Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula222 wrote:Helenucha Klucha hehe propo zachcianek... Naszło mnie na jabłecznik, pogoniłam męża do sklepu i zjadłam całe 0,5 kg
a ja nawet słodkich owoców nie mogę jeść, jak jest banan już bardziej dojrzały to mnie sam zapach odrzuca. Jem same konkretne rzeczy i mąż nawet twierdzi, że lekko przesalam potrawyPaula222 lubi tę wiadomość
Mały Ryś -
Taaaaak Uwielbiałam mięso mięso i jeszcze raz mięso, szczególnie na początku ciąży. Kapustę kiszoną kupowałam w kg wiaderkach itd Słodycze do jakich mnie ciągnęło to były lody A na koniec ciąży codziennie na śniadanie jadłam kanapki z czekoladą...I miałam zero mdłości, nic kompletnie. Teraz jest inaczej, mam fazy na słodycze i codziennie rano nie chce mi się śniadania. No ale zobaczymy
mia6 lubi tę wiadomość
-
W ciąży z synkiem marzył mi się syn, no i mam Teraz chciałabym córkę, ale jak będzie drugi syn to chociaż Franek będzie miał z kim o dziewczynach gadać Z resztą, ja chcę jeszcze jedno dziecko Tzn łącznie 3.
Helen, Zołzi, mia6 lubią tę wiadomość
-
Z zachciankami u mnie jest podobnie, słodkiego nie ruszam, ale uwielbiam owoce, za ananasem chodziłam tydzień w końcu udało mi się kupić świeżego. Ostatnio chodzą mi po głowie włoskie orzechy, muszę sobie ich jutro nałupać. Ale domowym cieplutkim jabłecznikiem bym nie pogardziła ale to muszę do mamy pojechać, robi swietny na mące kukurydzianej, rozpływa się w ustach. Czekoladę to tez zjem ale malutko, a wczesniej łasuch był ze mnie na słodkie.
Ogólnie warzywa, mięsa nie jem już od początku cyklu w którym zaszłam, więc specjalnie mnie nie ciagnie, chodz raz odwiedziłam Kfc na bsmarta, pojedynczy wybryk..tez mnie ciekawy płec, ale moze sie uda podglądnąc na prenatalnych . Mdłosci nie mam, ale pryszczy mnostwo, choc juz sie uspokaja, i do włosy lecą jeszcze trochę.Patrząc na swój cykl to raczej w stronę dziewczynki niż chłopca, bo serduszkowanie było na 2dni przed owulką...ale to roznie moze byc .
a wy jak tam? monitorowałyście cykl?
ps. chetnie bym zjadła taki bigosik z ładnej kapustkiHelenucha Klucha lubi tę wiadomość
-
Cześć Kochane. Chciałabym nieśmiało do Was dołączyć, choć dopiero w poniedziałek usg i jeszcze potwornie się boję.
Helenucha Klucha, bloodflower, Helen, Paula222, Agatka86, mia6, Kourtney, Annielove, Sanna lubią tę wiadomość
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Paula222 wrote:W ciąży z synkiem marzył mi się syn, no i mam Teraz chciałabym córkę, ale jak będzie drugi syn to chociaż Franek będzie miał z kim o dziewczynach gadać Z resztą, ja chcę jeszcze jedno dziecko Tzn łącznie 3.
ja dopiero zaczynam a mam na karku 32, wiec nie wiem czy sił starczy na taką gromadkę -
wg usg dzisiaj wchodzę w 10tydzień, jeszcze trzy i Itrymestr za nami ) i ten cały strach o wszystko ale czuję ze wszystko będzie dobrze chodź czy to normalne ze jedynymi objawami jest uczucie rozciagania macicy i sennosc i wrazliwosc na zapachy?chyba ciąza jest dla mnie póki co łaskawa
-
Quatriona wrote:Ja mam ochote na mieso, buraki w sumie kapuste yez bym zjadla, albo żurek. Z Hanka pamietam ze szczegolnie na poczatku mialam ochote na sledzie, potem lody i wzetki
na początku ciązy zjadłam sama gar zupy z buraków dla męza został jeden talerz zupyQuatriona lubi tę wiadomość
-
Helen wrote:Z zachciankami u mnie jest podobnie, słodkiego nie ruszam, ale uwielbiam
a wy jak tam? monitorowałyście cykl?
my się staraliśmy 9 miesięcy i ten ostatni był pod obserwacją, testy owu, temperatura, śluz i szyjka tylko nie robiłam monitoringu usg. Serducha były na trzy, dwa i jeden dzień przed owu i jeszcze jedno na dokładkę już po. W samym dniu owulacji jakoś nie mieliśmy już siły, więc ciężko trochę stwierdzić kto się z tego wszystkiego wykluje
Zołzi lubi tę wiadomość
Mały Ryś -
Helenucha Klucha wrote:my się staraliśmy 9 miesięcy i ten ostatni był pod obserwacją, testy owu, temperatura, śluz i szyjka tylko nie robiłam monitoringu usg. Serducha były na trzy, dwa i jeden dzień przed owu i jeszcze jedno na dokładkę już po. W samym dniu owulacji jakoś nie mieliśmy już siły, więc ciężko trochę stwierdzić kto się z tego wszystkiego wykluje
My tak samo, w trafionym cyklu temperatura, sluz, szyjka i testy owu. okazalo sie ze owu wystapila 3 dni pozniej niz wynikalo to z kalkulatorów. Serduszka prawie codziennie
zachcianki to mam cały czas ale jak już ląduje przede mną miseczka wypragnionych lodów cytrynowych to po 2 łyżkach mam dość... Wczoraj przed snem musialam zjesc rybę i czosnek bo myslalam ze zwariuje a potem w nocy było mi niedobrze jak czulam od siebie ten zapachHelenucha Klucha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zołzi wrote:Nie martw sie, wszystko w normie! Ja byłam pierwszy raz w 4t1d i nic nie było widać. Lekarz stwierdził ze macica rozpulchniona wiec pewnie ciąża. Ale wtedy juz bylam po 2 betach i pozytywnym tescie ciazowym (cien cienia ale był! ). Teraz jak byłam 5t4d to był pecherzyk i zarodek, na serduszko za wczesnie. Ale za to wg pomiarow wiek zarodka zgadzał sie z wiekiem liczonym od OM.
no mam nadzieje ze tak kochana bedzie .....
Magdzialena ja tez mam na 28czerwiec
-
Helen wrote:o kurczę to dużą rodzinę będziecie mieli..
ja dopiero zaczynam a mam na karku 32, wiec nie wiem czy sił starczy na taką gromadkę
Dużą Od zawsze chciałam 3 , mąż też, ale jakoś nam nie po drodze jako że to już moja 4 ciąża ... No cóż mam nadzieję że 3 przyjdzie łatwiej
U mnie z synkiem było przed owu, <3 w dniu owu i <3 dwa dni po
A teraz dzień przed i dzień po, no zobaczymyHelen lubi tę wiadomość