X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
Odpowiedz

Czerwcowe/Lipcowe testerki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    po wizycie hmm. .
    lekarz którego we wszystkim począwszy od tego jakie skierowanie
    gdzie co podpisać
    co zlecić czy zrobić usg czy nie
    Instruowała położna która dodatkowo obsługiwała rejestrację :-/

    Patologia słowo
    badania na samolocie zrobione zakończone stwierdzeniem- wie pani że szyjka nie trzyma.
    ???? Co to znaczy panie doktorze? ???
    A to nikt pani nie mówił?
    ; $@$@ nie!!
    No to i ja nic nie mówiłem ?!?

    I nie chciał idiota powiedzieć.
    8-01 idę do swojego królika bystrzaka niech mnie oświeci.

    Usg
    trwało dobre 2-3 minuty
    pan dr chciał mnie przekonać że się napracował :-/
    Pokazał buziaka i serduszko :-)
    Taki pozytyw
    ostatnie turbulencje w brzuchu kiedy młoda panienka pchała się na plecy to był prawdopodobnie czas zmiany pozycji na prawidłową :-)
    To jako drugi i ostatni plus

    Po wydruku patrzę że jeden wynik na 35 tydz szacowany inny na 30, jeszcze inne 33??
    Pytam patologię czemu tak? Źe brzusio mniejszy a głowa większa?
    On mi strzelił wykład na temat trudności w zrobieniu dokładnych pomiarów. Jak to ja nie mam pojęcia, jak się nie znam i jak nie wiem jak trudno to usg zrobić w ogóle?

    No ku#$a!!!
    Jeszcze żaden lekarz nie poskarżył się w temacie trudności usg.
    I tak ważne badanie odwalił w minutki.

    Nie wracam tam.
    Ostatnio na wizycie prywatnej babka mi dłużej mierzyła szyjkę niż on zrobił całe badanie.

    O i tak :-)
    Królik bystrzak rządzi :-)
    Wracamy do niego :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Diamonds, widzę, że plaga super doktorków nas nie opuszcza!!!
    Co z tymi ludźmi???
    Oby, w następnym roku trafiali nam się lepsi ;)
    Faktycznie tyle chłop studiował, że nie potrafi zbadać dziecka, przecież to o jego renomie świadczy. Strasznie trudne to jest! I właśnie tak to jest, jak się idzie państwowo (u mnie to samo przecież), ale gdyby mu pewnie posmarować w rączkę, to pewnie przypomniałby sobie czego kiedyś się nauczył.

    Brak mi słów na to wszystko, przede wszystkim dlatego, że tu mowa o drugim życiu, które rośnie, a nie o plastikowych cyckach robionych dla poprawienia sobie humoru ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue, a Ty dotarłaś na wizytę???

    Sue lubi tę wiadomość

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to widzę dziewczyny, że miałyście przebojowe wizyty. Mój gin robi badania w takim tempie, że to szok jest! NIe przeszkadza mi to, bo ja nie lubię, jak mi doktorek tam gmera.
    A dzisiaj mnie badanie bolało, auć.
    No ale - wszystko jest git, więc nie narzekam.

    USG nie miałam i pewnie już do końca mi nie zrobi :( Więc nie wiem ile mój Tomasz waży i mierzy :(

    Oczywiście na wizytę czekałam, już chciałam to skomentować, ale pacjentka wyszła ze łzami w oczach, więc dałam sobie spokój. Bo nie były to raczej łzy radości :/

    Kupiłam dziś naszyjnik do sukienki i mam wielki dylemat - założyć pasek, żeby podkreślał mój bebzon wielki czy puścić luzem i wyglądać jak batman?

    merida17, diamonds, Daisy lubią tę wiadomość


  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merida, dotarłam - byłam w pracy z L4, pogadałam 30 minut, wszyscy mi prawili komplementy, że ładnie wyglądam.
    A jak powiedziałam, że mam na plusie 10kg to mi uwierzyć nie chcieli :) Kłamali. :D

    Jak wróciłam do domu, to po tych tramwajowo/autobusowych wycieczkach i łażeniu po sklepach byłam tak zmęczona, że spałam 2 h. Nie wiem co będę robić w nocy.

    Jutro o 11:30 wyjeżdżamy, miałam paznokcie u nóg malować, ale musiałabym chyba wziąć wałek malarski, bo nie wiem czy dosięgnę do stóp :P

    merida17, diamonds, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue!
    Mnie to też drażni, że nie robią tego usg, a człowiek czeka i czeka!

    Spokojnie, ostatnio noce należą do mnie i Diamonds, to przyda nam się towarzystwo ;) Zapraszamy :)

    Zabierz pasek ze sobą :) Jak będzie przeszkadzał, to zrobisz się na batmana :) Zawsze to dwie kreacje w jedną noc ;) szpilki podkute? :)

    A co do kg, to dziś Stacy mówi, że wyglądam idealnie, to jej mówię, że jak stanę na wagę to zmieni zdanie. Stwierdziła, że to niemożliwe....jak zobaczyła wagę, to zmieniła zdanie i nie rozumie skąd tyle kg, bo na brzuchu nie mam grama tłuszczu i ogólnie była w wielkim szoku! To co ja mam powiedzieć? Przestałam się ważyć i tak mi lżej, chociaż na duszy :) skoro na wadze nie mam już szans ;)

    Zaintrygowana moją wagą sprawdziłam właśnie objętość mojego brzucha...w 36tc mam 97 cm w najbardziej wystającym fragmencie :) matematyka nigdy nie była moim ulubionym przedmiotem :) nic nie rozumiem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 22:49

    diamonds, Sue, Daisy, mizzelka lubią tę wiadomość

  • Rybeńka Autorytet
    Postów: 1404 1724

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My juz w Zakopanem :-)
    Ciesze się, że w miarę udane :-P najważniejsze że maluszki zdrowo rosną :-)
    Meridko ja to nawet przed ciążą tyle w brzuchu nie miałam tylko więcej... Wiec sobie pomysl ile ja teraz mam... Ach szkoda gadać...
    Dobranoc Brzuchatki :-*

    merida17, diamonds, Daisy, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość

    Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa <3

    <3 MAJUSIA <3
    28.02.2015r.

    <3 MICHAŚ <3
    05.10.2017r.

    On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..

    Zaczynamy 9cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybeńka wrote:
    My juz w Zakopanem :-)
    Ciesze się, że w miarę udane :-P najważniejsze że maluszki zdrowo rosną :-)
    Meridko ja to nawet przed ciążą tyle w brzuchu nie miałam tylko więcej... Wiec sobie pomysl ile ja teraz mam... Ach szkoda gadać...
    Dobranoc Brzuchatki :-*

    Rybeńko, ja tylko nie rozumiem proporcji kg do cm :) ale luuuzzz :)

    Widzę, że masz zasięg ;) jupi ;) Kochanie brzuszek masz idealny i pięknie wygląda na zdjęciach i czekam na więcej ;)
    Baw się jutro cudnie i zaglądaj tu do nas ukradkiem ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na wagę stanęłam i już 62 kg :-/
    Taką prawdziwą lekarską :-)
    W domu się nie ważę.
    Mam w dupie.
    Poza tym nie działa dalej :-)

    Jej Sue Ty naprawdę będziesz się na Sylwestra :-)
    Jak fajnie :-)
    Ale buciki poza tymi szpilkami masz jakieś na zmianę :-)
    Bo cała noc na obcasie może wymęczyć chyba że jesteś przyzwyczajona.

    Merida słowo mam nadzieję że mój królik bystrzak się poprawi.
    On też przyjmuje na nfz ale wizyta trwa i trwa dotąd aż wszystko powie.
    Fakt, czasem czegoś nie wie, ale można mu powiedzieć cokolwiek.

    A tu pytałam i czułam że zaraz się na mnie zacznie drzeć że w ogóle śmiem usta otworzyć.

