Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
diamonds wrote:Tygrysku
Ala mi na początku super spała.
Jadła i spała.
Od dwóch dni jest słabo. Bo nie śpi w nocy. Zresztą w dzień też.
Czytałam o tym skoku i może faktycznie ona to teraz przechodzi manifestując brakiem snu
Pogodna i nie płacząca jest nadal.
Tylko do tego nie śpiąca
Przeżyję
w ogóle jakby mi dziecko podmienili.. a już usypiać to było tak ciężko!
a od poniedziałku jak nowe dziecko.. znów usypia normalnie, w dzien spi na kilka h... a nie minut, wczoraj łądnie ją uśpiłam..
ale zauwazylam nowe umiejętności: kaszel i gagulanie sobie.. tak zaczepia jak nie wiem co
więc może właśnie to ten skok.. bo tez nie wiem co sie dzialo u mnie przez ten tydzien -
nick nieaktualnySłoneczna
hop! hop! zaginęłaś po świętach
Magdalena jak znajdziesz chwilkę napisz jak się czujesz i co z Waszym okruszkiem Dominikiem. Cały czas o Was myślę sądzę, że nie tylko ja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 12:49
Daisy lubi tę wiadomość
-
Diamonds landrynki kupione ijedzone. Męczy ten kaszel strasznie, zaraz gina do ściany i co mam jeszcze wdrożyć.
Chyba wolę z dwojga złego katar, nie dusi takdiamonds lubi tę wiadomość
-
Krokodylku wiem co przeżywasz.. najgorsze są 2 tygodnie.. deprechę miałam niesamowitą
dużo mi pomogło wsparcie mamy i babci.. nieocenione..
i tak jak mój mąż mnie podbudował że takie sieroty życiowe wychowują dzieci i są całe i zdrowe to ja nie dam rady?
rozbawił mnie tym
początek zawsze jest najgorszy, każdy nabywa doświadczenia z czasem
wszystko leci intuicyjnie, ja siebie wyzywałam od złych matek...
Kasika powrotu do zdrowia życzę szybkiego kurde ani chwili spokoju.. ehh
odpoczywaj
Ciekawe właśnie co u Magdy... jak synuś..Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMizzelko witaj po świętach
Powiedz dokładnie, jak z tym masłem
Zostawić, potem wyczesac?
Czy smarowac i z miejsca czesac?
U nas powoli robi sie wredna cholera, oliwkuje- ale skoro patent na masło jest lepsze, to chętnie skorzystammizzelka lubi tę wiadomość
-
Mój m. mi wczoraj powiedział, że ciąża była spokojna to zaś poród masakryczny. A teraz pierwsze miesiące spoko (bo on sobie to gorzej wyobrażał) to potem jak zacznie chodzić to będzie masakra
Mizzelko mi szwagier powtarzał "nie taka patologia ma dzieci".
Magda zrobiła wpis w pamietniku, ale nic nowego. Mały walczy, a ja wypisali.
Moja siostra na ciemieniuche lala oliwę z oliwek wszystko co tłuste to dobre. Wyczesywac. Nam polożna mówiła, żeby czesac pod włos żeby jej uniknąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 14:21
merida17, diamonds, Daisy, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyWlasnie wróciliśmy z pierwszego szczepienia.
Zoya była bardzo dzielna, prawie zero płaczu!
Szybko jej to poszło, ale w domu wpadła w histerię aż mi jej strasznie żal było!
Kurde, tego jeszcze nie było! W końcu usnela!
Chyba mi tego nie wybaczy! Mnie jeszcze stres trzyma!
Straszne to!
Zwłaszcza, ze pogoda upalna! Idealnie na spacer, to co ona lubi
Myśle, ze jednak dziś darujemy sobie
Wieczorem mamy jeszcze spotkanie organizacyjne w sprawie chrztu.diamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka kochane ciotki :)witam się poświątecznie i w32 tyg jak tam najedzone jesteście ? u mnie chyba ok z cukrami też co jestem w szoku bo przez świeta podjadłam za dużo i tak były w normie ,ale dziś coś szwankują jutro wizyta u gina trzymcie kciuki ciekawe ile mała bedzie ważyć aż się boje :(ost mnie ciągle krocze pobolewa nie wiem czy to ma związek z obróceniem małej ? nawet nie wiem czy sie obróciła już,ale jutro się dowiem dziewczyny wiem,że panikuje ale ciągle się martwie o małą czy wszystko u niej ok.Wg nie mam zadnych dolegliwości w tej ciązy prócz tego kłucia krocza nie wiem dziwne to (:
Tygrysek, diamonds lubią tę wiadomość
-
Evell juz kiedyś pisałam o tym. Jak kluje w kroczu to znaczy ze szyjka się przygotowuje. 32 tydzień to już najwyższy czas! Klucia, ciągnięcia, bóle podbrzusza to wszystko objawy zbliżającego się porodu. I tak się nie zmartwień, zostaw trochę tych emocji na potem, bo potem też ich trochę jest!Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyWstalysmy pol godz temu i chyba Zojka mi wybaczyla
Na wypadek niechcianych skutków ubocznych typu temp itd nie spacerowalysmy w wielkim słońcu- a dziś jest mega
Pójdziemy na spotkanie to przewietrzymy tyleczki i nadrobimy stratymizzelka lubi tę wiadomość
-
ojej Zojka miała przygodę
moja mała dziś już miała przymiarki w wózku, a za chwile tez ruszamy na spacery ale niech tylko pogoda sie poprawi
Evell będzie dobrze mnie też kłuła cała szyjka, nie raz to aż przysiadłam...
dziecko szaleje i na nerwa przyciśnie ... całe 9 miesiecy musi siedziec w jednym miejscu to musi sobie jakoś zorganizować czas.. a to poboksuje, a to popływa, a to wyścig zrobi, a to slalom, gimnastyka.. widzisz jakie wysportowane?
a my już skonczylismy 4 tyg i w czwartek minie nam miesiac Tygrysku prawie równo jedziemy
merida17, Daisy, diamonds, Evell, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jestem jestem. Nadrabialam! Wczoraj mielismy gosci. Caly dzien sie. Nie mialam jak. Noc wczesniej gotowalam wiec tez ciezko bylo. Dzis bylo usg bioder.
Spiaca jestem jak nie wiem co!!
Juz ma byc cieplo i to mnie pociesza;)) nie bedzie trzeba tych kombinezonow nakladac i bedzie wiecej spacerkow:))Gosiak, diamonds, Tygrysek lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny u mnie tragedia, o 15 dostałam mega temperatury, o 17 wizyta u gina, już katar, 38 gorączki, zimne poty. Dostałam antybiotyk niestety i jestem załamana. Gin mówi ze to nie grozi małej, bardziej ta grypa. To od ucha, bakterie spierdzieliły z uszka na cały organizm. Jachyba tego laryngologa pozwę gin mnie pocieszał że najbardziej małej zagraża kaszel a nie syrop czy ten antybiotyk.
Ze złych nowin to jeszcze te wody płodowe nieszczęsne. Znowu na granicy. Ehhh
z plusów, mała ma się dobrze, mam mało jej fotek, uparłam się i w końcu ma fotke buzi, kurde jakiego ona ma nochala i wąskie usta.
Dziewczyny ja już nie wiem co robić aby ta nuda z nami chciała być boję się tego przeziębieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 19:49