Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój dopiero kilka razy zapiszczał. Raz jak mu wyszło to sama siebie przestraszył Ćwiczą dzieciaczki ćwiczą.
Kurde no 40min go usypialam i to musiało być kołysanie, lulanie i telepanie. Wczoraj to myślałam, że jednorazowo tak a dziś jeszcze gorzej -
Iwa u mnie od 2tyg takie usypianie to podstawa. Tylko u mnie jeszcze jest jakies mega zapotrzebowanie na smoczek ktory wczesniej był jego wrogiem nr1 Odmienilo mu sie o 180°.
Gdzie te czasy ze odkladalam malego, polezal chwile i spal
Z tamtych czasow zostało mu tylko tyle ze nie chce smoczka w dzien -
U nas dziś zaczeły się problemy z zaypianiem !!!! MASAKRA !!!!
Mam nadzieję że to tylko chwilowe i niebawem wszystko wróci do normy bo ja za chiny dziśnie potrafiłam jej uspać. Dopiero po 20 min się udało :OOOO
Jak dobrze że są samochody i wózki ...
Póki co tam zasypia w sekundzie ...
-
My kończymy ostatnie opakowanie "dwójek" i przechodzimy na "trójki" Byliśmy dziś u pediatry. Lekarka powiedziała, że przy karmieniu piersią brak kupki nawet przez 10 dni jest normą i nie trzeba się martwić. Także troszkę mnie to uspokoiło. jednak mój spokój nie trwał zbyt długo, bo zważyliśmy Olka i w ciągu 3 tygodniu przybrał zaledwie 100 g! Zaczynamy dokarmianie mm...
-
Dziewczyny a czy Wy chodzicie na spacery jak sie juz robi ciemno?
Bo ja ostatnio wracalam o 18.30 bo bylam na dlugim spacerze no i juz ciemno bylo a ludzie sie na mnie jakos dziwnie patrzyli ze z wozkiem o tej porze..
Ale sie zastanawiam jak w zime to bedzie bo przeciez o 16 już się robi ciemno więc nie będę z dzieckiem od 15 siedziec w domu i nie wychodzić na spacer bo zaraz się ściemni, tym bardziej ze ona czasem na ta ostatnia drzrmke ma problem zasnąć w łóżeczku wózku lepiej się sprawdza spacer -
Oluś urodził się dwa dni przed rocznicą. Także na trzecią rocznicę byliśmy już we trójkę wcale nie celowaliśmy z mężem w tą datę ale wyszedł nam naprawdę piękny prezent może drugie dziecko też urodzi się w podobnym czasie. Fajnie być czerwcowa mamą. Na przyszły rok już się nie załapiemy ale może za 2-3 lata - kto wie
munequita, Iwa2016 lubią tę wiadomość
-
Lila cały tydzien przed chrztem była mega marudna. A jak ubierałam ją w sukienkę do chrztu to tak się darła i nie było mowy aby przypiac ją do fotelika, musiałam niesc ją do garazu na rękach, dopiero w garazu przestała płakac. W kosciele mi zasnęla, spała całą mszę. Nawet nie zapłakała- cud!!
Iwa mam nadzieje, że Olafek też bedzie grzeczny i przespi msze.Iwa2016 lubi tę wiadomość
-
Kiepsko to widzę żeby przespal mszę bo jak wózek stoi to on się budzi, chyba że mąż będzie po kościele jeździł
Na kolanach jeszcze za wcześnie, kręgosłup słaby. Jak siedzę to ja oparta jestem i on leży na mnie.
Co do spaceru to ja chodzę do południa ale nie miałabym oporów iść w ciemnościach gdyby nie udało mi się wyjść wcześniej -
Co do trzymania na kolanach to ja trzymie i jak opieram Fifika o siebie to się zaraz złości i chce sam. Czytałam, że to za wcześnie etc ale co zrobić. Neonatolog juz w sierpniu pozwoliła nam trzymać młodego przodem żeby oglądał świat wiec myślę, że to poprostu kolejny etap. Wizytę mamy w przyszłym tygodniu zobaczymy co nowego nam powie
Hehehe to będzie wesoła msza. Moja koleżanka jak chrzcila syna to ksiądz z ołtarza powiedział na cały Kościół, że ma wyjść uspokoić dziecko na zewnątrz bo on mszy nie jest w stanie prowadzić także są rózni księża ten to jakaś kompletna pomyłka żeby tak potraktować matkę z dzieckiem. Koleżanka nie wyszła a ksiądz prawie nie ochrzcil jej dziecka przez to bo stwierdził, że nie uczestniczyła wystarczająco we mszy hahahaha ona myślała, że go zje koniec koniec po awanturze dziecko zostało ochrzczone także myśle, że aż tak źle nie będzie u CiebieDorinka lubi tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
Agabtm wrote:Hehehe to będzie wesoła msza. Moja koleżanka jak chrzcila syna to ksiądz z ołtarza powiedział na cały Kościół, że ma wyjść uspokoić dziecko na zewnątrz bo on mszy nie jest w stanie prowadzić także są rózni księża ten to jakaś kompletna pomyłka żeby tak potraktować matkę z dzieckiem. Koleżanka nie wyszła a ksiądz prawie nie ochrzcil jej dziecka przez to bo stwierdził, że nie uczestniczyła wystarczająco we mszy hahahaha ona myślała, że go zje koniec koniec po awanturze dziecko zostało ochrzczone także myśle, że aż tak źle nie będzie u Ciebie
Ja z księdzem wyklocalam sie albo o sobote albo niedziele ale PO mszy bo znając.moje dziecko nie byloby szans zeby wytrzymam 1h a nie usmiechalo mj sie latac po ołtarzu żeby uspokajac malego.
Moj byl generalnie grzeczny i zaciekawiony ale bylo to zaraz po tym kak maly odkryl ze ma palce i mozna ke ssac Ksiadz w pewnym momencie przerwał i zeby ktos dal malemu smoczek bo jeszcze chwila i z palcow nic noe zostanie Ale u malego ma byc tak jak on chce, pogardzil smoczkiem i zaczynal plakac za każdym razem jak mu próbowałam go wsadzić
Agabtm lubi tę wiadomość
-
Spieszę sie pochwalić ze moj maly dzis pierwszy raz świadomie przewrócił sie z pleckow na brzuszek
Dlugo walczyl i trochę sie już wkurzal az wkoncu mu sie udalo
I jaki zadowolony pozniej na brzuszku lezal
Dziewczyny mam pytanie.
W poniedzielek jade do pediatry po caly plan rozszerzania diety malemu ale kusi mnie dac mu juz marchewke lub cos w tym stylu.
I teraz:
1. Jaka ilosc na posiłek dawac? Ile chce?
2. Ile pozniej czekac z następnym posiłkiem? Tak jak na mm jest zalecana jakaś przerwa pomiędzy posilkiem a mlekiem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 17:10