamaginekolog.pl/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/
pewnie znacie. pięknie wszystko opisane. uwielbiam jej wpisy: rzeczowe, konkretne i uspokajające. a ten lubię szczególnie, bo co do dnia opisane, co kiedy powinno być. ja sobie na tej podstawie wyliczałam wizytę z usgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 07:29
-
Samsaramsa wrote:Cały czas mnie męczy. Już nie mam. Czym wymiotować. W nocy mąż jeździł po jakieś kropelki na mdłości i wymioty ale nic nie pomogły. Nie wiem o mam wziąść żeby przeszło.
-
Ja cały czas czuję brzuch jakbym miała skurcz non stop
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 08:07
-
makalotia wrote:Ja cały czas czuję brzuch jakbym miała skurcz non stop
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
A ja jestem od rana w pracy. Mam siły za dwóch. Nie wiem jak to Możliwe bo w nocy nie śpię tylko się wierce przez połowę. Aż się obawiam czy wszytsko wporzadku. Wizyta w środę muszę wytrzymać. Do tego przeziębienie. Ale syrop z cebuli już zrobiony więc po powrocie idzie w ruch. Ciepłe skarpety i kocyk. Dobrze ze piersi mnie bolą głupie ale to mnie uspokaja:-D2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
mother84 wrote:Ja to samo. Od rana już nospa. Patrzę na moja poprzednia ciążę i od 40 DC przez 6 dni bolał mnie mocno brzuch, byłam na IP i było ok. Trzymam się póki co tego że teraz też tak jest. Nie mam sił na nic.
ja nospą też się ratuje, ale staram się jak najmniej, bo czytałam, że też jakoś najlepiej nie wpływa na dziecko. Wolę wziąć więcej tabletek magnezu
-
makalotia wrote:Ja ogólnie polecam magnez
ja nospą też się ratuje, ale staram się jak najmniej, bo czytałam, że też jakoś najlepiej nie wpływa na dziecko. Wolę wziąć więcej tabletek magnezu
ale też wtedy czytalam. Wczoraj moja ginekolog zaleciła dwa razy dziennie 1 tabletkę i póki co będę brała jak tak boli. Już nawet miałam wizję żeby jechać na IP ale trochę przeszło, dzisnodpoczywam, mąż z dzieckiem gdzieś wyjdą i tyle
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Samsaramsa wrote:Cały czas mnie męczy. Już nie mam. Czym wymiotować. W nocy mąż jeździł po jakieś kropelki na mdłości i wymioty ale nic nie pomogły. Nie wiem o mam wziąść żeby przeszło.
od samego początku miałam mdłości, światłowstręt itp. Do 16 tc mieszkałam całą dobę w toalecie. Poważnie nawet na chwilę nie było dobrze . Kazałam przez cały czas zwinięta w kołdrę na podłodze przy wc ... Tak było mi najlepiej i najbliżej. Zawroty głowy takie, że nie mogłam przejść kawałka ;( to było coś czego najbardziej się bałam w drugiej ciąży. I na ten moment u mnie nadal jest źle. Ale jeszcze nie tak jak za pierwszym razem. Wtedy próbowałam wszystkiego nic nie pomogło
aż w 16 tc "obudziłam sie" (miałam wrażenie, że nic nie usypiam przez te tygodnie i jestem na jawie) normalnie wstałam i wszystko odeszło
Nie wiem czy bym dała radę jeszcze raz przejść przez coś takiego ....
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza