Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTygrysku, bo nadrabiasz czas, jak malo pisalas i ogladalas serial
Nie mam nr do Diamonds, niestety!
A poza tym, czekam na czas kiedy będziecie marudzic na bolace sutki i nieprzespane noce
Samej "cieszenie sie" urokiem macierzyństwa, to nie to samo
A pozostałe mamusie zakładam piszą o tym stanie na lutowkach.
Ale czytam cały czasTygrysek, mizzelka, diamonds lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry:)
Ja wlasnie po drugim porannym karmieniu:) mały śpi jak anioł, w ogole jest cudowny:) zakochani w nim jesteśmy na amen:)
Od wczoraj jesteśmy w domu, od razu tu sie lepiej czuje:)
Mnie jeszcze boli, nie siadam, bo sie boje i z 2 tez problem. W szpitalu dostałam czopka, w domu chyba tez sie nimi bede posilkowac, az to sie wszystko zagoi ładnie. Mam 3 szwy takie jak haftowane. Lekarka długo szyla, mowila mi, ze to sie jakoś warstwowe szyje, nie wiem, byle ciasno no i jeszcze troche spuchnięta jestem tam na dole. Oszczędzam sie bardzo, zeby mi sie nic nie porozchodzilo.
Mizzelka, to duza głowę ma ta Twoja córa!! Moj w chwili urodzenia miał 32cm, położna stwierdziła, ze to sporo jak na moje gabaryty. U nas na lutowkach dziewczyna urodziła syna, ktory główkę miał 37cm, wiec da sie:)
Magda, tekst teściowej "żebyś sie nie rozczarowała" mnie rozwalił! Jak sie masz rozczarować? Ze córka bedzie czy co? Ludzie to czasami nie maja wyczucia.
A co do tycia- ja przytyłam duzo w okresie 18-22tydz. Wtedy troche sie u mnie poprawiało z wymiotami, ale tolerowałam tylko węglowodany w postaci białych bułek, pierogów, makaronu, itd.
W szpitalu zostawiłam 5kg z 12. Mało...Tygrysek, Daisy, diamonds lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry!
Sloneczna czytam o Twoim porodzie i widze troche w tym swoj. Tez mi przebijali pecherz, urodzilam w 3 h. Jak na pierworódkę poszlo Ci rowniez bardzo szybko! Bylas bardzo dzielna, najwazniejsze, ze jestescie juz w komplecie Ja jak wstawalam o 6 rano dopiero, to tez zemdlalam. I ominela mnie kapiel pierwsza cory w szpitalu . No ale z czasem po czesci sie ten porod zapomina. Z zalatwianiem sie tez mialam ogromne problemy, tak wiec jest to chyba czesto normą. Tez musialam sie trzymac bo myslalam ze zwariuje i popekam..ale w koncu to przejdzie. Pamietajcie nie wstrzymujcie zalatwiania sie bo to tylko stan pogorszy. Takze czopek, łzy w oczach i ciśniemy..
Tez mysle o Diamonds, wczoraj ogladalam Kraine Lodu z córka imysle co Ona sie nie odzywa..
Meridko super ze sie odzywasz, fajnie ze dochodzisz do siebie Powoli do przodu, pamietaj, na pewno stracisz szybciutko te nadprogramowe słodkie kg
Sue fajnie ze jestescie juz w domku, nie ma to jak w domu jednak, od razu sie czlowiek lepiej czuje!!
Gosiak cos pisala na lutym? Musze skoczyc podczytac
Kasika mi cieklo juz pod koniec 4 msc, chyba w ostatni dzien scisnelam piers i polecialo troche. Tak samo mialam w 1 ciazy wiec chcialam spr czy i teraz tak bedzie. Od tamtej pory nie cisne i nic nie lecimerida17, kasika8303, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySłoneczna gratulacje dla dzielnej Mamy Taty i Waszego wyczekiwanego Skarbu
Chwile teraz przeczytałam
później postaram się nadrobić
Jutro na 15 biegam do szpitala na ktg
byłam dziś u lekarza i tętno małej jest na granicy z przewagą 100-105 czasem skoczy do 130
Więc jutro mój prowadzący zaprosił mnie na dyżur ok 15 podłączy mi ktg
Mam i tak dwa cm rozwarcia i chodzę
Ale zasugerował że możemy jutro rodzić tylko mam sobie ułożyć to w głowie
zaniepokoiło mnie to niskie tętno- jego chyba też dlatego zaproponował nieszczęsne oksy. Trudno.
Muszę dać radę.
Mama odbierze jutro Agatkę z przedszkola, ja mam nadzieję urodzić i akurat w weekend łatwo mi będzie zorganizować opiekę nad Agatką.
Tyle ode mnie.
Przepraszam, że nie pisałam, ale ogarniałam torbę i swoją i Agi i trochę mieszkanie.
Zabiorę zaraz małą z przedszkola na jakieś lody itp.
Może już ostatni raz we dwie
Wieczorem obiecuję Was nadrobić
Daisy, mizzelka, Sue lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Diamonds to czekamy na jutro i trzymamy kciuki! Na pewn wszystko będzie dobrzeOna -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
kasika8303 wrote:Słoneczna gratulacje kciuki rozluźniam
Doświadczone brzuchatki mam pytanko, dziś zauważyłam na piersiach że wypływa z nich znikoma ilość siary, czy to nie za szybko? Spodziewałam się wycieków później mało że wodospady śluzu to teraz tu coś wycieka
bo potem bd miała problem opanować to.. i dzien dnia wkładki laktacyjne pójdą w ruch albo brudzenie bluzekkasika8303 lubi tę wiadomość
-
Tygrysek wrote:A my jutro mamy wizytacje ależ jestem ciekawa co tam w moim kroczu i ile mała przytyla
Dziś mam zdecydowanie lepszy dzień, pomimo bóli bioder w nocy. Radzę sobie jakoś spiac z nogami na poduszce a nie ze ona jest między nimi (ta poduszka C), wtedy biodra nie leżą płasko i nie bolą. -
Diamonds w takim razie czekamy na wieści i mocno mocno trzymamy kciuki
może coś ze sprzętem bo jak skoczyło na 130.. dziwne
Tygrysku no cicho cicho troszkę nam tu kobietki się rozpakowały to nie mogą się nacieszyć malenstwami
Słoneczna podziwiam cie, a u mnie nie ma znieczulenia.. ale chyba dam rade.
Gosiaczku zdrowiej nam
Sue a no duża nawet główka zobaczymy... jak się to rozwinie czaszka miekka to tam sie nie przejmuję, aby się nie dusiła, to najwazniejsze..
czekam na wyniki GBS, kiedy mniej wiecej mialyscie?
bo u mnie kuzynka odbierze mi dopiero we wtorek... a w piątek wizyta..
a mój G. zdziwienie że tak często wizyta a co dopiero będzie jak mu powiem ze chce w niedziele jechac na KTG uhuhuhuhhhh..Tygrysek, diamonds lubią tę wiadomość
-
Mizzelko, Daisy dzięki
byłam u gina, potwierdził , że mała może być wcześniakiem, bo leży główką w dole i bardzo nisko. Jest szansa że się przełoży. Szyjka trzyma i ma 4,4 cm , wydłuża mi się co usg, u tego gina miałam 1,5 miesiąca temu 4,2 cm.
Dziewczyny a te ktg ostatnie, tzn robione w ostatnich tyg. Robi się w szpitalu?czy trzeba biegać do gina i bulić kasę co parę dni? -
ale z tego co czytałam w 3 trymestrze na forum to kobietki nawet w 20 tygodniu miały ułożone dzieci główkowo i było ok, widocznie jej położenie.. że jest niżej.. ale najważniejsze że szyjka jest HEEEEN do góry i to się liczy i masz rękę na pulsie..
no mnie na ktg jakoś zaprosi do szpitala (przy okazji pokaze sale itp)
ale malej mierzyl serduszko teraz.. i zaprosił ponownie za tydzien.. co lekarz to inaczej..kasika8303, diamonds lubią tę wiadomość
-
Kasika, moj na polowkowym badaniu był główka w dół i tak juz został do 40 tygodnia:)
Tak mu było wygodnie, to po co sie obracać zreszta- weź pod uwagę, ze dziecko moze zmieniac jeszcze pozycje przecież!!
Zoyka Meridy późno sie obrocila, wiec nic sie nie stresuj.
Wkurzają mnie tacy ginowie- u nas na lutowkach tez straszą, ze porod juz zaraz, a potem ciaze przenoszone.
Pamietaj, ze stres tez nie jest dobry dla Ciebie.
Diamonds, czyli moze w weekend powitamy kolejna królewnę na forum? Trzymam kciuki!!
Daisy, kasika8303, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Diamonds babo! nie stresuj nas
Dobrze, że ktoś tam panuje nad Twoją ciążą. I widzisz, jakoś się ułożyło, na spokojnie zorganizowałaś córce opiekę i psychicznie się nastawisz.
To trzymamy kciuki za jutro i czekamy na wieści. Tylko daj znać!
