Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama pp. U nas bąki raczej nie śmierdzą, jeśli już to sporadycznie i delikatnie
ale są głośne. Śmierdzi tylko kupa i do póki był tylko na mm to miała octowy zapach a teraz w związku z RD mamy bardziej różnorodne kompozycje zapachowe
-
Santi mój mały to istny turysta i dusza towarzystwa 😅 w domu od 17 to potrafi domagać się spać i koniec. Jak jesteśmy na zakupach/ galerii/ znajomych to jemu w to graj. Siedzi zadowolony, obserwuje, bez jęczenia, jakoś spać mu się odechciewa 😆 ale tylko przekroczy próg domu to nie ma zmiłuj. Sen musi być już i natychmiast. Zero kompromisów. Jedynie u mojej mamy domaga się tez spać o 18. Co raz tam zostajemy na tydzień to może już czai ze u babci można iść spać normalnie.
-
Mi też nie spieszno do rd. Ogólnie odłożę to maksymalnie w czasie.
Maly ma rozpulchnione dziąsła, ale zeby mogą iść i iść. Zaden wyznacznik
Mamy starszaków, a może macie jakieś kursy o odpieluchowywaniu? Z chęcią bym się złożyła na dostęp do takiego kursu.
-
Mama pp tak udało sie bez alarmu. Ale wiecie, te wyjścia z dziewczynami to już nie to samo. One kupuja sobie drineczki, ja soczek
Wydaje mi sie ze potrafia odciać sie od dziecka i bawić na takim wyjsciu a ja non stop jestem myślami w domu. Czy śpi, czy ma koszmary, czy sie nie przydusił, czy mu ciepło xD
Co do nocek to od tygodnia nie sa to Klarciowe nocki (w pełni przespane). Od 19:00 do 3:00 jest jeszcze ok. Od ok 3:00 mlody co godzine, lub nawet pół godziny włacza taka syrene.. nie budzi sie tylko wyje. Biore na rece i w sekunde zasypia. Ja poszlam spać o 2:00 takze no.. dzisiaj zombie
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Ja mam to samo z wyjściami jakimikolwiek Sumi. Do fryzjera nawet się jeszcze nie umowilam, bo to łącznie z 5h. Ale myśle, ze to już najwyższy czas pomyśleć o konkretach.
Cyprysek dziś pierwszy śnieg za rok pierwszy bałwan:)
Mama pp pewnie szybko zleci i zaraz będziemy o tym pisać. Ja RD na poważnie zacznę po świętach. -
Noelle jak to możliwe, że Klarcia tyle śpi 😱 też bym tak chciała 🤣
U nas cała noc znów na cyckuteoretycznie skok rozowjowy nam się kończy, ale zobaczymy jak będzie dalej...
My dziś mieliśmy sesje świąteczna. Powiem Wam, że takie zdjęcia mają jednak swój klimat 😍 jestem bardzo zadowolona 😁👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Buuu a u mnie śniegu wcale. W weekend była u mnie siostra z mężem i córeczkami - u nich pełno i bielutko.
Ja mam tak samo z wychodzeniem. Jak idę do koleżanek do zabieram małą. A jak idę sama (paznokcie albo fryzjer) to jestem kłębkiem nerwów i chcę wracać. Nawet jak śpi to pytam Tomka co chwilę czy już wstała. Jak jedna moja koleżanka przez cały okres macierzyńskiego nie spędziła wieczoru żadnego czy nocy bez córki (w sensie nie była na imprezie czy u kumpelek) to myslałam, że świrnięta. A ja już widze, że mi do niej nie daleko.
Z książek mam niestety większość papierowych. Ale z e-booków mogę się podzielić: "Cud rodzicielstwa", "Jak zrozumieć małe dziecko" albo ISOG dla dzieci.
U nas waga z środy - 7300Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2021, 18:12
-
Kasia ja w ogóle przed zajściem w ciąże wszystkim powtarzałam że moje małe to będzie podrzucane wszystkim w rodzinie jak kukułcze jajo.
No a wyszło jak wyszło, jakoś nie potrafie.
To samo ze żłobkiem. W ciąży jeszcze mówiłam że już klepie miejsce a teraz sobie nie wyobrażam tego.
No przykleiliśmy sie do siebie z młodym21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
KasiaC ja zostawiłam starszaka pierwszy raz samego z tatem jak rodziłam młodszego.
Na luzie wyjść mogłam dopiero jak przestałam karmić, ale już byłam w ciąży więc nie poszalałam.
Jednak kp to kula u nogi bo u mnie laktator nie działał, a starszak jeść z butelki nie chciał.
I też nawet jak wychodzę to myślami jestem z dziećmi. -
Sumi u mnie to samo ze żłobkiem. Zawsze ale to zawsze powtarzałam, że skończy rok i idzie "w świat". A teraz jak sobie pomyślę to chce mi się płakać 🙄👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
My już się zastanawiamy jak powiedzieć dziadkom, że chcemy wyjechać sami na weekend. Kiedyś często tak robiliśmy.
Po pierwsze warto czasem spojrzeć na siebie tak jak kiedyś "przed dziećmi", czyli bez zarzyganej sukienki, z tetrą w łapie.
Po drugie lubimy łazić, zwiedzać, chodzić do sauny RAZEM a nie na zmianę, bo przecież ktoś musi zostać z dziećmi.
