Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
MerlinMo wrote:Powodzenia na wizycie Trzymam kciuki...
Dziewczyny czy zdarzają się Wam planienia ?
Jestem zaniepokojona , wczoraj wieczorem a dziś rano na bieliźnie zobaczyłam brązowa plamę...
Mnie dopadło plamienie w 30 dc... Czyli dzień po terminie spodziewanej @. Nie było mocne, ale spanikowana poleciłam do ginekologa. Dostałam Duphaston i zalecenie, żeby się nie przemęczać. Plamienie po kilku godzinach ustało i już trzy doby jest spokój. Jutro powtarzam betę, mam nadzieję, że będzie ładny przyrost, a to plamienie było jednorazową historią.
@ Clara - tak, jak dziewczyny piszą - niczego nie przekreślaj! Bierz leki, staraj się dużo odpoczywać i w miarę możliwości myśleć o czymś innym.
Niestety wiem, jak to jest, sama jestem po stracie i niepokoi mnie każdy objaw, który wydaje mi się w jakikolwiek sposób podejrzany. Trudno skupić się na czymkolwiek innym, gdy człowiek ma w głowie tylko następne badania, wizyty i wyniki. Trzeba być dobrej myśli. Trzymam kciuki! -
nick nieaktualnyAnnielove i mmarzenak gratuluje Wam bardzo! Wiedziałam, ze będzie dobrze i ze przyniesiecie same dobre wiadomości. Clara, uważam tak jak dziewczyny, nie rób niczego na własna rękę, jeszcze tylko dwa razy spać i pani doktor spojrzy na Twoja kruszynkę i dowiesz sie co i jak. Ja padam, strasznie boli mnie dzisiaj głowa wiec żegnam sie i zmykam do wyrka.
Annielove lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny czy mogę do Was dołączyć ? u mnie dzisiaj 6t3d ciąży. Byłam u gin na USG i nasz dzidziuś ma 4 mm i piękne bijące serduszko termin porodu na 3 czerwca jutro napisze coś więcej bo teraz pora spać
Morwa, Kourtney, Pati_89, sedinum82, Annielove, Abra, xpaulinax, mmarzenak, Helen lubią tę wiadomość
-
eidth wrote:Hej dziewczyny czy mogę do Was dołączyć ? u mnie dzisiaj 6t3d ciąży. Byłam u gin na USG i nasz dzidziuś ma 4 mm i piękne bijące serduszko termin porodu na 3 czerwca jutro napisze coś więcej bo teraz pora spać
beatas lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyeidth wrote:Hej dziewczyny czy mogę do Was dołączyć ? u mnie dzisiaj 6t3d ciąży. Byłam u gin na USG i nasz dzidziuś ma 4 mm i piękne bijące serduszko termin porodu na 3 czerwca jutro napisze coś więcej bo teraz pora spać
-
Annielove wrote:Wróciłam...
Zobaczyć te maleńkie serduszko bijące z ogromną szybkością - coś niesamowitego:)
Według usg skończony 7 tydzień i 1 dzień. Wyznaczony na tej podstawie termin porodu to 01.06.2016. Zarodek ma 10,5 mm, a ja byłam tak szczęśliwa, zakręcona i rozentuzjazmowana, że zapomniałam zapytać o konkrety:) Dostałam kartę ciąży i stos badań które mam wykonać do następnej wizyty, czyli za 4 tygodnie, 14 listopada:) Z badań jestem zszokowana bo jest ich prawie 16 Już czuję jak mnie skasuje to moje laboratorium!
AA!!! Gratulacje, piękna fasolka!!!
mmarzenak wrote:dziewczyny!!jestem przeszczesliwa! moj maluch ma juz 5mm i widzialam serduszko!! jupi!jupi! a juz myslalam ze go nigdy nie zobacze..ale jest:)termin mi sie zmienil na 2 czerwca,wedlug usg jestem 6 tyg i i 1dniu.
gratulacje niesamowite wrażenie, co?
Kourtney: Ja serduszko już widziałam i teraz niecierpliwie czekam do następnej wizyty a to jeszcze taaaak długo!
Clara: wiem, ze łatwo pisać, ale proszę nie denerwuj się! Stres jest w tym wszystkim najgorszy, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!
Powiem wam dziewczyny, ze jestem wykończona... okazało się, ze na uniwerku jest awaria i nie grzeją ;/ cały dzień przesiedziałam w kurtce w sali, a zamiast stóp zrobiły mi się dwa kawały lodu ;/ No i te mdłości ;p ciągle mi się odbija i dziewczyna z którą siedziałam w ławce patrzyła na mnie jak na wariatkę Po za brakiem ogrzewania na uczelni same dobre wieści, udało mi się zmienić opiekuna naukowego na bardziej "ludzkiego", wiec będę miała mniej stresu i temat pracy doktorskiej ciekawszy Po powrocie do domu zdrzemnęłam się 3h i zaraz znów idę spać bo oczy mi się zamykają nie wiem czy od emocji uczelnianych czy od tego wymarznięcia...
Chcę się jutro umówić na wizytę do gina na 10 listopada i zastanawiam się czy mogę zabrać na nią męża. To będzie 12 tydzień więc USG jest już chyba przez brzuch, prawda?
Tak się zastanawiam, bo wy wszystkie robicie bety, a ja zrobiłam raz przed wizytą (nawet nie wiedziałam, ze trzeba ją powtórzyć po 48h ;p taka ze mnie agentka) i lekarz nic nie mówił żeby zrobić ponownie, więc odpuściłam, ale jak patrzę, ze wy ciągle robicie to się zaczynam zastanawiać czy moze ja też nie powinnam
Ach i dzięki, że mnie uspokoiłyście z tą temperaturąKourtney, Annielove, MerlinMo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo to i ja się witam Zaraz zbieram się do laboratorium, muszę jeszcze zanieść L4 do mojej szefowej. W końcu będę mieć wolne, odpocznę trochę A dziś na obiad brokułowa a dla męża dodatkowo pierś z papirusa z suszonymi pomidorami, frytki i surówka z koperkiem z kukurydzą i ogórkiem kiszonym ;p
Pati_89, krysiak lubią tę wiadomość
-
Annielove wrote:No to i ja się witam Zaraz zbieram się do laboratorium, muszę jeszcze zanieść L4 do mojej szefowej. W końcu będę mieć wolne, odpocznę trochę A dziś na obiad brokułowa a dla męża dodatkowo pierś z papirusa z suszonymi pomidorami, frytki i surówka z koperkiem z kukurydzą i ogórkiem kiszonym ;p
Annielove lubi tę wiadomość
-
MerlinMo wrote:Hej dziewczyny witam z rana z pracy
Dziś rano znowu zaueazyla brązowe planie nie przy zauważyła. Na wizytę wybieram się w czwartek. Trochę mnie to niepokoi.choć co prawda lekarz mówił że coś takiego może się zdarzyć. Biorę duphaston od samego początku prawie...
Trzymajcie kciuki za moją dzidzie -
witajcie mamusie bardzo bym chciała do was dołączyć jutro... jutro sąd ostateczny dzień @ i testowanie tak w skrócie o mnie aktualnie nie przebywam dużo na owufriend brak czasu gdyż moje 11 miesięczne szczęście lata po calym domu...:* Od września posstanowilisy starać się z mężem o 2 dzidziusia nie prowadze monitoringu cyklu ale jesli się jutro okaże ze coś się wydarzylo szybko sobie uzuplenie wrzesniowy cykl bo mam zapiski w tel dzis jestem 15 dpo jednak z testem czekam do jutra robilam w sobote ale nic nie bylo.. czuje się tak fatalnie juz od ponad tygodnia jak w pierwszej ciąży ktora poronilam i w drugiej z coreczką więc moze moze...za kazdym razem udawalo się na m za pierwszym podejsciem ale czy teraz bedzie tak pięknie... Trzymajcie kciukasy moze dolącze do was jutro
Annielove, Kourtney, Quatriona, krysiak, mmarzenak, sedinum82, Kawokado lubią tę wiadomość
-
okti89 wrote:witajcie mamusie bardzo bym chciała do was dołączyć jutro... jutro sąd ostateczny dzień @ i testowanie tak w skrócie o mnie aktualnie nie przebywam dużo na owufriend brak czasu gdyż moje 11 miesięczne szczęście lata po calym domu...:* Od września posstanowilisy starać się z mężem o 2 dzidziusia nie prowadze monitoringu cyklu ale jesli się jutro okaże ze coś się wydarzylo szybko sobie uzuplenie wrzesniowy cykl bo mam zapiski w tel dzis jestem 15 dpo jednak z testem czekam do jutra robilam w sobote ale nic nie bylo.. czuje się tak fatalnie juz od ponad tygodnia jak w pierwszej ciąży ktora poronilam i w drugiej z coreczką więc moze moze...za kazdym razem udawalo się na m za pierwszym podejsciem ale czy teraz bedzie tak pięknie... Trzymajcie kciukasy moze dolącze do was jutro
No to czekamy tu na Ciebie i trzymamy kciuki
Powodzenia na jutrzejszym teścieZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
nick nieaktualnyWitajcie
cóż, noc nieprzespana - wiadomo.
Dzisiaj ja głupia z rana zrobiłam sobie test ciążowy - by utwierdzić się w przekonaniu, że nie będzie kreski bądź będzie słaba.
A tu kuźwa dwie mocne krechy.
Dzwoniłam do labo. Na cito jutro będę miała wynik bety, by zdążyć do wizyty.
Wiaterek, Dorjana, Helen, Kawokado, Kourtney lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOkti89 trzymamy kciuki za jutrzejsze dwie kreseczki
mmarzenak aaaaa no czułam że wrócisz tu z pozytywnymi wieściami !!! Gratulacje, niech fasolka rośnie zdrowo
Dorjana to chyba można już pogratulować ?
eidth witamy w skromnych progach
mmarzenak, Dorjana lubią tę wiadomość