    Badanie na fotelu fakt- szybko i bezboleśnie ;-)
    Ale po usg 3 trym. Spodziewałam się dłuższych pomiarów niż 2-3 minuty.

    I tłumaczenia jaki to on mądry i wykwalifikowany a jaka ja nic nie wiedząca :-/

    Daisy lubi tę wiadomość

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diamonds wrote:
    Ja na wagę stanęłam i już 62 kg :-/
    Taką prawdziwą lekarską :-)
    W domu się nie ważę.
    Mam w dupie.
    Poza tym nie działa dalej :-)

    Jej Sue Ty naprawdę będziesz się na Sylwestra :-)
    Jak fajnie :-)
    Ale buciki poza tymi szpilkami masz jakieś na zmianę :-)
    Bo cała noc na obcasie może wymęczyć chyba że jesteś przyzwyczajona.

    Diamonds ja w szpilkach jestem urodzona :) Poniżej 10 nie schodzę, w pracy to norma była - jak miałam baletki, to się dziwili, że taka jestem niska :P

    Nawet teraz noszę botki na obcasie, co prawda takim szerokim klocku, ale zawsze. Jakoś na płaskim mi się nogi koślawią :)
    Wezmę baletki może, ale wierzę, że wytrzymam w szpilkach.

    Ja mam 63,6kg, w najszerszym miejscu na brzuchu 93cm. Brzuch mam napompowany teraz, bo jabłko zjadłam i cukinię i mam wzdęcie, więc rano pewnie ze 3cm mniej.
    Ależ to jest niesamowite - w maju ważyłam niecałe 53kg a w pasie miałam 59cm...

    diamonds, merida17 lubią tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Diamonds ja w szpilkach jestem urodzona :) Poniżej 10 nie schodzę, w pracy to norma była - jak miałam baletki, to się dziwili, że taka jestem niska :P

    Nawet teraz noszę botki na obcasie, co prawda takim szerokim klocku, ale zawsze. Jakoś na płaskim mi się nogi koślawią :)
    Wezmę baletki może, ale wierzę, że wytrzymam w szpilkach.

    Ja mam 63,6kg, w najszerszym miejscu na brzuchu 93cm. Brzuch mam napompowany teraz, bo jabłko zjadłam i cukinię i mam wzdęcie, więc rano pewnie ze 3cm mniej.
    Ależ to jest niesamowite - w maju ważyłam niecałe 53kg a w pasie miałam 59cm...

    Więc szacunek za umiejętność biegania w szpilkach :-)

    Ja dziś wybrałam się w butach na 8 cm i szło mi się fatalnie.
    Nie dość, że ślisko i nierówno to jeszcze i nie wygodnie.

    Ja jestem z tych co najlepiej w japonkach od kwietnia do października ( od kiedy temp jest ok 15° i wiecej)
    A poza moim sezonem :-) adidasy lub zimą Campusy :-)

    Te proporcje waga/ cm w brzuszku są nie do ogarnięcia ;-)

    Dalej twierdzę, że jestem spokojniejsza jak nie stawałam na wagę.
    Ale dziś wszechwiedząca położna/ rejestratorka zmusiła mnie do stanięcia na niej.


    merida17 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilki są sexi, jak ktoś potrafi w nich chodzić ;)

    Powiem Wam szczerze, że tutaj wiele młodych dziewuszek takich 15-stek, na każdą imprezę (bez względu na porę roku) zakładają baaaaaardzo krótkie sukienki i baaaaardzooo wysokie buty.
    Efekt jest taki, że trzęsą się z zimna (zero okryć całą noc), są sine i nawet trzeźwe na swoich 15 cm chodzą jak koślawe ;) standard ;)

    Mi najlepiej w szpilkach się chodzi (bez względu na wysokość) po %% :) chyba mam wtedy taką odwagę, jestem wyluzowana i dość wysoka ;)

    Daisy, diamonds, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 31 grudnia 2014, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżę, a moje dziecko sprawdza wytrzymałość naprężenia skóry na lewym boku.

