Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie poszły dwa pistacjowe magnum i delicje w ilości 5 sztuk ciastek nie opakowań- całe szczęście dawno mi się już tak słodkiego nie chciało
Z dobrych wieści krew w nosie ustąpiła troszkę i mam 2 dni wolnego, po 5 dniach pracy i totalnego szaleństwa będziemy dochodzić do siebie
Spokojnego wieczoru Brzuchatkidiamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Merida, w sensie pon i wt wolne?
Ja na nosowe sprawy powiesiłam mokry ręcznik na kaloryferze w sypialce. Może będzie wilgotnej. Musze kupić coś co mierzy taka wilgotność.
Leżę, bolą mnie plecy i znów pewnie szybko nie zasne.merida17 lubi tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyDokładnie Tygrysku ja nie mam stałych wolnych dni i często pracuje w weekendy, ale to mi nie przeszkadza tutaj to podstawa, luzik.
U mnie wilgotność powietrza ogromna! Jak lecimy do Pl, to nawet powietrze ma tam inny zapach zawsze, jak witam sie z Siostra to mówi, ze pachniemy Irl
Ale w Pl, jak byłam mniejsza to na grzejniku wisiało takie chyba gliniane/ceglaste naczynko z woda i to było super działało!
Tygrysku, jesteś gotowa przespac noc -
nick nieaktualnyDzień Dobry Brzuchatki
To chyba zarazliwe, bo sama nie spie od 4 mam wolne, to przecież nie wyspie sie, bo po co
Wstaje, nie bede tu sciemniac sama przed sobą
Co macie dziś w planach Kochane? Jakieś wizyty? Zakupy? Lenistwo na maxadiamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydzień dobry
u mnie dziś noc nie przespana ale powoli uznaję to za normę
obudziłam się przed 2 i udało się na chwilę zasnąć po 5:30
swoją drogą nie spałam w godzinach idealnie- tak jak odeszły mi wody i rodziłam Agatkę- bo dziś jej urodzinki
Więc może dlatego?
muszę czekać aż otworzą cukiernię i odebrać tort
Po przedszkolu idę z moją księżniczką do sali zabaw i gdzie tam będzie chciała
w końcu to jej wyjątkowy dzieńTygrysek, Daisy, merida17, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hejka!
Ja o 8 już miałam porządek w swojej szafie z ciuchami zrobiony. Naszykowałam m. do pracy i wzięłam się za szafę. Jak wróciliśmy w połowie września z Egiptu, tak nie miałam czasu (heheh) chyba większej ochoty na odłożenie letnich rzeczy, a teraz dodatkowo musiałam odłożyć te, co się nie wchodzę. Nic już tam nie mogłam znaleźć - taki bałagan. No i zrobiłam! Wyciągnęłam też parę rzeczy sprzed zrzucania wagi, które odłożyłam z myślą o ciąży. Są jak znalazł!
Teraz wysłałam wypowiedzenie do firmy lokalnej co mamy od nich internet. Zdzieracze! Przeszliśmy na neostradę, bo mój m. ma telefon w Orange to jeszcze nam na neta obniżyli 15 zł
I tak sobie usiadłam... i chyba zaraz zasnę.
Mikołaj przyniósł mojemu m. grę na PS3 GTA V (jeśli któraś wie co to). Prawie cały weekend graliśmy Ostatnie fajne (czyt. wolne) chwile w naszym życiudiamonds, Daisy, merida17 lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyPoza tym muszę Wam powiedzieć, że nikt absolutnie nikt sam z siebie nie widzi ze jestem w ciąży. Ja czekam, aż ktoś coś powie i cisza...
jedynie w przedszkolu u Agatki, ale sama powiedziałam bo nikt nie zwrócił na to uwagi, że nie dam rady brać udziału w przedstawieniu- rodzice wystawiają coś dzieciom,
Powiedziałam, że dopiero na czerwiec się piszę na przedstawienie z okazji Dnia Dziecka
Też myśleli, że to początki chyba chcieli być mili
Byłam w sobotę u swojej matki, mam do niej 5 minut, ale ciężko mi z kobietą dojść do porozumienia
No i ona nie wie, bo nic nie mówiłam w ogóle nikomu, chciałam, żeby sama zobaczyła, bo ja widzę od kilku miesięcy brzuch- a ta nic, zero
Więc czekam do Wigilii, może tam się ktoś domyśli
Swoją drogą, pięknie pisałyście o swoich rodzicach, o wspaniałym domu- u mnie chyba nigdy nie było kolorowo
Nawet teraz poszłam z Agą, bo mama zadzwoniła żeby przyjść
Dała jej prezent na Mikołajki i urodziny
Agatka zaprosiła ją na tort- ona powiedziała, ze w tygodniu pracuje a nie chodzi w odwiedziny szkoda gadać
Zapytała Agi co chce pod choinkę, bo nie wie co jej kupić
To się zdenerwowałam i powiedziałam - babciu Mikołaj przynosi prezenty
A moja matka na to- Agatka chyba nie wierzysz w te bzdury, w dzisiejszych czasach dzieci juz nie wierzą w Mikołaja
Aaaaaaaaaaaaaaaaaa......
