Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
moli5 wrote:Ja do obiadku dodaję troszkę kaszy manny.
Generalnie zamiast kaszek dla niemowląt zaczęłam mu podawać kaszę jaglaną, boję się ,że te kleiki powodują zaparcia.
Dzisiaj na twardą kupkę starłam mu jabłuszko i od razu było lepiej.
Ja mam dylemat z tym jedzeniem, każdy pediatra jak i alrglog zalecają nam kupowanie słoiczków bo twierdzą,że nawet najbardziej ekologiczne warzywa nie są przebadane pod kątem metali ciężkich ( tutaj chodzi o glebę , w której rosną) ale mam wrażenie,że te słoiczki są obrzydliwe.
Do owoców często dodawany jest grysik ryżowy, czasami cukier i jakoś te słoiczki nie wydają mi się takie naj naj naj:(
Moli ja byłam na warsztatach z dietetyczką i odradzała słoiczki, wiesz jak muszą przechowywac te warzywa i owoce i je pasteryzowac aby dotrwały do sklepów i do was?
ja polecam kupowanie produktów bio albo z wiarygodnego źródła moze od ciotek lub znajomych co mają ze swojej uprawy produkty i dawanie dziecku chociaż na początek, np marchew bardzo ciągnie pestycydy z gleby, wiec takiej sklepowej standardowej nie radziłabym dawać dziecku.
metale ciezkie i warzywa bio to raczej sie ze sobą kłóci, chyba nie mają do konca dobrej wiedzy z tego co mówią. Warzywa bio muszą byc hodowane na odpowiedniej glebie a najwiecej sie bierze z ich podlewania chemią i nawożenia chemicznego, oraz srodków ochrony roslin. -
Hejooo dziewczyny u nas od tygodnia jest cudownie!!! Minął nam jakże długi skok i dziecko kochane wróciło budzi się w nocy dwa razy w tym raz na karmienie raz na tulenie. Drzemki w ciągu dnia tez super!!! Niestety nie ma się co Cieszyć kolejny skok juz niedługo oby nie był tak intensywny jak ten.
Mąż nawet stwierdził wczoraj, że się wysypia i czuje się bardzo dobrze a nie jak zombie :
My po weekendzie na wsi oooooo jak cudownie było całymi dniami na powietrzu!! Jak ja zazdroszczę tym, którzy mają tak na codzień ahhhh pięknie las, kominek i nasza trójka
Ja kupuje sloiczki są przebadane normy dla pokarmów dla dzieci są bardzo restrykcyjne. Zrobiłam nawet młodemu sama marchewkę z ziemniakami i nie chciał jeść ;( także odpuscilam moje kulinarne wyczyny.
Syn Filip 28 czerwiec -
Dziewczyny a ja mam problem z malym. Od kilku dni idzie spac o 20, spi do 20.40 i przez ok 1h co jakis czas wybudza sie znienacka z placzem. Usypia od razu po wzieciu na rece lub przutuleniu w łóżeczku a po jakims czasie znow to samo. Nie jest to placz typu ze cos bolu itp. ale taki jakby przez sen mimo ze oczy nieraz ma otwarte.
Mam zacme i nie moge siebie przypomniec czy takie sytuacje mialy miejsce wczesniej. Zaczęłam to zauwazac dopiero po szczepieniu tydzien temu. Oczywiście wpadam w panike ze to zły wplyw szczepionki a maz kaze mi sie wtedy w glowe popukac. Czy któraś z was ma moze podobnie ze swoim maluszkiem? -
dorinka ja tak miałam właśnie w okresie wzrostu... podobno kolejny skok to 23 tydzień wiec może to skok?? Właśnie tak miałam płacz marudzenia ciągle pobudki wstawalam w nocy po 20 razy...... wydaje mi się, że szczepienie nie miałoby wpływu na zasypianieSyn Filip 28 czerwiec
-
Dorinka mialam to samo, niestety u mnie tez jakos 'dziwnym trafem' zaczelo sie to po szczepieniu; teraz juz jest lepiej chociaz sa dni kiedy nie wiadomo czemu potrafi Właśnie się wybudzić po około 40 minutach albo z płaczem nagłym takim rykiem albo po prostu się wybudza i z powrotem zasypia.
