Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ciesze sie bardzo , teraz aby wizyte u gina 16 pazdziernika przejsc pomyslnie bo szyjki dzis nie badali bo to przez brzuch.
ale jak nie ma plamien mam sie nie martwic;)
no i to lozysko z przodu wiec pewnie dlatego tak nie czuc kopniakow.
OGladacie NA dobre i na zle?dwa bobaski sie urodzily:) ale ladne:)
-
i ja! i w ogole jak chcial zrobic zblizenie na glowke ( a ciezko bylo bo lozysko zaslanialo) to sie usmiechal! bylo widac jak rusza ustkami!:
matko ale wspaniale:)
najbardziej balam sie o serce!
jeszcze zeby ta szyjka okazala sie ok w nast tyg!
w zaleceniach mimo wszystko napisane jest ze zalecany oszczedzajacy tryb zycia..
Rybeńka, diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Jej Słoneczna cudne wieści pięknie się to czyta a zdjęcia Maluszka cudo!!!! Slicznosci :-*
Ja oczywiście jutro napisze ale pewnie też ok 21 bo mam późno wizytę.
A co do wesel to w ostatnią sobotę miałam już ostatnie wesele także teraz już tylko odpoczynek. Przynajmniej do kwietnia. Dobranoc :-* i do jutra
mizzelka lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Dziewczyny pomocy!
Odebrałam dziś wyniki moczu i krwi
Mam:
bakterie (norma 0-130) 217,9
erytrocyty (norma 0-22,7) 124,6
Wiem, że moje nerki muszę wspomagać, więc jestem w stanie zrozumieć te erytrocyty. Zupełnie nie wiem co myśleć o tych bakteriach Spanikowałam. Idę jutro do prowadzącego.
Martwię się trochę.Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyWitam Mamusie
Słoneczna gratuluję Maciusia- chłopak rośnie z wizyty za wizytę, a fotka cudna. Mam nadzieję że i ja taką dostanę na wizycie
Tygrysku Kochana pij dużo, jeśli nie lubisz tabletek to tak jak Słoneczna pisała żurawina jest dobra. Ale na bakterie możesz dostać antybiotyk- albo lekarz karze powtórzyć badanie, bo może coś nie tak było. Najlepiej do badania zakupić pojemnik wyjałowiony. U mnie tak bakteriami się zaczynała kolka- ale nie życzę, mam nadzieję że zdusisz dziada w zarodku. Lekarz przy tym powinien zrobić posiew, co by wiedzieć na co podać antybiotyk i CRP z krwi żeby upewnić się czy jest faktycznie stan zapalny.
&&&&&&&&& za to żeby się okazało że to wina poojemnika a nie bakterii. A leukocyty masz przy tym w normie? -
nick nieaktualnyJeszcze dwa dni i zobaczę z przodu 2 na suwaczku
jak ten czas leci. Nie wiadomo kiedy. tyle porażek po różowej stronie, w końcu dwie nieśmiałe kreski na teście a teraz już kopniaki
Jeszcze chwila i trzeba na poważnie zabrać się za wyprawkę, póki nic nie ciąży, no i właśnie można rozłożyć sobie wydatki na raty. Jak się zrobi taką listę co ile będzie kosztować, podsumować to- wyjdzie niemała suma.
Ale czego się nie robi dla Dzieciaczków
Daisy lubi tę wiadomość
-
co do wyprawki niby niemala suma- ale na wozek moim zdaniem za wczesnie- bedzie tylko mi zawadzal:) my kupimy koniec grudnia wozek pewnie
albo nawet w styczniu.
czesc rzeczy zamowie przez internet bo jest taniej
czesc dostane od brata- poprzebieram i dopiero wtedy sie za to zabiore jak juz bede na zwolnieniu od 1 grudnia( planuje tak) -
nick nieaktualnysłoneczna 85 wrote:co do wyprawki niby niemala suma- ale na wozek moim zdaniem za wczesnie- bedzie tylko mi zawadzal:) my kupimy koniec grudnia wozek pewnie
albo nawet w styczniu.
