Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny. I ja juz zycze zdrowych i spokojnych Świąt! Jutro pewnie u kazdej będzie harmider😅😅
Syrenka, sto lat! Ciesze sie ze jestes zadowolona z wizyty u psycho i kciuki za zmiany!
Veruka, o rany, ale przejscia z ta ospa. Dobrze ze juz wszystko ok.
Co do rehabilitacji to powiedz ćwiczysz cos z mala w domu? U nas tez jest asymetria niewielka i fizjo pokazala mi ćwiczenia i codziennie 20min mam ćwiczyć z corka. Kolezanka z kolei z duzo woekszym problemem chodzi raz w tyg na nfz, niby nic nie musi potem robic...no ale noze to potrwac wieki..
Bajka, Unify zdrowka dla Waszych chorowitkow.
My dziś byliśmy przedswiatecznie w parku iluminacji. Super bylo, bo niewiele ludzi. Jutro jedziemy do rodzicow... Fajnie, fajnie ale juz mogloby byc po wszystkim. Jeszcze z rana musze poleciec po prezent dla teściowej bo starego misja przerosla🙈🙈🙈Mala_syrenka, Mama po przejściach, Santi_14, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
Kurcze to tylko mój wcina całe słoiczki na raz?
Kaszkę robię z 200 ml plus mus owocowy i też wchodzi aż miło. A jak chcę zabrać to pisk.
Ja też co noc obiecuję sobie, że odstawiam kp, po czym jak mały budzi się setny raz to nie mamy siły zrobić butli i daję cyca. Zarzekam się, że po nowym roku to już na pewno odstawię 🙈
A i mój też nic nie gaworzy. Krzyczy, naśladuje dźwięki, coś tam śpiewa, rozmawia z nami zwłaszcza gdy się cieszy ale raczej są to samogłoski i gardłowe dźwięki. Sylab brak. -
Jakby mój poszedł spać o 1 to wyklinalabym najpierw jego potem ojca. Bo w końcu to jego geny no nie? 🤣 współczuje. Ja z tych co o 21:30 są na łóżku 😁 dziś wyjątek bo paznokcie robiłam
Wesołych Świąt dziewczęta
Tez mam postanowienie, że w styczniu odstawię jedno dzienne karmienie i jedną drzemkę próbuje bez cycka. Jak macie jakieś porady to z chęcią poczytam
Życzę również samych udanych prezentów. Mój prezent przyszedł za mały i w ten sposób nie mam kreacji na święta do tesciowej 🙃 -
Sumireguska wrote:Ja również życzę Wam dużo wspaniałych chwil z rodziną, podróży w nowym roku i jak najmniej stresu
Veruka a jak u Was objawiają sie zaburzenia SI?
Kasia ja ostatnio pisałam że też mam flaczki, chociaż młody je rzadko i krótko to ostatnio zważony był no i przybiera.. jak u Was z wagą? Ja to codziennie myśle o mm. Gdyby mały akceptował butle to myśle że już bym podała.
Syrenka to ciekawy termin, ale w sumie lepiej że nie jutro
Współczuje rehabilitacji, ja jestem za cienka na to. Jak mały płakał u neurologopedy to mi serce pękało. Ale najważniejsze zdrowie.. trzeba być silnym, bardzo dobrze robicie.
Przede wszystkim jako nadwrażliwość na różne materiały (szczególnie irytują ją metki w ubraniach, wszystkie muszą być wycięte), reaguje histerycznie na bycie brudną (zwłaszcza gdy coś ją oblepi) a przy tym każde mycie włosów to dramat. Przez długi czas postawiona na plaży na piasku dostawała ataku paniki. Dotykanie twarzy i obcinanie paznokci to też dramat. Drażni ją też słońce (latem stale musi być w cieniu bo bolą ją oczy) i hałas. Jak była mała to wychodziła tylko wieczorami. Sąsiedzi się z nas śmiali, że to mała wampirzyca 🙃
Do tego problemy z jedzeniem określonych konsystencji i smaków - generalnie bardzo niewiele produktów toleruje, gdy coś się przyklei do zębów to jest płacz i trzeba jej odklejać. Ma też problem z intensywnymi zapachami, bardzo jej przeszkadzają. Jak była niemowlakiem to miałam wrażenie że wszystko jest w stanie ją przebodźcować. Serio.
Ogólnie jej reakcja na te wszystkie rzeczy to autentyczna panika, nie taka „histeria rozkapryszonego bąbelka”. Chociaż pewnie jak ktoś na nas patrzy z boku to kiepsko to wyglada 😐
-
Chaos wrote:Hej Dziewczyny. I ja juz zycze zdrowych i spokojnych Świąt! Jutro pewnie u kazdej będzie harmider😅😅
Syrenka, sto lat! Ciesze sie ze jestes zadowolona z wizyty u psycho i kciuki za zmiany!
Veruka, o rany, ale przejscia z ta ospa. Dobrze ze juz wszystko ok.
Co do rehabilitacji to powiedz ćwiczysz cos z mala w domu? U nas tez jest asymetria niewielka i fizjo pokazala mi ćwiczenia i codziennie 20min mam ćwiczyć z corka. Kolezanka z kolei z duzo woekszym problemem chodzi raz w tyg na nfz, niby nic nie musi potem robic...no ale noze to potrwac wieki..
Bajka, Unify zdrowka dla Waszych chorowitkow.
My dziś byliśmy przedswiatecznie w parku iluminacji. Super bylo, bo niewiele ludzi. Jutro jedziemy do rodzicow... Fajnie, fajnie ale juz mogloby byc po wszystkim. Jeszcze z rana musze poleciec po prezent dla teściowej bo starego misja przerosla🙈🙈🙈
Ćwiczę…a raczej próbuje 🙈 staram się przemycać w zabawie różne ćwiczenia ale mała jest dość sprytna i ciężko to idzie. Chyba poszukam kogoś dodatkowo, może ja coś robię źle.
-
Po prostu Zoe wrote:Lilak a jak zjada takie porcje to cyckiem poprawia? Ja cieszę się jak mój zje 60 ml kaszki. I wcześniej chyba Noelle wspominała że rzadka jej wyszła. Ja robię bardziej geste bo jemu taka lepiej wchodzi.
Czasami już lecę z cycem po 30 minutach.
Jest tylko jeden problem i to od samego początku i nieważne czy zje odrobinę czy pod korek. ULEWANIE 😭😭 Przebieram go co chwilę. Pieluchy tetrowe są w całym domu. Na chrzciny miałam dwa garniturki, jeden pożyczyłam od bratowej w razie W. Nie przydał się na szczęście.
Ulewanie tymi zupkami jest najgorsze bo wszystko brudne. Nie wiem kiedy mu to w końcu przejdzie. -
Po prostu Zoe wrote:Jakby mój poszedł spać o 1 to wyklinalabym najpierw jego potem ojca. Bo w końcu to jego geny no nie? 🤣 współczuje. Ja z tych co o 21:30 są na łóżku 😁 dziś wyjątek bo paznokcie robiłam
Wesołych Świąt dziewczęta
Tez mam postanowienie, że w styczniu odstawię jedno dzienne karmienie i jedną drzemkę próbuje bez cycka. Jak macie jakieś porady to z chęcią poczytam
Życzę również samych udanych prezentów. Mój prezent przyszedł za mały i w ten sposób nie mam kreacji na święta do tesciowej 🙃
Geny Starego to największe oszustwo 😒 do dzisiaj (!) on, jego matka i siostra mają poobiednie drzemki. Codziennie i od zawsze. I jakimś cudem żadne z dzieci tego nie odziedziczyło 🤷🏼♀️
-
Lilak przybijam piątkę. Mój wcina też po całym słoiczku aż mu się uszy trzęsą. Jakby było więcej to też by wtrąbił bez miauknięcia 🙈Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Veruka, ile ja widzę wspólnych elementów z moją Iga. Niestety nabieram pewności,że coś może być na rzeczy. Jedynie zastanawia mnie, dlaczego panie w przedszkolu nie widzą problemu. Podobno im nie mówi,że boli przy myciu buźki. Ale myślę,że się po prostu wstydzi albo boi przy obcych.