No i się zagotowałam
Powiedziałam, już dyskretniej do niej, że jak ma ochotę coś kupić- to niech wybierze grę
Ona że kupi kolejnego kucyka
mówię jej że Agatka ma już milion kucyków i przestaje się nimi bawić
To ona mi na to, że będzie miała dwa miliony....
przepraszam, ale nie miałam się gdzie wygadać
strasznie mnie irytuje moja matka
Cieszę się że jestem dość samodzielna i nie wyobrażam sobie wrócić do domu i słuchać jej irracjonalnych rad i mądrości, które nijak się mają do moich założeń wychowawczych
-
nick nieaktualnyJa po 10 też muszę zadzwonić umówić się do lekarza, żeby mi zbadał tą szyjkę
Niestety nie można się tak z dnia na dzień prosto dostać i w piątek pani kazała mi zadzwonić, bo może ktoś będzie miał wolny termin
Mam nadzieję, że tam wszystko dobrze
Najwyżej zapłacę za pessar trudno
Tylko ciekawa jestem, czy można to zrobić ambulatoryjnie- bo na leżenie w szpitalu ja nie mam czasu
Posiew by mi zrobił/a poczekam jak wszystko będzie ok to i w gabinecie chyba da się to zrobić
A może nie będzie takiej konieczności
Tygrysku, trzymam kciuki, żeby Twoja szyjka była długa jak u łabędzia
Zaciskamy nogi i trzymamy, już niedługo
-
Właśnie przed chwilą napisałam do mojego m. taki tekst:
"widzisz, czasami rozczarowują nas ludzie, którym ufamy i mieliśmy ich za porządnych, ale mimo to, że oni tacy są, nam dobrym ludziom nie wolno takimi być trzeba mieć gest i takt"
Napisałam to do niego, bo odchodzi dziś z jego zespołu dziewczyna z którą był w miarę zżyty, świetnie im się razem pracowało. W piątek napisała oficjalnego maila, że przyjedzie dziś się pożegnać i przyniesie ciasto. Przywiozła paczkę suchych ciastek (na 14 osób). A myśmy z m. w weekend szukali czegoś dla niej na odchodne, bo nikt o tym nie pomyślał. A ja jestem dobrze wychowana i pewne rzeczy po prostu wypada.
Ma się to nijak do Twojej mamy Diamonds, ale to przykre, kiedy ktoś nas rozczarowuje. Tym bardziej, ktoś taki jak mama, tym bardziej kiedy chodzi o "wyczucie" w stosunku do dziecka.
To przykre.diamonds, Krokodylica lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyno niestety pewne osoby są niereformowalne
ja nie wiem ale chyba to kwestia tego czy ktoś słucha i słyszy czy tylko słucha
moja siostra cioteczna też mnie drażni
Swoją drogą jak większość hormony??
zapytałam jej wcześniej co kupić jej dziewczynom na gwiazdkę- bo nie wiem czego potrzebują
Dała mi odpowiedź- nie dyskutowałam- kupiłam już co chciała
Ostatnio ona zapytała co kupić Adze
Powiedziałam, że grę bo ułatwia mi to spędzanie z małą czasu- gramy, nie muszę biegać, wymyślać zabaw- bo już sił mi też trochę brakuje, a gra to fajne zajęcie wolnych chwil uważam
A ona na to ( kolejna), że gra??? jej córki nie lubią grać....
To może domek dla lalek
To po co pytasz!!! no jak mam być spokojna??? nie wiem może się nakręcam, ale denerwują mnie takie osoby, które i tak wiedzą lepiej
Pytałam Agi co by chciała, to mi powiedziała, ze nie wie, bo już ma wszystko No i wymieniła jakąś grę bo jak to ona mówi- tego nigdy za wiele
Kurde, no po co pytać jak i tak się nie słucha odpowiedzi
Chyba mam zły humor -
nick nieaktualnyDaisy wrote:Dzien dobry!
Eh zasnelam po polnocy a obudzilam sie po 3 i oczy jak 5 zl
wstalam po 6, naszykowalam core i wrocilam do lozka to ledwo utrzymalam by nie leciec do wc pogadac z muszla. Masakra Sprobuje jeszcze pospac milego dnia! ♡
Daisy Ty chyba w ciąży jesteś!!!
no jakieś takie masz objawy albo mi się tylko wydaje
mdłości
sennośćTygrysek lubi tę wiadomość