Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula222 wrote:Joana33 czuję to samo, też już panikuje, mdłości minęły strasznie się martwię, ale trzeba zachować zimną krew i poczekać do wizyty. Ja mam w piątek, już wychodzę z siebie...
Też się stresowalam bo od dwóch dni nie wymiotowalam. Następnego miałam wizytę i wszystko okazało się w porządkudrugą ciążę trochę lepiej się znosi jeśli jest niedługo po pierwszej - organizm jest bardziej przystosowany do wysokiego poziomu hormonów
Paula222, Joana33 lubią tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Magdzialena wrote:Ja znowu w szpitalu. Ok. 11 zaczelam krwawic, strasznie bolal mnie brzuch , no-spa nie pomagala. Do mojej gin nie moglam sie dodzwonic. Wiec szpital.
zrobili mi usg od razu, na szczescie nasz Maluszek zyje, ale znow strasznie nas nastraszyl.
Ma 16 mm. Niestety krwiak nie daje za wygrana , ciagle jest wiekszy od Maluszka, ma 28x12 mm.
Myslalam ze juz sie sporo zmniejszyl. 5.11 mial 25x14.
Co za dziadostwo te krwiaki. Nie martw sie, moja bratowa tez miala krwiaka, ktory rósł wraz z ciąża a od 2 miesiecy zaczął malećBratowa ma 34 tydzien teraz i wszystko jest dobrze
Głowa do góry, trzymam kciuki
Magdzialena lubi tę wiadomość
Magda34
-
DeLaCruz wrote:Też się stresowalam bo od dwóch dni nie wymiotowalam. Następnego miałam wizytę i wszystko okazało się w porządku
drugą ciążę trochę lepiej się znosi jeśli jest niedługo po pierwszej - organizm jest bardziej przystosowany do wysokiego poziomu hormonów
No co tyJa tą ciążę znoszę O WIELE gorzej jak z synkiem. Z nim zero mdłości, senność tylko na początku, a teraz jest o wiele gorzej
Tyle że ,,nagle'' mdłości puściły, to w głowie już tysiąc myśli.
Nie mogę się doczekać aż maleństwo zacznie mi dawać kopniaki, wtedy będę spokojniejsza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 14:44
-
A co do zaparć to radzę wypróbować naturalne sposoby, może na kogoś zadziałają. Ja np.zalewam letnią wodą przegotowaną około 6 suszonych śliwek - wieczorkiem, a rano zjadam te śliwki i nawet część tej wody wypijam. Pomaga również picie wody z kiszonej kapusty, ale w małych ilościach. Do głowy przychodzi mi również wypicie rano szklanki przegotowanej już wystudzonej wody z sokiem z cytryny. Czasem żadna z tych metod nie działa ;-( wtedy to pozostają tylko specyfiki z apteki. No i dobre też jest zjedzenie codziennie kubeczka jogurtu Danone Activia. Czasem nawet zjem dwa kubeczki jak już nic nie działa.
-
Dziewczyny ja już po USG i wiecie co moja dzidzia cały czas spała i nie dała się zmierzyć więc lekarz nie zbadał przeziernosci karkowej i za tydzien mam ponownie usg żeby zbadać NT
Generalnie nasz Groszek ma już 4,96 cm i serduszko pięknie bije 163/min
Wiecie co dzisiaj na USG Groszek miał czkawke i pieknie machal rączkami i nóżkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 13:17
Paula222, Joana33, ansad, Kourtney, mmarzenak, Pati_89, kamenkaa, AnnieLov, Magda34, fairy_tale, Helenucha Klucha, jovi81, madziak2202, Magdzialena, bloodflower, Madzik84, Abra, Paula1991, wisnia11, jakka, kirys, Dorjana lubią tę wiadomość
Misia15
Naszą Księżniczka - Oliwka -
nick nieaktualnyCzesc. Dawno mnie tu nie bylo a to dlarego ze bylam zajeta sprawami zwiazanymi z weselem. Po dzisiejszym prenatalnym wszystko wyszlo ok po za nt w gornej granicy...dlatego wybaczcie ale jestem na tyle zalamana ze nie mam ochoty dzielic sie zwami moimi rozterkami
W piatek ide na test nifty ale na wyniki czeka sie nawet do 3tygodni.
To tyle. Nadrobie was jak bede miala czas i sily. -
ansad wrote:Misia szkoda ze się nie udało zmierzyć przeciętnośći. Za tydzień będziesz mieć znowu piękne widoczki
Wielka szkoda ale niestety nie udało się obudzic Groszka mimo że lekarz próbował kilkakrotniedzisiaj to super widoki to miał mąż bo zerkal przez ramię lekarzowi a ją widziałam tylko sekundę maleństwo na zasadzie tu są nóżki raczki główką brzusznek itp ale i tak było warto
poza tym lekarz powiedział że NT raczej powinna być ok bo z innych rzutów nie widać nic niepokojacego ale kazał za tydzień sprawdzić i na pewno będzie ok
Misia15
Naszą Księżniczka - Oliwka -
Magdzialena wrote:Ja znowu w szpitalu. Ok. 11 zaczelam krwawic, strasznie bolal mnie brzuch , no-spa nie pomagala. Do mojej gin nie moglam sie dodzwonic. Wiec szpital.
zrobili mi usg od razu, na szczescie nasz Maluszek zyje, ale znow strasznie nas nastraszyl.
Ma 16 mm. Niestety krwiak nie daje za wygrana , ciagle jest wiekszy od Maluszka, ma 28x12 mm.
Myslalam ze juz sie sporo zmniejszyl. 5.11 mial 25x14.
Adaś ur. 07.05.2016 -
Paula222 wrote:No co ty
Ja tą ciążę znoszę O WIELE gorzej jak z synkiem. Z nim zero mdłości, senność tylko na początku, a teraz jest o wiele gorzej
Tyle że ,,nagle'' mdłości puściły, to w głowie już tysiąc myśli.
Nie mogę się doczekać aż maleństwo zacznie mi dawać kopniaki, wtedy będę spokojniejsza.
To u mnie dużo lżejwymiotowalam sporo, ale już się chyba skończyło mu mojemu zaskoczeniu. Ale nudności oczywiście cały czas są.
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
nick nieaktualny
-
Kourtney wrote:Czesc. Dawno mnie tu nie bylo a to dlarego ze bylam zajeta sprawami zwiazanymi z weselem. Po dzisiejszym prenatalnym wszystko wyszlo ok po za nt w gornej granicy...dlatego wybaczcie ale jestem na tyle zalamana ze nie mam ochoty dzielic sie zwami moimi rozterkami
W piatek ide na test nifty ale na wyniki czeka sie nawet do 3tygodni.
To tyle. Nadrobie was jak bede miala czas i sily.w górnej granicy nie znaczy że mocno ja przekroczyło. Musisz wierzyć w maluszka
będzie dobrze zobaczysz
DeLaCruz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Laseczki moje dzieciatko ladnie rosnie. Wyniki z krwi i moczu dobre. Malenstwo ruszalo raczkami i nogami. Przeziernosc karkowa(tak to sie chyba nazywa) 70 jesli czegos nie pomylilam. Czy to dobrze? Lekarz twierdzi ze tak. A wy kochane jak mialyscie?
kamenkaa, Madzik84, Abra lubią tę wiadomość
Czekamy na Mikołaja ❤ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaneczka2015 wrote:Laseczki moje dzieciatko ladnie rosnie. Wyniki z krwi i moczu dobre. Malenstwo ruszalo raczkami i nogami. Przeziernosc karkowa(tak to sie chyba nazywa) 70 jesli czegos nie pomylilam. Czy to dobrze? Lekarz twierdzi ze tak. A wy kochane jak mialyscie?
Chyba maleństwo miało 70 mm:)
Przezierność w moim przypadku wynosiła 1,4 mmHelen lubi tę wiadomość