    My sylwestra we dwoje z moim kotem, który na fajerwerkach pójdzie się bać pod łóżko, i naszym okruszkiem pod skórą.
    Nie mam ochoty stać przy garach ani u kogoś cierpieć jak mi nogi będą pachnące w pozycji siedzącej.
    Zmieniłam się trochę w tej ciąży i wybieram wygodę. Podziwiam Sue, że chce Ci się gdziekolwiek wychodzić, że o szpilkach nie wspomnę.

    diamonds, Sue, merida17, Krokodylica lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 31 grudnia 2014, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, wiecie że wielkimi krokami idzie już ten czas... TEN czas!!!
    Od Nowego Roku zaczynamy wykreślenie z listy po kolei.
    Merida, jak zobaczyłam ze za 27 dni idziesz pierwsza na odstrzal to Ci normalnie zazdroszczę tego ze będziesz tulic to maleństwo.
    Mi od dziś zostało 60 dni.

    diamonds, Sue, merida17, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 31 grudnia 2014, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Głodna jestem!

    diamonds, merida17, mizzelka lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 grudnia 2014, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku
    no i co jesz?
    Też bym coś zjadła ale nie wiem co
    :-)
    Ostatnio mam fazę na krążki ryżowe :-) ale powoli zaczynają mnie nudzić.

    Ale muszę wstać się napić.
    Ostatnio pochłaniam na raz 2-3 szklanki soku albo wody i tak kilka razy dziennie.
    Bo pić mi się chce jak po dobrych baletach :-)

    merida17 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 grudnia 2014, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku wrocilas!!!!!!!!!!!! :)
    Cały dzień o Tobie myśle, bez ściemy!!!
    Ostatnio tak mało Cie tu było :(
    Ale jesteś :)

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 31 grudnia 2014, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że cieszę się, że spędzę ten Sylwester z P. On zawsze grał, więc często widzieliśmy się po północy albo wcale.
    Pocałunek o 24 jest zawsze taki magiczny, a teraz tym bardziej - bedzie to dla nas rok wielkich zmian, których nie możemy się doczekać:)
    A szpilki poprawiają samopoczucie:)

    diamonds, merida17, Gosiak, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 grudnia 2014, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek wrote:
    Kochane, wiecie że wielkimi krokami idzie już ten czas... TEN czas!!!
    Od Nowego Roku zaczynamy wykreślenie z listy po kolei.
    Merida, jak zobaczyłam ze za 27 dni idziesz pierwsza na odstrzal to Ci normalnie zazdroszczę tego ze będziesz tulic to maleństwo.
    Mi od dziś zostało 60 dni.


    Jakie wykreślenie!?!? :) Będziemy dopisywac :)
    27 dni niesamowite!! Bardzo mi to pasuje, ale nie zdziwie sie, jak bede cierpliwie czekać w kolejce na wywołanie!!
    Oby nie :)
    Moja córka spała cały dzień, aż dziwne i teraz ćwiczy prostowanie nozek, chyba spodobało sie jej to rano! ;)

    Tygrysku, jak mi zleci te 27 dni, to Tobie zostanie 33 :) tak teoretycznie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2014, 01:47

    diamonds, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 31 grudnia 2014, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Doberek :)
    Wczoraj mój M. zarządził wcześniejsze spanie, przed 22 leżeliśmy już w łóżku, więc jestem wyspana za wszystkie czasy :)
    My też dziś Sylwestra spędzamy poza domem - na dużej domówce u przyjaciół, więc będą tańce, dużo jedzenia - pewnie zajmę się tym drugim :P
    I dziś czekam na moje wielkie zamówienie z Gemini - pieluchy, wiaderko do kąpieli, termometr microlife, podkłady seni, bella mama i wiele, wiele innych rzeczy :D
    A wczoraj przyszedł materacyk i klin :)

    diamonds, Sue, Magda_lena88, merida17, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
‹‹ 215 216 217 218 219 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