Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
wyrobimy się dziewczyny z wagą spokojnie ja mam wesele w połowie Lipca
też tęsknię za odświeżeniem szafy i w ogóle..
jak ja bym chciała być już chuda, zgrabna... wszystko by mi zgrabniej szło...
a tak to chodzę jak kwoka, o nocach już nie wspomnę
prawie 14kg na plusie daje mi za swoje...
już o rozstępach na nogach nie wspomnę... bd musiała zakładać wzrokowe jakieś rajstopy i kolorowe na dodatek! albo ciemne!
bo aż wstyd..
Diamonds nie dziwie ci sie że się stresujesz ;/
Ale już będziesz miała z głowy.. żeby tylko szybko i bezboleśnie poszło
Meridko to Zojka zaznaczyła teren dobre szkoda że nie lekarza skoro ma takie ciekawe teorie
może to go by orzeźwiłomerida17 lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry! U nas tez dzien leniwca az musialam siegnac po detektor. Hania ma sie dobrze. Cora wziela sluchawki to od razu jej zasadzila z kopa na pelnej glosnosci
Diamonds trzymam kciukasy!!! Agatka pewnie przebiera nozkami nie moze sie siostrzyczki doczekac
Madziu slicznie wygladasz! Brzuszek rosnie jak na drozdzach, ale chyba zbyt duzo nie przytylas bo nadal slicznie sie prezentujesz
Moja gin mowi ze jeszcze daleko fo glukozy - od 24tc -
nick nieaktualnyMizzelko na sesji tez zaznaczyła
Włącznie z fotografka i było wiecej niż siku, ale siku tez było ha ha
Nasz rodzinny jest Polakiem i raczej wprowadza/proponuje polskie metody. Położna jest wiekowa i jej wszystko pasuje.
Nie ma z niczym problemu, zero rady, małej nawet nie tknela! Po prostu, jej zdaniem robię wszystko super, a nie jest tak, bo ciagle sie uczę ogólnie niemrawa baba mi sie trafiła ale grunt nie brać do głowy
Zojka zarwala noc i odsypia nic jej nie rusza i chyba spacer przejdzie nam koło nosa dziś!
Siła brać jej nie bede
14 kg to malutko Blizniaczkomizzelka lubi tę wiadomość
-
mizzelka wrote:no nie są zbyt przyjemne ale amol w ruch i apap i w miarę idzie przeżyć, ale i tak nie są takie gęste jak kiedyś...
a co do jedzonka to mi jeszcze mowil zeby za mocno słodkiego nie jesc na kolacje a pozniej jak bd glodna to wodę czystą pić ile chce
Dzięki Mizzelko za rady
-
nick nieaktualny
-
merida17 wrote:Mizzelko na sesji tez zaznaczyła
Włącznie z fotografka i było wiecej niż siku, ale siku tez było ha ha
Nasz rodzinny jest Polakiem i raczej wprowadza/proponuje polskie metody. Położna jest wiekowa i jej wszystko pasuje.
Nie ma z niczym problemu, zero rady, małej nawet nie tknela! Po prostu, jej zdaniem robię wszystko super, a nie jest tak, bo ciagle sie uczę ogólnie niemrawa baba mi sie trafiła ale grunt nie brać do głowy
Zojka zarwala noc i odsypia nic jej nie rusza i chyba spacer przejdzie nam koło nosa dziś!
Siła brać jej nie bede
14 kg to malutko Blizniaczko
szkoda że nie jest baba pomocna.. ale widocznie zmęczona już swoim zawodem czy co..
hihihi ciepło pewnie było na sesji ale udana jak najbardziej
ciekawe jak dziś będzie księżniczka spać
dla mnie nie malutko niestety.. bo przytylam przed ciążą i mam teraz 74kg... przy tak niskim wzroście.. czuje się jak czołg
a jak na razie się na poród nie zapowiada i wciąż mam w głowie zdanie gina że co tydzien może przybyć o 300g... masakra..
-
Kasika, powodzenia na glukozie- mnie sie troche zrobiło słabo od takiej ilości cukru. Ale- nie mogłam popić woda i musiałam siedzieć na dupie przez 2 h. Zero ruchu, bo ruch powoduje spalanie glukozy i wynik jest niemiarodajny.
Ale dasz rade:)
Dziewczyny, te dolegliwości niedługo mina, a zaczną sie inne- obolałe krocze, popuszczanie, potliwość. Ja sie Poce jak dzika po prostu!!
A co do wymiany garderoby, to nie moge sie tego doczekać chce wywalić te ciążowe namioty i zaczac nosić swoje jeansy. Poki co, w domu siedze bez majtek, wiec troche to potrwa:)
Ale waga sie nie przejmujcie! Ja w ciazy przytyłam jakies 12kg i teraz zostało mi jakies 5-5,5 do wagi wyjściowej:)
Dzis rano wstalam 1kg lżejsza niż wczoraj;)
Diamonds, trzymam kciuki za szybki porod! Jak najszybszy i w miarę bezbolesny :*
Merida, ja poki co sikiem dostałam tylko raz:)
-
Dziewczyny nie ma jak nadrobic. Probujemy rozkrecic laktacje i maly ciagle ssie. Jak nie ssie to placze. Moze jutro nasz wypisza jak. Crp nie bedzie roslo.
Troche nastraszylam bolem ale jak sue okazalo na parte znieczulenie nie dzialalo i oksy byla na 40 ml na h zeby sxybciej wyprzec.
Naturalnie to pewnie nadal by siedzial!!!
Gosiak a ile to crp? Co mowia? Kiedy do domu i od czego to?? -
nick nieaktualny
-
Tygrysku, nie oduczysz:) moj najbardziej aktywny jest wlasnie na pierwszym nocnym karmieniu.
W dzien spokojnie i ładnie je, a w nocy piski, wrzaski i wierzganie przy cycku. A jaki w ten otwarty dziubek cycka i jest spokój:)
Meridka, ja dostałam w szpitalu, taka fontannę puścił, ze szok. Kupa tez dostałam, ale nie na rękę, tylko w chusteczkę łapałam, bo to smolka jeszcze była. Teraz robi takie małe kleksiki, ale wszystko przed nami:) kupa wychodząca uszami to pewnie kwestia czasu
Słoneczna, kiedy wychodzicie? Laktacja sie rozkręci, spokojnie. Moj po porodzie w ogole jesc nie chciał, taki umeczony był. Tak regularnie to zaczal jest dopiero w drugiej dobie po porodzie.
Ciekawe jak tam Diamonds:)merida17, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKochane
23.40 przyszła na świat
54 cm i 3090 g żywej wagi
Chyba los chciał żeby wczoraj nas ponagliło niskie tętno. Niunia była owinięta dwa razy wokół szyi i stad pewnie te wahania tętna. Ale jest ok.
10 pkt więc zdrowo
Spróbuję spać
Mała jest na ten czas bezimienna. Jutro przyjdzie Agatka i ją nazwie
Prosiłam o nacięcie bo ciężko mi było, ale podobno jest minimalne. Do partych skurczy było całkiem znośnie. Bez krzyku 60 ml oksy, 200 ml paracetamolu 20 ml buscopanu i lidokainy a na koniec duża dawka gazu
Zzo nie brałam bo faktycznie musiałabym tu spędzić tydzień.
Boli partych było z 10 minut a takich bolesnych ok 30 minut między 5 a 10 cm. Wiedziałam, że muszę dać radę
Dzięki za kciuki cały czas myślami byłam z Wami.
Sue, merida17, Tygrysek, słoneczna 85, mizzelka, kasika8303, Rybeńka, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość