X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
Odpowiedz

Czerwcowe/Lipcowe testerki :)

Oceń ten wątek:
  • Rybeńka Autorytet
    Postów: 1404 1724

    Wysłany: 1 listopada 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My za godzinę wychodzimy. Mieliśmy iść do kościoła, ale mój odpadł bo jest po nocce i teraz śpi. Nie wiem czy go dobudze heh
    A ja siedzę i się nudzę jak nie wiem :-P

    merida17 lubi tę wiadomość

    Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa <3

    <3 MAJUSIA <3
    28.02.2015r.

    <3 MICHAŚ <3
    05.10.2017r.

    On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..

    Zaczynamy 9cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się z Wami zgadzam Dziewczyny :) zresztą, jak mówicie 2 tyg to taka norma. Biorę pod uwagę stary sprzęt szalonej ginki (w 23 tyg na dobrym sprzęcie też tak wychodziło), ale faktem jest, że ja sama jestem długa i chuda :) także liczę na to, że geny będzie miała po rodzinie mojej mamy- same wielkie dryblasy :) Mój dziadek miał prawie 2 metry wzrostu, same rozumiecie ;) także aż taka zaskoczona nie jestem :) grunt, że zdrowa! Cała reszta to pikuś ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2014, 10:48

    diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)
    U nas dzisiaj od rana słoneczko. Od razu lepiej chociaż jest bardzo zimno
    wczoraj ruszyłyśmy się z domu dopiero po 17. Jakoś brak było weny do wyjścia.
    Cały dzień malowanie rysowanie, klejenie itp. ;-) uskuteczniamy ćwiczenia ręki ;-) ale akurat to lubimy.

    Miłego i spokojnego dnia Wam życzymy :-)

    merida17 lubi tę wiadomość

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 2 listopada 2014, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OJ a ja mialam zalatany dzien wczoraj ale dałam radę :) było ładnie i fajnie i zapięłam sie jeszcze w kurtkę WOW :) więc tragedii nie było ale zauważyłam ze nie moge dlugo siedziec i stać itp bo zaraz w krzyżu mnie strasznie boli i taki nerw aż idzie :( ehh nie wiedziałam co z sobą zrobić wieczorem ale dałam radę..

    merida17 lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 2 listopada 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coś na poprawę humorku :D

    FAZY ROZWOJU MACIERZYŃSTWA

    Twoje ubrania:
    Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
    potwierdzi ciążę.
    Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
    Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.
    _________________________ ___________
    Przygotowanie do porodu:
    Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
    Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego
    skutku.
    Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
    _________________________ ___________
    Ciuszki dziecięce:
    Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach,
    koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
    Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi
    ubraniami.
    Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
    _________________________ ___________
    Płacz:
    Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
    Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje
    niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
    Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki
    w łóżeczku.
    _________________________ ___________
    Gdy upadnie smoczek:
    Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
    Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
    Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
    _________________________ ___________
    Przewijanie:
    Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy
    czysta.
    Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
    Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się
    na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
    _________________________ ___________
    Zajęcia:
    Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
    do teatrzyku itp.
    Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
    Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
    _________________________ ___________
    Wyjście z domu:
    Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do
    opiekunki.
    Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
    Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się
    krew.
    _________________________ ___________
    W domu:
    Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
    Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go
    nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
    Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
    _________________________ ___________
    Połknięcie monety:
    Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
    Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
    Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

    diamonds, merida17, Daisy, Rybeńka, Tygrysek, Sue, Krokodylica lubią tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Daisy Autorytet
    Postów: 3480 4306

    Wysłany: 2 listopada 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahahaha upadlam :D Cos w tym musi byc :D

    mizzelka lubi tę wiadomość

  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 2 listopada 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juz jestem - wiec bede na biazaco:)

    atdcqtkf2affvuei.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2014, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    qkm53zequuho_t.jpg[/URL]

    Kiedyś gdzieś przeczytałam i zrobiłam zrzut w telefonie bo było tak głupie ale czasem warto poczytać dla odmóżdżenia :-)

    Ewentualnie link jakby było niewyraźne

    http://www.tinypic.pl/qkm53zequuho

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 19:18

    mizzelka lubi tę wiadomość

  • Rybeńka Autorytet
    Postów: 1404 1724

    Wysłany: 2 listopada 2014, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahah dobre to macie :D się uśmiałam :)
    A my też zabiegany weekend jak nie wiem. Dopiero teraz odpoczywamy. Miłego wieczorku :)

    mizzelka lubi tę wiadomość

    Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa <3

    <3 MAJUSIA <3
    28.02.2015r.

    <3 MICHAŚ <3
    05.10.2017r.

    On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..

    Zaczynamy 9cs
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 2 listopada 2014, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczynki! :)

    Rybeńko, współczuję przeżyć, mam nadzieję, że to jednorazowy incydent. Obserwuj ją teraz - jeśli się to powtórzy wspieraj, żeby go zostawiła. Ktoś kto ma problemy z agresją nie zmieni się, jeśli nie pójdzie na terapię. A zostanie z kimś takim ze względu na dziecko nie ma najmniejszego sensu. Dziecko to widzi i nie rozumie, dlaczego mama się na to zgadza. To na pewno nie będzie dla jego dobra.

