Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysedinum82 wrote:a u mnie nic a nic. zaczynam sie zastanawiam czy sobie tej ciazy nie uroilam ;P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 12:31
sedinum82 lubi tę wiadomość
-
no właśnie Aneczka serduszko było?
O matko... jak nawet piosenki mogą wywoływać mdłości to ja zginę póki co do wc gnają mnie "tylko" zapachy. Nie wiem o której mam ten folik brać, bo ciągle ląduje w toalecie ;/ Dziś wzięłam o 12 i siedze jak na szpilkach żeby nie polecieć ;p popycham go chlebem z masłem i liczę, że szybko się wchłonie.mmarzenak lubi tę wiadomość
-
Kawokado wrote:no właśnie Aneczka serduszko było?
O matko... jak nawet piosenki mogą wywoływać mdłości to ja zginę póki co do wc gnają mnie "tylko" zapachy. Nie wiem o której mam ten folik brać, bo ciągle ląduje w toalecie ;/ Dziś wzięłam o 12 i siedze jak na szpilkach żeby nie polecieć ;p popycham go chlebem z masłem i liczę, że szybko się wchłonie.
u mnie na razie mdłości brak.. od kiedy je masz? -
nick nieaktualny
-
mmarzenak od 4 tygodnia... identycznie jak moja mama, która wcześnie zaczęła i wymiotowała aż do rozwiązania. Wszyscy trąbią o tym, że to jak ciąże przebiegały w rodzinie nie ma żadnego znaczenia, a u mnie taki zbieg okoliczności ;p najgorsze jest to, że jak usiłuje się powstrzymać przed wymiotami to raz się udaje, a innym razem aż mi się w głowie kręci i robi slabo ;/ teraz jak siedzę w domu to nie ma problemu gorzej jak zacznę jeździć na uczelnie ;p już widzę miny profesorów na moje ciągłe wychodzenie z sali muszę sobie zaklepać miejsce przy drzwiach
mmarzenak lubi tę wiadomość
-
Kawokado wrote:mmarzenak od 4 tygodnia... identycznie jak moja mama, która wcześnie zaczęła i wymiotowała aż do rozwiązania. Wszyscy trąbią o tym, że to jak ciąże przebiegały w rodzinie nie ma żadnego znaczenia, a u mnie taki zbieg okoliczności ;p najgorsze jest to, że jak usiłuje się powstrzymać przed wymiotami to raz się udaje, a innym razem aż mi się w głowie kręci i robi slabo ;/ teraz jak siedzę w domu to nie ma problemu gorzej jak zacznę jeździć na uczelnie ;p już widzę miny profesorów na moje ciągłe wychodzenie z sali muszę sobie zaklepać miejsce przy drzwiach
tzn. że jesteś już na L4? -
Kawokado wrote:Nie, u nas pracuje tylko mąż. Ja w lipcu broniłam magisterkę i teraz kontynuuje naukę na studiach doktoranckich Marzy mi się praca przy tablicy ze studentami czas pokaże czy się uda
bardzo fajnie, a czego będziesz uczyć studentów;)?
-
nick nieaktualny
-
zajmuje się antropologią ludów morza (obrzędy, tradycje, folklor itp) i taki przedmiot mi się marzy a co mi przydzieli uczelnia (o ile w ogóle) to się zobaczy doktorat pewnie będę robiła z historii kaszub i pomorza ze względu na brak budżetu na badania terenowe zagranicą, ale i tak się cieszę, że póki co mogę to robić, bo sytuacja finansowa jest znośna. Przed zajściem w ciążę szukałam pracy jako tester oprogramowania (zrobiłam studia podyplomowe), ale bez doświadczenia praktycznie nie ma szans żeby się gdzieś załapać. Jak na złość odzew na składane CV zaczął się w momencie kiedy dowiedziałam się, ze jestem w ciąży Takie już to mojej szczęście jest
mmarzenak a czym ty się zajmujesz?sedinum82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kawokado wrote:zajmuje się antropologią ludów morza (obrzędy, tradycje, folklor itp) i taki przedmiot mi się marzy a co mi przydzieli uczelnia (o ile w ogóle) to się zobaczy doktorat pewnie będę robiła z historii kaszub i pomorza ze względu na brak budżetu na badania terenowe zagranicą, ale i tak się cieszę, że póki co mogę to robić, bo sytuacja finansowa jest znośna. Przed zajściem w ciążę szukałam pracy jako tester oprogramowania (zrobiłam studia podyplomowe), ale bez doświadczenia praktycznie nie ma szans żeby się gdzieś załapać. Jak na złość odzew na składane CV zaczął się w momencie kiedy dowiedziałam się, ze jestem w ciąży Takie już to mojej szczęście jest
mmarzenak a czym ty się zajmujesz?
ja jestem operatorem kadrowym w dużej firmie produkcyjnej:)
wow tylko to jestem w stanie powiedzieć, jak przeczytałam to czym się zajmujesz!
Nelus lubi tę wiadomość
-
Fascynujące zainteresowania
Ja jestem pracownikiem socjalnym pracuje w MGOPSie
W pracy jeszcze nie wiedzą o ciąży - jestem tu najmłodsza i z uwagi na fakt ze wszystkie moje koleżanki wiedziały ze mam problem z zajściem w ciążę to mam nadzieję ze się ucieszą. Boję się tylko reakcji kierowniczkibo to najbardziej fałszywy człowiek jakiego znam i mimo że mi życzyła dziecka to boję się ze będzie niemiła...Kawokado lubi tę wiadomość