czesc rzeczy zamowie przez internet bo jest taniej
czesc dostane od brata- poprzebieram i dopiero wtedy sie za to zabiore jak juz bede na zwolnieniu od 1 grudnia( planuje tak)
Wózki pewnie na koniec roku będą i tak tańsze, więc pewnie że warto poczekać z zakupami. Ale oglądać już można
jest tego tyle, że można dostać fisia w głowie zanim się na coś człowiek zdecyduje - a w ciąży chyba gorzej z podejmowaniem decyzji
bynajmniej u mnie.
Wózek po uprzednim wyborze w sklepie można też śmiało zamawiać przez internet- bo ceny są czasem kilka stów różnicy niestety.
Ubranka jak odziedziczone- to też juz odpada spory wydatek- trzeba ewentualnie tylko cos dokupić.
-
dokladnie dlatego narazie nie kupuje bo czesc dostane- mam tylko czapeczke i body z BIedronki.
Wozki nawet juz raz ogaldalismy w Smyku- myslalam nad Bebetto luca ale narazie chyba nasz typ to Jedo Fyn.
czytam opinie tu na forumi jest polecany
a Bebetto to jak mowilamm z ta spacerowka niezbyt ludzie chwala.
nie wiem jeszcze jak ten baby design lupo? jeszcze bedzie czas zeby zoabczyc i zlozyc spacerowke, przejechac- wazne zeby lekko sie prowadzil a nie jakas wielka "kolumbryna"
no i kola pompowane
nie moze byc bardzo ciezki bo jestem nieduza ale tez nie bede go wnosic bo mamy winde;) -
Dziewczyny a kiedy dowiedziałyście się o przypuszczalnej płci maluchów? Zastanawiam się czy na genetycznym w 12+1 a właściwie 12+3 bo ciąża starsza jest szansa że lekarz powie co tam siedzi? U mnie sytuacja jest o tyle fajna że wystarczy że jedno z dwóch maleństw pokaże co ma między nóżkami
Co do wyprawki to myślałam że zacznę kompletować w styczniu/lutym ale kurdę przy bliźniakach to w styczniu/lutym może być różnie.... ale wciąż się boję zacząć kupować dla maluchów rzeczy... nie wiem jakoś tak wciąż dziwnie, niepewnie. Wy też tak macie? -
Ewelcia na geenetycznym to powiedzial ze na 60% dziewczynka bo tak sie faldy ukaldaja- ale to za wczesnie bylo , dopieor ok 18 tyg mi lekarz pwoiedzial na 100% i wcozraj tez wyszlo ze chlopak.
wczesniej przed 18 tyg dziecko bylo tak ulozone ze bie bylo widac.
mi sie wydaje ze wyprawka to po polowkowym badaniu co najmniej.
ale ja zakpie w grudniu.styczniu pewnie.
ps. pieluch nie kupuje na 4 mies przed porodem;) -
Tygrysku żurawinka koniecznie i mniej cukru..
zakwaszaj.. mi poleciła położna żurawinkę bo nie dość że moczopędna to przyczepia sie do tych bakterii i je likwiduje.. Jak nic cie nie piecze itp to działaj nawet kup sobie suszoną żurawinkę
aaa i możesz urosept sobie kupić bo jest bezpieczny - ziołówki.. dozwolone nawet w 1 trymestrze.. żadne urofuragiinm czy coś bez wiedzy gina..
i zmieniaj wkładki żeby te bakterie sie nie kumolowały i będzie git
aa i słyszałam że kobiety podczas oddawnia moczu na badania wyparzają te próbki i dopiero siusiu
aa i że tampony zakładają bo mogą jakies bakterie z pochwy pójść i oszukają wynik.. też o takim czymś słyszałam, ale nie wiem czy to prawda...
mąż jak bd coś chciał to mu to stzelisz 
