X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
Odpowiedz

Czerwcowe/Lipcowe testerki :)

Oceń ten wątek:
  • Rybeńka Autorytet
    Postów: 1404 1724

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak już są zamrożone, będziemy je 2 dni przed rozmrażać i będą się marynować w warzywach do wigilii. :)

    słoneczna 85 lubi tę wiadomość

    Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa <3

    <3 MAJUSIA <3
    28.02.2015r.

    <3 MICHAŚ <3
    05.10.2017r.

    On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..

    Zaczynamy 9cs
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karpie śmierdzą, bo mieszkają w mule to najlepiej zamrozić. Mnożenie zabija "zapach".
    My też mrozimy. Jutro po ryby do Auchana pojedziemy.

    Natalka 03.2015 <3
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie lubię karpia, raz w życiu jadłam i mi nie smakował :) I u mnie w domu nikt karpia nie lubi, więc nigdy nie ma :)

    Patrzcie, jakie to piękne:

    http://fajnamama.pl/sesja-na-porodowce-10-zdjec-ktore-trzeba-zrobic-pierwszego-dnia/

    Rybeńka, diamonds lubią tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mizzelko, wszystko dobrze??

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje cacko
    2n0uekg.jpg

    Sesja superowa. Biorę sobie moją lustrzankę na porodówkę, ale niestety nie będę mogła robić tych zdjęć. Może mój m. da radę.

    Sue, merida17, Rybeńka, słoneczna 85, diamonds, Magda_lena88, mizzelka lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Rybeńka Autorytet
    Postów: 1404 1724

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękna choinka Tygrysku :-) mój też już mówił żeby już choinkę ubrać, ale mi się wydaje ze jeszcze za szybko.
    Sue cudna sesja!! Jutro pokaże mojemu te zdjęcia i mu powiem ze tez ma takie zrobic! Piękne są :-)

    Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa <3

    <3 MAJUSIA <3
    28.02.2015r.

    <3 MICHAŚ <3
    05.10.2017r.

    On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..

    Zaczynamy 9cs
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Krokodylica się coś odzywała, bo nie wiem czy przegapiłam, czy milczy od kiedy miała jechać do szpitala?
    Mizzelka też coś dziś milcząca.
    Generalnie cisza na morzu, cisza w komnacie..

    Idę chyba do wanny i coś poczytam - zaczęłam wczoraj czytać kryminał i takie mi się głupoty śniły, że szok!!

    Zajrzę przed spaniem :)


  • Daisy Autorytet
    Postów: 3480 4306

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue Mizzelka widzialam pisala na jakims innym temacie chyba wczoraj. O Krokodylku tez nic nie wiem ehhh mam nadzieje ze wszystko u Niej ok. Tez strasznie sie o Nia martwie :( Tygrysku piekna choinka! My jutro kupimy sledzie i bede robic po weekendzie w occie juz. Dorsza do ryby po grecku kupie na ostatnia chwile zeby byla jak najbardziej swieza :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 22:40

  • Daisy Autorytet
    Postów: 3480 4306

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue jaka sesja gdzie sesja ? Cos ominelam? :/

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie! Wiecie co mi się śniło kilka dni temu? Paliłam papierosa, ale takiego jakiegoś smakowego... i tak mi on smakował, że skończyłam jednego i zapaliłam następnego. Tak mi smakował. Masakra!
    Ja kiedyś, daaawwwnoooo temu paliłam. Ale w ostatnich latach nie. Nie wiem co mi się tak przyśniło.

    Daisy lubi tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogladacie Porody? Mozna na ipli obejrzec. Zawsze placze jak sie dziecko rodzi;)

    Ciekawe co z Krokodylica, jakby byla w domu to pewnie by napisala. Moze ja zatrzymali? Bo ona miala lezec, prawda ? Dziwne.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na youtube wszystko oglądam, nie wzruszają mnie. W sensie nie straszą mnie. Nadal się nie boję.

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    23 wieczorem a moje dziecko jak codzień jest głodne.heh.

    Daisy, diamonds lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śpicie?
    Zaczynamy dziś 30 tydzień!!!!! Wow!
    29 skończony. Jestem w szoku :)

    merida17, diamonds, Gosiak, Sue, słoneczna 85, mizzelka lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Tygrysku!
    Ja walczę z bezsennoscia i wyjątkowo z głodem :)

    Tygrysek, diamonds, Sue lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 01:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak co weekend mam czas wieczorem żeby Was poczytać drogie Brzuchatki :-)

    Sąsiad właśnie testuje sprzęt grający :-) pewnie pół bloku słyszy :-) albo śpią
    ja nie mogę i jakoś muzyka za ścianą mnie nie uspokaja

    No trudno. Takie uroki blokowego mieszkania :-)

