Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak tak już są zamrożone, będziemy je 2 dni przed rozmrażać i będą się marynować w warzywach do wigilii.
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Ja nie lubię karpia, raz w życiu jadłam i mi nie smakował I u mnie w domu nikt karpia nie lubi, więc nigdy nie ma
Patrzcie, jakie to piękne:
http://fajnamama.pl/sesja-na-porodowce-10-zdjec-ktore-trzeba-zrobic-pierwszego-dnia/Rybeńka, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Piękna choinka Tygrysku mój też już mówił żeby już choinkę ubrać, ale mi się wydaje ze jeszcze za szybko.
Sue cudna sesja!! Jutro pokaże mojemu te zdjęcia i mu powiem ze tez ma takie zrobic! Piękne sąOna -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Dziewczyny Krokodylica się coś odzywała, bo nie wiem czy przegapiłam, czy milczy od kiedy miała jechać do szpitala?
Mizzelka też coś dziś milcząca.
Generalnie cisza na morzu, cisza w komnacie..
Idę chyba do wanny i coś poczytam - zaczęłam wczoraj czytać kryminał i takie mi się głupoty śniły, że szok!!
Zajrzę przed spaniem
-
Sue Mizzelka widzialam pisala na jakims innym temacie chyba wczoraj. O Krokodylku tez nic nie wiem ehhh mam nadzieje ze wszystko u Niej ok. Tez strasznie sie o Nia martwie Tygrysku piekna choinka! My jutro kupimy sledzie i bede robic po weekendzie w occie juz. Dorsza do ryby po grecku kupie na ostatnia chwile zeby byla jak najbardziej swieza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 22:40
-
Właśnie! Wiecie co mi się śniło kilka dni temu? Paliłam papierosa, ale takiego jakiegoś smakowego... i tak mi on smakował, że skończyłam jednego i zapaliłam następnego. Tak mi smakował. Masakra!
Ja kiedyś, daaawwwnoooo temu paliłam. Ale w ostatnich latach nie. Nie wiem co mi się tak przyśniło.Daisy lubi tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak co weekend mam czas wieczorem żeby Was poczytać drogie Brzuchatki
Sąsiad właśnie testuje sprzęt grający pewnie pół bloku słyszy albo śpią
ja nie mogę i jakoś muzyka za ścianą mnie nie uspokaja
No trudno. Takie uroki blokowego mieszkania
Miłej niedzielimerida17, Sue, mizzelka lubią tę wiadomość
-
hej z rana
Tygrysku gratuluję 30tc no i cudnej choinki
My w tym roku zaszaleliśmy i kupiliśmy ponad 2 metrową ale sztuczną bo z żywą ciężko jak się ma wykładziny a igliwie zaczyna opadać Mamy w planach ubrać ją w przyszłą sobotę i wtedy też ustroić okna. Chociaż mieszkamy na 3p i mało co z dołu widać to i tak lubię je stroić lampkami ale nigdy w życiu już sztucznego śniegu na oknach - raz był i nigdy więcej ile z tym było sprzątania a się zmyć nie chciał..wolałabym by na święta jednak stał się cud i spadło trochę białego puchu
Ten tydzień jakoś w miarę szybko zleciał. Udało mi się kupić prezent dla chrześniaczki (akurat trafiłam w Smyku na weekend gdzie 20% taniej wszystkie zabawki) - pewnie kiepsko widać ale to taka karuzela co jak się "pomerda" żółwiem to lecą melodyjki, albo jak się wciśnie hipcia bądź lwa i ma takie pałąki u góry z "kuleczkami" do przesuwania a to moja siostrzenica lubi mam nadzieję, że pobawi się dłużej taką zabawką niż 10min
Po prezencik dla męża się chyba wybiorę w przyszłym tygodniu. I tak będę chyba musiała zawieść go do rodziców bo w domu nie mam gdzie schować
W planach jeszcze mam do robienia pieniki albo te ciasteczka co przepis dała Rybcia (jak dobrze pamiętam). A może pół na pół zrobię by ten czas do wizyty mi zleciał jakoś szybko..nie wiem czemu tak jest ale zawsze na 2 tygodnie przed kolejną wizyta mam takie jakieś wątpliwości mega przepełnione niepokojem mimo, że staram się myśleć pozytywnie i tłumaczyć sobie, że z Bejbikiem jest wszystko OK - bo nie ma innej opcji !! No ale od kliku dni wgl. nie pobolewa mnie brzuch (powinnam się cieszyć a nie martwić) nie ma żadnego rozciągania, kłucia - staram sobie to tłumaczyć, że na tym etapie Maluszek ma tyle miejsca, że na chwilę stanęło to całe ciągnięcie..Sorrki, że tak z rana Wam marudzę..no a nie będę jechała na IP czy do gina skoro nie ma nic niepokojącego jeśli chodzi o objawy nie ma krwawień, plamień, nic bardzo nie boli..a te odczucia psychiczne to chyba do psychologa albo psychiatry powinnam się udać
Wczoraj żeby nie myśleć poszłam z mężem do naszego nowego mieszkania bo powoli trzeba remontować i mąż wczoraj szlifował ściany, trochę mu pomogłam ale bardzo malutko i obowiązkowo maseczka na buzi i rękawiczki. Ale raczej chyba nie zaszkodziłam Brzdącowi - oby.
Najważniejsze to zaplanować sobie przyszły tydzień tak by zleciał jak najszybciej bo kolejny to ten świąteczny więc już jakoś poleci
My Wigilię spędzamy u siebie w mieście bo idziemy do moich rodziców a w Boże Narodzenie jak będę czuła się dobrze to chyba pojedziemy do teściów..więc czas szybko minie i będzie ten długo wyczekany 29.12 i spotkanie z Naszym Skarbem
Co do karpia to ja już się nie mogę doczekać Wigilii wgl. uwielbiam rybki a w ciąży nawet i śledzie bo są takie słone A najbardziej to kapusta z grzybami <pycha> A na wizycie będzie +5kg bo tak od razu po świętach
Plany na dziś: za chwilę zrobić śniadanko, obudzić mężusia, na 12:00 do kościoła - uwielbiam chodzić na mszę dziecięcą w mojej "panieńskiej" parafii obiad u rodziców a później wycieczka po jakieś zakupy do nowego mieszkania coś w stylu wc, umywalka itp
Kochane życzę Wam pięknego i rodzinnego dnia
A ja postaram się zająć czymś moją łepetynęRybeńka, mizzelka, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEvell! Pewnie, ze sie dzieje bajbus rośnie i komunikuje sie z mama, tak jak potrafi a to różnie wychodzi
Objawy byly, sa i bedą tylko co jakiś czas sie zmienia nie ma tak łatwo, na każdym etapie inna niespodzianka trzymaj sieEvell lubi tę wiadomość