Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mąż mnie stopuje we wszystkim teraz wiec nie wiem :] Ja bym poszła i pewnie tak zrobię, żeby mieć z czym iść do lekarza. Wy jak widzę już po becie
Długo się staraliście?
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dobrze przyrasta na pewno U nas to wygląda tak, że w kwietniu zaszłam w pierwszym cyklu starań, potem było poronienie i lekarz po pierwszej@ pozwolił się starać. Udało się po drugiej więc w sumie jakby policzyć to staramy się tyle samo
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualny
-
Wytrzymasz :] To bardzo dobry termin, też się planuje tak zapisać. Wcześniej nie będzie nic widział i byś się tylko niepotrzebnie stresowała. A tak to już serduszko będzie pikać
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNam sie udalo za pierwszym razem.
Mybabylove no i super beta !
Wiaterek przykro mi z powpdu straty. Wodze po suwaczku ze to byl juz 9tydz
Ja jeszcze sie nie zarejestrowalam.Musze na spokojnke wszystkich ginow obczaic
mybabylove lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa pewnie tez dopiero w pazdzierniku pojde. Jezeli beta prawidlowo przyrasta to nie chce od razu leciec niepotrzebnie na usg. Wiadomo z checiq bym poszla moze i prywatnie podejrzec fasolke ale niebchce tak czesto usg robic bo roznie sie o tym mowi. Wiec tez mam nadzieje ze jak pojde to juz zobacze piekne
-
Jestem z Krakowa
Kochana ja się cieszę, że tak szybko się udało znów, mój Aniołek czuwa nad rodzeństwem i tym razem musi być dobrze. Ja w to wierzę
Na szczęście trafiłam na super ginka, który nie bagatelizował sprawy tylko porobił wszystkie badania i wiem, ze ze mną jest wszystko ok w sensie medycznym. Ale nie będę się tutaj rozpisywać o moim Aniołku tylko o tym Bąbelku który mam w brzuszku :]
Kourtney lubi tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja pracuję w domu, ale najlepiej to bym pracowała zewnętrznie, ciągnę tak od listopada ubiegłego roku i w sumie to gorzej jest w ten sposób, bo jak wychodzisz z pracy to nie myślisz o pracy, a tak to w kółko, nawet teraz
na zwolnienie pójdę od grudnia, jesli wszystko dobrze się potoczy
jak jestes na umowie to mozesz isć nawet szybciej, ale dobrze miec za sobą tą choćby jedną dość ważną wizytę, jak dla mnie jest sens iść po 2miesiącach ciąży, w sam raz
-
Kourtney ja chodzę do pracy jeszcze. Zawsze chciałam chodzić mniej więcej do polowy ale teraz mam inne podejście. Panikuje teraz przy najmniejszym braku objawów, ale też przy mocniejszym zakłuciu itp w pracy fakt czas się schylam, obracam prostuje a z tego co wiem lekarze po poronieniu chętniej dają zwolnienia. Zobaczymy, nie będę się jakoś upraszac ale jeśli nie dostane to na pewno poproszę przełożona o nieco mniej obciążające stanowisko
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualny
za 48h ponawiam czy czasem dobrze przyrasta
powodzenia 
[/link]
