Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama pp, 5 godzina to środek nocy, a budzenie o tej porze to barbarzyństwo.
Ale.. odkąd Ula skończyła 3 miesiące, wstawała nie później niż o 6, a dodatkowo w nocy między 1 a 4 wstawała na 1.5 godz.
Sen bez dłuższej pobudki, mimo że tylko do 5, po takich przebojach to dla mnie luksus. -
U nas dzisiaj 6 miesięcy i największy jak dotąd kryzys kp. Tak naprawdę podjęłam już decyzję, że kończymy. Czekam tylko do chrzcin bo wymyśliłam sobie, że chcę mieć chociaż jedno profesjonalne zdjęcie na pamiątkę jak karmię. Dla mnie to okres ogromnych wyrzeczeń, ciężkich noocy, bólu i zmęczenia. Przez niską wagę małego i problemy przy porodzie za punkt honoru przyjęłam sobie, że go wykarmię ale odbyło się to ogromnym kosztem. Te godziny na laktatorze i wieczne myślenie czy się najadł czy tylko pociumkał.
Jeżeli odstawienie nie pomoże przespać mu choć 3h ciągiem w nocy to już nie wiem co zrobię. Znajdę sobie jakiś psychiatryk chyba. -
Lilak rozumiem. Współczuje tego wszystkiego. Pamietam swoje początku z kp a raczej wtedy jeszcze kpi. Nienawidzę laktatora. Jak wkurzylam się na niego to do dziś siedzi schowany. jak wychodzę to wole dać mm niż wyciągnąć laktator. Taką mam awersję.
Dla mnie kp to nic przyjemnego. I w sumie to nie wiem sama dlaczego to nadal robię. Chyba tylko ze skąpstwa na mm 🤔😂 mam nadzieje że za chwile będzie już jadł tylko normalne posiłki w dzień. W nocy mogę kp bo i tak nie chce mi się wstawać a gdzie jeszcze mleko robić.
Jak mam dużo pobudek w nocy to nie chce mi się jeść. Jestem z tych co potrafią chodzić głodne. Wieczorem z lenistwa potrafię nie jeść. Umiem iść spać głodna bo tak bardzo nie chce mi się robić jeść że wolę poleżeć. Mówię czasami mężowi że jak nie da mi jeść to pójdę głodna spać. Wtedy mi robi 😅 umiem też zjeść dwa kawałki ptasiego mleczka i resztę zostawić 💪
A jutro chyba upieke jakieś ciasto czekoladowe -
Lilak, jak Cię to tyle kosztuje, to się nie zastanawiaj, tylko zrezygnuj. Niestety nie ma gwarancji, że polepszy się od tego sen, ale bardzo mocno trzymam kciuki,żeby tak było!
Zoe, ja z tych, co zjedzą ostatnie 3,żeby nie leżały,mimo że nazarta jestem pod korek i przesłodzona,ze aż się język do podniebienia klei.
Jeżeli chodzi o słodycze, nie da się mnie przeslodzic, zjem każda ilość
Głodna nie zasnę, a jak mam za długą przerwę bez jedzenia w ciągu dnia, to odcina mi mózg. -
Dla mnie karmienie piersią też łatwe nie jest i nie lubię tego, ale tak myślę że faktycznie fajnie mieć takie zdjęcie. Nie wpadłam na to.
A i żeby nie było, jestem w nocy głodna, ale nie biegnę jeść, czekam do rana 😆
Wiem, że jest tutaj jeszcze parę mam, które czekają z rd, czy u Waszych maluszków kupy zmieniły konsystencję, postać na dorosłą? Nie wiem co mam o tym myśleć... Czy to normalne już w tym wieku , czy to przez dokarmianie mm, które może trzeba znowu zmienić? 🤔
-
Syrenka oj mój Filip długo po covidzie kaszlał. I miał później zmiany na płucach. Tylko że to covid dowiedzieliśmy się trochę po fakcie.
Ja od wstawania w nocy rano jestem mega głodna, a czasie życie śniadań nie jadam. Jakby organizm o tej 2 w nich już zaczyna dzień, więc o 7 jestem głodna. 😄
Ale w tym wszystkim jestem jak Zoe. Nie chce mi się dla siebie samej czegoś robić, więc często chodzę spać głodna. Ogólnie nie przeszkadza mi głód. Tylko ból żołądka, który pojawia się przy długotrwałym głodzie.
Lilak to i tak podziw, że tak długo karmisz. Naprawdę szanuję. Jedynie gdzie tęskniłam za kp to szpital. 😄 Odstawiaj spokojnie i do nowego roku chociaż raz dłużej pośpicie.Chociaż to niestety nie jest pewnik. Aśka dalej pobudki co godzinę, dwie ma. 3 godziny to jest maks i luksus dla nas. Ale przynajmniej nie wstaję do niej już sama.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2021, 09:46
-
Ja jestem uzależniona od słodyczy i jak jestem glodna to w pierwszej kolejności sięgnę po coś słodkiego niż zrobię sobie konkretną przekąskę. Wiem, że to nie zdrowe i że jestem leń. Dobre geny, że nie grubne od tego cukru wcale nie ułatwiają choć wiem że w końcu dostanę za swoje 🙈
U nas KP mega się sprawdza. Jak myślę że muszę ściągnąć laktatorem to mi się odechciewa, tym bardziej że mała ostatnim razem gardziła butelka. Kupiłam nowa i jutro będę miała okazję przetestować... W sensie stary, bo idę do kina.
