Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Serio serio
Lekarz mówi "mam powiedzieć płeć ?', ja mu na to że tak a on "o tu jest chłopak, widzi pani jak sterczy?
wg terminu miesiączki to był 11t6d ale wg tego USG Maluszek jest starszy i wczoraj był 13t0d bo Maluch jest starszy o tydzień
później jeszcze dwa razy tak było widać jak sprawdzał i przez brzuch i dopochwowo
Helenucha a Ty kiedy masz prenatalne?
Ja przed godzinę i pół godziny przed wizytą zjadłam po jednym pączku i Mały bardzo sę wiercił ale to dobrze bo nie spałMadzik84 lubi tę wiadomość
-
ansad super że same dobre wieści z wizyty
miluszka ooo jaki piękny synek !
Wydaje mi sie, czy jakoś dużo chłopców u nas?
Ja muszę czekać na wizytę do 10 grudnia, ale wątpię że tak szybko poznamy płećmiluszka lubi tę wiadomość
-
Śliczny synek
Gratulacje
Paula222 ha tez mam właśnie 10 grudnia
Na Święta lecę do Polski i planuje pójść na 4d, bo w Anglii i tak mi przysługuje ostatnie usg między 16 a 22 tygodniem i na tym koniec, potem już nie robią na NHS.
Ważne żeby było widać czy chłopczyk czy dziewczynka żeby można jeszcze przed wyjazdem spowrotem do Anglii zaplanować w Polsce co nieco dla bobaskaPaula222, miluszka, Helen lubią tę wiadomość
-
miluszka wrote:Serio serio
Lekarz mówi "mam powiedzieć płeć ?', ja mu na to że tak a on "o tu jest chłopak, widzi pani jak sterczy?
wg terminu miesiączki to był 11t6d ale wg tego USG Maluszek jest starszy i wczoraj był 13t0d bo Maluch jest starszy o tydzień
później jeszcze dwa razy tak było widać jak sprawdzał i przez brzuch i dopochwowo
Helenucha a Ty kiedy masz prenatalne?
Ja przed godzinę i pół godziny przed wizytą zjadłam po jednym pączku i Mały bardzo sę wiercił ale to dobrze bo nie spał
Ja idę w czwartek i wtedy wg om ma być 12t i 3d ale maluch jest młodszy o 5 dni więc pewnie jeszcze nie będzie widać.
Mały Ryś -
kuleczka777 wrote:Witam się
Gratulacje dziewczyny, piękne maluszki macie
Frozenka leż dużo i odpoczywaj
Ja właśnie zaliczyłam moją pierwszą poważną porcelanę ;/
Kuleczka ja niestety też dziś wymiotujęi do tego chore gardło
-
Frozenka wrote:Pojechałam wczoraj na IP, ale w sumie nie zostałam bo lekarz mi powiedział, że do poniedziałku i tak nie sprawdzą co z ciążą i jedynie położa mnie i dadzą duphaston. Tyle to ja w domu robię więc się nie zgodzilam na hospitalizacje. Jeszcze wczoraj dość późno złapalismy mojego gina i pojechaliśmy do niego. Zbadał mnie. Z maluszkiem ok. Nadal niewiadomo skąd to plamienie. Kazał mi dobrać jeszcze luteine 100mg 3x2, duphaston 2x2 i nospe mam brać 3x1 razem z magnezem do czasu aż macica się nie wyciszy. We wtorek mam dzwonić czy jest poprawa.
-
nick nieaktualnyWitam się w ten pochmurny dzień
Majcia na weekend pojechała do babci:) My z tej okazji spaliśmy do 11:D
A pod wieczór jedziemy na pizze i do kina na listy do M2 - takich dni właśnie nam brakowało.
Dziewczyny gratuluje udanych wizyt:)
Miluszka cudny synuś
My wczoraj tak rozmawialiśmy i stwierdziliśmy że synuś będzie miał na imię Borys
Pokoik w myślach mam zaplanowany i od 15 tygodnia od USG zaczynam wariować z wyprawką, nie mogę się już doczekać
Wózek też już upatrzyliśmy jak na razie poza stokke przeważa również wózek mima, jak go zobaczyłam na żywo, ahhh jest cudny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 12:51
Madzik84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Helen wrote:frozenka to wszystko dość dziwne jak cię potraktowali, ja nie raz miałam usg robione własnie na Sor-ze, dziwny ten lekarz..nie chciało mu się czy co...
W ciąży poronionej pierwsze usg w szpitalu miałam robione po 1.5 dniu leżenia - dodam, że zgłosiłam się z dość mocnym krwawieniem. Najpierw sprawdzali hcg, progesteron, grupę krwi , zwykle badanie gin. A po 1.5dnia dopiero usg. -
Wczoraj byłam na wizycie, z Kropkiem wszystko ok, ma 28 mm, tętno 176 ud/min, wydało mi się to dużo, ale pytałam dwa razy lekarza i za każdym razem odpowiadał, że jest ok i że później się zmniejszy.
To była wizyta z abonamentu medycznego, który opłacam sobie w pracy, pierwszy raz byłam u tego lekarza i teraz mam dylemat u którego zostaćTen ma bardzo dobre opinie na Internecie, jest dokładny, zleca dużo badań i poświęca pacjentce tyle czasu ile trzeba. Z tym ostatnim wiąże się niestety to, że są u niego duże opóźnienia i praktycznie nikt nie wchodzi do gabinetu o godzinie, na którą był zapisany. Ale zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, pierwszy raz lekarz badał mnie tak dokładnie i tak dokładnie robił usg.
Na USG genetyczne zapisałam się tam na 19.12. to będzie 12 tydzień i 4 d, mam nadzieję, że wszystko będzie ładnie widać. Na wizytę zażyczył, bym miała wyniki: wolny HCG, PAPPA i ewentualnie AFP metodą kryptor. Wiem, że różne są opinie na temat PAPPA, więc nie wiem co o tym teraz myśleć.
A dotychczas chodziłam do gin prywatnie, do lekarza, który jest szefem ginekologii w szpitalu miejskim, więc wszyscy go tam słuchają. U niego wizyta trwa maks. 20 minut i jak się przedłuża, to potrafi wręcz wyprosić z gabinetu mówiąc, że robi mu się kolejka. Jest trochę mało kulturalny, ale jest dobrym fachowcem. No i zawsze odbiera telefony, albo oddzwania. U niego jeszcze nie ustalałam prenatalnych, a wizytę mam 07.12.
No i którego wybrać???Frozenka, Madzik84, Magda34 lubią tę wiadomość
HelenkaRośnij zdrowo córeczko!
-
kuleczka777 wrote:Frozenka to jakoś dziwnie. Jak ja byłam teraz na oddziale z tym plamieniem to miałam zaraz robione usg, zwykłe badanie gin i później krew pobrali na badanie
Kirys, ja słyszałam że ponoć dobrze jest mieć lekarza ze swojego szpitalaale to wypraszanie z gabinetu bo robi się kolejka naprawdę chamskie
Wybierz tego lekarza który jest dokładniejszy i na którego można naprawdę liczyć. Ja mam gina z poza szpitala, ale ufam mu w 100% i on zawsze pomoże. -
Frozenka ja sie odnioslam do Twojej wypowiedzi co bylas na oddziale
Kirys hmmm trochę chamsko traktuje ten lekarz, ja chodzę prywatnie so mojego i tez jest dokladny i wszystko bada i poopowiada czasami jakies ciekawe informacje, wiem ze u nas tez mozna chodzic do niego na abonament bo przyjmuje tak i tak i jest ordynatorem u nas w szpitalu. Ja jak ide do niego to trzyma prawie godzinę u siebie. Na poczatku roku jak czekalam na wizyte to miał lekkie opóźnienie ale przyjął mnie przed północąZ tego co na rejestracji mowily Panie to ma tak 40 min przeznaczone na pacjentke.
Ja chyba bym wybrała na Twoim miejscu tego dokladniejszego w koncu jak chodzisz prywatnie do ordynatora to powinien poswiecic tyle czasu ile trzebaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 16:58