W ogóle takie problemy z SI mogą być dziedziczne? Kojarzę,że zawsze mi przeszkadzały metki. Zapachy czuję zdecydowanie lepiej i mocniej niż inni i bardzo wpływają na moje samopoczucie. Wszędzie, gdzie nie pójdę, coś mi śmierdzi, przez to dużo marudzę. Kojarzę,że obcinanie paznokci mnie bolało. A do dziś, jak mam szwy w skarpetkach nierówno, to mnie nosi. I jeszcze kilka takich dziwnych rzeczy bym się doszukała. Może też dlatego byłam takim trudnym dzieckiem.. -
Mala syrenka sto lat! ❤️
Ja również życzę Wam wesołych świąt! ☺️
U nas zębiska idą jak szalone… Od 20 Klara płacze w niebogłosy i memla tetre jak oszalała a my się tylko z mężem wymieniamy bo każdemu z nas brakuje już siły żeby psychicznie przy tym ryku wyrobić. 😔Mala_syrenka, Mama po przejściach, Sumireguska lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
U nas mm poprawilo noce, wprawdzie dostaje przed pojsciem spac i pozniej ok 5 nad ranem, a pomiedzy cyc nadal, ale spi lepiej... i nawet jak sie budzi, to wiem, ze nie glod i juz nic nie daje, czasem wystarczy dac smoka i poglaskac po glowce... ale to te wybudzenia sa zaraz po polozeniu go spac, bo pozniej w nocy juz ladnie spi... tzn budzi sie, no ale co 3h jest dla mnie ok...
W dzien juz jestesmy prawie tylko na mm, kp okazjonalnie, wreszcie zjada bez krzyku i irytacji, a ja mam pewnosc, ze sie najadl i ze nie buczy bo znow chce jesc, tylko inny bol istnienia...
RD tez srednio u nas... nie bardzo bu jedzenie wchodzi... najlepiej wchodza chrupki kukurydziane i banan w gryzaku...
Kaszki nie, warzywa to zalezy, dania z dodatkiem miesa to juz w ogole nie chce...
Mia w jego wieku juz wiekszosc wcinala blw, a tu trudniejszy egzemplarz...
No ale nic, lucze, ze jak teraz je gorzej, to pozniej bedzie lepiej...
Syrenka, spoznione, najlepsze zyczenia urodzinowe! P.s widze, ze chyba jestesmy w tym samym wieku
Dziewczyny, zdrowych, spokojnych i wesolych swiat!!!Mala_syrenka, Mama po przejściach lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mama pp, Cierpliwa właśnie tez wiem ze podane mm przed snem wcale sukcesu nie wróży. Ale sie łudzę i trzymam to jako ostatnia deskę ratunku
Syrenka spóźniona ale najszczersze życzenia. Żeby spełniło Ci sie wszystko o czym marzysz i jeszcze coś zawsze zostało do marzenia
I Wam tez dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji Świąt. Żeby kolejny rok był dla nas cudowny
Karolina ja sie zapisuje w kolejkę na ciąże tak samo !Mala_syrenka, Mama po przejściach lubią tę wiadomość
-
Tak poza tym to u nas jedzenie tez słabo. Nie otwiera buzi tylko wsadza
Sobie łyżeczkę i coś tam pocycka a po kilku takich kęsach juz pluje wygina sie itp. Najmniejszy słoiczek to chyba ja 3-4 razy by zjadła. Mamy cwiczenia od neurologopedy, oby coś dały -
KasiaC, gwarantu nie ma, ale u nas jest naprawde mm na plus... z jednej strony mam wyrzuty sumienia, ze dla swojej wygody i komfortu go odstawiam, ale z drugiej tak bardzo poprawil sie nasz komfort zycia... pisze nasz, bo maly tez sie przy piersi czesto zloscil, przez to cisnienie duze jakie mam, mleko go zalewalo, on sie nin stop krztusil i darl jak opetany, bo byl glodny a mleko mu tryskalo prosto w gardlo...
A z butli on je spokojniej, ja wiem, ze sie najadl, nasze dnie i noce przestaly sie krecic wokolo karmienia... naprawde jestem happy!
Mamy jeszcze jakies jedno ko w dzien i jedno-dwa w nocy, a reszta mm... i tak jestem dumna, ze prawie wylacznie kp 6 miesiecy, patrzac na to, ze od pierwszego dnia po 5x dziennie chcialam to rzucac🤣
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny Wesołych Świąt!!! Dla nas bed sine magiczne bo wreszcie we trójkę ❤️❤️ marzyłam o tym momencie uwierzcie mi 🎄♥️🎄♥️🎁🎁
Mała Syrenka spóźnione ale szczere - najlepszego. Duzoooo cierpliwości 🎁🍰🎂Mala_syrenka, Mama po przejściach, Sumireguska lubią tę wiadomość
Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️