Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej
po wizycie hmm. .
lekarz którego we wszystkim począwszy od tego jakie skierowanie
gdzie co podpisać
co zlecić czy zrobić usg czy nie
Instruowała położna która dodatkowo obsługiwała rejestrację
Patologia słowo
badania na samolocie zrobione zakończone stwierdzeniem- wie pani że szyjka nie trzyma.
???? Co to znaczy panie doktorze? ???
A to nikt pani nie mówił?
; $@$@ nie!!
No to i ja nic nie mówiłem ?!?
I nie chciał idiota powiedzieć.
8-01 idę do swojego królika bystrzaka niech mnie oświeci.
Usg
trwało dobre 2-3 minuty
pan dr chciał mnie przekonać że się napracował
Pokazał buziaka i serduszko
Taki pozytyw
ostatnie turbulencje w brzuchu kiedy młoda panienka pchała się na plecy to był prawdopodobnie czas zmiany pozycji na prawidłową
To jako drugi i ostatni plus
Po wydruku patrzę że jeden wynik na 35 tydz szacowany inny na 30, jeszcze inne 33??
Pytam patologię czemu tak? Źe brzusio mniejszy a głowa większa?
On mi strzelił wykład na temat trudności w zrobieniu dokładnych pomiarów. Jak to ja nie mam pojęcia, jak się nie znam i jak nie wiem jak trudno to usg zrobić w ogóle?
No ku#$a!!!
Jeszcze żaden lekarz nie poskarżył się w temacie trudności usg.
I tak ważne badanie odwalił w minutki.
Nie wracam tam.
Ostatnio na wizycie prywatnej babka mi dłużej mierzyła szyjkę niż on zrobił całe badanie.
O i tak
Królik bystrzak rządzi
Wracamy do niego
-
nick nieaktualnyOj Diamonds, widzę, że plaga super doktorków nas nie opuszcza!!!
Co z tymi ludźmi???
Oby, w następnym roku trafiali nam się lepsi
Faktycznie tyle chłop studiował, że nie potrafi zbadać dziecka, przecież to o jego renomie świadczy. Strasznie trudne to jest! I właśnie tak to jest, jak się idzie państwowo (u mnie to samo przecież), ale gdyby mu pewnie posmarować w rączkę, to pewnie przypomniałby sobie czego kiedyś się nauczył.
Brak mi słów na to wszystko, przede wszystkim dlatego, że tu mowa o drugim życiu, które rośnie, a nie o plastikowych cyckach robionych dla poprawienia sobie humoru -
nick nieaktualny
-
No to widzę dziewczyny, że miałyście przebojowe wizyty. Mój gin robi badania w takim tempie, że to szok jest! NIe przeszkadza mi to, bo ja nie lubię, jak mi doktorek tam gmera.
A dzisiaj mnie badanie bolało, auć.
No ale - wszystko jest git, więc nie narzekam.
USG nie miałam i pewnie już do końca mi nie zrobiWięc nie wiem ile mój Tomasz waży i mierzy
Oczywiście na wizytę czekałam, już chciałam to skomentować, ale pacjentka wyszła ze łzami w oczach, więc dałam sobie spokój. Bo nie były to raczej łzy radości
Kupiłam dziś naszyjnik do sukienki i mam wielki dylemat - założyć pasek, żeby podkreślał mój bebzon wielki czy puścić luzem i wyglądać jak batman?merida17, diamonds, Daisy lubią tę wiadomość
-
Merida, dotarłam - byłam w pracy z L4, pogadałam 30 minut, wszyscy mi prawili komplementy, że ładnie wyglądam.
A jak powiedziałam, że mam na plusie 10kg to mi uwierzyć nie chcieliKłamali.
Jak wróciłam do domu, to po tych tramwajowo/autobusowych wycieczkach i łażeniu po sklepach byłam tak zmęczona, że spałam 2 h. Nie wiem co będę robić w nocy.
Jutro o 11:30 wyjeżdżamy, miałam paznokcie u nóg malować, ale musiałabym chyba wziąć wałek malarski, bo nie wiem czy dosięgnę do stópmerida17, diamonds, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySue!
Mnie to też drażni, że nie robią tego usg, a człowiek czeka i czeka!
Spokojnie, ostatnio noce należą do mnie i Diamonds, to przyda nam się towarzystwoZapraszamy
Zabierz pasek ze sobąJak będzie przeszkadzał, to zrobisz się na batmana
Zawsze to dwie kreacje w jedną noc
szpilki podkute?
