Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam szpital w domu.
W czwartek Emilia złapała katar, jestvalergikiem wiec myślałam, że to z tego. Od piątku kaszle wiec dziś u lekarza byliśmy. Wczoraj Olaf był strasznie niespokojny a to już się zaczynało u niego rozwijać. Od południa i on smaczny, mało ale jednak. Jego tez kazałam lekarce osluchac. On czysciutko ale katar się zaczyna. Najstarsza wirusa złapała niestety i nas pozarażała bo mi też się leje katar.
Noc mam z głowy bo jak małemu się nasili to i jeść nie będzie mógł ani spać (( -
Iwa wspolczuje ja ostatnio dwa dni z grypa zoladkowa walczylam, odpukac mala sie nie zarazila.
Jejku, dziewczyny, nie wiem czy to magiczna grnic 3 miesiecy czy wypadek przy pracy ale moje dziecko spalo od 22 do 6:50 a na spiku ja o 12 karmilam bo sie kladlam spac. Jak zobaczylam 6:50 na zegarku to cale karmienie sie zastanawialam czy przypadkiem zle nie widze. A mloda zjadla i spi dalej jak gdyby nigdy nic
-
Młoda ja mialam tak samo Kilka dni temu powiedzialam na glos do meza "kochanie wiesz ze od 2.5miesiąca ani jednej nocy nie przespalam calej? Ciekawe kiedy trafi sie przespana nocka". I 2 dni później synus zaczal spac cala noc Ty wczoraj napisalas o checi przespania calej nocy i proszę
Mam nadzieje ze mojemu szybko sie nie zmieni przesypianie nocekmloda1995 lubi tę wiadomość
-
U mnie to na bank nie zadziała, nie dość, że Olaf zatkany ma nosek czasami to pewnie nieprędko zrezygnuje z 3 karmieniu nocnych. Z jednego to może tak ale z wszystkich nie wierzę.
Nocka dla małego nie taka zła, dla mnie gorzej bo wstałam z zawalony mi zatokami. Nawet mnie kości policzkowe bolą i mało co spałam bo nad nim czuwalam.
Dziś trochę mi mąż pomógł ale jutro będę sama z całą trójka (jedna chora, dwójka ma katar a ja ledwo zyje -
Moja Olga śpi tak od około 21 do 5-6 powinnam ją karmić na spaniu?Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
Cześć dziewczyny:)
Podglądam Was cały czas;)
Iwa - mam nadzieję że już lepiej się czujecie??
Dorjana - ja też malutkiej nie noszę, bo nie ma takiej potrzeby, jak śpi to w łóżeczku, a jak nie to albo mata, albo łóżko nasze duże albo leżaczek bujaczek
Co do spania, to moja mała też potrafi przespać całą noc - dzisiaj spała od 20tej do 6tej rano, wypiła mleko z obu piersi i śpi dalej(a mamuśka myje okna), nie budzę jej na karmienie nigdy bo wychodzę z założenia że to dobrze że śpi i jakby była głodna to by się obudziła:)))
A przeważnie budzi się koło 4tej na mleczko, ale coraz częściej śpi dłużej:)
Na wadze przybiera prawidłowo więc jest dobrze:)
Bardzo mnie cieszą te przespane nocki bo przy synku tak dobrze nie miałam.
Tylko że każdy kij ma dwa końce bo nocka jest super, ale w ciągu dnia ciężko jest jej zasnąć...nawet jak jest zmęczona to ciężko mi ją jest uśpić....jak już się uda to często są to krótkie drzemki...35-45 minut, ale jak to mówią z czegoś trzeba być zadowolonym:)))
Nasza córeczka -
Moni, dzięki, dziś już lepiej. Olafa chyba ominie taki wielki uporczywy katar. Walczy mój mały chłopczyk. Najstarsza córka tez juz lepiej. Mi zatoki odpuściły bo wzięłam wczoraj na wieczór tabletkę. Do wieczora czekałam na odp koleżanki brać czy nie brać bo ona to się zna na karmieniu piersią jak nikt inny i o lekach wie dużo.
