WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
I ja sie witam w 27 tygodniu
. Belly mówi mi ze to juz 7 miesiac...nie wierzę! Milego dnia kochane, my jedziemy dzis po wózek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 08:26
Agabtm, Helen, evus, Repose lubią tę wiadomość
Czekamy na Mikołaja ❤ -
czesc dziewczyny no wiec w zeszly czwartek mialam usg polowkowe i maly ma sie dobrze wazy juz 437g jedynie co mnie martwi to ze mam malo plynu owodniowego tzn w granicy najnizszej cos nieco ponad 5% czy ktoras z was tez tak ma? naczytalam sie o malowodziach i tak sie martwie zeby mi nie uchodzily, chleje wode na umor, zeby jakos sie wspomoc. 11 marca musze kontrolnie pojawic sie na kolejnym usg czy wsio ok, lekarz od tego usg zapewnial mnie i tak tez wpisal w karcie ze ilosc wód w normie, ale wiecie jak to jest, przezywa sie kazdy taki incydent, stad maly troche mniej sie rusza, bo nie ma jak poplywac sobie, choc czuje go juz kazdego dnia i zawsze dodaje mi to otuchy. Ignasiu trzymaj mi sie malutki :******
Helenucha Klucha, evus, aneczka2015, Hania222, Repose, beatas, ansad lubią tę wiadomość
nasze początki starań ( od listopada 2013)
-
Patrycjusz wrote:Ja luteine bralam po 100 3x2 tak,tak 6 tabletek) i parę razy mi się ona gdzieś zgubiła ale w ogóle się tym nie przejmowałam bo i tak ona się rozpuszcza wiec nie ma co się martwić
Z resztą jakby była szansa ze gdzieś za daleko ona wejdzie i byloby to niebezpieczne dla dzidziusia to myślę że musialybysmy przechodzić specjalny kurs we wkładaniu tabletki
Ja do spania a Niunia wierzga na całego hihi Dobranoc Kochane
Już myślałam ze takie coś tylko mi się może przytrafić ... spanikowalam ale na szczęście rano zauważyłam pozostałości po tabletce na bieliźnie jak zwykle więc chyba się rozpuscila gdziekolwiek była... Dzięki za odpowiedź
Patrycjusz lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny!
Jakoś tu spokojnie po weekendzie!
Grtuluję udanych wizyt
My mamy wizytę w przyszły pn ale pewnie bez usg:(
Lekarz zapewne tylko zbada szyjkę przez USG.
Ostatnio czuję jak twardnieje mi brzuch na dole, takie dość nieprzyjemne uczucie. Nie wiem czy to przez to, że dzidzia rośnie czy może coś się dzieje z szyjką.
Wzięłam dzisiaj nospę i dużo odpoczywam.
Miłego dnia!
09.2015- początek leczenia (napro)
6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(
-
Agabtm wrote:Madzia87 musi być dobrze każda ciąża jest inna dlatego też ilość płynu jest różna nie ma się coś nakręcac musi być dobrze i juz
Aneczka na jaki wózek się zdecydowaliscie??
Jak mi sie uda to wstawie fotke pozniej.
Czekamy na Mikołaja ❤ -
Aneczka aby dodac fotke wrzuc ja na fotosik i tam wybierz fora dyskusyjne jak juz sie zaladuje. Skopiuj link tutaj i gotowe.
Moli mam nadzieje, ze wszystko w porzadku i to po prostu zwykle skurcze BH albo ucisk spowodowany pozycja dziecka.
Zlapalo mnie lekkie przeziebienie, poki co kaszel i bol gardla. Mam nadzieje, ze szybko minie, bo nawet nie mam jak zrobic sobie wolnego od pracy az do czwartku
-
moli5 mi też twardnieje brzuch. Ale pamiętam z pierwszej ciąży, że powyżej 5 skurczy na godzinę jest niepokojące, a jak twardnieje niezbyt często to nie ma paniki. Mi kilka razy dziennie twardnieje, jak za dużo i czuję dyskomfort duży przy tym to biorę nospe. Ale nie panikuje juz tak jak w pierwszej ciąży. Wtedy twardniał, leżałam w szpitalu, dali silne leki rozkurczowe, po których serce waliło, ręce się trzęsły i brałam je dość długo. A potem jak donosiłam ciążę to chodziłam jeszcze 2 tyg bez leków i było ok. Po prostu więcej odpoczynku i spokojny tryb życia.
gora dla mnie na gardło najlepsze co może być to imbir na tarce starkować, wycisnąć sok z niego i pomieszać z miodem albo cytryną i pić kilka razy dziennie po łyżeczce. Jest ohydne, ale bardzo skuteczne. Po 2-3 dniach gardło przestaje boleć całkowicie. Tylko trzymaj w lodówce.