    Miłej niedzieli ;-)

    merida17, Sue, mizzelka lubią tę wiadomość

  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej z rana :)
    Tygrysku gratuluję 30tc :) no i cudnej choinki :)
    My w tym roku zaszaleliśmy i kupiliśmy ponad 2 metrową ale sztuczną bo z żywą ciężko jak się ma wykładziny a igliwie zaczyna opadać :| Mamy w planach ubrać ją w przyszłą sobotę i wtedy też ustroić okna. Chociaż mieszkamy na 3p i mało co z dołu widać to i tak lubię je stroić lampkami :) ale nigdy w życiu już sztucznego śniegu na oknach - raz był i nigdy więcej :P ile z tym było sprzątania a się zmyć nie chciał..wolałabym by na święta jednak stał się cud i spadło trochę białego puchu :)
    Ten tydzień jakoś w miarę szybko zleciał. Udało mi się kupić prezent dla chrześniaczki (akurat trafiłam w Smyku na weekend gdzie 20% taniej wszystkie zabawki) :) 2r4ih4k.jpg - pewnie kiepsko widać ale to taka karuzela co jak się "pomerda" żółwiem to lecą melodyjki, albo jak się wciśnie hipcia bądź lwa i ma takie pałąki u góry z "kuleczkami" do przesuwania a to moja siostrzenica lubi :) mam nadzieję, że pobawi się dłużej taką zabawką niż 10min :D
    Po prezencik dla męża się chyba wybiorę w przyszłym tygodniu. I tak będę chyba musiała zawieść go do rodziców bo w domu nie mam gdzie schować :D
    W planach jeszcze mam do robienia pieniki albo te ciasteczka co przepis dała Rybcia (jak dobrze pamiętam). A może pół na pół zrobię by ten czas do wizyty mi zleciał jakoś szybko..nie wiem czemu tak jest ale zawsze na 2 tygodnie przed kolejną wizyta mam takie jakieś wątpliwości mega przepełnione niepokojem mimo, że staram się myśleć pozytywnie i tłumaczyć sobie, że z Bejbikiem jest wszystko OK - bo nie ma innej opcji !! No ale od kliku dni wgl. nie pobolewa mnie brzuch (powinnam się cieszyć a nie martwić) nie ma żadnego rozciągania, kłucia - staram sobie to tłumaczyć, że na tym etapie Maluszek ma tyle miejsca, że na chwilę stanęło to całe ciągnięcie..Sorrki, że tak z rana Wam marudzę..no a nie będę jechała na IP czy do gina skoro nie ma nic niepokojącego jeśli chodzi o objawy nie ma krwawień, plamień, nic bardzo nie boli..a te odczucia psychiczne to chyba do psychologa albo psychiatry powinnam się udać :(
    Wczoraj żeby nie myśleć poszłam z mężem do naszego nowego mieszkania bo powoli trzeba remontować i mąż wczoraj szlifował ściany, trochę mu pomogłam ale bardzo malutko i obowiązkowo maseczka na buzi i rękawiczki. Ale raczej chyba nie zaszkodziłam Brzdącowi - oby.
    Najważniejsze to zaplanować sobie przyszły tydzień tak by zleciał jak najszybciej bo kolejny to ten świąteczny więc już jakoś poleci :)
    My Wigilię spędzamy u siebie w mieście bo idziemy do moich rodziców a w Boże Narodzenie jak będę czuła się dobrze to chyba pojedziemy do teściów..więc czas szybko minie i będzie ten długo wyczekany 29.12 i spotkanie z Naszym Skarbem <3 <3
    Co do karpia to ja już się nie mogę doczekać Wigilii <3 wgl. uwielbiam rybki a w ciąży nawet i śledzie bo są takie słone :P A najbardziej to kapusta z grzybami <pycha> A na wizycie będzie +5kg bo tak od razu po świętach :P
    Plany na dziś: za chwilę zrobić śniadanko, obudzić mężusia, na 12:00 do kościoła - uwielbiam chodzić na mszę dziecięcą w mojej "panieńskiej" parafii <3 obiad u rodziców a później wycieczka po jakieś zakupy do nowego mieszkania coś w stylu wc, umywalka itp :P
    Kochane życzę Wam pięknego i rodzinnego dnia <3
    A ja postaram się zająć czymś moją łepetynę :P

    Rybeńka, mizzelka, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.youtube.com/watch?v=CBO1m4Hr-xA&list=PL2pzgHdrZzwZqCffBHr-UbaXIxHhAZ_5g

    Dzień Dobry :D

    mizzelka, słoneczna 85 lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry kobietki.A ja dziś sie zle czuje obudziłam sie z mdłosciami i zawrotami głowy leże w łóżku myślałam ze wszystkie objawy mam za sobą a tu niespodzianka chociaż to i dobrze bo to znak,że coś się dzieje :)) miłego dnia życze :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell! Pewnie, ze sie dzieje :) bajbus rośnie :) i komunikuje sie z mama, tak jak potrafi :) a to różnie wychodzi :)
    Objawy byly, sa i bedą :) tylko co jakiś czas sie zmienia :) nie ma tak łatwo, na każdym etapie inna niespodzianka :) trzymaj sie :)

    Evell lubi tę wiadomość

‹‹ 179 180 181 182 183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