Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa wrote:Tak jutro i w piątek. Muszę zrobić przynajmniej 3 oznaczenia hcg bo ostatnio pierwszy przyrost bety był dobry i dopiero kolejne pokazywały,że jednak coś jest nie tak i skończyło się usunięciem jajowodu , a jakoś mi się nie uśmiecha aby stracić drugi także będę czują ,zwarta i gotowa . Napewno też wcześniej wybiorę się na pierwsze usg. Jak odetchne z ulgą to włączę wtedy pełen luz taki mam plan i mam nadzieje ,ze wreszcie przyjdzie czas na świętowanie
Rozumiem.
Ja tez robiłam tak samo bety jak ty i nadal w niepewności czekam na wizytę.
Mam nadzieję, że tym razem wszystko dobrze się skończy i w czerwcu powitasz na świecie upragnionego Bobaska
Trzymam kciuki!Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Annielove wrote:35 zł
No to cena bety względna.
U mnie kosztuje 28 zł, więc może na pocieszenie zamiast 637 zł zapłacę za swoje badania jakieś 600 zł - zawsze to zostanie na paczkę pampersówZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
mmarzenak wrote:a ile płacicie za wizyte?
Ja kiedyś za wizytę z usg i cytologią płaciłam 150 zł
Potem jak zaczęłam być "częstym gościem" w związku z monitoringiem to za każdą wizytę z usg 100 zł.
I jeśli nie pójdę na zwolnienie to wizyty będą raczej co 4 tyg i też chyba 150 zł (tak płaciła moja siostra), a jak bierze się zwolnienie to wizyty co 2 tyg, z tym że nie zawsze z USG i chyba też 100 albo 150 zł
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Hej dziewczyny, wczoraj byłam na badaniu u ginka, strasznie się boi że mam kolejną pozamaciczną i będę teraz w czwartek mieć usg które wszystko wyjaśni ... Tak się boję Jakoś przestałam wierzyć w powodzenie, w czwartek wszystko się wyjaśni
-
Paula222 wrote:Hej dziewczyny, wczoraj byłam na badaniu u ginka, strasznie się boi że mam kolejną pozamaciczną i będę teraz w czwartek mieć usg które wszystko wyjaśni ... Tak się boję Jakoś przestałam wierzyć w powodzenie, w czwartek wszystko się wyjaśni
-
Paula222 wrote:Hej dziewczyny, wczoraj byłam na badaniu u ginka, strasznie się boi że mam kolejną pozamaciczną i będę teraz w czwartek mieć usg które wszystko wyjaśni ... Tak się boję Jakoś przestałam wierzyć w powodzenie, w czwartek wszystko się wyjaśni
Wczoraj nic nie zobaczył pewnego?
Mam nadzieję, że będzie dobrze i Kropeczka będzie we właściwym miejscu i trzymam za to mocno kciukiZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Abra wrote:Ja kiedyś za wizytę z usg i cytologią płaciłam 150 zł
Potem jak zaczęłam być "częstym gościem" w związku z monitoringiem to za każdą wizytę z usg 100 zł.
I jeśli nie pójdę na zwolnienie to wizyty będą raczej co 4 tyg i też chyba 150 zł (tak płaciła moja siostra), a jak bierze się zwolnienie to wizyty co 2 tyg, z tym że nie zawsze z USG i chyba też 100 albo 150 zł -
nick nieaktualny
-
No kosztowna kosztowna, ale w sumie same chciałyśmy
Annielove - a co Ty masz w ramach tej wizyty, że aż tyle płacisz? Czy to jakiś wybitny lekarz?
A ile kosztuje u niego normalna nieciążowa wizyta z USG i cytologią?Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
nick nieaktualnyPaula222 wrote:Hej dziewczyny, wczoraj byłam na badaniu u ginka, strasznie się boi że mam kolejną pozamaciczną i będę teraz w czwartek mieć usg które wszystko wyjaśni ... Tak się boję Jakoś przestałam wierzyć w powodzenie, w czwartek wszystko się wyjaśni
Ja na wizytę z serduszkiem poszłam dopiero w 7 Nie masz co się martwić, jesteś jeszcze we wczesnej ciąży, lekarze na tym etapie nawet nie robią USG bo wiedzą że kobieta w ciąży może się martwić a w 4 tygodniu można zobaczysz tylko ciałko żółte i ewentualnie jakiś zarys zarodka (zależy kiedy miałaś dokładną owulacje) Może ciąża jest młodsza, musisz uzbroić się w cierpliwość, wiem że nie jest łatwo, zwłaszcza przy poprzedniej stracie ale musisz wierzyć że tym razem się uda, że donosisz zdrowe i piękne maleństwo które wynagrodzi ci te wszystkie cierpienia :* -
Dziewczyny nie chodzi o to że nic nie zobaczył, chodzi o to że jestem już po dwóch pozamacicznych a owulacja była z jajnika bez jajowodu i jakimś cudem maleństwo rośnie, tylko lekarz zastanawia się jak ten zarodek miałby trafić do macicy, no cóż zobaczymy Nie chodzi o to że po prostu nic nie zobaczył, bo to było pewne przy becie 380... A synka zobaczyłam już przy 505, tzn pęcherzyk
U mnie za wizytę prywatną płaci się 150 z usg, a ja mam pakiet z pracy i za 8 zł mc mam opiekę lekarską w ciąży pełną, wizytę nawet co tydz Obym mogła z tego skorzystać ... -
nick nieaktualnyAbra wrote:No kosztowna kosztowna, ale w sumie same chciałyśmy
Annielove - a co Ty masz w ramach tej wizyty, że aż tyle płacisz? Czy to jakiś wybitny lekarz?
A ile kosztuje u niego normalna nieciążowa wizyta z USG i cytologią?
To jest centrum medyczne, mieszkam w Warszawie i to jeszcze w takim miejscu gdzie cennik to jak kosmos ;/ W pakiecie mam konsultacje ok 30 min, badanie ginekologiczne i USG ;p Taka zwykła wizyta z cytologią to koszt ok. 200 zł (150 zł konsultacja + 50 zł cytologia)
-
Kourtney wrote:Tak wlasnie pracuje ze siedze na forum i szukam na necie takich rzeczy.
Powiedzcie co sadzicie o takim pakiecie? Zastanawiam sie nad tym .
https://www.medicover.pl/szpital/320,ciaza.htm
Tylko ze jestem juz zapisana na nzf i u innego gina. I musialabym sie wypisac chyba jakos od tego prywatnego gina tylko czy tak mozna?
wypisac sie zasze możesz - Ty wybierasz lekarza
Ja mam pakiet w Medicoverze, place okolo 150/msc ale mam w tym chyba wszystko i bardzo sie ciesze z tej opcji Juz przed ciaza non stop siedzialam u endokrynologa, internisty i gina a teraz to juz wogole..... Oczywiscie wszystkie badania mam w tym pakiecie. Polecam - szczegolnie w ciazy a pozniej przy maluchu tez sie na maksa przyda. Jeden minus, ze trzeba podpisac umowe na min. rok.20.10.2015 - 7tc. [*] -
Annielove wrote:To jest centrum medyczne, mieszkam w Warszawie i to jeszcze w takim miejscu gdzie cennik to jak kosmos ;/ W pakiecie mam konsultacje ok 30 min, badanie ginekologiczne i USG ;p Taka zwykła wizyta z cytologią to koszt ok. 200 zł (150 zł konsultacja + 50 zł cytologia)
Annielove lubi tę wiadomość
-
Paula222 wrote:Dziewczyny nie chodzi o to że nic nie zobaczył, chodzi o to że jestem już po dwóch pozamacicznych a owulacja była z jajnika bez jajowodu i jakimś cudem maleństwo rośnie, tylko lekarz zastanawia się jak ten zarodek miałby trafić do macicy, no cóż zobaczymy Nie chodzi o to że po prostu nic nie zobaczył, bo to było pewne przy becie 380... A synka zobaczyłam już przy 505, tzn pęcherzyk
U mnie za wizytę prywatną płaci się 150 z usg, a ja mam pakiet z pracy i za 8 zł mc mam opiekę lekarską w ciąży pełną, wizytę nawet co tydz Obym mogła z tego skorzystać ...
No właśnie też mnie zastanawia jak ten Bąbelek mógł trafić do macicy, ale najważniejsze, żeby tak się stało i żebyś już od czwartku mogła odetchnąć, że wszystko jest ok.
Pakiet z pracy masz super. Szkoda, że w mojej dziurze zabitej dechami nie ma takich możliwości
Annielove - skoro masz u siebie takie ceny to musisz przeboleć i jakoś wyskrobać na to
Ale jak ujrzysz już Bobaska, to wszystko pójdzie w niepamięćZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
nick nieaktualnyAbra wrote:No właśnie też mnie zastanawia jak ten Bąbelek mógł trafić do macicy, ale najważniejsze, żeby tak się stało i żebyś już od czwartku mogła odetchnąć, że wszystko jest ok.
Pakiet z pracy masz super. Szkoda, że w mojej dziurze zabitej dechami nie ma takich możliwości
Annielove - skoro masz u siebie takie ceny to musisz przeboleć i jakoś wyskrobać na to
Ale jak ujrzysz już Bobaska, to wszystko pójdzie w niepamięć
Jestem już przyzwyczajona. Do niego chodziłam jak jeszcze byłam w ciąży z Anielką, co jakiś czas jeszcze przed ciążą. To prawda... jest wart każdej ceny i jeszcze pracuje w szpitalu gdzie rodziłam moją pierwszą córkę -
nick nieaktualny