Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A więc tak: moje cykle były bardzo nieregularne (zdarzało się, że pół roku nie miałam okresu), jeden lekarz powiedział mi, że na pewno nie zajdę w ciążę.. Po ślubie postanowiliśmy odrzucić wszelką antykoncepcję.. Liczyłam się z tym, że możemy długo starać się o dzidzię, jakoś nie wyobrażałam sobie tego stresu, że się nie udaje, dlatego stwierdziliśmy, że po prostu kochamy się, kiedy mamy ochotę, a będzie, co ma być
i nie uwierzycie, ale...udało się OD RAZU 
coś mnie tknęło, żeby zrobić test ale wyszedł negatywny.. jako, że miesiączka zawsze się spóźniała to nie było to dla mnie dziwne, ale tydzień później powtórzyłam test i DWIE WYRAŹNE KRECHY!
Jutro mam wizytę u ginekologa.. Bardzo się martwię, bo w ostatnich dniach przeżyłam straszną tragedię i choć staram się być silna, dużo się stresuję i płaczę.. Mam nadzieję, że dzidzia da sobie z tym radę... Serduszko już słyszałam - niezapomniane przeżycie..
Magda34, mnie też dziś od rana boli głowa..
co do teściowych - moja jest na szczęście w porządku:) oczywiście czasem próbuje narzucać swoje zdanie - ale tak to już jest ze "starszymi, bardziej doświadczonymi"
-
Cześć dziewczyny!
Mi niestety dzień zaczął się marnie, od rana mam silne plamienia i odchodzę od zmysłów
Wizytę mam dopiero na 16.40 i nie wiem jak do tej pory nie zwariuję 
Trzymajcie za mnie kciuki bo bardzo się boję...
Co do teściowych to współczuję i znam ten ból. Moja przypomina sobie o synu tylko jak czegoś potrzebuje - najczęściej kasy a tak to ma nas w głębokim poważaniu. Starszy synek ma już prawie 1,5 roku a ona mino że mieszka stosunkowo blisko widziała go dosłownie kilka razy i to tylko jak mąż ją przywiezie i odwiezie samochodem bo sama tramwajami się boi że się zgubi Ale z mojego punktu widzenia to nawet dobrze, czym mniej jej w naszym życiu tym więcej spokoju
Beatas witaj!
-
nick nieaktualny
-
oleandra, samo plamienie o niczym nie świadczy.. mój gin mówił, żeby oczywiście przychodzić, jeśli tak się zdarzy, ale to może być całkowicie normalne.. trzymam kciuki !
ja to mam obsesję, za każdym razem jak idę do toalety, sprawdzam, czy aby nie krwawię.. -
beatas wrote:oleandra, samo plamienie o niczym nie świadczy.. mój gin mówił, żeby oczywiście przychodzić, jeśli tak się zdarzy, ale to może być całkowicie normalne.. trzymam kciuki !
ja to mam obsesję, za każdym razem jak idę do toalety, sprawdzam, czy aby nie krwawię..
U mnie ciąża jest zagrożona z powodu krwiaka więc plamienia mogą zarówno być dobrym objawem (że się dalej oczyszcza)albo złym. Do tej pory wszystko szło dobrze ale i tak za każdym razem jak się pojawiają to panikuję.
Dzięki wszystkim za słowa otuchy
-
Witajcie po przerwie, ale za mną intensywne dwa tygodnie. Pierw impreza urodzinowa a potem jazdy po lekarzach z dziećmi oraz wizyta u ginekologa. 3 grudnia mam USG. Po USG od razu pędzę z córką na pokaz tańca. Poza tym to jeszcze stale terapia syna bo chłopak w sobote kończy 3 lata a jeszcze nie gada.
Od tygodnia jestem przeziębiona. Brzuszek juz widać a wieczorami to już dopiero balonik się robi. Niestety dalej mnie mdli. Co prawda już nie tzk mocno jak jeszcze w zeszłym tygodniu, ale juz mam dosyc tego uczucia.
Wyprawki jeszcze długo nie będę kompletowała... W sumie to wszystko mam tylko muszę od bratowej odebrać. Na początek będę miała kołyskę a jak już z niej maluch wyrosnie to i tak będzie spał z nami w łóżku... Tylko przy córce byłam głupia i odkładałam ją do łóżeczka po karmieniu, syna miałam już cały czas z nami i tylko pierś mu dawałam i spałam dalej. Z rzeczy do kupienia to może parę pieluszek wielorazowych.
-
Oleandra oby to plamienie to był dobry znak - że krwiak się oczyszcza.
Dziewczyny mam pytanie - jak mam oddać mocz do badania, a zwykle nie wytrzymuję do rana, tylko budzę się ok. 3-4 na siku, to powinnam pobrać z tego pierwszego moczu w nocy i wstawić do lodówki? Minie z 5 godzin zanim zawiozę go do laboratorium stąd ten pomysł z lodówką.Helenka
Rośnij zdrowo córeczko!
-
ja też chodzę siku kilka razy w nocy i oddałam mocz do badania ten, który faktycznie był poranny jak już wstałam do pracy.kirys wrote:Oleandra oby to plamienie to był dobry znak - że krwiak się oczyszcza.
Dziewczyny mam pytanie - jak mam oddać mocz do badania, a zwykle nie wytrzymuję do rana, tylko budzę się ok. 3-4 na siku, to powinnam pobrać z tego pierwszego moczu w nocy i wstawić do lodówki? Minie z 5 godzin zanim zawiozę go do laboratorium stąd ten pomysł z lodówką.
Magda34 lubi tę wiadomość
-
kirys wrote:Oleandra oby to plamienie to był dobry znak - że krwiak się oczyszcza.
Dziewczyny mam pytanie - jak mam oddać mocz do badania, a zwykle nie wytrzymuję do rana, tylko budzę się ok. 3-4 na siku, to powinnam pobrać z tego pierwszego moczu w nocy i wstawić do lodówki? Minie z 5 godzin zanim zawiozę go do laboratorium stąd ten pomysł z lodówką.
Nie, potem jak wstaniesz powiedzmy o tej 9 czy 10- bo nie wiem jak wstajesz Byle na czczo
Magda34
-
Będę musiała wstać jakoś po 7, bo analitykę mam tylko do 9. Dzięki za odpowiedzi, tak będzie mi nawet łatwiej zebrać próbkę, niż taka zaspana w nocyMagda34 wrote:Nie, potem jak wstaniesz powiedzmy o tej 9 czy 10- bo nie wiem jak wstajesz Byle na czczo
Helenka Rośnij zdrowo córeczko!
-
Quatriona wrote:Na przeziebienie jest seria dla ciezarnych prenalen, syrop na odpornosc i kaszel, tabletki na gardlo i spray do nosa
A dziala ta seria? Kupilam wlasnie saszetki do picia.... aleeee....2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
sprey do nosa możesz sobie darować, bo nic nie daje. mi lekarz na katar dał euphorbium.
syrop jedzie czosnkiem, ble
tabletki na gardlo nie wiem czy pomagaja bo ja tylko łagodząco po wymiotach je stosuje. jak nic nie wezme to na drugi dzien gardło boli
u mnie saszetki są niedostepne w aptekach
myślę, że to może dzialac bardziej zapobiegawczo, ale raczej nie leczniczo
przynajmniej mi nic nie pomogło, bez lekarza sie nie obeszło jak sie przeziębiłam
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Lila2703 wrote:Heheh jak miło spotkać tu kogoś kto ma takie podejście jak ja w kwestii nie zapeszania
Kochana bo nie widzę potrzeby kupowania wcześniej
Nie którzy przesadzają kupując już np wózek toć dla mnie osobicie to glupie i mało poważne no ale każdy robi jak robi nie życze nikomu źle, Ale by potem nie żałowac...
Pozdrawiam Cie milusio i tez sie ciesze że mas zpodobne zdanie jak ja !! -
Czy ja wiem czy to przesada. Np. jesli chcesz oszczedzic kase i widzisz niezla promocje wymarzonego wozka w sklepie, np przed swietami, albo szukasz uzywanego i trafi Ci sie perelka. Wtedy widze sens kupowania wozka czy lozeczka wczesniej. My tez juz kupilismy lozeczko dlatego, ze szukalam uzywanego w idealnym stanie i akurat ktos sprzedawal takie, a ze byla to pierwsza oferta u mnie w miescie odkad jestem w ciazy wolalam nie ryzykowac, ze juz sie nie pojawi. Wozki tez sledze bo kupowanie nowego bugaboo jest zbyt kosztowne, jesli trafi sie oferta z nowa wersja, ktora bedzie miala wszystko czego szukam nie bede sie dlugo zastanawiala. Ostatnio tez tak robilismy i uwazam, ze tak jest lepiej bo odciaza kieszen.
Dodatkowym plusem jest to, ze nasz trzylatek tez juz sie nastawia powoli na brata lub siostre i straszna frajde mu zrobilo przygotowywanie lozeczka dla dzidziusia, nawet chcial oddac swoja poduszke.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 14:14
miluszka, Kawokado, Helenucha Klucha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja wózek mam już kupiony i nie uważam żeby to było mało poważne lub głupie. Dzięki kupieniu wózka wcześniej udało mi się zaoszczędzić sporą sumę pieniędzy i mogę te pieniądze przeznaczyć na kolejne zakupy związane z wyprawką. "Aby potem nie żałować",?! (wtf!) sorry ale nie wiem jak można wiązać kupno np. wózka z tym, ze dziecku coś może się stać. Stać może się w każdym momencie ciąży i nie wiem jakim cudem kupno śpioszków lub łóżeczka może mieć na to wpływ, nie popadajmy w paranoję. Ale dokładnie "każdy robi jak chce". Tylko po co komentować cudze wybory, nie chcę to nie kupuję ale nie oceniam czy to mało poważne lub głupie, każda z nas decyduje za siebie ale czasem wystarczy pomyśleć czy się kogoś nie urazi jakimś głupim tekstem na forum. Z tego co widzę większość Dziewczyn planuje zakupy rozłożyć na części żeby odciążyć domowy budżet kompletując wyprawkę wcześniej. A co mają zrobić Dziewczyny które już mają wyprawkę po kimś, np. starszych dzieciach? No zapewne wyrzucić bo "aby potem nie żałować".
dais, mmarzenak, Kawokado, Patrycjusz, Madzik84, Kawa z mlekiem, Misia15, wisnia11, Pati_89, tysiaa93, xpaulinax, Mili_Vanilli, Helenucha Klucha, jakka, Abra lubią tę wiadomość
Ignaś 03.06.2016 r . ❤
