Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKrokodylku, jeśli Ci to pomoże to u mnie tez wszystko w pakiecie od samego początku wymioty, bolacy głód, brak apetytu, zawroty głowy, krwawiace dziasla, z nosa tez leci, a teraz bolą mnie plecy, tak bardzo, ze brak słów! Skoro jest nas w pakiecie wiecej, tzn. ze wszystko jest dobrze, moze nieprzyjemne i to bardzo dla nas, ale grunt, ze szefunio brzucha ma sie dobrze tak to sobie tłumaczę trzymaj sie dzielnie Krokodylku, jeszcze troszkę!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 16:11
-
nick nieaktualny
-
Ja od początku mam wszystko bezobjawowo...
Nawet teraz czasem się zastanawiam czy aby wszystko ok, bo nic nowego się nie dzieje. Czekam na mocniejsze odczucia ruchów.
Trzymam kciuki za wszystkie, które przechodzą ciężko tą ciąże. Pamiętajcie, że jak położą Wam dziecko na piersi po raz pierwszy... o wszystkim zapomnicie!merida17 lubi tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyTroszkę daleko do lutego i musimy czekać ale z drugiej strony właśnie wszystkie jesteśmy w okolicach półmetka i zaczniemy liczyć tygodnie w dół a dopiero co liczyłyśmy bociany na czerwcówkach i ile było radości
Teraz może więcej stresu, ale poziom emocji rośnie i takie narasta napięcie w tym całym oczekiwaniu u każdej pewnie inaczej, więc ja mam swój system i liczę tygodnie w dół do spotkania tylko kg idą w górę
Od momentu, jak wiem, że będzie córcia to zrobiło się już tak konkretnie i pękam w swoim postanowieniu i powoli biorę się za wyprawkę, mam tyle w tym radości, takiego powera do wszystkiego i wcale nie mam wyrzutów sumienia Po prostu cieszę się tą chwilą i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 20:04
Tygrysek, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
ja też już bym chciała luty, marzec... żeby się ciagle nie martwić czy urodzę czy uda mi się utrzymać dziecko do konca itp.. tak bym chciała żeby wszystko poszło gładko.. i już miała je na rękach... marzę o tym.
chyba hormony mi buzują
Tygrysku oczywiscie że pamiętamy czemu bysmy mialy zapomieć? super że malenstwo ci nie dokucza i wszystko jest OK
ja wlasnie polowkowe mam tydzien po tobie też już odliczam... niech ten czas mija szybkomerida17, Tygrysek lubią tę wiadomość
-
W ok 10 tyg na 60% powiedział, ze chłopak... następne usg był bokiem, a ostatnio 19 września na usg mówi tak "no teraz coś tu jest i to może być chłopak, ale ooo... teraz znikło, to może jednak dziewczynka". Także nic nie wiemy. Ja od początku czuje, że to będzie Maurycy. Jednak mój m. chcę Natalkę Myślę, że wszystko przed nami. Czekamy na połówkowe.
Mam większy problem. Zrobiłam nowy wątek. Może ktoś coś wie:
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/doula-polozna-prywatnie-potrzebne-czy-zbedne,4456.htmlNatalka 03.2015
-
jeszcze jest troche czasu pytalam o polozna swojego gina to mowi ze porod za prawei 20 tygodni. JEszcze niewiadomo jak bede rodzic- zeby narazie sie nie martwic.
my myslimy ze jak bede rodzic naturalnie to wezmiemy dodatkowa polozna- wiem, ze sa roznie ludzie - sa i cudowne ale i takie ktore beda mialy mnie gdzies
ja bym chciala zeby sie ktos mna zajal i byl kolo mnie caly czas. To moj pierwszy porod wiec potrzebuje opieki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 08:35
-
ja tez jak wczoraj polozylam sie spac to poczylam lekkie kopniaczki ! bo tak to slabo czulam ruchy jeszcze.
Mowie, ze moj synek jest grzeczny:)
przejde sie do birdronki, zobacze to body- chociaz maz mowil ze moze za wczesnie. najwyzej schowam polowkowe za 2 dni.
-
no kopniaczki są coraz intensywniejsze
nacieszmy się bo potem to już jak bd starsze to jak walnie....
a pro po Tygrysku to jedna wielka niewiadoma w sumie.. tak zmyla
moze i dobrze że u mnie nic nie mowił? bo ja na Twoim miejscu bym sie lekko zirytowała.. że taki niezdecydowany żeby potem nie strzelał a na koncu się okaże co innego albo na następnej wizycie
ale oby nie...
no wlasnie bylam w Lidlu jakis czas temu ale pewnie juz przebrali... ehhh teraz nie wiem kiedy będę, ale z wyprawką nadal jakoś nie ruszyłam, poczekam do połówkowego to się dowiem może co i jak
Czy wy tez tak macie że jak się za dużo najecie to zaraz jest odruch wymiotny? ;/
ja tak wlasnie zauwazylam... albo jak nie zjem bo duzo mam pracy i się zamotam.. to tak samo odruch zaraz ;/ -
ja czasem jak duzo zjem to mam odruch wymiotny ale juz nie wymiotuje
Mizzelko promocje w BIedronce i Lidlu sa od dzis.
kupilam body i ten reczniczek i schowalam do pudelka. polowkowe pojutrze, kupilam bo 19,90 za 2 body Disneya to warto, 100% bawelny
a reczniczek 19,90 z kapturkiem to tez dobra cena.
narazie nic wiecej nie kupuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 15:11
-
jak są promocje to warto korzystać nie trzeba czekać bo się okazje straci momentami
a no własnie wiem wiem, ale u nas to malo tych lidli itp.. i jak ludzie się dopadną to w ciągu dnia przebiorą.. -.-
więc wiem że jakbym jutro pojechala to juz bym nie miala po co :< -
nick nieaktualnyMizzelko, ja jak jestem głodna to momentalnie mnie ściska i mam odruch wymiotny, ale na szczęście na tym sie kończy
A ja wczoraj kupiłam sukienkę a przyszły tata dobrał buty, bo jak jego Księżniczka na boso w sukience bedzie wyglądaćDaisy, mizzelka lubią tę wiadomość