Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyu nas dziś słabo.
Po nocnym słabym spaniu już nie wyrabiałam i położyłam obie panny na godzinkę spać- i ja z nimi.
Ala poza tą godziną snu w dzień i dwiema po kąpieli od 7 rano ani myślała spać.
Jeszcze takiej aktywności nie zaliczyła do tej pory.
Ale ja już padalam.
Dobrze, że Agatkę udało się namówić na drzemkę bo zasypiałam przy karmieniu na siedząco.
Teraz też jeszcze się karmimy bo dziewczyna godzinę leżała i śmiała się
Zacznę wierzyć w ten skok rozwojowy
-
nick nieaktualnyDiamonds!
Zacznij wierzyć, ja tez byłam niewiarkiem aż na mojej drodze stanęła Zoya
Dla odmiany u nas śpi, jakby nadrabiala pierwszy nieprzespany miesiąc!
Mam pytanie
Jak udało Ci sie położyć dwie córki jednocześnie spać!
Agatka nie protestowała w sumie Alicja tez skoro taki niespioszek z niej
Wszystkie nasze dzieci sa super, co tu gadać!
Ja byłam w szoku, ze w cztery tyg tak bardzo zmienia sie dziecko!
I to na każdym poziomie! Po prostu wszystko! Aż sie wierzyć nie chce!
Dzięki za miłe słowa!
Kasika!
Rozumiem, ze jestes zaopatrzona w landrynki i zaczynasz faktycznie trenować brak snudiamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Daisy w ogóle nie wyglądasz grubo w tej kremowej/beżowej sukience! Piękna ciężarówka jesteś
To tak wygląda dwumiesieczniak! Slicznosci ciocine w sukieneczce! Duża piękna dziewczyna rośnie.
Ja dziś na noc założyłam pierwszy raz śpiworek. Dostaliśmy taki fajny ciepły malutki. Postanowiłam go założyć, bo zaraz z niego wyrośnie. No i ostatnio miała w nocy zimne łapki (a ostatnio jej się to w ogóle nie zdarzało).
Od 15 miała dziwne karmienia co godzinę, półtora. Ostatnie o 22. Ale pod wieczór chyba coś jej było, bo dużo płakała.
Tyle zjadła, se w końcu podwyzszylismy jej materacyk w łóżeczku. Tylko między karmieniami śpi tez z drugiej strony mnie (między nami w łóżku) i chyba musze kupić klin.
A Wy śpicie?
merida17, diamonds, Daisy lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Dziewczyny to jak przechodzi się ten skok rozwojowy, że nie śpi? Czy że ciągle płacze czy co... Bo teraz to nie wiem czy to skok czy boli ja coś czy co.
Nie chce zapeszac, ale mam wrażenie ze moje dziecko wie ze jest noc i trzeba spać. Przed chwilą po karmieniu napsikalam jej do noska, bo jej strasznie zaschlo. Myślałam, że zrobi lament i będzie po spaniu. A ta kwekla, obrucona głowę i dalej śpi. W dzień by to nie przeszło. Zaraz po spaniu i ryk, jestem pewna.
Dobra zmykam spać, pewnie... Do 6.
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTygrysku,
Liczę wlasnie, ze Zoya spała jakies 5,5h! Szok!
Teraz sobie leży i ciekawe, czy zasnie.
Skok...u nas przez 3 dni Zoya płacze z niczego, tak po prostu jakby ja bolało, a za chwile uśmiech od ucha do ucha!
Prawdziwa kobieta. Na szczęście tylko w dzień. W nocy potrafi nie spać do 2h, ale w naszym przypadku, to nie ma nic wspólnego ze skokiem plus teraz pisało, ze odkrywa swoje dłonie i je wkłada do buzi świadomie. Inaczej tez reaguje na zapachy, głosy itd
A po wszystkim znowu jest taka pogodna i nie wisi na ręku/cycu tylko sama na play macie, czy w bujaczku. Ogólnie teraz łapie te wszystkie zabawki i wali im po głowach, ze jestem w szoku!
A moze tak sobie wkrecam, ze to skok? Tylko ostatnio wszystko mi sie zgadzało, a moze to przypadek
W dzień karmimy sie co 1,5h max. Wyjątek stanowią spacery (nawet 3h na luzie bez jedzenia).
A w nocy max 3 pobudki. Moze dzieci czuja spokój, klimat, czy cos? Sama nie wiem
Tygrysku, a czym psikasz do noska? Ile razy próbuje jej psiknac, to Zoja kręci sie bardzo, a ze takie ciśnienie w butelce- to średnio mi to idzie (boje sie, ze psikne w oczko itd).Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 05:30
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja uwielbiam nasze noce koło 22 się kładziemy razem do łóżka, nawet jeśli od 19 mała spała jednym ciurkiem, to tylko przewijam ją, kładę koło siebie, daję pierś, z 20-30 minut je i zmęczona zasypia na jakieś 3-4h. Potem potrafi się nawet co godzinę budzić, trochę possie i zasypia wtulona w piersi, nigdy nie płacze, czasem się sama obsłuży nawet Kochane dziecię
Tygrysek, merida17, diamonds, Daisy, mizzelka, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
Jak tak czytam ile w nocy nie śpią te Wasze słoneczka, to sobie myślę że mi się jakiś boski egzemplarz trafił.
