Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Cinnilla wrote:Dziewczyny, dzisiaj urodzilam przez cc. Wczoraj zaczeli wywolywac,niby ladnieszlo, ale glowa nie chciala sie wpasowac w kanal. Marzylam o cesarce ale lekarze zwlekali. W koncu dzis o 12 podjęli decyzje o cc. Ida urodzila sie o 12.34, 63cm, 4015gram, 10/10. Naturalnie bym jej nie urodzila
Taki sam przebieg jak u mnie szkoda ze od razu nam nie zrobili cc ale najważniejsze ze juz po. Gratulacje!Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
No a ja szykuje się na wizytę. Dziś mam być przed 8, bo to pozakolejnoscia mnie przyjmie. Ale dziś się denerwuje pierwszy raz może mi potrzebnie się naczytalam o tym masażu szyjki. No ale zobacZymy czy cokolwiek będzie robil:) Fajnie jakby się okazało ze jakoś postęp jest i ostatniej wizyty:) trzymajcie kciuki :-*
Helen lubi tę wiadomość
-
Iluzja gratulacje
Cinnilla gratulacje akurat jak sie twoje malenstwo rodzilo ja bylam na ogledzinach oddzialu
Andzia jak tam u ciebie sie ma sytuacja ???
Chyba tak jak lista idzie bede ostatniailuzja lubi tę wiadomość
Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Magiczna trójka Ja mam nadzieje ze do 10 lipca to juz bede tulic swojego lobuza ale nie licze juz na nic bo na mnie nic nie dziala moje dziecie sie u mnie zasiedzialo troche i zapomnialo ze ma wyjsc na swiat
Andzia SM lubi tę wiadomość
Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Oj ta Zuzi<3 byłam u lekarza dziś trochę zestresowana. Przebadal mnie. Mówi ze szyjka już bardzo ładnie zgładzonaa,że widać ze chce się coś.dziać. Ale mówi ze jeszcze nie będzie działał by wywoływać. Więc obyło się bez masażu. Hehe mowi ze dzis ma dyzur wieczorem w szpitalu wiec jakby były jakieś Skorcze to żebym przyjechała sprawdzić. Mówi ze wygląda jakby się chciało coś zacząć. Więc mamy czekać. Jak się Zuzia dobrowolnie nie urodzi to w poniedziałek mam przyjść na 13. Też poza kolejka:) hehe ale jeszcze w niedzielę mam wizytę z polozna wiec myślę ze ona już masażu wrazie nie odpuści a My mamy wspolzyc, masować brodawki i tyle:)
Mu lipiec wiec Nasza 3 będzie Lipcowa:)mamawojtka, mmarzenak lubią tę wiadomość
-
Oj Andzia dasz rade juz blisko wrecz nasze maluchy juz mamy a wyciagniecie reki
Ja tam juz w nic nie wierze ja robie normalnie jakbym nie byla w ciazy wspolzyjemy nawet jak jestem u mamy to na rower wsiade bo tu to bym sie nasluchala juz wczoraj sie nasluchalam jak chcialam jechac zobaczyc oddzial ze jestem nie powazna i moj facte tez i troche jest obraza na mnie za to , i nic nie rusza. ALe do wtorku ma czas pozniej na ktg jedziemy nie wiem czy sami czy tatus sobie wolne wezmie ale jakos to bedzie chcialabym zeby byl bo obok jest sala porodowa wiec tez moglby zobaczyc bo wczoraj go z nami nie byloAndzia SM lubi tę wiadomość
Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Karola slodki ten Twój maluszek Do zacałowania jak każdy noworodek pachnacy oliwka
Andzia my robimy i moj tez juz sie nauczyl zeby sie ze wszystkiego nie legitymowac bo mimo ze slubu nie mamy ale laczy nas Wojtek i jakas tam rodzina juz jestesmy i to ze soba powinnismy o wszystkim rozmawiac i o wszystkim mowic a nie tak jak chcialaby wszystko wiedziec mama ...