A w niedziele jedziemy w góry do środy. Jaram się, bo napadało śniegu 😍😍😍 będzie fajny klimacik.
Mama po pp, my dopiero 2 dni RD, kupki są dalej jakei były, nie zmieniły konsystencji. Myślę że u Was to mzoe faktycznie kwestia mm.
Natomiast co kupa teraz to przelatuje przez pieluchę i ląduje na plecach. Raz to nawet ledwo co było na pieluszce a reszta na bodziaku. Nie wiem o co cho, chyba tak majta tymi nogami. Pieluchy nie są małe.🤔
-
Lilak super że mimo problemów pociągnęłaś kp 6 miesięcy
Trzymam kciuki zeby sie polepszył sen!
Ja lubie kp bo jestem leniwa i tak mi jakoś łatwiej ale niestety przez to że niuniek nie lubi butli to nie mogę go nigdzie zostawić. Jutro ma pojechać do rodziców na 2h, mama powiedziała bym mimo wszystko ściągnęła im mleko w razie "W". No ale z tym jest ostatnio problem bo chyba przez "stabilizacje laktacji" nie jestem w stanie z cycków odciagnąć wiecej niż 40ml.. Niuniek je tyle co jest produkowane i nadmiaru do ściągniecia brak.
I ja też na widok laktatora mam juz ciarki
U mnie jedzenie wygląda tak - jem śniadanie - potem jest cały dzień zapieprzania i czesto nawet nie zjem obiadu. Koło 19 jak Młody zasypia to siadam i wpierdzielam takie ilości jedzenia że Stary uwierzyć nie może xD
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
chyba nie uda mi się doczytać wszystkiego.
Właśnie skończyliśmy z mężem sztafetę chorowania. Najpierw on 3 dni a poźniej ja. O dziwo Młody niewzruszony, nawet nie kichnął.
Mama pp, mignęło mi, że przeprosiłyście się z nosidłem, jak idzie?
u nas Ludwik wygląda w nim tak, nie jest idealnie, nogi chyba powinny być wyżej zgiętę w kolanach, ale my w ostatnim tygodniu odpuściliśmy noszenie, zeby Młodego nie narażać.
Santi, zamówiłam smoczki Suavinex. Zdecydowałam się jednak na wersje 6-18m i różnica między nim a Lovi 3-6m jest duża. Te lovi mimo, ze w rozmiarze dla Młodszych dzieci to są większe. NIe wiem czy to dobrze. Będę w przyszłym tygodniu u neurologopedy to skonsultuje temat. Dałam ten Suavinex dziś Młodemu pierwszy raz, oczywiście łyknął z uśmiechem, ale to było do przewidzenia bo on jest amatorem smoczków. Jak przebudzi się w nocy i nie może zasnąć to wymaca sobie smoczek ręką, wkłada do pynia i śpi dalej. Jestem wygodna i nic z tym nie robie, bo wole zeby się zatkał sam niż jojczył ale obawiam się, ze możemy mieć poźniej z tego powodu problemy
Smoczki kupiłam dokładnie te:https://www.bikeovo.pl/smoczek-fizjolog-sx-pro-silikonow-6-18-forest-blu-p.html?utm_source=ceneo&utm_medium=referral
aa i Suavinex nie daje zatyczek ochronnych do smoczków więc trzeba mieć jakiś pojemnikWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2022, 18:24
-
Mama pp, u nas odkąd zaczeliśmy RD kupka jest mocno zależna od tego co zje. Gdy był tylko na mm była płynno-plastelinowa zielona. a teraz różnie, zdarzyła nam się nawet taka dorosła, która nie przykleiła się do pieluszki tylko po niej latała w pampersie, o mały włos a bym ją zgubiła w drodze do śmietnika
-
Foxy dzięki, to moja leży w nosidle chyba identycznie👍 Nie chcę zapeszać, ale teraz nosidło stało się naszym lekiem na całe zło, to znowu się boję że wejdzie nam to w rutynę i bez tego nie zaśnie 🙈
Mam chyba szczęście bo prawie od samego początku trafiliśmy i ze smoczkami i z butelką, wszystko mamy z avent i idzie dobrze 😊 Muszę kupić smoczek powyżej 6m i już w kolejnym sklepie ich brak, są od 0-6 a potem 18+ to ja się pytam co dziecko mamle w czasie pomiędzy 😆 Muszę zamówić na necie.
-
Lilak nam po odstawieniu przerwy w karmieniu się wydłużyły- mam nadzieję, że u Was tez tak będzie. Na cycku mała jadła 18, 1, 3, 5,6,7 czasem jeszcze coś ekstra wpadło na mm było 18, 1, 3 i potem już 6/7 ale to jak miała 3 miesiące teraz pije o 18 i od paru dni buzdi się po 3 na pierwszą 🍼 potem je o 7.
Mnie w lovi wkurza tylko to, że odbija jej się tarczka jak się za mocno zassie 🙄 przy Difraxie tego nie bylo