Wieczorem miałam jeszcze goraczke ale dziś już ok.
Dziewczyny zadziałało!!!! Wczoraj napisałam,ze mógłby Olaf zrezygnować z jednego karmienia nocnego i tak się stało przedluzyl spanko po kapaniu z 1 na 2 w nocy a potem dopiero o 5 jadł. 3 w nocy odpadła. Możliwe, że to tak bo trochę zmęczony był katarem ale jednak. Ciekawe jak będzie tej nocy.
Moni, drzemka w dzień? W domu? 45min? Ciesz się kobieto ja był była przeszczesliwa. U mnie max 25 min i to chyba ze dwa razyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 09:48
Moni15382 lubi tę wiadomość
-
U mnie Ola zdecydowanie woli mate a ja w pogotowiu trzymam i buraczek i huśtawke, póki co starszy syn korzysta więc jest git, sprzęt się nie marnuje
My w domku w ciągu dnia mamy 3-4 drzemki z czego 2 są krótkie po 45min a 1 długa 2-3h.
W nocy standardowo wzbudza się na 2 karmienia może niebawem też zacznie je przesypiac??? Oby
Już tak piknie spała po 6-7h a teraz coś zaczęła się budzić.... Może to jakiś skok nadchodzi???
Czy wasze dzieci też się tak pociągają do śniadania??? Ola aż płacze bo ja jej niepozwalam i kładę na płasko a ta chce siadać :-oWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 14:20
-
Mój w ogóle do siedzenia się nie rwie. Ładnie i długo leży na brzuszku. Kilka razy pupę trzymał w górze i na kolanach kleczał, śmiesznie to wyglądało. No i kręci się w koło na macie. K9leny etap, na ktory czekam to przerwoty z pleców na brzuszek i odwrotnie powolutku wszystkiego się nauczy.
mmarzenak lubi tę wiadomość
-
Iwa2016 wrote:Moni, dzięki, dziś już lepiej. Olafa chyba ominie taki wielki uporczywy katar. Walczy mój mały chłopczyk. Najstarsza córka tez juz lepiej. Mi zatoki odpuściły bo wzięłam wczoraj na wieczór tabletkę. Do wieczora czekałam na odp koleżanki brać czy nie brać bo ona to się zna na karmieniu piersią jak nikt inny i o lekach wie dużo.
Wieczorem miałam jeszcze goraczke ale dziś już ok.
Dziewczyny zadziałało!!!! Wczoraj napisałam,ze mógłby Olaf zrezygnować z jednego karmienia nocnego i tak się stało przedluzyl spanko po kapaniu z 1 na 2 w nocy a potem dopiero o 5 jadł. 3 w nocy odpadła. Możliwe, że to tak bo trochę zmęczony był katarem ale jednak. Ciekawe jak będzie tej nocy.
Moni, drzemka w dzień? W domu? 45min? Ciesz się kobieto ja był była przeszczesliwa. U mnie max 25 min i to chyba ze dwa razy
To dobrze:) nie wiem jak to jest...czy takie maluszki mają inną odporność...bo u nas ostatnio był wirus grypy żołądkowej..wymioty biegunka, wszystkich po kolei rozłożyło i to dosłownie na łopatki, a moja malutka nic:))) a bałam się o nią bardzo
co do drzemek to dzisiaj jakiś rekord był:)i wszystkie w łóżeczku, bez problemu zasypiała...szok normalnie, dwa razy po dwie godziny i dwie 45 minut:)
jedyny problem jaki mamy od paru dni to taki że mała strasznie wierci się przy karmieniu piersią, wręcz się denerwuje bardzo, puszcza mi sutek i znowu chwyta, aż się cała spociła dzisiaj...nie wiem czy jej za bardzo leci czy za mało...nie wiem co o tym myśleć...
marzenak - Lilka jest śliczna:))
mloda1995, mmarzenak lubią tę wiadomość
Nasza córeczka