Cinnilla:-) Oddzial mialam gorsze wrazenie i strach w oczach jak tam wchodzilam a jak juz wychodzilam to chcialam jak najszybciej tam wrocic zeby wyjsc juz z synkiem a w nocy mialam sen wlasnie juz na porodowce
Śniło mi się , że czekałam w szpitalu na poród któy w końcu się kiedyś zaczął i urodziłam w śmiechu bez bólu mojego maluszka pózniej mnie zszyli wszystko poszło szybko i sprawnie i położna zapytała czy może ktoś do mnie przyjechać mi pomóc w tych pierwszych godzinach bo maja dużo porodów i nie wiedza czy ktoś będzie mógł do mnie częściej zaglądać i wgl i zadzwoniłam po ojca Wojtusia czy może przyjechać a on że nie a ja czemu a on że już wypił a mnie nerwa w tym śnie złapała i tylko na odczepne mu powiedziałam że został ojcem i właśnie mu się syn urodził a tu ni z gruszki ni z pietruszki z drzwi obok wyszedł jego tata i powiedział ze Michał się pewnie cieszy że mu się taki duży syn urodził a w śnie wyglądał na długie czarnowłosego faceta od razu się w nim zakochałam później zapytałam co z łożyskiem przecież musze e urodzic i akurat szedł w tym nowym oddziale moj gin prowadzacy i mowi jakie łożysko jak łożysko pani zaraz po dziecku wyskoczyło i mnie poped moczowy obudzil z tego pieknego dla mnie snu bo chociaz w snie moge popatrzec i wyobrazic sobie na moje dziecie ktorego tak bardzo nie moge sie doczekacMoje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Karola slodki ten Twój maluszek Do zacałowania jak każdy noworodek pachnacy oliwka
Andzia my robimy i moj tez juz sie nauczyl zeby sie ze wszystkiego nie legitymowac bo mimo ze slubu nie mamy ale laczy nas Wojtek i jakas tam rodzina juz jestesmy i to ze soba powinnismy o wszystkim rozmawiac i o wszystkim mowic a nie tak jak chcialaby wszystko wiedziec mama ...
Cinnilla:-) Oddzial mialam gorsze wrazenie i strach w oczach jak tam wchodzilam a jak juz wychodzilam to chcialam jak najszybciej tam wrocic zeby wyjsc juz z synkiem a w nocy mialam sen wlasnie juz na porodowce
Śniło mi się , że czekałam w szpitalu na poród któy w końcu się kiedyś zaczął i urodziłam w śmiechu bez bólu mojego maluszka pózniej mnie zszyli wszystko poszło szybko i sprawnie i położna zapytała czy może ktoś do mnie przyjechać mi pomóc w tych pierwszych godzinach bo maja dużo porodów i nie wiedza czy ktoś będzie mógł do mnie częściej zaglądać i wgl i zadzwoniłam po ojca Wojtusia czy może przyjechać a on że nie a ja czemu a on że już wypił a mnie nerwa w tym śnie złapała i tylko na odczepne mu powiedziałam że został ojcem i właśnie mu się syn urodził a tu ni z gruszki ni z pietruszki z drzwi obok wyszedł jego tata i powiedział ze Michał się pewnie cieszy że mu się taki duży syn urodził a w śnie wyglądał na długie czarnowłosego faceta od razu się w nim zakochałam później zapytałam co z łożyskiem przecież musze e urodzic i akurat szedł w tym nowym oddziale moj gin prowadzacy i mowi jakie łożysko jak łożysko pani zaraz po dziecku wyskoczyło i mnie poped moczowy obudzil z tego pieknego dla mnie snu bo chociaz w snie moge popatrzec i wyobrazic sobie na moje dziecie ktorego tak bardzo nie moge sie doczekacMoje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Gratuluje nowym mamuska szczealiwych zakonczen i trzymam kciuki za te w 2paku.
Nie mam czasu na regularne czytanie Was a na nadrobienie to juz w ogole.
Moli piszesz ze karmisz butelka i dokatmiasz mm. Czy tylko odciagasz pokarm czy przystawiasz dzidzusia do piersi tez?
Ja karmie mieszanie ale tylko odciagam bo mala nie chce ssac..
Ktos tu pisal ze kladziecie maluszki na brzuszku spac.
Mi w szpitalu tez tak polecali zeby klas ale pediatra powiedziala ze absolutnie nie klasc tak spac tylko na jakis czas pod nadzorem rodzicow bo jest duze ryzyko smierci lozeczkowej.Andzia SM, kamenkaa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy Wy tez jestescie tak zmeczone przez te pierwsze tygodnie z maluchami?
Bo ja padam na pysk i zastanawiam sie kiedy sie to unormuje, jestem wykonczona, slaba, juz nie mowie o spaniu..
Jestem zmeczona i zdolowanamloda1995, Agabtm lubią tę wiadomość