Kasika, nic się nie przejmuj. Natalka całą ciąże była bardzo nisko, bardzo długo była jak scyzoryk z głową w dół, a moja szyjka nie miała nawet 3 cm. Mój gin nigdy mi nie powiedział, że urodzę wcześniej, mówił, że wszystko ok, bo sprawdził, że napierając na brzuch, tworząc ciśnienie z szyjką nic się nie dzieje. Najważniejsze, że szyjka ok. I przypadkiem nie próbuj myśleć że urodzisz wcześniaka, bo uwierz mi ale psychika wiele może i jeszcze sobie to zwizualizujesz. Będzie dobrze, jeszcze donosisz do terminu spokojnie! Tak jak Słoneczna, miała passer i w końcu doczekać się nie mogła, Rybeńka też miała urodzić szybciej, a cisza u niej i ciąża donoszona. Weź laska na luz i pamiętaj, że "głowa" dużo może, a Ty jesteś podatna na takie informacje. Bądź gotowa, ale oszczędzaj się i myśl o tym, że spokojnie donosisz do terminu.
Ja chodzę do prywatnej przychodni do lekarza i tam też za 20 zł robią KTG jak się umówisz. A jeszcze jakieś gratisowe rzeczy się dostaje.
Odwołali mi jutrzejszą wizytę, bo mój lekarz ma dyżur w szpitalu i nie dojedzie. Przełożona na za tydzień w czwartek. A już myślałam, że powie mi że następnym razem w terminie to już spotkamy się na KTG w szpitalu a tu dupka!
Mizzelka spróbuj w nocy w tej samej pozycji co śpisz (jak poduszka jest miedzy nogami) wyciągnąć tylko nogę spod poduszki. Chodzi mi o to, żeby nie mieć poduszki pod samym biodrem, tylko już pod udem. Wtedy biodro jest w takiej pozycji trochę w dół i mi to pomaga.
Ja jak się obracam na drugi bok to w ogóle masakra. Najpierw muszę odkryć się, bo mój m. krzyczy potem, że odkrywam go jak się obracam. Potem nogi pod siebie (kolana w górę), przekręcam nogi i brzuch, potem stękając ramiona i głowę. Ciężko, ale jak boli to muszę zmienić pozycję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 19:30
Daisy, diamonds, kasika8303, Rybeńka, mizzelka lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Sue czytalam ze meczysz sie z kroczem biedna. Nie chce tam sie wcinac na lutowkach
Kup sobie kolo dmuchane takie do plywania dzieciece zeby zmiescic dupke. Od razu odczujesz ulge mowie Ci! Ja sie meczylam strasznie, 5 min siadalam jednym bokiem i zaraz mala sie darla i sie zrywalam i tak w kolko.. kolko pomoglo. Jest troche wyzej, no ale krocze Ci wtedy wisi i nic nie uciska! Tylko nie kup zbyt malego. Na lutym nikt tego nie stosuje? to bardzo popularne jest
Diamonds dobrze ze sie odezwalas! Trzymam kciuki zatem za jutro i za szczesliwe i szybkie rozwiazanie
Mi gin mowila ze dziecko jest tak male ze sie moze obracac i obracac . Powinno sie dziecko ulozyc glowka w dol chyba do 36tc?
Sue wspolczuje oprychy. Ale Cie wzielo ze tez nie mialo kiedy! ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 20:08
Tygrysek, diamonds lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, Tygrysku nie panikuję urodzi się w terminie i tego się trzymam. A leży tak bo jej wygodnie kiedyś miałam taką małą wersalkę i pamiętam że zawsze leżałam głową w dół a nogi do sufitu:-) uwielbiałam tak leżakować, może ma pozę ulubioną po mamusi
A kiedy robiłyście krzywe cukrowe?w sensie w którym tc?
Dzięki dziewczyny co ja bym bez Was zrobiła?
Diamonds trzymam kciuki!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 20:36
diamonds, Tygrysek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane
Nie będę ukrywać ,że nieco się denerwuje i wolałabym jutro się już rozdwoić przez to niskie tętno małej.
Zawsze było 140 a dziś w ogóle ciężko było mu je złapać.
Potem już myślałam, że to może moje ale nie. I skakało dość więc jutro chce mi zrobić ktg żeby był co najmniej pół godziny zapis aby sprawdzić czy to wina tego urządzenia czy jednak spadek u dziecka.
No i gotowy jest podać mi oksy.
Strasznie chciałam tego uniknąć, ale widać że nie ma się co nastawiać na nic.
Do zzo mam zaświadczenie ale dowiedziałam się na dzisiejszej wizycie, że jak mi je podadzą to muszę wtedy zostać przez tydzień w szpitalu?!? Polityka szpitala.
No żesz K#@!a
Trudno, powiedziałam lekarzowi, że już wiem z czym to się je i wytrzymam, żeby szybko wrócić do domu.
Zaczyna mnie teraz dopadać stres.
Już wytlumaczylam Agatce, że dzisiejsze lody były pewnie nasze ostatnie we dwie a jutro idę do szpitala i wrócę pewnie z siostrzyczką chyba to przyjęła z ulgą, bo już też ma dość pytań zadawanych co dzień przez panie z przedszkola.
Daisy lubi tę wiadomość