Kweka, budzę się. Biorę ją na przewijak, rozbudza się. Karmienie, na koniec przysypia, odbicie - czasem bęknac, czasem już śpi. Odkładam i śpi. W gorszej wersji prezy się, trochę steka. Podaje smoka max do 5 razy i śpi. Takich przebudzen na karmienie (tfu,tfu - nie zapeszam) są 2.
Robie jeszcze tak. Odkładam, pisze na forum i jak odkładam telefon to już mocno śpi.
Do noska polecili mi w aptece STERIMAR baby. Fizjologiczny roztwór wody morskiej do nosa. No niestety musze przytrzymać główkę i psikam. Czekam chwile i druga dziurka. Potem czekam i wyciągam katarkiem. To też nawilża sluzowke. Dziś stosowałam dla nawilżenia, bo miała tak sucho. Za ciepło w sypialce i zapomniałam o mokrej pieliuszce za głowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 06:35
Daisy lubi tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Jak tak mi się przypominają te nasze rozmowy na koniec ciąży. Nawet jak Merida jeszcze nie urodziła... To wszystko się zgadza! Jakie dziecko w brzuchu, takie i na zewnątrz. Natalia w nocy po prostu śpi.
Jak kładę ja do karmienia i wyczuwa ze z cyckiem się zblizam to mam wrażenie ze mówi "yyyyyyy"....merida17, Daisy, mizzelka lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Natalka sie jeszcze tak nie uśmiecha...
W końcu znalazłam sposób na biustonosz. Przypomniało mi się wczoraj, że mam sportowe staniki. Takie jak koszulka sportowa, tylko na sam biust. Elastyczne. I dziś mi się bosko spało!
Majtek tez się w końcu pozbede. Juz jestem tylko na wkladce! Jupi!Gosiak, Daisy lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
Diamonds mikstur do picia mam5 dziś włącze landrynki. Z kaszlem lepiej, ostatni etap mokry,odrywający się mi się zaczął.
Ciekawe jak Amelka będzie spała? mi się wydaje że ona nigdy nie śpi, ciągle brykaw brzuszkudiamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTygrysku
Ala mi na początku super spała.
Jadła i spała.
Od dwóch dni jest słabo. Bo nie śpi w nocy. Zresztą w dzień też.
Czytałam o tym skoku i może faktycznie ona to teraz przechodzi manifestując brakiem snu
Pogodna i nie płacząca jest nadal.
Tylko do tego nie śpiąca
Przeżyję
merida17, Tygrysek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja uwielbiam nasze ranki!
Miedzy 6, a 7 rano spimy sobie przytylone i potem, jak Zoya sie budzi, to sie przytula, uśmiecha, wtula w cycki, uśmiecha i nie wie co jej bardziej pasuje- a mi pasuje wtedy wszystko
Potem pieluszka i jedzenie i zaczyna sie maraton usmiechow i nasze wspólne gadanie
Ojejku, rozwalam sie na milion kawaleczkowDaisy, diamonds, Gosiak, Tygrysek, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry witam sie po swietach
Ale fajnie sie Was czyta z tymi opisami nocek i maluszkow ♡
My dzis wolne, ja od 7.30 nie spie, w nocy tez srednio ze snem, bo Hania z nocnych markow..tragedia czasem mnie budzi takimi mocnymi kopami, a czasem jak sie sama przebudzam to ona tez wariuje ale starsza tez taka byla, a potem spala po urodzeniu praktycznie cale noce dosc szybko.
Ja od wczoraj na rennie. Taka zgaga mnie zlapala przedwczoraj wieczorem (wtedy jeszcze nie wiedzialam, ze to to..), ze ledwo zipalam. Ble! No ale zapijam woda i ciumam i jest ok. Wcale sie nie obzeram nie wiadomo czym, wiec pewnie mi Hania gniecie zoladek, bo cos tam sie ponoc przesuwa na koniec ciazy.
To poranne wstawanie mnie wykonczylo przez te dwa dni. Do tego wczoraj zaliczylam dusznosci - ubralam sie do wyjscia i musialam sie rozebrac bo prawie zemdlalam tak mnie zlalo potem.
Odezwe sie potem, cmok! ♡merida17, diamonds, Tygrysek lubią tę wiadomość
-
hejka dziewczyny jak po świętach? bo u mnie zachwyt małą pełną parą
każdy chciał ją mieć na rękach
a w pokoju sabat! tyle bab w tak małej powierzchni :rotfl: :rotfl:
zostalam u mamy na noc.. brakowało mi tego! bardzo..
zregenerowałam siły, deprecha poszła w net.
skorzystalam z okazji ze chorzy przyjechali do nas to akurat mykłam do mamy
oni mieli swobodę, nie musieli mnie omijać, ja nie siedzialam sama na górze z małą
a tu kilka prezentów dla małej:
widziałam się z kuzynką Aptekarką i kazała mi na ten trądzik małej kąpać ją w oilatum, bo ona tez tak z swóją córką robiła i szybciej się to zagoiło
a na ciemieniuchę wiecie co mi gadała? żeby masłem smarować i super schodzi żadne oliwki nie dadzą takiego efektu..diamonds, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość