Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mloda dobrze to tylko katar. Zdrowka Wam zyczymy! Przepraszam za lajka w poprzednim poscie (na poprzedniej stronie) ale niechcący przycisnelam.
U nas nocki dalej koszmarne, rano ledwo wstaje. Dziś pobudka co godzinę, co dwie jadł.
Olaf zaczyna pełnać, pokonuje juz całą mate
W tym tygodniu jeszcze warzyw poprubuje ale te słoiczkowe mu nie smakują, jedynie marchewka. Od następnego tygodnia będę mu zupki gotować sama.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 21:46
-
Mloda ja polubilam za to ze osluchowo wszystko czysto
My po kontroli w poradni. Na dzien dzisiejszy wszystko ok. Zadnej asymetrii nie ma juz. Lelarz kazal jeszcze w styczniu bo co mu maly pokazal? Tylko tyle ze umie glosno plakac na brzuchu i glowe podnosic.
Dobrze ze kilka filmikow mialam co on w domu wyprawia to moglam mu puscic.
No i mi go gosciu ocenil na 7miesiac a w dodatku powiedzial ze maly sie do raczkowania przymierza.
Ale drugi raz mi maly cos takiego urzadzil.
Zobaczyl lekarza ktorego widzial nie raz i zawsze reagowal usmiechem a dzis jeden niesmialy usmiech, chwile pozniej usta w podkowke i placz. Dopiero na rekach sie uspokajal (nie zaleznie czy u mnie czy u doktora).
W zeszlym tygodniu odwiedzila mnie koleżanka z ktora tez sie juz nie raz widzial i to samo.
A w niedziele byli tescie. Maly widzi ich 1-2x w tyg. Na ich widok usmiech od ucha do ucha ale.....testowa wziela go ja rece i zycie z niego uszlo. 3h zero usmiechu ani u mnie ani u nich i ani do mnie ani do nich. Jak po przebudzeniu lezal a oni nachyleni z nim gadali to jeszcze cos gaworzyl i uśmiechał sie a pozniej koniec. stresujeI to juz nie pierwszy raz robi sie taki osowialy jak przychodzą goscie.
Sama nie wiem jak interpretować to zachowanie?
Wasze dzieciaczki tez tak reaguja?
No i ostatanio pytalam czy wasze dzieci smieja sie na glos bo moj nie.
No to dzisiaj zaczal. Wiecie co go bawi?
Jak cwicze brzuchu i ledwo dyszac sobie licze powtorzenia
No normalnie jawnie sie nasmiewal sie z ledwo zipiącej matki. Poprostu mial ubaw po pachy
A jutro idziemy na szczepienie podstawowe + pneumo. Choc nad pneumo jeszcze sie wacham bo szczerze powiedziawszy strasznie sie boje.
Dzis pol dnia biegunka z nerwow tak sie tym stresuje
-
Dorinka mój rykiem reaguje na dziadków usta w podkowe i ryk łzy aż się zanosi nie chce by go dotykali a o braniu na ręce to Już wogole mogą zapomnieć. Generalnie reaguje tak na rodzinę jeśli chodzi o znajomych, którzy nas odwiedzają to się śmieje etc bo oni się wuglupiaja z nim ale nie biorą go na ręce i nie tula tylko się bawią także nie wiem jakby to było gdyby chcieli go ponosić.
Dziewczyny wczorajsza noc była cudowna zaledwie dwie pobudki jedna na mleko a druga na tulenie Uffff dawno nie mieliśmy takiej nocy wręcz powiem, że czułam się wyspana. Mam nadzieje, ze minął skok i mój nocny aniołek wrócił!! Nie chcę zapeszac
Iwa2016 lubi tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
Iwa nawet nie wiesz jak się cieszyłam bo dawno nie było tak dobrze, że miałam czas na wszystko
Aaass mój Fifi ważył tydzień temu 7,100 je jak szalony ostatnim czasem także będzie kawał chłopa. Uczę go już usypiac samemu w łóżeczku bez noszenia na rękach albo siedzenia i tulenia bo już się robi klocusSyn Filip 28 czerwiec -
Tez musze o tym pomyśleć bo ja noszę juz coś koło 9kg. Tylko, że przez to, że jestem niewyspana po nocy, zmęczona dniem nie mam sił się zabrać za cokolwiek ponadto co zrobione być musi.
Ostatnio spotkałam koleżankę, która mówiła, że ze swoim synkiem miała to samo. W nocy karmiła go co godzine, dwie. Pytam: ile to trwało? Kiedy była poprawa? Powiedziała, że wytrzymała 8 miesięcy i przestała karmić piersią bo juz była wycienczona
na butli nie od razu ale powoli ilość karmień nocnych się zmiejszala.
-
Moja Blancia w sumie dobrze reaguje na innych. Uśmiecha się i nie płacze, raz tylko w ryk poszła jak wstała i od razu moja siostra ją wzięła ale to pewnie przez złą pobudkę. Idziemy na 10 na szczepienie to zobaczymy jak powita panią dr...
Mała ostatnio w dzień śpi na brzuchu, sama się przekręca i potrafi 1,5h spać. Ale zaczeła się przewracać też w nocy
podnosi się i rozbudza, krzyknie. Dzisiaj tak walczyła, to ją na bok przewracałam ale ta i tak swoje
Blanka
-
Witajcie dziewczyny!
Tak strasznie współczuję Wam tych nocek.Kurcze ja nie wiem od czego to zalezy,że jedno dziecko śpi całą noc a drugie budzi się tak często.
Nasz synek od 5 dni przesypia całe noce. Aż głupio mi to Wam pisać.
Od kąd zaczął jeść sporo normalnego jedzenia, słoiczek z owocami, słoiczek z zupką warzywną i kaszkę nie budzi się w nocy.
Niestety zaczęły się zaparcia- od wczoraj nie daję mu juz kaszek dla dzieci a dam kaszę jaglaną.( 2 łyżeczki)
Strasznie zaczął przybierać na wadze, ma 5,5 mc i waży 8100.
Staram się pilnować co najmniej 3,5 h przerw między posiłkami bo przytył 0,5 kg w dwa tygodnie!
My mamy straszny problem z jeżdzeniem samochodem, jak tylko włożymy go do fotelika to jest taki ryk jakby go ktoś obdzierał ze skóry- nie jeździmy nigdzie!!!
Maskara normalnie!
Czekam aż będzie siedział i kupimy mu kolejny fotelik .
Mój synek jest śmieszny,boi się mnie w okularach, dzisiaj miałam czkawkę to też się rpzestraszył. Płacze jak widzi nowe twarze. Ostatnio płakał jak mąż założył kaptur od bluzy:)
09.2015- początek leczenia (napro)
6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(
-
U Nas nowe twarze na razie ok. Jest uśmiech, na ręce idzie i nawet nie zastanawia się u kogo jest na rękach. Jedzenie dalej tragedia. Coś tam je nowego, ale mleko przede wszystkim. Pół małego słoiczka mu wcisnę. I owoce i zupki kiepsko mu idą. Ze smakiem je tylko ziemniaki takie zwykłe, ugotowane
no i chleb. Od wczoraj wprowadzam mu gluten w postaci kaszki mannej. Za 2 tygodnie czeka Nas zmiana mleka na 2. Na razie żadnych reakcji alergicznych. Odpukać!
Co do spania to tak chyba się to ma karmienie piersią do nocek. Moja siostra karmi piersią i ma jakieś 3 pobudki w nocy. Nasz Wiktor jest na mm, od miesiąca na kaszce. Zasypia o 19:30, budzi się koło 3 na mleko i śpi do 6:30-7. Coś kosztem czegoś. Fajne jest to, że kładę go czy w dzien czy wieczorem czy w nocy na spanie i on sam zasypia. Nie bujam, nie stoję nad nim. To duża wygoda. Tym bardziej, że ten klocek waży już prawie 9 kg. Jak ma gorsze dni i chce na ręce to plecy mnie bolą po całym dniu.
Co do zdolności ruchowych to czytam i podziwiam. Dorinka raczkowanie? WOW! U Nas jest dopiero etap UMIEM Z PLECÓW NA BRZUCH, A NA BRZUCHU RYCZĘ, BO NIE UMIEM NA PLECY pełzanie nie idzie, więc ruchowo idzie powoli.
-
Po wizycie. Blanka 6070 gram. Chyba jest najmniejsza na forum Mam wprowadzać gluten w postaci kaszki manny po łyżeczce do deserku albo obiadku. Ale u nas kupki twarde za dużo marchewki je. Mam kupować/gotować na białych warzywach. Powiem Wam, że z tym kamieniem to ja jestem noga. Nie wychodzi mi a nie chce kupować słoiczków jak mam warzywa z ogródka domowego Macie jakieś fajne stronki z przepisami? Wprowadzacie już mięsko do obiadków?
Blanka -
Munequita tez mam problem z gotowaniem dla malej a nie chce zeby same sloiczki jadla i sie rozgladam za jakas strona. Ja mojej juz dalam w zeszlym tygodniu rosolek z marchewka i kurczaczkiem. Zjadla ale bez rewelacji a ze sloiczka wolowine z ziemniakami i czyms tam plula. Wiec jej nie smakowalk
-
Mu po szczepieniu.
Doktor doradzila przelozyc pneumokoki bo podstawowe robimy na nfz i sa 3 uklucia.
Radzila zeby juz nie dokladac pneumo i nie obiazac zbytnio.
Ale szczepila go jakas nowa i masakra. Tak plakal ze dramat. Kazde wklucie widac a na raczce to az ma zadrapanie od igly
Wazymy 7500g.
Czyli w miesiac przytyl niecale 0.5kg.
Mam pytanie do mam rozszerzajacych dietę.
Kiedy macie zalecenie wprowadzac gluten?
Pediatra z Krakowa najpierw powiedziala zeby ok 6 miesiąca przy karmieniu mm.
Gdy zadzwonilam wczoraj i zapytalam wczoraj czy mogę juz zageszczac mleko na noc kleikiem to powoedziala ze lepiej mu mleczna kaszke manna na noc.
A dziś lekarka w przychodni gluten kazała dopiero po 9miesięcu.
No i zglupialam. Ogolnie kleik daje mu od tyg i znow spi do 5-6 biore do lozka i spi do 7-7.30 wiec chyba mleko przestalo wystarczac na noc.
I jak z jajkiem?
My mamy napisane w ulotkach od tej z krakowa ze mam jiz zacząć wprowadzac mięsko, ryby i pół żółtka.
Nie za wcześnie na jajko?
I owoce dajecje surowe czy gotowane?
Moj wczoraj zjadl pierwszy raz sloiczek z mieskiem (pierwsze proby robie ze sloiczkami jak jest ok to gotuje sama). Mial krem z jasnych warzyw z kurczakiem i dolozylam do tego szpinak. Oczywiście caly sloiczek zjedzony
A ja zupki gotuje sama:
Dynia, pietruszka, brokuł, kalafor, kukurydza, ziemniak, groszek, marchewka, szpinak. Teraz zaczne dodawac mięsko i rybki.
Mieszam po 3-4 warzywa, dolewam wody, gotuje ok 20min i blenduje.
Do tego daje lyzeczke oliwy lub masla.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 13:36
munequita lubi tę wiadomość
-
Moli, nic tylko się cieszyć, że tak pięknie Ci spi
Monuquita, jak lubi marchewkę to soku zrób z surowej marchewki bo gotowana zatwardza właśnie. A tak to wodę do picia to kupki będą luzniejsze
Dorinka, o glutenie pisalysmy na poprzedniej stronie, na jajko chyba troche zawczesnie ale i tak każdy robi jak uważa.
Super, że tak pięknie Ci je obiadki.
munequita lubi tę wiadomość
-
Monequita, moja Martynka też drobna, tydzień temu ważyła 6330g. Przez to niektóre ubranka są za szerokie u za krótkie jednocześnie. Może jak zaczniemy wprowadzać stałe posiłki to trochę utyje.
Na razie jest towarzyska ale jak mnie widzi to woli być u mnie. Tak się bierze do siedzenia że trudno ją gdzieś na dłużej odłożyć, a na rękach w ogóle nie chce leżeć. Wczoraj jak po kąpieli leżała na brzuszku to zaczęła unosić pupke jak do raczkowania. Za to zębów nie widać.
Kiedy będziecie się przesiadać do spacerówek?
munequita lubi tę wiadomość
kochana córeczka 16.06.2016
[/u
