Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati_89 wrote:Właśnie dzwonili z gabinetu żebyśmy przyjechali skonsultować wyniki testu PAPPA więc nie jest dobrze
jadę sama bo mąż w pracy i nie może się zwolnić a do poniedziałku nerwowo noe wytrzymam
Nie martw się na zapas! Może chcą wyjaśniać wynik! Przecież nie każdy się zna i dobre też muszą objaśnićja tam wierzę że wszystko będzie dobrze. Poza tym pamiętaj, że dziewczyny mówiły że ten test nie jest najlepszy.
Mały Ryś -
mmarzenak wrote:Dziewczyny, mam takie pytanie czy jecie jajko na miękko- takie z płynnym żółtkiem? Bo mam bardzo ochotę, a nie wiem czy można..
Podobno nie można, ale ja jadłam już kilka razy. Może gogla mogla i tatara z surowym jajkiem bym nie zjadła ale gotowane czemu nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 10:27
Mały Ryś -
Helenucha jeszcze nie bylo widac co tam siedzi w brzusku, ale jakos czuje ze chlopiec
a moj Maż stawia na dziewczyne
hihi wiec rozbieznie
Pati 89 bedzie wszystko dobrze, pamietaj o spokoju zeby nie meczyc siebie na zapas i malenstwatrzymam mocno kciuki!!!
Helenucha Klucha lubi tę wiadomość
nasze początki starań ( od listopada 2013)
-
Podobno nie mozna i mimo ze uwielbiam jajko na miekko to jadlam tylko na twardo. Ale jak bede w Polsce to mam zamiar kupic oscypki i zjesc z grila, bo mnie tak ochota trzyma od tygodnia, ze nie wytrzymam. Slyszalam, ze z grilla juz mozna, oby. Nie wiem czy uda mi sie znalezc gdzies na miescie, wiec najwyzej bede musiala sie sklepowymi zadowolic.
Gratuluje udanych wizyt. Pati nie martw sie, moze po prostu chca skonsultowac zebys wiedziala o co chodzi. A nawet jesli ryzyko wyjdzie wieksze to pamietaj, ze ten test nie jest w pelni wiarygodny i pokazuje tylko szanse, co w cale nie znaczy ze dziecko jest chore. My juz odliczamy czas do niedzieli, do lotu i zobaczenia rodziny. Juz sie nie moge doczekac swiat. A dzisiaj w przedszkolu maja Lucia i nasz synek jest przebrany za pierniczkowego ludka, taki dumnyKawokado lubi tę wiadomość
-
Pati_89 wrote:Właśnie dzwonili z gabinetu żebyśmy przyjechali skonsultować wyniki testu PAPPA więc nie jest dobrze
jadę sama bo mąż w pracy i nie może się zwolnić a do poniedziałku nerwowo noe wytrzymam
Pati trzymam mocno kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 11:01
Magda34
-
mmarzenak wrote:Dziewczyny, mam takie pytanie czy jecie jajko na miękko- takie z płynnym żółtkiem? Bo mam bardzo ochotę, a nie wiem czy można..
Ponoć nie wolnoJa zjadłam rybe wędzoną w 7 tygodniu, bo miałam straszną ochotę, której też ponoć nie wolno i żyje
A maluch ma się dobrze
Więc myślę, że od 1 jajka nic Ci nie będzie:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 11:03
Magda34
-
beatas wrote:Ja lezalam w kwietniu.. Bylas tam na badaniach? Ja chodziłam do Milewicza i on wszytskie pacjentki tam kladl, zeby zrobic "wiarygodne" bdania, ale byly chociaż za darmo.. Specyficzny czlowiek, bo jak przyszłam do niego z kompletem badan zrobionych prywatnie w diagnistyce to sie wydarl, ze stamtad sa niewiarygodne wyniki.. Myslalam, ze sie porycze, bo stracilam na nie ponad 1000 zl.. Niezbyt go lubilam, dlatego zdecydowalam się nie prowadzic u niego ciazy..
O Rydygierze nic nie słyszałam... Czyli mowisz, ze Narutowicza lepiej omijać .. To chyba jednak ujastek zostaje..
Leżałam we wrześniu na badaniachparę dni po badaniach cudownie zaszłam w ciażę - opłacało się
Ja chodzę do dr Pabiana. Milewicz to ten taki hipopotam?
