Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUdana,
Nie mam, jak zgooglowac, ale wydaje mi sie, ze aglutynacja jest wtedy, jak grono plemników zbiera sie w kupie i zamiast robić swoje zachowuja sie, jak panowie w pubie spuszczeni ze smyczy
Robią grupki, kręcą sie bezsensu, piją piwo i plotkuja, ale pożytku z tego nie ma
Wydaje mi sie, ze nieliczne sa niegroźne, pod warunkiem, ze pozostałe plemniki sa ruchliwe i znają sie na robocie
U nas na bank była wit C i salfazin (człowiek zapomina powoli), by "uplynnic" wojsko i zapobiegać kolkom plotkarskim
Prosze poprawić, jeśli sie pomylilam
My dziś mamy 20 tyg!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 18:18
słoneczna 85, Daisy, udana, Gosiak, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
czekaja wrote:Gosiak gdzie chodzicie na basen??
BTW. Pisałam, że w tę sobotę moja córunia robiła pierwsze próby nurkowania? I obyło się bez płaczu żadnego - za 5-tym razem przepłynęła ok. 1m!
Jestem z niej strasznie dumnadiamonds, udana, merida17, czekaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiak wrote:Do aquaparku - szkoła: http://naszedziecko.com.pl
BTW. Pisałam, że w tę sobotę moja córunia robiła pierwsze próby nurkowania? I obyło się bez płaczu żadnego - za 5-tym razem przepłynęła ok. 1m!
Jestem z niej strasznie dumna
Gratulacje dla Janeczki dzielna dziewczyna.
A poza pieluszkami do pływania ręcznikiem bierzesz coś jej. Jakieś rękawki koło czy po prostu trzymasz ją w rękach?
Chyba, że pływa z instruktorem bez Ciebie?
Muszę się zmobilizować i zapisać nas na basen jeśli tylko będą takie zajęcia w wakacje. Żeby nie przegapić tego momentu, kiedy jeszcze dziecko potrafi wytrzymać oddech pod wodą. Później trudniej już nauczyć.
Jaka jest u Was temperatura wody?
Bo tu czytałam, żeby przyzwyczajać dziecko do chlodniejszych kąpieli w domu w temperaturze ok 32°C co kiepsko widzę ale może nie będzie źle. Warto spróbować, jak nie zrobię to się nie przekonam -
nick nieaktualny
-
diamonds wrote:Gratulacje dla Janeczki dzielna dziewczyna.
A poza pieluszkami do pływania ręcznikiem bierzesz coś jej. Jakieś rękawki koło czy po prostu trzymasz ją w rękach?
Chyba, że pływa z instruktorem bez Ciebie?
Muszę się zmobilizować i zapisać nas na basen jeśli tylko będą takie zajęcia w wakacje. Żeby nie przegapić tego momentu, kiedy jeszcze dziecko potrafi wytrzymać oddech pod wodą. Później trudniej już nauczyć.
Jaka jest u Was temperatura wody?
Bo tu czytałam, żeby przyzwyczajać dziecko do chlodniejszych kąpieli w domu w temperaturze ok 32°C co kiepsko widzę ale może nie będzie źle. Warto spróbować, jak nie zrobię to się nie przekonam
Nasza w domu się kąpię w temp. 38 stopni i na basenie nie ma żadnego problemu z temp.
Ani razu się nie skrzywiła nawet, jest strasznie zafascynowana wodą, innymi dziećmi, kaczuszkami, które pływają, itp...
O właśnie, przypomniało mi się, że miałam jej zamówić kaczuszkę do kąpieliudana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiak!
Koniecznie kaczuszki
Zojka ma całe 12-kaczuszkowe stadko i drugie tyle innych zwierzatek morskich
Zafascynowana nimi bardzo kapie sie w "dorosłej" wannie, to na szczęście wszyscy sie w niej mieszczą
A ostatnio bywa jeszcze pianaGosiak, udana, słoneczna 85, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej my tez korzystamy z dni wolnuch wiec opisze tak ogolenie a jutro konkretniej:)bylisty na wizycie i jesteśmy bardzo zadowoleni.lekarz konkretny mamy się starać bo mam pecherzyk 19 mm wiec mozliwa owulacja w ciagu 3 dnii mam badać śluz bo mieliśmy też spotkanie z trenerem naprotechnologii.jestesmy tez lzejsi o tysiąc sto czterdzieści zł:ddokładniej opiszę jutro buziaki:)
Gosiak, merida17 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadziu ja dużego doświadczenia nie mam ale jak pilnowalam dzieci to w każdym domu były termometry bezdotykowe tylko jeden był taki ze do uszka się go wkładał ale nie był zbyt dobry bo dziecko się kręciło i ciężko zmierzyć. niestety nie pamiętam jakiej firmy były te bezdotykowe chyba misure
pozdrawiam -
nick nieaktualnyMagda!Ja też mam 150, ale w naszym małym gronie zdania na ten temat są podzielone osobiście jestem na nie ale drugie tyle jest na tak ;)więc może mój model średnio się sprawdził innych nie próbowałam.
Udana, ja też czekam na relację dobrze, że dzieje się coś konkretnego i można działać pod okiem fachowca o kasie to nawet nie mów!
Uciekam spać, więc dobrej nocy dla wszystkichudana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo więc tak:
Najpierw lekarz zrobił z nami wywiad, potem zlecił badania hormonów i nasienia. Następnie byliśmy na spotkaniu z trenerem naprotechnologii (to była kobieta)która tłumaczyła nam jak badać śluz tylko na zewnątrz i żadnych pomiarów tepm. i w jaki sposób mój M ma mi w tym pomagać:)Jak już były wyniki znowu do lekarza, zbadał mnie,zrobił USG i dopiero zaczął mówić co mamy robić jeśli chodzi o M to ma za powolne wojsko i te nieszczęsne aglutynacje, pewnie jakiś stan zapalny u mnie lub u M,ale lekarz twierdzi że to nie tragedia że jest nawet dobrze. a u mnie TSH,fT4,PRL,TOXO M,TOXO G,Anty TPO,Anty TG,Testosteron,Wit.B/12 wyszły super tylko witaminy D mam za mało, więc przypisał mi krople,ale oprócz tego zlecił jeszcze mnóstwo badań tj. progesteron i estradiol w 7dni po owulacji,posiew,różne przeciwciała, LH FSH i estardiol między 2-5 dniem cyklu.a na USG jak już wspominałam był pęcherzyk 19mm i żeby działać, zobaczył też że mam "ciut policystyczne jajniki" (tak powiedział)ale podobno to nie kłopot i żeby się tym nie martwić.Za 3 miesiące kolejna wizyta, a z trenerem naprotechnologii mamy spotkanie 23 lipca.
Jestem ogólne zadowolona z tej wizyty bo w końcu coś się dzieje, lekarz super, podejście indywidualne, czułam że chce nam pomóc:)
Mam nadzieję że zrozumiecie to co napisałam jeśli nie to pytajcie:)
Merida!!!sto lat dla Zojki już mam 5 miesięcy kawał babeczki:)
merida17 lubi tę wiadomość