Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
diamonds wrote:Mizzelko
Napiszę tak. Każda położna ma swoje zdanie a my jesteśmy mamami i swój rozum też mamy
W szpitalu mała była kąpana codziennie przed obchodem lekarskim.
W domu też kąpałam co dzień.
Siebie myję i dziecko też.
Kąpiel pomagała na kolki
Pępek po użyciu octaniseptu położne ze szpitala kazały zaklejać (zakrywać) lekko plasterkiem.
Poza piersią dopajały często glukozą niejadki- te które bardzo traciły na wadze w szpitalu- więcej niż te 10 %
Smoka same mówiły żeby dawać- ja dałam. Cała sala dawała-6 kobietek. Problemu z piersią nie było.
Myłam od początku w emolientach.
Także moim zdaniem należy liczyć przede wszystkim na swój matczyny instynkt i rozum.
ja znów chciałabym zasięgnąć informacji bo niby jest to debilnie proste ale ja bd mieć po raz pierwszy malenstwo.. na codzien... i to już nie przelewki
jestem po lekko przerażona tym czy dam sobie radę...
a wolę sama opiekować się dzieckiem aniżeli teściowa miałaby wkręcać tam mi swój nos :<diamonds lubi tę wiadomość
-
hihi Tygrysku różki najlepsze
piękną miałaś kieckę, śliczny kolor
nie dziwię się... no ale taka jest Paranoja w naszym Państwie
i musisz wszystko wiedzieć od razu ;/
jedna pomyłka i kolejna lawina..
Daisy słodkie maleństwo pewnie brykało co?
Madzia to pewnie do Lutego się wyrobicie skoro tak szybko wszystko idzieTygrysek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymizzelka wrote:dobrze poczytać inne opinie, bo ja się nie muszę stosować do wszystkiego co napiszą w wypisie a z tym smoczkiem mnie pocieszyłaś
ja znów chciałabym zasięgnąć informacji bo niby jest to debilnie proste ale ja bd mieć po raz pierwszy malenstwo.. na codzien... i to już nie przelewki
jestem po lekko przerażona tym czy dam sobie radę...
a wolę sama opiekować się dzieckiem aniżeli teściowa miałaby wkręcać tam mi swój nos :<
Kochana
jako mama sama będziesz wiedziała co najlepsze dla dziecka.
Krzywdy mu nie będziesz chciała zrobić.
Co do uwag i rad teściowej pewnie ich nie unikniesz chociażby dlatego, że razem mieszkacie.
Ale trzeba się nauczyć się bycia asertywnym.
Brać pod uwagę co uważasz za słuszne a odrzucać grzecznie mądrości z którymi się nie zgadzasz.
A propo's smoka- to ja byłam na początku przeciwna.
Ale skoro położne mówiły dać to ok.
poza tym cisza jak na oddziale dzieci nie płaczą- bezcenna
mizzelka lubi tę wiadomość
-
diamonds wrote:Kochana
jako mama sama będziesz wiedziała co najlepsze dla dziecka.
Krzywdy mu nie będziesz chciała zrobić.
Co do uwag i rad teściowej pewnie ich nie unikniesz chociażby dlatego, że razem mieszkacie.
Ale trzeba się nauczyć się bycia asertywnym.
Brać pod uwagę co uważasz za słuszne a odrzucać grzecznie mądrości z którymi się nie zgadzasz.
A propo's smoka- to ja byłam na początku przeciwna.
Ale skoro położne mówiły dać to ok.
poza tym cisza jak na oddziale dzieci nie płaczą- bezcenna
oby nie.
a smoczek kupilam do 2 miesiecy więc chcialabym wykorzystac go o ile mała będzie go chciaładiamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo właśnie ze smokiem może się okazać, że dziecię nie złapie i nie będzie chciało.
Jak teściowa będzie niegrzeczna Niech mąż przemówi jej do rozumu
Może wcale nie będzie chciała się wtrącać. Nie wiadomo.
Bądź dobrej myśli i nie nastawiaj się negatywnie bo wtedy na pewno dasz się sprowokować.
Po porodzie i poznawanie się z Maluszkami i zmęczenie da o sobie znać. Plus hormony.
Trzeba nam to wybaczyć
mizzelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTygrysku, jak Ci pięknie w tym kolorze slicznosci :*
Dobrze, ze chociaż troszkę sie wyjaśniła sytuacja! Pozostało czekać!
Oby krótko!! Za to trzymam kciuki!!
Faktycznie można z głodu polegnac!
Daisy!
Twoje dziecie, jakie już duze
Czekamy na relacjeWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2015, 12:29
-
no właśnie siostrze męża nie chce mały ani smoka, ani butelek ze smoczkiem.. aby cycek
nawet teraz kupili mu (11 miesiecy) taki kubek zasłonięty i jak chce pić to wyssie to co brak a nie wyleci.. ciężko to opisać ale fajny bajer no i alternatywa na smoczka
taa mąż i przemówienie do rozumu... ciężka sprawa.. -
nick nieaktualnyKubki Lovi są chyba te o których piszesz.
Wyglądają jak przykryty kubek. U nas się sprawdziły.
Tak samo jak niekapek Avent- bo nawet intensywne potrząsanie nim nie pozwoliło na jego niekontrolowane opróżnienie
Ale to jeszcze czas na takie gadżety
-
nick nieaktualnyNie dość, że dziś mżawka to jeszcze wieje.
Znów paskudna pogoda.
Nawet wyjść się nie chce z domu.
A przydało by się iść do sklepu i apteki po maluszkowe zaopatrzenie
Ale nie będę ciągnąć małej bo jeszcze się rozchoruje.
A do przedszkola niech pochodzi po Trzech Królach.
u nas w tym roku zaraz ferie zimowe więc i tak nie pochodzi w styczniu długo.
I tak mi nie pasuje bo kończą się 02-02
I potem zastanawiam się czy będę prowadzać ją do przedszkola?
Pewnie będzie miała przymusowe siedzenie w domu z nami dopóki nie wyjdziemy z siostrzyczką na spacer.
Jakoś to będzie
-
nick nieaktualnyMizzelko nie wiem.
Chyba jak będziesz w szpitalu i faktycznie będzie słabo z pokarmem a z domu do apteki czy sklepu masz kawałek mąż albo mama Ci kupią.
Teraz możesz się jedynie zorientować gdzie można bez problemu mleko jakie chcesz znaleźć.
Teraz rozejrzyj się jakiej firmy to mleczko byś ewentualnie chciała.
Bo mąż jak stanie przed wyborem pewnie "zgłupieje"
Bebilon nan enfamil
te firmy były polecane u nas.
Jak Agatka miała ponad dwa lata kupowałam jej enfamil- drogi ale cóż.
Już tych nutramigen - ów nie chciała.
A bebiko też nie tykała- także wyrzucone pieniądze.
mizzelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
a ja właśnie się rozglądam i oglądam głupotki
http://olx.pl/oferta/komplecik-elegancki-dla-modnisi-56-CID88-ID7RKZh.html#cb2ea0e571
ale bez kitu zbieram tyłeczek i zamawiam bo już zgłupieć można.. nadal nie wiem czego mi brak a czego nie
a pro po do listy dopisałabym apteczne rzeczy od koleżanki z forum:
-sól fizjologiczna w wagonikach do oczu
-sól w sprayu do noska (izotoniczna)
-Octenisept
-gaziki ze spirolem tez, jakby pepek dziad nie chciał schnąc
-krem do pupy: zielony Linomag, Alantan masc, Bepanthen- na brodawki nasze rowniez
-mini Sudocrem- tylko odparzenia
-mała zasypka do pupy Alantan lub maka ziemniaczana
-Pedicetamol (paracetamol) w płynie w razie goraczki-bezpieczny u maluchow
-czopki viburcol ziołowe na wzdecia
-czopki glicerynowe- przy problemie z wyproznianiem
-espumisan krople na kolki (w razie w)
-herbatka koperkowa-kolki
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
zioła:
W czasie ciąży warto stosować zioła wzmacniające Twój organizm.
Nagietek
Napar z niego możesz stosować od początku ciąży przez całą jej pierwszą połowę. Ziele to wzmacnia ciążę, zapobiega poronieniom. W przypadku zagrożenia poronieniem (np. jeżeli poroniłaś w poprzedniej ciąży) do herbatki z nagietka dodaj przywrotnik pospolity.
Dziurawiec
Ziele to możesz pić przez cały okres ciąży. Poprawia pracę wszystkich gruczołów dokrewnych (w sposób pośredni także zapobiegać alergii u dziecka!) i układu trawiennego. Wzmacnia także układ nerwowy, zapobiega depresjom.
Ziele tasznika
Napar z niego pity na ok. 2- 3 tygodnie przed spodziewanym porodem - poprawia gęstość i krzepliwość krwi i zapobiega ewentualnym powikłaniom krwotocznym przy porodzie.
Kminek, anyż, czarnuszka oraz koper włoski
Są to zioła wspomagające laktację. Wpływają one na ilość i jakość pokarmu, warto więc pić ich napar lub jeść zmielone, począwszy od ostatniego trymestru ciąży przez cały okres karmienia.
zgaga itp porady: http://www.rodzicpoludzku.pl/Ciaza/Typowe-dolegliwosci-w-ciazy-i-jak-sobie-z-nimi-radzic.html
----
http://www.rodzicpoludzku.pl/Ciaza/Cwiczenia-miesni-dna-miednicy-instrukcja.html
-
Mizzelko, córcia? Ostatnio jak pisałyśmy to nie wiedziałaś jeszcze
Ale ten czas leci, dopiero o plemniczkach wgryzających się pisałyśmymizzelka, Sue, merida17 lubią tę wiadomość