Nie pomyślałam o tym, żeby zwiedzić tam porodówkę
A u kogo prowadzisz ciążę? Narutowicza ja na pewno bym nie wybrała ze względu na tego faceta. W której części Krakowa mieszkasz? Ja do Ujastka mam chyba najdalej
W Rydygierze nie było jakichś super ekskluzywnych warunków, ale nie są takie złe te opinie na gdzierodzic.info. Ale pewnie wybiorę Ujastek koniec końców. Mamy różnicę tygodnia - może się spotkamy
beatas lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa będę rodzić w Warszawie i albo będzie to szpital Św. Zofii "Dom Narodzin" Chce mieć dogodny szpital bo planuje mieć fotografa przy porodzie albo Szpital Damiana, o innych szpitalach nie słyszałam a chętnie poznam opinie bo wiadomo że komfortowy szpital wcale nie musi oznaczać tego że pracują w nim same miłe położne czy lekarze, a tez nie chce żyć w stresie bo to nie to chodzi
-
nick nieaktualnyCo do jajka na miękko "Dokładnie myj skorupkę jajka przed gotowaniem. Jeśli pęknie w trakcie gotowania, masz pewność, że do białka nie dostaną się żadne zanieczyszczenia. Kogel-mogel lub jajko na miękko może być zakażone salmonellą – nie jedz ich! Unikaj też produktów, do których dodaje się surowe jajko, np. kremów, a zwłaszcza tiramisu"
-
nick nieaktualny
-
Nie umiem nawet złapać oddechu
siedzę w aucie i ryczę
ryzyko zespołu downa wynosi 1:82 kości nosowej dalej brak muszę jeszcze dziś zdecydować o amniopunkcji której ryzyko poronienia wynosi 1:100 albo na test Harmony za 2600. Zupełnie nie wiem co robić ona te testy tylko potwierdza lub sprostują resztę wyników. Zostałam poinformowana że amniopunkcja daje nam prawo do przerwania ciąży. Zupełnie nie wiem co mam robić dwa lata staraliśmy się o tego maluszka.
-
nick nieaktualny
-
Pati_89 wrote:Nie umiem nawet złapać oddechu
siedzę w aucie i ryczę
ryzyko zespołu downa wynosi 1:82 kości nosowej dalej brak muszę jeszcze dziś zdecydować o amniopunkcji której ryzyko poronienia wynosi 1:100 albo na test Harmony za 2600. Zupełnie nie wiem co robić ona te testy tylko potwierdza lub sprostują resztę wyników. Zostałam poinformowana że amniopunkcja daje nam prawo do przerwania ciąży. Zupełnie nie wiem co mam robić dwa lata staraliśmy się o tego maluszka.
-
Pati_89 wrote:Nie umiem nawet złapać oddechu
siedzę w aucie i ryczę
ryzyko zespołu downa wynosi 1:82 kości nosowej dalej brak muszę jeszcze dziś zdecydować o amniopunkcji której ryzyko poronienia wynosi 1:100 albo na test Harmony za 2600. Zupełnie nie wiem co robić ona te testy tylko potwierdza lub sprostują resztę wyników. Zostałam poinformowana że amniopunkcja daje nam prawo do przerwania ciąży. Zupełnie nie wiem co mam robić dwa lata staraliśmy się o tego maluszka.
Przede wszystkim musisz porozmawiać z mężem i wspólnie ustalić co robić. Jeśli masz ochotę to się wypłacz, a potem spokojna-choć wiem, że to trudne- rozmowa z mężem i wspólna decyzja. Tulę mocno. -
Pati wspolczuje Wam bardzo, ale decyzje podejmij z mezem. 3Mam kciuki, ze bedzie dobrze.
Mam do was pytanko. Bo bylam u gina dzis, gdyz dzwonil, ze mam jakies 'niedobre bakterie w moczu'. Dal antybiotyk jakis. I z tego co jest napisane na ulotce to stosuje sie to przy Chlamydi. I teraz pytanko. Jak ja moglam zlapac bakterie sskoro siedze w domu? Czy lekarz nie powinien zadac moczu od mojego narzeczonego? No bo co jak to on ma te bakterie??
Porazka ten moj lekarz dlatego pytam WasWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2015, 12:38