Po trzecie jedziemy całą rodziną na super wypasione wakacje co najmniej raz w roku więc nie odbywa się to kosztem dzieci.
Natomiast zawsze, serio zawsze słyszę od znajomych Serio?? Zostawiliście dzieci??
I tak sami??
Tak sami, 2 dni w roku nic im się nie stanie a my złapiemy dystans i wszyscy będą szczęśliwi.
Na głupie pytania typu I zostawiacie ich samych u dziadków?? odpowiadamy, że w oknie życia się nie da bo są na tyle duzi, że znają już kurcze swój adres.Cyprysek89, NatkaZ, Chaos, Sumireguska, _agrafka_ lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o o moje wyjścia to mąż mnie sam namawia i chętnie zostaje z dziećmi. Radzi sobie świetnie więc nie muszę się martwić alarmami bo on bardzo ambitnie podchodzi do tematu i nawet gdyby mały się darł to nie zadzwoni, że mam wracać. Ewentualnie wezwie babcię na pomoc, no ale nie zdarzyło się to jeszcze.
Za to ja jestem takim flakiem ostatnio, że jak pomyślę o jakimś wyjściu to mnie od razu wszystko boli 🙃 -
Mój też niech się wali pali to nie zadzwoni do mnie. Ja też nie pisze i nie dzwonie pytać jak sytuacja chociaż mnie zżera od środka. Jak z mężem zostaje w dzień to nie mam problemu. Gorzej jak zbliża się wieczór bo wiem ze on po 17 tylko jęczy ze chce już iść spać. Gorszy stres miałam jak byłam u fryzjera i zostawiłam małego z mamą i siostrą. Jak wyszłam to tylko zadzwoniłam zapytać czy muszę się spieszyć bo chciałam jeszcze do sklepu wstąpić.
Co do wyjść to pod znakiem zapytania stoi spotkanie świąteczne w męża firmie. Nadal nie znam szczegółów. Za dwa tyg jadę z małym do koleżanki na drugi koniec miasta. -
Mój starszak został pierwszy raz na noc beze mnie dopiero jak poszlam rodzić córkę 🙈🙈🙈 ja zazdroszczę tym którzy mają komu podrzucić dzieciaczki. U nas dziadki są za daleko wobec tego dzieci nie tak oswojone żeby zostać tylko z nimi na tak długo... Ale może za pare lat 🙈😅 marzy mi się taka chociaż jedna noc i wyjście że starym jak za dawnych czasów 😅😊
U nas ciężki tydzień się szykuje bo u starszaka covid w pkolu więc ma kwarantannę 🙈🙆♀️🤷♀️ do czasu więc aż stary nie wróci z pracy koło 17 jestem udupiona w czterech ścianach z dwójką. Dziś byłam w sklepie i kupiłam farby, kolorowanki, naklejki i od jutra domowe przedszkole😅🙄 moze nie osiwieje🙊
-
Chaos. To u nnas podobnie. Nie mamy z kim zostawić dzieci.
Mój mąż też nie zadzwoni, ze ma kryzys i trzeba wracać. Taka chyba ich natura...
Nie ma się też co oszukiwać, dzieci z ojcami włączają tryb przetrwania i są zupełnie inne niż jak jest mama w domu
Chaos od kiedy posłałaś starszego do przedszkola? Jest odpieluchowany?
Mamy dzieci w tym samym wieku i też jestem z wro.
Santi_14 lubi tę wiadomość
-
U mnie też Tomek nigdy nie pisze ani nie dzwoni i właśnie dlatego to ja w kółko piszę
Jakoś póki co mi ciężko bez tej córy przyklejonej do mnie
A zmieniając temat - często piszecie o wysypkach, plamach na skórze itp. Czytam to wszystko, ale nigdy nie zapamiętałam szczegółów, bo nas to dotychczas omijało.
Ale niestety to dotychczas już nalezy do przeszłości. Kilka dni temu pojawiły jej sie suche czerwone plamki i widze, ze przybierają na sile. Są coraz bardziej czerwone i znajduję je w większej ilości miejsc. Jutro zrobię fotki, bo już ciemno.Ale generalnie występują na "bokach" ciała i do tego są symetryczne. Tzn.np. na ramieniu, na boku brzucha, na zewnętrznych boku uda, od wewnętrz przy kolanku itp. I jak jest w jakimś miejscu na jednej stronie ciałka to na drugiej mam odbicie lustrzane.
Zadzwonię rano do pediatry. Ale ma któraś z Was pomysł co to jest ? Że akurat takie wzdłuż boku ciała i symetrycznie po drugiej stronie to samo ?
Wcześniej nigdy nic nie miała, nie rozszerzamy diety. Nic nie zmienione w proszkach itp. więc nie mam pojęcia co jest grane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2021, 21:30
-
Lilak super! Wiesz ja teraz czuje że jeszcze nie dałabym rady ale myślę że jak młody będzie starszy i nie bedzie przede wszystkim wymagał jedzenia z butli to jak najbardziej bede zostawiać z dziadkami!
Myśle że za dwa lata w wakacje to już zostanie na działeczce a my ze starym w samochód i OGIEŃ !!
(Taaa... już to widze jak po godzinie dzwonimy "Zjadł?", "A kupa była?") 🙈21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10