MerlinMo przepraszam, ale rozbawił mnie Twój post. Nie ma opcji, żeby tabletka Ci się zgubiła w drogach rodnych. Po to stosuje się ją dopochwowo, że nie ma opcji, żeby nawet jak wejdzie gdzieś głębiej to zaszkodzi. Rozpuści się i tyle. Wydzielina też nie produkuje się w pochwie, ale w dalszych odcinkach. Ja bym nie dzwoniła do położnej, bo to śmieszna sprawa i biorąc na chłopski rozum to nie ma opcji, żeby gdzieś utknęła.
A ja już 3 dzień niedospana. Sąsiad tak wierci, że chyba cale mieszkanie dziurkuje. Przedwczoraj przed 23 razem z sąsiadką go upominałam to bezczelny, zamiast przeprosić to "jeszcze z pół godziny"
byłam w szoku. A wczoraj młotkiem coś stukał do... 1 w nocy. Masakra wprowadzać się do takiego nowego bloku i żyć w tym hałasie dopóki każdy się wykończy. Nawet teraz tv nie można oglądać, bo wiercą.
Helenucha Klucha lubi tę wiadomość
-
moli5 wrote:Witajcie dziewczyny!
Jakoś tu spokojnie po weekendzie!
Grtuluję udanych wizyt
)
Ja tez mam wrażenie, że nas ostatnio mało:( Ciekawe czy to afera z założycielką, FB czy może po prostu taka chwilowa stagnacja po badaniach połówkowych. Mam nadzieję, że tylko to ostatnie, bo trochę smutno jak tak mało piszecie:)
-
Dais, Marka dziękuję za rady:)
Wzięłam nospę i jak leżę czy siedzę to nic nie czuję. Dopiero jak wstaję to czuję takie ciągnięcie w dole brzucha to nawet nie skurcze a bardziej taki ucisk. Na razie nie panikuję bo nic takiego się nie dzieję, staram się dużo odpoczywać
Ale dziękuję za rady!
Dais mam nadzieję,że Twoje przeziębienie szybko minie! Jejku ja Cię podziwiam,że ty jeszcze pracujesz ! Dzielna kobieta z Ciebie!
Marka współczuję Ci hałasów w bloku. Ja rozumiem,że to jest nowy blok i każdy się urządza ale bez przesady-walić młotkiem do 1 w nocy! Z pewnością jeszcze raz zwróciłabym uwagę.
Chyba wszędzie obowiązują jakieś zasady.
Rzeczywiście troszkę nas mniej teraz, ale jestem pewna ,że bliżej czerwca forum znowu się rozkręci
09.2015- początek leczenia (napro)
6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(
-
Właśnie wyciaglam placki ziemniaczane z cukrem i jogurtem naturalnym mniam mniam ale się synuś cieszy w Brzuszku fika aż miło zaraz wyskoczy z tego brzuszka hihihi
Pogoda u nas beznadziejna cały czas pada...
Aneczka bardzo fajny ten wózek musze go dodać do listy do obejrzenia na zywo
aneczka2015 lubi tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
A u mnie dziś spaghetti było, bo starszak sobie zażyczył. A jeśli chodzi o skurcze to ja oprócz twardnienia odczuwam silny nacisk na szyjkę. Muszę zgłosić to swojej lekarce we środę. Wczoraj po seksie też strasznie się brzuch stawiał, a dziś jakby czop odchodził taka zbita, galaretowata wydzielina. Mam nadzieje, że to tylko śluz, ale trochę mnie to zmartwiło
Agabtm lubi tę wiadomość
-
Hmmyyyy mi twardniejacy się robi wieczorem albo po jakimś większym wysiłku....