    Merida - zauważyłam, że w pasku pojawiło się imię - Zoja to śliczne imię. U nas jedna lutówka też będzie mieć Zojkę :)

    Mizzelka - uśmiałam się jak nie wiem. Zwłaszcza z tego ostatniego, czyli "dziecko połknie monetę" :D

    merida17, mizzelka lubią tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue, z tym imieniem zeszło nam prawie tak długo, jak zachodzenie w ciążę- zupełnie nie wiem dlaczego, więc mam nadzieję, że Zojka na porodówce nie wywinie nam psikusa i nie będzie chłopcem, bo pół życia będę wymyślać nowe imię :)

    Lepiej pochwal się co u Was słychać? Jak tam Twoje samopoczucie i co u Tomka w brzuszku słychać :)

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 2 listopada 2014, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wszystko bardzo, bardzo dobrze :) Właśnie sobie siedzę na kanapce, czytam książkę :) Tomeczek sobie kopie, najbardziej w nocy :D Uwielbia kopać mnie po lewej stronie po 1 w nocy :)

    A co słychać u Tomeczka dowiemy się we wtorek, bo mam wizytę - jestem ciekawa ile wyrósł już mój Chłopaczek :)

    mizzelka lubi tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2014, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    U nas wszystko bardzo, bardzo dobrze :) Właśnie sobie siedzę na kanapce, czytam książkę :) Tomeczek sobie kopie, najbardziej w nocy :D Uwielbia kopać mnie po lewej stronie po 1 w nocy :)

    A co słychać u Tomeczka dowiemy się we wtorek, bo mam wizytę - jestem ciekawa ile wyrósł już mój Chłopaczek :)


    Popatrz, dokładnie jak ja ;) czytam książkę i siedzę na kanapie ;) U mnie kopanie między 1 a 3 w nocy, to też ulubiona pora :) Może te czerwcowe dzieci tak mają :)

    Koniecznie daj znać we wtorek, co Ci Tomuś powiedział, no może pokazał :) I pozdrów go od nas :)

    Sue lubi tę wiadomość

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 2 listopada 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, masakra.
    Mój m. mi dziś uświadomił, że skoro termin mam na 1 marca i mogę do 2 tyg po urodzić, to tak samo mogę urodzić 2 tyg przed. Czyli mój termin to od ok 15 lutego do 15 marca. Nie chce w lutym, chce w marcu. Podobno dużo listopadowek było rozpakowanych w październiku. Ja juz nie wiem. Przecież mówią ze statystcznie pierworodki to PO terminie rodzą, a nie przed. Co wy myślicie? Jakieś Wasze statystyki??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2014, 21:49

    Natalka 03.2015 <3
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 2 listopada 2014, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle to miałam dziś koszmar. Byłam na targu i jedna ze straganu zobaczyła ze jestem w ciąży i dotknęła brzucha i powiedziała "ale tu nic żywego nie ma". Przerażona rano zagadalam czekoladę żeby mała się ruszyła, ale chyba wszystko ok, bo teraz tez pląsa.

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2014, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek wrote:
    Dziewczyny, masakra.
    Mój m. mi dziś uświadomił, że skoro termin mam na 1 marca i mogę do 2 tyg po urodzić, to tak samo mogę urodzić 2 tyg przed. Czyli mój termin to od ok 15 lutego do 15 marca. Nie chce w lutym, chce w marcu. Podobno dużo listopadowek było rozpakowanych w październiku. Ja juz nie wiem. Przecież mówią ze statystcznie pierworodki to PO terminie rodzą, a nie przed. Co wy myślicie? Jakieś Wasze statystyki??


    Tygrysku, ja już wcześniej wspominałam, że tam u listopadówek sporo dzieci było tak nawet miesiąc przed terminem :) dlatego ja chcę byle po Nowym Roku :) bo jak Sylwester spędzę na porodówce i urodzę przed północą to się wkurzę :) nie dlatego, że tak uwielbiam ten wieczór :) co ma być to będzie, ale jak trzeba to Tygrysku zaciskamy uda :) damy radę :)

    Ja tak czuję, że Walentynki to może być taki termin owocny w porody :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2014, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek wrote:
    W ogóle to miałam dziś koszmar. Byłam na targu i jedna ze straganu zobaczyła ze jestem w ciąży i dotknęła brzucha i powiedziała "ale tu nic żywego nie ma". Przerażona rano zagadalam czekoladę żeby mała się ruszyła, ale chyba wszystko ok, bo teraz tez pląsa.


    Tygrysku, gdybym szukała sensu w swoich ciążowych snach, to bym wyłysiała, a uwierz mi daleko mi do tego :) Nawet, nie bierz tego do głowy :) ja zawsze miałam bujną wyobraźnię, ale sny w ciąży przeszły moje oczekiwania ;)
    Podobno pokazują nasze strachy, lęki, ale nie mają racji bytu i ja się tego trzymam!

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 2 listopada 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie oglądałam listę tych co urodziły z listopadowek, żadna nie skończyła 40 tygodnia :(
    No to będzie luty... Walentynki?
    Popytam mamę jak u nas genetycznie pierworodki.

    merida17 lubi tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2014, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek wrote:
    Właśnie oglądałam listę tych co urodziły z listopadowek, żadna nie skończyła 40 tygodnia :(
    No to będzie luty... Walentynki?
    Popytam mamę jak u nas genetycznie pierworodki.

    Tygrysku, to umówmy się, że ja mogę max dwa tygodnie wcześniej, czyli tak połowa stycznia i moje dwa tygodnie oddaję Tobie i Ty rodzisz w marcu :) na luzie i bez stresu :)

    Myślę, że to takie pół na pół :) nie ma co tu jeszcze panikować ;)

    Tygrysek lubi tę wiadomość

  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 2 listopada 2014, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem, ja tylko nie chce rodzic w lutym :(. Mój m. mówi ze im bardziej tego nie chce, to tym większe prawdopodobieństwo że tak będzie :). Teściowa jest z 17 lutego.

    Natalka 03.2015 <3
‹‹ 92 93 94 95 96 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