A ogólnie jakieś 3 dni po szczepieniu u nas akurat wystąpił ten płacz nieutulony i to było okropne bo moje dziecko darło się przez 3 godziny i tylko na chwilę podała ze zmęczenia i znowu brała oddech żeby ponownie ryczeć. nie mogliśmy ją uspokoić żadnym sposobem -
Helen ogromnie Ci dziękuję!
Ja myślę,że te słoiczki to podobnie jak mm trochę chwyt marketingowy.
Lekarze i producenci wmawiają rodzicom,że dziecko powinno jeść słoiczki bi sa najzdrowsze i pić mleko mm do 3 roku życia a ostatnio zagłębiłam się w temat i okazało się,że to nie prawda. Że wystarczy zbilansowana dieta a po 1 roku życia dziecko może otrzymywać zwykłe mleko krowie.
Dorinka my od tygodnia przechodzimy to samo, mały przesypia całe noce ale zasypianie nocne to masakra!! Zasypia po czym sie wybudza, biorę na ręce -usypia -odkładam , po 10 minutach płacz i tak dalej.
Kurcze my też mieliśmy szczepienie w tamtym tygodniu więc może to dlatego?
W czwartek mamy kolejne i zastanawiam się czy może, nie przesunąć terminu szczepionki.
My też walczymy z 20-30 minutowymi drzemkami. Synek po prostu ma problem aby przejść w dzień w kolejną fazę snu. Nie wierzę ,że dla takiego malca 2 drzemki po 30 minut wystarczą.
Męczę go ,żeby spał dłużej bo ja nie mam czasu na nic.
Nie wiem jak wasze dzieci ale nasz synek poleży może 10 minut sam i chcę aby go nosić, pokazywać wszystko, chce aby się nim zajmować i za żadne skarny świata nie chce być sam.
Jak widzi ,że wychodzę do łazienki to już jest płacz i wołanie mama mama mama oczywiście nieświadome:)Helen lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
Dzis jest właśnie 7dzien po szczepieniu.
Procz lekkiego stanu podgoraczkowego, marudzenia w pierwszy dzien i wlasnie tego wybudzania z placzem innych objawow nie mial.
Dziwne jest wlasnie to ze po wzieciu na rece nie trzeba go bujac ani nic bo on usypia w momencie.
I po godzinie meczenia zasypia, spi do 5 a potem do 6 w naszym lozku.
Mam nadzieje ze to faktycznie skok a szczepienie jest tylko przypadkowa zbieżnościa.
Moli a na co szczepisz ze pediatra na taki krotki odstęp miedzy szczepieniami pozwolil?
Co do lezenia to u nas lepiej
Najgorszy okres minal i maly umie sie jiz troche zająć soba np jak mama pisze posta na belly
Choc lubi jak ktos chociaż siedzi z nim w pokoju:)
Ale tak jak pisałam w niedziele troche mnie załamał bo przyszlam do niego z rana do tesciowej a on mnie mial w glebokim poważaniu
Nawet niespecjalnie na mnie uwage zwrócił.
Mam nadzieje ze przez to ze poszedl tam dosc pozno a po jego przebudzeniu praktycznie od razu bylam tam -
Nie martwcie się, to raczej nie od szczepionki a poprostu skok mały dzieci. Nałożyło się wsxystko na siebie w czasie.
U nas jakby lepiej w nocy bo nie ma już pobudek co godzine a co dwie i trochę więcej. Jednak marzę o 1 w dzień dalej to samo, drzemki 10-25min i baterie naladowane na full
U mnie też Olaf nie lubi jakoś długo leżeć sam ale czasami zabawi się dłużej. -
Iwa u mnie nie możliwe że to skok bo wtedy akurat mała była między skokami i miała ten dobry okres czasu a poza tym nigdy wcześniej tak nie miała a teraz przyjmowała dopiero pierwszy raz szczepionkę bo wcześniej też nie była szczepiona tylko to co w szpitalu. więc jeżeli chodzi o moje dziecko to ja dołączę akurat ze szczepieniem
-
Ja przeliczylam i wyszlo ze w poniedzilek maly skonczyl 23 tydzien zycia wiec by sie pokrywało ze skokiem.
Ale u nas żadnych innych objawów nie ma dlatego sie wacham.
Jedyne co to w zeszlym tygodniu wyjątkowo zaczal sie swoimi dlonmi interesowac. Dotykanie czy wkładanie do buzi juz jest od bardzo dawna. Wczesniej niby na nie patrzył ale nie specjalnie sie na nich skupial a teraz maly sie przygląda, kreci, dotyka, wygina dlonie itd. Ale nowe umiejetnosci zazwyczaj sa po skoku wiec nie wiem. Z drugiej strony procz tego od dawna nic nowego nie pokazal -
Hello mamuśki, mam prośbę, oczywiście możecie też zignorować. Jeśli któraś mama czuje, że oprócz skoku w którym te płacze się zdarzają, a te nieutulone Krzyki są po szczepionce, zgloscie to proszę cxy nie kwalifikuje się to jako NOP (niepożądane odczyny poszczepienne). Myślę, że duża nieświadomość przyczynia się do tego, że w pl mało raportuje się niestety. Każdy lekarz ma obowiązek zgłosić do sanepidu jeśli jest podejrzenie wystąpienia odczynu poszczepiennego, nawet który wystąpi w ciągu 4 tyg. Dużo inf jest w internecie o kryteriach NOPów, rowniez fb też jest grupa w której można sie dowiedzieć jak to zgłosić. Myślę że im więcej jest doniesionych i zgloszonych, na przyszłość może to tylko być pomocne, dla was, dla dzieci cxy innych pokoleń.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 16:03
-
Dorinka a może przechodzi w głębszą fazę snu? niektóre dzieci tak mają, spróbuj przez kilka minut go nie ruszać i wtedy nie wybudzisz, oczywiście jeśli to jest przyczyną.
ja uważam, że słoiczki nie są złe, mają restrykcyjne normy, a skład trzeba czytać, ja kupiłam bez żadnych dodatków cukru, grysików itp. a warzywa no cóż pewności w sklepie też nie ma że są ekologiczne, rolnki też nie musi powiedzieć prawdy, a nawet jeśli nawozi tylko obornikiem czy jakimś innym naturalnym to nie ma pewności że sąsiad jego nie używa jakiegoś świństwa które przenikanie np do wód gruntowych itd... ale każdy ma wybór i sam podejmuje decyzję.
dziewczyny a co stosujecie przy wychodzących ząbkach? jakie żele? -
U nas jeszcze żadnych oznak ząbków, ale też będę musiała coś kupić e razie czego.
Małej zaczęło łzawic oczko i nie mam pojęcia od czego. Na razie przemywam solą fizjologiczną, zobaczymy czy pomoże. A jutro idziemy się zważyć. Ciekawe czy coś przybrała. Czasem mam wrażenie że pampersy są na nią coraz większe a nie mniejszekochana córeczka 16.06.2016 -
Co do słoiczków to powiem Wam że nasza pediatra zleciła na początek rozszerzania diety jabłuszko właśnie ze słoiczka. Zdziwiło mnie to trochę ale faktycznie dałam dwa razy Olkowi słoiczek, a od tego czasu już teściowa mi przygotowuje jabłuszka ze znajomego sadu Póki co jemy jabłka, troszkę marchewki (czasem mieszanka tych dwóch) no i kaszkę i od czasu do czasu zagęszczam mleko kleikiem. Od kiedy rozszerzyliśmy dietę problemy z kupką minęły jak ręką odjął.
Od kilku dni mało śpimy w nocy ale to chyba ze względu na katar. Olek potrafi budzić się co 1-1,5 h. Ale jak się okazuje do wszystkiego można przywyknąć.
-
Mamy pierwszego zęba:) skok nałożył nam się z ząbkowaniem pobudką nawetv6 razy w ciągu nocy, ale jest w końcu i Tobiasz odrazu spokojniejszy. Nam pomaga camilia boiron:) i dentinox sporadycznie
nesone, mloda1995, Karola1988, jane, Dorjana lubią tę wiadomość