X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
Odpowiedz

Czerwcowe/Lipcowe testerki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas dziś słabo.
    Po nocnym słabym spaniu już nie wyrabiałam i położyłam obie panny na godzinkę spać- i ja z nimi.
    Ala poza tą godziną snu w dzień i dwiema po kąpieli od 7 rano ani myślała spać.
    Jeszcze takiej aktywności nie zaliczyła do tej pory.
    Ale ja już padalam.
    Dobrze, że Agatkę udało się namówić na drzemkę bo zasypiałam przy karmieniu na siedząco.
    Teraz też jeszcze się karmimy bo dziewczyna godzinę leżała i śmiała się ;-)
    Zacznę wierzyć w ten skok rozwojowy :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diamonds!
    Zacznij wierzyć, ja tez byłam niewiarkiem aż na mojej drodze stanęła Zoya :)
    Dla odmiany u nas śpi, jakby nadrabiala pierwszy nieprzespany miesiąc!
    Mam pytanie ;)
    Jak udało Ci sie położyć dwie córki jednocześnie spać!
    Agatka nie protestowała :) w sumie Alicja tez skoro taki niespioszek z niej :)

    Wszystkie nasze dzieci sa super, co tu gadać!
    Ja byłam w szoku, ze w cztery tyg tak bardzo zmienia sie dziecko!
    I to na każdym poziomie! Po prostu wszystko! Aż sie wierzyć nie chce!
    Dzięki za miłe słowa! ;)

    Kasika!
    Rozumiem, ze jestes zaopatrzona w landrynki i zaczynasz faktycznie trenować brak snu ;)

    diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 02:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy w ogóle nie wyglądasz grubo w tej kremowej/beżowej sukience! Piękna ciężarówka jesteś :)

    To tak wygląda dwumiesieczniak! Slicznosci ciocine w sukieneczce! Duża piękna dziewczyna rośnie.

    Ja dziś na noc założyłam pierwszy raz śpiworek. Dostaliśmy taki fajny ciepły malutki. Postanowiłam go założyć, bo zaraz z niego wyrośnie. No i ostatnio miała w nocy zimne łapki (a ostatnio jej się to w ogóle nie zdarzało).

    Od 15 miała dziwne karmienia co godzinę, półtora. Ostatnie o 22. Ale pod wieczór chyba coś jej było, bo dużo płakała.
    Tyle zjadła, se w końcu podwyzszylismy jej materacyk w łóżeczku. Tylko między karmieniami śpi tez z drugiej strony mnie (między nami w łóżku) i chyba musze kupić klin.

    A Wy śpicie?

    merida17, diamonds, Daisy lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 02:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to jak przechodzi się ten skok rozwojowy, że nie śpi? Czy że ciągle płacze czy co... Bo teraz to nie wiem czy to skok czy boli ja coś czy co.

    Nie chce zapeszac, ale mam wrażenie ze moje dziecko wie ze jest noc i trzeba spać. Przed chwilą po karmieniu napsikalam jej do noska, bo jej strasznie zaschlo. Myślałam, że zrobi lament i będzie po spaniu. A ta kwekla, obrucona głowę i dalej śpi. W dzień by to nie przeszło. Zaraz po spaniu i ryk, jestem pewna.
    Dobra zmykam spać, pewnie... Do 6.

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 05:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tylko my już zostsłysmy.
    Wy sobie smacznie śpiochacie :-) a my już drugi raz się karmimy.
    Co dwie godziny.
    powoli dzień się zaczyna :-) robi się coraz jaśniej.

    merida17 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku,
    Liczę wlasnie, ze Zoya spała jakies 5,5h! Szok!
    Teraz sobie leży i ciekawe, czy zasnie.

    Skok...u nas przez 3 dni Zoya płacze z niczego, tak po prostu jakby ja bolało, a za chwile uśmiech od ucha do ucha!
    Prawdziwa kobieta. Na szczęście tylko w dzień. W nocy potrafi nie spać do 2h, ale w naszym przypadku, to nie ma nic wspólnego ze skokiem :) plus teraz pisało, ze odkrywa swoje dłonie i je wkłada do buzi świadomie. Inaczej tez reaguje na zapachy, głosy itd
    A po wszystkim znowu jest taka pogodna i nie wisi na ręku/cycu tylko sama na play macie, czy w bujaczku. Ogólnie teraz łapie te wszystkie zabawki i wali im po głowach, ze jestem w szoku! ;)

    A moze tak sobie wkrecam, ze to skok? Tylko ostatnio wszystko mi sie zgadzało, a moze to przypadek ;)

    W dzień karmimy sie co 1,5h max. Wyjątek stanowią spacery (nawet 3h na luzie bez jedzenia).
    A w nocy max 3 pobudki. Moze dzieci czuja spokój, klimat, czy cos? Sama nie wiem ;)

    Tygrysku, a czym psikasz do noska? Ile razy próbuje jej psiknac, to Zoja kręci sie bardzo, a ze takie ciśnienie w butelce- to średnio mi to idzie (boje sie, ze psikne w oczko itd).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 05:30

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 05:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diamonds wrote:
    To tylko my już zostsłysmy.
    Wy sobie smacznie śpiochacie :-) a my już drugi raz się karmimy.
    Co dwie godziny.
    powoli dzień się zaczyna :-) robi się coraz jaśniej.

    Frozenki!
    Nigdy nie będziecie same :)
    Na to nie macie co liczyc ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 05:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoczek w buziaku :-)
    Zaraz puszczam odkurzacz z yt :-) biorę dziewczynę na klatę :-) i próbujemy spać :-)

    Edit:
    Pół godziny później dziecię w końcu śpi. ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 06:15

    merida17, Daisy lubią tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uwielbiam nasze noce :) koło 22 się kładziemy razem do łóżka, nawet jeśli od 19 mała spała jednym ciurkiem, to tylko przewijam ją, kładę koło siebie, daję pierś, z 20-30 minut je i zmęczona zasypia na jakieś 3-4h. Potem potrafi się nawet co godzinę budzić, trochę possie i zasypia wtulona w piersi, nigdy nie płacze, czasem się sama obsłuży nawet :) Kochane dziecię <3

    Tygrysek, merida17, diamonds, Daisy, mizzelka, słoneczna 85 lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak czytam ile w nocy nie śpią te Wasze słoneczka, to sobie myślę że mi się jakiś boski egzemplarz trafił.
    Kweka, budzę się. Biorę ją na przewijak, rozbudza się. Karmienie, na koniec przysypia, odbicie - czasem bęknac, czasem już śpi. Odkładam i śpi. W gorszej wersji prezy się, trochę steka. Podaje smoka max do 5 razy i śpi. Takich przebudzen na karmienie (tfu,tfu - nie zapeszam) są 2.
    Robie jeszcze tak. Odkładam, pisze na forum i jak odkładam telefon to już mocno śpi.

    Do noska polecili mi w aptece STERIMAR baby. Fizjologiczny roztwór wody morskiej do nosa. No niestety musze przytrzymać główkę i psikam. Czekam chwile i druga dziurka. Potem czekam i wyciągam katarkiem. To też nawilża sluzowke. Dziś stosowałam dla nawilżenia, bo miała tak sucho. Za ciepło w sypialce i zapomniałam o mokrej pieliuszce za głowa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 06:35

    Daisy lubi tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak mi się przypominają te nasze rozmowy na koniec ciąży. Nawet jak Merida jeszcze nie urodziła... To wszystko się zgadza! Jakie dziecko w brzuchu, takie i na zewnątrz. Natalia w nocy po prostu śpi.

    Jak kładę ja do karmienia i wyczuwa ze z cyckiem się zblizam to mam wrażenie ze mówi "yyyyyyy"....

    merida17, Daisy, mizzelka lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek wrote:
    Jak kładę ja do karmienia i wyczuwa ze z cyckiem się zblizam to mam wrażenie ze mówi "yyyyyyy"....
    Moja jak widzi cycka to ma taki uśmiech, że się rozpływam :)

    diamonds, merida17, mizzelka lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka sie jeszcze tak nie uśmiecha...

    W końcu znalazłam sposób na biustonosz. Przypomniało mi się wczoraj, że mam sportowe staniki. Takie jak koszulka sportowa, tylko na sam biust. Elastyczne. I dziś mi się bosko spało!
    Majtek tez się w końcu pozbede. Juz jestem tylko na wkladce! Jupi!

    Gosiak, Daisy lubią tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diamonds mikstur do picia mam5 :-) dziś włącze landrynki. Z kaszlem lepiej, ostatni etap mokry,odrywający się mi się zaczął.

    Ciekawe jak Amelka będzie spała? :-) mi się wydaje że ona nigdy nie śpi, ciągle brykaw brzuszku ;-)

    diamonds lubi tę wiadomość

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysku

    Ala mi na początku super spała.
    Jadła i spała.
    Od dwóch dni jest słabo. Bo nie śpi w nocy. Zresztą w dzień też.

    Czytałam o tym skoku i może faktycznie ona to teraz przechodzi manifestując brakiem snu :-)
    Pogodna i nie płacząca jest nadal.
    Tylko do tego nie śpiąca :-)
    Przeżyję :-)

    merida17, Tygrysek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasika z tymi cukierkami to serio :-)
    Chodzi o to, że pobudza się ślinianki, żeby nie dopuszczać do wysuszania gardła.
    Nawilżone, nie prowokuje do kaszlu.
    :-)

    merida17, kasika8303 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak wrote:
    Moja jak widzi cycka to ma taki uśmiech, że się rozpływam :)

    U mnie to samo ;)
    A masz tak...wchodzę do pokoju uśmiech na cyca, wychodzę bunt ogromny i sprzeciw, wracam po sekundzie i znów ten uśmiech ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja uwielbiam nasze ranki!
    Miedzy 6, a 7 rano spimy sobie przytylone i potem, jak Zoya sie budzi, to sie przytula, uśmiecha, wtula w cycki, uśmiecha i nie wie co jej bardziej pasuje- a mi pasuje wtedy wszystko :)
    Potem pieluszka i jedzenie ;) i zaczyna sie maraton usmiechow i nasze wspólne gadanie :)
    Ojejku, rozwalam sie na milion kawaleczkow :D

    Daisy, diamonds, Gosiak, Tygrysek, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • Daisy Autorytet
    Postów: 3480 4306

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry witam sie po swietach :)

    Ale fajnie sie Was czyta z tymi opisami nocek i maluszkow ♡

    My dzis wolne, ja od 7.30 nie spie, w nocy tez srednio ze snem, bo Hania z nocnych markow..tragedia ;) czasem mnie budzi takimi mocnymi kopami, a czasem jak sie sama przebudzam to ona tez wariuje :/ ale starsza tez taka byla, a potem spala po urodzeniu praktycznie cale noce dosc szybko. :)

    Ja od wczoraj na rennie. Taka zgaga mnie zlapala przedwczoraj wieczorem (wtedy jeszcze nie wiedzialam, ze to to..), ze ledwo zipalam. Ble! No ale zapijam woda i ciumam i jest ok. Wcale sie nie obzeram nie wiadomo czym, wiec pewnie mi Hania gniecie zoladek, bo cos tam sie ponoc przesuwa na koniec ciazy.

    To poranne wstawanie mnie wykonczylo przez te dwa dni. Do tego wczoraj zaliczylam dusznosci - ubralam sie do wyjscia i musialam sie rozebrac bo prawie zemdlalam tak mnie zlalo potem.

    Odezwe sie potem, cmok! ♡

    merida17, diamonds, Tygrysek lubią tę wiadomość

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka dziewczyny jak po świętach? bo u mnie zachwyt małą pełną parą :D
    każdy chciał ją mieć na rękach :D
    a w pokoju sabat! tyle bab w tak małej powierzchni :D :rotfl: :rotfl:
    zostalam u mamy na noc.. :) brakowało mi tego! bardzo..
    zregenerowałam siły, deprecha poszła w net.
    skorzystalam z okazji ze chorzy przyjechali do nas to akurat mykłam do mamy :)
    oni mieli swobodę, nie musieli mnie omijać, ja nie siedzialam sama na górze z małą

    a tu kilka prezentów dla małej:
    fuqf13.jpg
    33a6nug.jpg
    35akuv4.jpg
    2la8wpe.jpg

    widziałam się z kuzynką Aptekarką i kazała mi na ten trądzik małej kąpać ją w oilatum, bo ona tez tak z swóją córką robiła i szybciej się to zagoiło
    a na ciemieniuchę wiecie co mi gadała? żeby masłem smarować :D i super schodzi :D żadne oliwki nie dadzą takiego efektu..

    diamonds, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
‹‹ 433 434 435 436 437 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