A co do kg, to dziś Stacy mówi, że wyglądam idealnie, to jej mówię, że jak stanę na wagę to zmieni zdanie. Stwierdziła, że to niemożliwe....jak zobaczyła wagę, to zmieniła zdanie i nie rozumie skąd tyle kg, bo na brzuchu nie mam grama tłuszczu i ogólnie była w wielkim szoku! To co ja mam powiedzieć? Przestałam się ważyć i tak mi lżej, chociaż na duszyskoro na wadze nie mam już szans
Zaintrygowana moją wagą sprawdziłam właśnie objętość mojego brzucha...w 36tc mam 97 cm w najbardziej wystającym fragmenciematematyka nigdy nie była moim ulubionym przedmiotem
nic nie rozumiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 22:49
diamonds, Sue, Daisy, mizzelka lubią tę wiadomość
-
My juz w Zakopanem
Ciesze się, że w miarę udanenajważniejsze że maluszki zdrowo rosną
Meridko ja to nawet przed ciążą tyle w brzuchu nie miałam tylko więcej... Wiec sobie pomysl ile ja teraz mam... Ach szkoda gadać...
Dobranoc Brzuchatki :-*merida17, diamonds, Daisy, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
nick nieaktualnyRybeńka wrote:My juz w Zakopanem
Ciesze się, że w miarę udanenajważniejsze że maluszki zdrowo rosną
Meridko ja to nawet przed ciążą tyle w brzuchu nie miałam tylko więcej... Wiec sobie pomysl ile ja teraz mam... Ach szkoda gadać...
Dobranoc Brzuchatki :-*
Rybeńko, ja tylko nie rozumiem proporcji kg do cmale luuuzzz
Widzę, że masz zasięgjupi
Kochanie brzuszek masz idealny i pięknie wygląda na zdjęciach i czekam na więcej
Baw się jutro cudnie i zaglądaj tu do nas ukradkiem -
nick nieaktualnyJa na wagę stanęłam i już 62 kg
Taką prawdziwą lekarską
W domu się nie ważę.
Mam w dupie.
Poza tym nie działa dalej
Jej Sue Ty naprawdę będziesz się na Sylwestra
Jak fajnie
Ale buciki poza tymi szpilkami masz jakieś na zmianę
Bo cała noc na obcasie może wymęczyć chyba że jesteś przyzwyczajona.
Merida słowo mam nadzieję że mój królik bystrzak się poprawi.
On też przyjmuje na nfz ale wizyta trwa i trwa dotąd aż wszystko powie.
Fakt, czasem czegoś nie wie, ale można mu powiedzieć cokolwiek.
A tu pytałam i czułam że zaraz się na mnie zacznie drzeć że w ogóle śmiem usta otworzyć.
Badanie na fotelu fakt- szybko i bezboleśnie
Ale po usg 3 trym. Spodziewałam się dłuższych pomiarów niż 2-3 minuty.
I tłumaczenia jaki to on mądry i wykwalifikowany a jaka ja nic nie wiedząca
Daisy lubi tę wiadomość
-
diamonds wrote:Ja na wagę stanęłam i już 62 kg
Taką prawdziwą lekarską
W domu się nie ważę.
Mam w dupie.
Poza tym nie działa dalej
Jej Sue Ty naprawdę będziesz się na Sylwestra
Jak fajnie
Ale buciki poza tymi szpilkami masz jakieś na zmianę
Bo cała noc na obcasie może wymęczyć chyba że jesteś przyzwyczajona.
Diamonds ja w szpilkach jestem urodzonaPoniżej 10 nie schodzę, w pracy to norma była - jak miałam baletki, to się dziwili, że taka jestem niska
Nawet teraz noszę botki na obcasie, co prawda takim szerokim klocku, ale zawsze. Jakoś na płaskim mi się nogi koślawią
Wezmę baletki może, ale wierzę, że wytrzymam w szpilkach.
Ja mam 63,6kg, w najszerszym miejscu na brzuchu 93cm. Brzuch mam napompowany teraz, bo jabłko zjadłam i cukinię i mam wzdęcie, więc rano pewnie ze 3cm mniej.
Ależ to jest niesamowite - w maju ważyłam niecałe 53kg a w pasie miałam 59cm...
diamonds, merida17 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySue wrote:Diamonds ja w szpilkach jestem urodzona
Poniżej 10 nie schodzę, w pracy to norma była - jak miałam baletki, to się dziwili, że taka jestem niska
Nawet teraz noszę botki na obcasie, co prawda takim szerokim klocku, ale zawsze. Jakoś na płaskim mi się nogi koślawią
Wezmę baletki może, ale wierzę, że wytrzymam w szpilkach.
Ja mam 63,6kg, w najszerszym miejscu na brzuchu 93cm. Brzuch mam napompowany teraz, bo jabłko zjadłam i cukinię i mam wzdęcie, więc rano pewnie ze 3cm mniej.
Ależ to jest niesamowite - w maju ważyłam niecałe 53kg a w pasie miałam 59cm...