Hmmmmyyy ma_rka to mnie z tym seksem zaskoczylas ale czulas to tylko raz żeby coś zeszło czy nadal czujesz jakiś dyskomfort? Mnie się jeszcze nie przytrafiło takie coś znam dziewczyny, które nie mogą uprawiać seksu w ciąży także oby nas to nie spotkałoSyn Filip 28 czerwiec -
Milego wieczoru dziewczyny malo pisalam bo mielismy wielkie sprzatanie juz sie balam ze bede miala duzo do nadrabiania a tu niespodzianka.
Pazur Aneczka gratuluje 27 tygodnia ! ^^ Jeszcze 10 tygodni i mozecie rodzic
Moli nie martw sie ja tez odczuwam twaednienie brzucha itp ale zazwyczaj jak troche przesadze z pracami domowymi itp
Madzia 87 nie martw sie na zapas i pij ta wode na zdrowie kochana
Dais uwazaj z tym przeziebieniem zeby sie w nic powazniejszego nie rozwinelo..
Marka tez mamy takich sasiadow a najlepsze ze wierci baran zawsze w weekend i zawsze ok 22 jakby w tygodniu nie mogl .
Marka a kiedy masz wizyte ? A duzo ci tego odeszlo?
Jutro wizytuje wkoncuuuu
evus, aneczka2015, MADZIA 87 lubią tę wiadomość
Aniolek 15 tydz ciazy... 15.07.15 r
Synek David 25.04.2013r
-
Oj widzę, że to jakaś plaga z "ciężkimi" sąsiadami. Moi też uaktywniają się wieczorem, wczoraj zaczęli stukać, przesuwać coś ok 20 i tak 24 im zeszło. Strasznie sie niesie u nas w bloku i nie mogłam spać
Co do twardniejącego brzucha to też tak mam, myślę jednak, że to nic groźnego. Jak pisała Dais to pewnie skurcze BH. Ale mar_ka ten galaretowaty śluz po seksie bym skonsultowała z lekarzem. Mnie też brzuch pobolewa po, ale nie jakoś drastycznie. Tak naprawdę powinnam w ogóle zrezygnować ze współżycia, ze względu na łożysko, ale powiem Wam, że tak rzadko się z moim widujemy, że ciężko było sobie odmówić...
Aneczka, podoba mi się Twój wózek jakoś nigdzie nie spotkałam go w sklepach, w których byłam, no ale mój już i tak wybrany.
Repose, powodzenia na wizycie!
Repose lubi tę wiadomość
kochana córeczka 16.06.2016 -
wizyte mam pojutrze, więc nie panikuję i dopytam ginkę swoją o to. Nie badała mnie ginekologicznie od początku ciąży, więc mogłaby to zrobić. Dużo tego nie było, ale i nie mało. To, że śluz po stosunku miałam taki jak płodny to widziałam zawsze, ale teraz taki gęsty, jak galaretka. Brzuch nie boli, nie twardnieje jakoś częściej. Przy starszaku czop odszedł z krwią rozrzedzony, więc nie mam porównania
-
A co do sąsiadów to o ile jednego uspokoiłam pismem odnośnie ciszy nocnej, to teraz drugi pod Nami daje czadu
w weekend, kiedy człowiek chce odpocząć to wiercenie i stukanie non stop. Ja rozumiem, że każdy chce szybko się wprowadzić, ale to się bierze urlop albo robi prace remontowe w normalnych godzinach. A ten typ z dołu to już wyjątkowo bezczelny, nie liczy się z nikim. Ale ja mu dam popalić, niech tylko zamieszka. A że mieszka pod Nami to jak ze starszakiem zaczniemy biegi długodystansowe rano to wieczorem skończymy
jane, Zimri, Helenucha Klucha lubią tę wiadomość
-
Witam,chcialam sie pochwalic ze moja Lilka ma juz 830g wiec to juz duza i silna dziewczynka:) poza tym lozysko i szyjka ok:) jestem bardzo zadowolona:)
dais, evus, cass, Repose, Andzia SM, madziak2202, aneczka2015, cudak, kamenkaa, kirys, Misia15, Helen, beatas, myszaaa, Lila2703, fairy_tale, Helenucha Klucha lubią tę wiadomość
