Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
beatas u nas rozmiaru 50 w ogóle nie używaliśmy, wzięliśmy do szpitala ubranka 56/62 ale przydały się tylko 56 bo mały miał 53 cm i 3330 g
A lekarz mnie straszył że ponad 4 kg się urodzi 
Do szpitala polecam body na krótki / długi rękaw, pół śpiochy ( jak dla mnie jest to świetna sprawa póki dziecko jest ,,leżące'', jakiś pajacyk jeśli będzie chłodno.
U nas jak mały się urodził ubrali go w swoje szpitalne ciuszki : body, pół śpiochy i bluzeczkę
Ale z rana przebrałam go w swoje.
Wg ja wezmę :
body na krótki rękaw 3-4 pary
body na długi 3-4 pary
Pół śpiochy ok 3 szt
Ew bluzeczkę lub dwie, zależy od pogody
Jakieś skarpetki
Pieluszki flanelowe i tetrowe
My nie używaliśmy niedrapek i czapeczek po kąpieli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 10:19
beatas, Kawokado, mia6 lubią tę wiadomość
-
W sumie potrzeba niewiele tych najmniejszych rozmiarów, ale na pocieszenie ja miałam bardzo dużo i wszystko użyłam, bo maly wymiotował, ulewał etc, wiec często się zmieniało. Ja mam dwa adaptery ciążowe, jeden na środku besafe, drugi na boki i oba wg mnie są tak samo wygodne, z czego ten na boki lepszy do sukienek, ale na środek szybciej jak dla mnie do zapięcia.
HoniKa89, Pati_89, beatas, Madzik84 lubią tę wiadomość
-
Ja dla syna kupowalam tylko 62. Urodzil sie 54cm ale jakos nie bylo problemu,ze sa za duze. Latwiej sie ubieralo te wieksze. Teraz tez raczej nie kupuje mniejszych. Zobacze jak bedzie z moim porodem, bo jak cesarka to raczej wczesniej i mala moze byc malutka:)
Kawokado lubi tę wiadomość

-
Witajcie dziewczyny, wszystkiego dobrego w NOwym Roku!
Nie mam na nic humoru, sylwester też spokojnie, odliczam dni do wyniku testu NIfty, może to dopiero być w piątek.
Zapytam Was przy okazji, bo mam bardzo niepokojący problem - czy miałyście teraz w ciązy tak, że boli Was jedna pierś? Przez całe moje 33 lata nie bolały mnie piersi, no chyba, że przed okresem troszkę. A od tygodnia ponad wręcz rwie mnie lewa pierś, a w dotyku wyczuwam zgrubienie wielkości małej wiśni. W drugiej piersi tego nie mam. I nawet leżąc na lewym boku boli ta pierś, momentami rwie ni stąd ni zowąd. No po prostu nie mogę spokojnie funkcjonować, bo ciągle coś, problem goni problem

-
Pati, belly napisało że to 5 miesiąc więc się tym cieszę
za tydzień też będzie piąty 
ja rozpisałam sobie tabelkę, póki co ręcznie czego ile mam na 56 i na 62, teraz kupuję ubrania tylko na 62 bo te Mały założy na pewno. Przyszłą mi paczka ze smyka, teraz czekam na ciuszki z c & a, mają fajną promocję -50%
polecam! ja sobie wzięłam kilka par spodni, jeden komplet bluza+ spodnie, legginsy, komplet koszula+ sweterek, nie mogę się doczekać jak przyjdzie
no i czekam na paczkę z butelkami i smoczkami lovi 
Kawokado lubi tę wiadomość
-
Joanna ja mam problem z piersiami, może nie taki sam ale robię sobie ciepłe okłady. kiedy wracam z dworu do domu to suszarka idzie w ruch, żeby je ogrzać, tak bolą mnie sutki jakby mi ktoś je przypalał. Nie działa maltan, pephanten, wkładki laktacyjne. Tylko ciepło mi pomaga. w prawej piersi czuję takie kłucie jakby dość często ale nie mam żadnego zgrubienia. poproś gina na wizycie żeby zbadał Ci piersi, chociaż ręcznie żeby ocenić Twoje zgrubienie. U mnie wygląd piersi zmienił się jakiś miesiąc temu, brodawki i sutki ściemniały, są dużo grubsze, wczoraj wieczorem jak byliśmy na spacerze z psami to wracałam z dłońmi na piersiach, tak mnie strasznie bolały.
Trzymam kciuki za Nifty!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 11:24
Joana33 lubi tę wiadomość
-
A kiedy masz wizytę? Powiedz lekarzowi to Ci na pewno je zbada. Mnie tylko swędzi jedna zawsze lewa o standardowo wieksza jest a grudek to mam pełnoJoana33 wrote:Witajcie dziewczyny, wszystkiego dobrego w NOwym Roku!
Nie mam na nic humoru, sylwester też spokojnie, odliczam dni do wyniku testu NIfty, może to dopiero być w piątek.
Zapytam Was przy okazji, bo mam bardzo niepokojący problem - czy miałyście teraz w ciązy tak, że boli Was jedna pierś? Przez całe moje 33 lata nie bolały mnie piersi, no chyba, że przed okresem troszkę. A od tygodnia ponad wręcz rwie mnie lewa pierś, a w dotyku wyczuwam zgrubienie wielkości małej wiśni. W drugiej piersi tego nie mam. I nawet leżąc na lewym boku boli ta pierś, momentami rwie ni stąd ni zowąd. No po prostu nie mogę spokojnie funkcjonować, bo ciągle coś, problem goni problem
Joana33 lubi tę wiadomość

-
Pati a powiedz kochana czy masz już wyniki z amniopunkcji? Nie czytałam jeszcze wszystkich postów od 2 tygodni, a wierze ze Michaś jest zdrowy i cały czas o Was myślę

Ja przechodzę okres 'nie czucia ciazy'. Zaczynam panikować lekko. Ogólnie w Polsce mam alergie, wapno nie bardzo mi pomaga. Kicham non stop nie wiem czy to nie zaszkodzi dzidzi.
miałam dzisiaj iść do lekarza, ale zrezygnowałam nie wiem czemu.
A teraz uświadamiam sobie ze dopiero pójdę za miesiąc 5 lutego na polowkowe.
W Anglii mam detektor tetna i wręcz nie mogę się doczekać żeby go użyć.
O matko Paula zwariowała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 11:44
-
Dziękujemy za pamięć ale jeszcze nie mamyPaula1991 wrote:Pati a powiedz kochana czy masz już wyniki z amniopunkcji? Nie czytałam jeszcze wszystkich postów od 2 tygodni, a wierze ze Michaś jest zdrowy i cały czas o Was myślę

minęły wczoraj dwa tygodnie dopiero jeszcze święta nie święta pewnie kolejne dwa poczekamy
Paula1991 lubi tę wiadomość

-
Pati89 wizytę mam dopiero 22 stycznia, więc za trzy tygodnie pani doktor na pewno mnie zbada. Moja kolezanka też ma tak, że bolą ją piersi,ale nie martwi się, bo obydwie, a miała tak w pierwszej ciąży, więc nic ja nie niepokoi. No muszę poczekać te trzy tyg i będę wiedziała czy jest ok. Oj dziewczyny, u mnie pierwszy trymestr był spokojny, to w drugim problem za problemem, jak nie złe wyniki prenatalnych to okropne hemoroidy, których nie da się zwalczyć teraz ta pierś. No cóż, może po wynikach Nifty stres ze mnie zejdzie i wtedy będę się cieszyć ciążą. I wiecie co wymyśliłam, zrobię sobie dwa badania prenatalne te drugie, u dwóch różnych lekarzy na dwóch różnych sprzętach, żebym była spokojna. Oby mi tego nie wpisywali tj wizyty w kartę ciąży, żeby potem nie widziała moja doktorka, że ją sprawdzam i chodzę do innego lekarza na to badanie

-
Dais, to mnie pocieszyłaś, bo ja właśnie mam duzo na 56:D i kilka na 50:D teraz tez staram sie kupować juz tylko 62 lub 68!
Paula, dzieki za obszerne wyjaśnienia:) dla mnie tez polspiochy i body to podstawa:) zamówilam właśnie przesłodkie w smyku! Nie kupuje w ogóle śpiochów i kaftaników, bo to mało wygodne.. Za to leginsowych spodenek mam tez dość sporo:) polecam te na promocje w h&m - urocze
jakas rozpinana bluzeczkę/kaftanik chyba by się przydało chociaż do szpitala kupic.. No i mam jeszcze pare pajacykow, ale wszystkie bez stópek, ale to lato, wiec może nawet lepiej:D
Pati, tez kupiłam dwa pajace w rozm. 44(byly w okazyjnej cenie), jakby co:D ale lepiej, żeby sie nie przydaly!
Paula222 lubi tę wiadomość
-
Joana, ja byłam u innego lekarza na genetycznym i nigdzie mi tego nie wpisywał, tylko wydrukował wyniki na kartce.. Za to moj gin wpisywal w kartę ciąży!
Skoro masz zgrubienie, to powinnaś o tym powiedziec lekarzowi, chociaż miejmy nadzieje, ze to nic groźnego:)
Sam bol chyba jest normalny, bo mnie często bola i tez mam tak, jak dziewczyny, na zimnie tak szczypią, ze nie da się wytrzymać..


[/url]