Więc szacunek za umiejętność biegania w szpilkach
Ja dziś wybrałam się w butach na 8 cm i szło mi się fatalnie.
Nie dość, że ślisko i nierówno to jeszcze i nie wygodnie.
Ja jestem z tych co najlepiej w japonkach od kwietnia do października ( od kiedy temp jest ok 15° i wiecej)
A poza moim sezonemadidasy lub zimą Campusy
Te proporcje waga/ cm w brzuszku są nie do ogarnięcia
Dalej twierdzę, że jestem spokojniejsza jak nie stawałam na wagę.
Ale dziś wszechwiedząca położna/ rejestratorka zmusiła mnie do stanięcia na niej.
merida17 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzpilki są sexi, jak ktoś potrafi w nich chodzić
Powiem Wam szczerze, że tutaj wiele młodych dziewuszek takich 15-stek, na każdą imprezę (bez względu na porę roku) zakładają baaaaaardzo krótkie sukienki i baaaaardzooo wysokie buty.
Efekt jest taki, że trzęsą się z zimna (zero okryć całą noc), są sine i nawet trzeźwe na swoich 15 cm chodzą jak koślawestandard
Mi najlepiej w szpilkach się chodzi (bez względu na wysokość) po %%chyba mam wtedy taką odwagę, jestem wyluzowana i dość wysoka
Daisy, diamonds, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Leżę, a moje dziecko sprawdza wytrzymałość naprężenia skóry na lewym boku.
My sylwestra we dwoje z moim kotem, który na fajerwerkach pójdzie się bać pod łóżko, i naszym okruszkiem pod skórą.
Nie mam ochoty stać przy garach ani u kogoś cierpieć jak mi nogi będą pachnące w pozycji siedzącej.
Zmieniłam się trochę w tej ciąży i wybieram wygodę. Podziwiam Sue, że chce Ci się gdziekolwiek wychodzić, że o szpilkach nie wspomnę.diamonds, Sue, merida17, Krokodylica lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Kochane, wiecie że wielkimi krokami idzie już ten czas... TEN czas!!!
Od Nowego Roku zaczynamy wykreślenie z listy po kolei.
Merida, jak zobaczyłam ze za 27 dni idziesz pierwsza na odstrzal to Ci normalnie zazdroszczę tego ze będziesz tulic to maleństwo.
Mi od dziś zostało 60 dni.diamonds, Sue, merida17, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyTygrysku
no i co jesz?
Też bym coś zjadła ale nie wiem co
Ostatnio mam fazę na krążki ryżoweale powoli zaczynają mnie nudzić.
Ale muszę wstać się napić.
Ostatnio pochłaniam na raz 2-3 szklanki soku albo wody i tak kilka razy dziennie.
Bo pić mi się chce jak po dobrych baletach
merida17 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Powiem Wam, że cieszę się, że spędzę ten Sylwester z P. On zawsze grał, więc często widzieliśmy się po północy albo wcale.
Pocałunek o 24 jest zawsze taki magiczny, a teraz tym bardziej - bedzie to dla nas rok wielkich zmian, których nie możemy się doczekać
A szpilki poprawiają samopoczucie:)diamonds, merida17, Gosiak, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTygrysek wrote:Kochane, wiecie że wielkimi krokami idzie już ten czas... TEN czas!!!
Od Nowego Roku zaczynamy wykreślenie z listy po kolei.
Merida, jak zobaczyłam ze za 27 dni idziesz pierwsza na odstrzal to Ci normalnie zazdroszczę tego ze będziesz tulic to maleństwo.
Mi od dziś zostało 60 dni.
Jakie wykreślenie!?!?Będziemy dopisywac
27 dni niesamowite!! Bardzo mi to pasuje, ale nie zdziwie sie, jak bede cierpliwie czekać w kolejce na wywołanie!!
Oby nie
Moja córka spała cały dzień, aż dziwne i teraz ćwiczy prostowanie nozek, chyba spodobało sie jej to rano!
Tygrysku, jak mi zleci te 27 dni, to Tobie zostanie 33tak teoretycznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2014, 01:47
diamonds, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Dzień Doberek
Wczoraj mój M. zarządził wcześniejsze spanie, przed 22 leżeliśmy już w łóżku, więc jestem wyspana za wszystkie czasy
My też dziś Sylwestra spędzamy poza domem - na dużej domówce u przyjaciół, więc będą tańce, dużo jedzenia - pewnie zajmę się tym drugim
I dziś czekam na moje wielkie zamówienie z Gemini - pieluchy, wiaderko do kąpieli, termometr microlife, podkłady seni, bella mama i wiele, wiele innych rzeczy
A wczoraj przyszedł materacyk i klindiamonds, Sue, Magda_lena88, merida17, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość