Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kourtney powodzenia i udanej imprezki
Nelus przykro mi bardzo
Z tymi wózkami to będzie szał pał
Ja w poniedziałek mam wizytę, małż idzie ze mną będzie kręcił telefonemjuż się doczekać nie mogę
Pati_89 myślę że będzie dobrze, pewnie maluszek nie chciał się pomierzyć do końca i witaj w II trymestrze
Gratulacje dla wczorajszych wizytujących, maluchy prześliczne
Nam minęło w maju 5 lati skarbek będzie takim prezentem na 3 okazje
HoniKa89 mnie też wczoraj na wieczór chwycił ból połowy głowy ale dziwne bo jak nigdy drugą stronę i przy tym oko, ucho. I jeszcze do tego miałam uczucie że mam mdłości tak mnie trochę brzuch bolałWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 09:43
-
MADZIA 87 wrote:hej beatas nie zrobili bo znalezli moje wyniki ale trzeba bylo odebrac recepte bo mam e.coli liczne w posiewie i juz biore antybiotyk Boze znow kolejny lek mam dosc rycze i rycze z nerwow i ciagle mnie ktos albo przesunie albo dowali lekiem stracilam dzis naprawde sporo kasy... a nadal nie weim czy z malenstwem ok
Nie przejmuj się, ja jak policzę ile już wydałam na wizyty, badania i lekarstwa to głowa mała. No ale tłumaczę sobie tak że przez tyle lat nie chodziłam do lekarzy i nie wydawałam kasy na żadne lekarstwa takie jakieś specjalne. Jeszcze mam wizytę u dentystki we wtorek. Dobrze że chociaż czyszczenie jest darmowe -
nick nieaktualnyHelenucha Klucha wrote:Hehe mi jednak nie chodziło o ten. Mimo że wygląda na świetny wózek to nie szarpniemy się na taki wydatek. Cała nasza wyprawka łącznie z meblami tyle nie wyniesie
Nas cała wyprawka wyniosła sporo... chyba prawie 10 000 zł ale ciuszków mieliśmy na cały rok, same nowe rzeczy no i sam fakt że wózek kosztował 3000 zł, pokoik, meble i takie tam.. -
Hej Dziewczyny , ale mi się źle spało dziś
Nie dość, że nie mogłam zasnąć, to jeszcze w nocy chyba 5 razy się budziłam...
Nelus jejj co za wiadomości z ranaPrzykro mi Kochana, dobrze, że z drugą dzidzią wszystko w porządku :* Trzymaj się :*
Kourtney powodzenia !!! Bawcie się dobrze, to WASZ dzień
Co do wyprawki, u nas wyniosła około 2500 - 3000 zł. W tym nowy wózek, nowe łóżeczko, szafka z przewijakiem, 2 rozmiary nowych ubranek, no ogólnie wszystkoA teraz wyniesie dużo mniej. Jeśli będzie chłopczyk dokupimy tylko nowe pościele, chyba tyle
A jeśli dziewczynka, sprzedam ciuszki po synku i kupie dziewczęce
-
AnnieLov wrote:Nas cała wyprawka wyniosła sporo... chyba prawie 10 000 zł ale ciuszków mieliśmy na cały rok, same nowe rzeczy no i sam fakt że wózek kosztował 3000 zł, pokoik, meble i takie tam..
Ale z tego co pamiętam, to masz osobny piękny pokój dla dzieci!my mamy małe mieszkanie i dzidziol na początku będzie z nami, więc kupujemy tylko komode/przewijak, ciuszki i potrzebną wyprawkę. W łazience mamy prysznic i zastanawiamy się nad wiaderkiem do kąpania dziecka.
https://www.youtube.com/watch?v=ff9WM_HfiYs
Mały Ryś -
Nelsus przykro mi bardzo, niestety takich przypadków jest sporo. Teraz staraj się być silna mama dla drugiego dzieciątka, ono was potrzebuje, bo czuje już emocje,
Ja też się obudziłam ze zrzedem bo nos zatkany, glowa obolala, na szczęście maz stara się dogodzić i zajmuje synkiem, zrobił śniadanie do łóżka.
Ja też mam obawy co do ciąży, bo minęło 5 tygodni odkąd widziałam malucha i się boję czy wszystko w porządku, do poniedziałku będzie mnie trzymał niepokój.
Udanej soboty dla waa. -
nick nieaktualnyNelus bardzo mi przykro:(
Kourtney życzę udanej zabawy
Dziewczyny mam do was pytanie bo bole jajników sa niby normalne ale codziennie rano jak się obudze i jeszcze leżę boli mnie brzuch to jest taki ból jakby miesiaczka albo podczas biegunki. Nie wiem czy ja mamm sie martwić zastanawiam się czy to powód progesteronu dopochwowego albo żelaza (ono barwi dodatkowo kał na czarno)
Martwie się .
A pozatym dziś już sobota jeszcze tylko jutro i poniedziałek ! Juhu
Mój dzisiaj pracuje,więc ja robie świąteczne porządki wczoraj już zaczęłamokna zostawiam swojemu,bo podobno w ciąży nie jest wskazane
-
A ja witam się z Wami ponownie po kilku dniach leżenia z gorączka przez jakiś syf:-/ gratuluję wszystkim udanych wizyt, super wyników i ślicznych maluszków ( nie chcę pojedynczo wypisywać żeby przypadkiem kogoś nie pominąć ). Trzymam mocno kciuki żeby już wszystko było bardzo dobrze
Nelus musisz nadal ciągle być silna bo jest maleństwo które cały czas tego od Ciebie potrzebuje. Niestety często tak bywa z blizniakami, taka natura:-/ lepiej tak niż miałoby być chore...
Widzę że ostro już przygotowywujecie się do wyprawki:-) ja jeszcze poczekam do stycznia. No i na płećmimo że wczoraj moja gin powiedziała 70%dziewczynka
munequita lubi tę wiadomość
-
Kiki97 nie martw się mnie też czasami pobolewa brzuch ostatnio to mnie tak bolał z niedzieli na poniedziałek w nocy, chyba się wtedy przesprzątałam za bardzo. Wczoraj też trochę pobolewał.
Myć okna można tylko jak się chce żeby dziecko już wyszło -
Kourtney baw się dobrze dziś i jutro. To Wasz czas:-D
Dais staraj się nie myśleć o tym do czasu wizyty. Będzie wszystko dobrzena nos polecam bo sama właśnie przerabiam nebulizacje:-)
Kiki97 nie martw się ją też mam już od jakiegoś czasu takie pobolewania i mnie gin powiedziała że to normalnezresztą ja mam póki co zamiast zaparć postać odwrotnia
i pod żadnym pozorem nie bierz się za okna:-D
-
Nelus bardzo mi przykro
Ech zaczynam świrować... wizyta dopiero 16 grudnia, a ja mam czarne myśli. W ogóle nie czuje, ze jestem w ciąży tzn. dalej wymiotuje, ale nie wiem czy to nie przez luteinę... brzuch mnie codziennie kilka razy mocno kuje na dole po prawej stronie czyli tam gdzie podczas ostatniego USG była dzidzia... chyba w poniedziałek zadzwonie i spróbuje sie przepisać na wcześniejszy termin, bo oszaleje -
nick nieaktualnyNelus strasznie mi przykro
ale teraz najważniejsze jest to że druga dzidzia ocalała :*
Kourtney udanej zabawy i szczęscia na nowej drodze życia
Kiki mnie też bolą jajniki podobno to normalne bo wszystko tam się rozciąga
Ja dziś mam gościa. Przyjeżdża moja mama pomóc mi w ogarnięciu mieszkania na święta. Trzeba okna umyć, dywany poprać, poukładać w komodzie, poprasować, poprać, pościerać kurze itp a mąż mi tego kategorycznie zabronił więc wczoraj w ukryciu zadzwonił do mojej mamy.. Uparty jak osioł
Kawokado też się martwię, tak dawno nie widziałam okruszka, na szczęście do wizyty zostały aż 4 dni .... Może dla innych to mało czasu ale dla mnie to jak wieczność, siedze jak na bombie zegarowej, z rana spać nie mogę i tylko myślę i błagam Boga o to abym zobaczyła zdrowego synka -
Lila2703 wrote:No moja kotka...to wyjątkowa gaduła, to jej miauczenie to nie zwykłe miauczenie, tylko za każdym razem inaczej...zwłaszcza nad ranem :d Oj ona jest straszną gadułą, odpowiada nawet jak się coś do niej powie, a oprócz tego potrafi aportować myszki jak chce się bawić
Jest fajna, ale czasami to mnie tak wkurza.... Ciekawe jak zareaguje na Kropka jak już się pojawi, myślę że będzie zazdrosna. Mój mąż to jej ukochany Pan i ja już wprowadzając się wprowadziłam zamęt w jej życie, a Grześ jest dla niej najważniejszy na świecie. Znajoma weterynarka mówiła nam że zazdrosne koty potrafią nawet sikać do łóżeczka dziecka z czystej złośliwości, zna osobiście taki przypadek i po trzeciej takiej akcji kot musiał się wyprowadzić na dobre.
Dziwne, ja słyszałam zupełnie inną teorię na temat kotów, też od weterynarza. Koty nie robią nigdy nic po złości, po prostu sygnalizują jakieś problemy. Przed narodzeniem dziecka, kota też trzeba na to przygotować, żeby nie czuł się zaniedbywany z powodu nowego lokatora. Czytałam, że najlepiej już jakiś czas przed porodem trochę "odzwyczaić" kota od siebie, żeby później nie obwiniał dziecka za brak zainteresowania. Z nami mieszkają trzy kotyJedna totalnie mnie olewa, druga przyjdzie po miziaki raz na jakiś czas, a trzecia największa przylepa, żyć beze mnie nie może. I o nia obawiam się najbardziej.
Madzik84, Lila2703 lubią tę wiadomość
-
kuleczka777 wrote:Mi się chyba zatrzymuje woda i puchnę i nie wiem czy nie przez to że mało piję
Ja też ostatnio miałam ten problem, mimo iż staram się pic dużo. Atu mimo, że wody w organixme dużo to jeszcze trzeba więcej pić . Bo organizm magazynuje wodę, bojac się, że jej nie dostanie hehe Piłam też herbatkę z pokrzywy, działa lekko moczopędnie. Pomogło. Ale przez jakieś dwa dni czułam się jak balon
-
Kourtney, życzę wspaniałych, niezapomnianych chwil
Czekam na foty.
Mnie też ostatnio coś bierze na małżeństwo, jesteśmy zaręczeni od 6 lat hihih Jakoś
było nam dobrze do tej pory bez ślubu, zobaczymy, moze staniemy w końcu na ślubnym kobiercu. Narazie nie mam do tego głowy. Jesteśmy w trakcie zakupu większego mieszkania, wszystko się opóźnia i martwię się, że nie zdążymy się wprowdzić do końca grudnia. Wcześniej myślałam, że Święta spędzimy już w nowym mieszkaniu. Chcemy jeszcze je pomalowac i zmienić podłogi przed wprowadzeniem. No i jestem ostatnio takim kłebkiem nerwów. Dzisiaj nie spałam pół nocy, obudziłam się i zasnać juz nie mogłam. Człowiek zacznie myśleć i myśleć...
-
Mili_Vanilli wrote:Ja też ostatnio miałam ten problem, mimo iż staram się pic dużo. Atu mimo, że wody w organixme dużo to jeszcze trzeba więcej pić . Bo organizm magazynuje wodę, bojac się, że jej nie dostanie hehe Piłam też herbatkę z pokrzywy, działa lekko moczopędnie. Pomogło. Ale przez jakieś dwa dni czułam się jak balon
Mi chyba się zatrzymuje od nie picia, nie piję zbyt dużo i chyba przez to mam dziwnie za dużo kilogramów na wadze :0