X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe - ja miałam kokon, był to mój ostatni zakup ciążowy, bo kupiłam go w dniu, w którym zaczęłam rodzić. :D Zdążyłam go jeszcze wyprać przed szpitalem. :) I nie żałuję, z drugim maluchem na pewno też będę używać. :) A włąśnie z pierwszym brzdącem miałam 2 pokoje, też bardzo chciałam kosz Mojżesza, no ale właśnie... po co? Używałam kokon w salonie na kanapie i tyle. :) Był regulowany, więc na parę miesięcy spokojnie służył.

    Po prostu Zoe lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również posiadam kokon i sobie bardzo chwaliłam przy pierwszym dziecku. Adam spał w
    nim w saloniee na narożniku, w naszym łóżku między nami, u babć, u cioci, na wyjeździe, wszędzie gdzie jezdzilam na dłużej niż 3-4 godziny to brałam kokon. Super sprawa. Teraz chce uniknąć spania syna między nami w łóżku, dlatego planuje zakup dostawki.

    Po prostu Zoe lubi tę wiadomość

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamkam wrote:
    Ja również posiadam kokon i sobie bardzo chwaliłam przy pierwszym dziecku. Adam spał w
    nim w saloniee na narożniku, w naszym łóżku między nami, u babć, u cioci, na wyjeździe, wszędzie gdzie jezdzilam na dłużej niż 3-4 godziny to brałam kokon. Super sprawa. Teraz chce uniknąć spania syna między nami w łóżku, dlatego planuje zakup dostawki.

    Dokładnie u nas identycznie jak u kamkam. :)

    Po prostu Zoe lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4380 1263

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi by nawet nie przyszło do głowy żeby go zabrać ze sobą 🙈 warto rozmawiać!
    I właśnie w tym momencie doceniłam gabaryty mojego auta 😁

  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zamierzam kupić właśnie kokon. Może on spełnić funkcję kosza Mojżesza w kwestii ograniczenia przestrzeni dziecku w łóżeczku, stwarza warunki podobne do tych, które panują w macicy.Mozna go też używać na początku w gondoli. Dziecko jest w nim spokojniejsze i dostarcza niemowlakowi bodźców sensorycznych, potrzebnych mu na tym etapie. Dzięki temu zrezygnowałam z zakupu kosza Mojżesza. Dodatkowo można w nim ułożyć dziecko na kanapie, w łóżku czy wziąć ze sobą w gości . Dziecko może w nim bezpiecznie spać i nie wyturla się z niego. Dodatkowo dowiedziałam się, że w przypadku kolek układa się dziecko na boczku z podparciem plecków i w takim kokonie jest to ulatwione. Trzeba tylko znaleźć taki, który jest regulowany i rośnie razem z dzieckiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 12:01

    Po prostu Zoe, Noelle lubią tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    U mnie i przez brzuch i dowcipnie.
    Ja się dzisiaj bardzo stresuje,bo mnie coś dziwnie w pochwie kluje. Zaczynam się nakręcac,że szyjka puszcza czy coś. Ahh ta wyobraźnia..
    Mam to sama z ta szyjka...naczytalam sie o tym i teraz sie caly czas stresuje i nakrecam. A ginekolog dopiero 23.12. Chociaz zawsze mowila ze wszystko w porzadku z nia.
    Czasami mnie zaboli jak na okres, gdzies zakluje albo czuje jakies lekki skurcz. Doswiadczone kolezanki mowia ze to normalne bo wszystko sie rozciaga i pracuje. Ale schizuje za kazdym razem :P

    atdc2n0a92hantdh.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myśłam o kokonie, ale boje się że starsze dziecko(będzie miał 2,5 roku jak urodze) że w szale zabawy mógł by wskoczyć na maluszka jak bym położyła go na kanapie. Dlatego zdecydowałam się na kosz, a że mam pietrowy dom to będzie stał na dole na te pierwsze miesiące.

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi27 wrote:
    Ja myśłam o kokonie, ale boje się że starsze dziecko(będzie miał 2,5 roku jak urodze) że w szale zabawy mógł by wskoczyć na maluszka jak bym położyła go na kanapie. Dlatego zdecydowałam się na kosz, a że mam pietrowy dom to będzie stał na dole na te pierwsze miesiące.

    Jak bym miała dom to też zdecydowanie chciałabym kosz. :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny

    Kokon fajna sprawa ale no jak nie ma się małych dzieci heh bo wiadomo że w każdej chwili mogą podejść i coś zrobić więc ja odpuszczam. My mamy kamerkę więc zawsze odkladalam maluchy do łóżeczka i widziałam w kamerce no a jak ma się otwarte drzwi to też słychać jak dziecko się obudzi w sypialni więc ni3 planuje żadnych koszow Mojżesza i tym podobnym chociaż bajer jakiś na pewno ale ja to nawet czasem jakbym chciała mieć dziecko przy sobie A coś robiła to odkladalam do wózka. Jeszcze są chusty i nosidla trochę tego jest. Miałam tule z dwoma chlopakami ale przy córce wolałam wózek bo wygodniej mieć gdzie wsadzic zakupy i nie każde dziecko lubi takie nosidlo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 14:21

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co czytam to moja dzidzia duża bo miała prawie 6cm tydzień temu A tu w opisie że 5 hehe
    Ja wczoraj w końcu ubralam choinke z synkami no i teraz zaczynam żałować że jej nie ogoliłam od dołu bo córka ciągle mi bombki ciągnie masakra mój stop

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiliście badania z krwi na ANTY HCV i HbsAg? Zapomniałam spytać gin czy trzeba być na czczo w necie znalazłam że niby nie więc chyba coś małego zjem

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodka no widzisz to zawsze jak kto woli. :) Ja bym wolała kosz w domu mieć, bo nie lubię jeżdżenia wózkiem po domu, tylko zawsze się coś nanosi. A nosidło to też dopiero jak dziecko jest już większe. Ja jedynie chciałabym jeszcze spróbować z chustami, muszę znaleźć jakąś dobrą doradczynię chustonoszenia. :) A kamerkę też mam i bardzo polecam. :) Każda masz jakieś swoje podejście do różnych koszy mebli, gadżetów. Ale fajnie posłuchać, bo w życiu bym nie pomyślała, że przy moim dwulatku kokon może się nie sprawdzić. Ciekawa jestem w takim razie jak będzie teraz. :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i fotel do karmienia muszę kupię tym razem. Mimo że mam niewiele miejsca w sypialnito jakoś tam wejdzie. Przy trójce dzieci nie miałam ale ile razy ubolewalam że plecy mnie bolą od karmienia na siedząco na brzegu łóżka i tak się doprawiłam przez tyle lat że kilka miesięcy temu dawałam jeszcze 1 butlę w nocy i przesunął mi się dysk ból masakra więc teraz nie zamierzam tego powtarzać.

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1004 466

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosza ani kokonu nigdy nie miałam. Z opinii znajomych kojarzy mi się, że wystarcza to na krótki czas. Miałam tule ale rzadko się sprawdzała....córka uwielbiała być na rękach i spała tylko na mnie albo ze mną 😄 do tego potrzebuje (nadal) ciszy absolutnej więc nie wchodziło w grę żebym coś w tym czasie w domu mogła zrobić 🙈 ale u nas mieszkanie więc wszystkie pokoje na jednym piętrze. Za to polecam z całego serca kamerkę! Do dziś się sprawdza :)

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny A jak się zaopatrujecie na sylwestra w tym roku z brzuszkiem?
    Ja zawsze miałam picolo hehe ale powiem wam że słodkie to jak eeee.... nie przepadam za oranżada to pewnie dla tego.
    Tym razem planuje kupić ten cin cin Free taki że skrzydełkami wygląda mega ciekawe jaki w smaku ale przynajmniej przypomina normalny szampan haha.

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodka piłam parę razy tego cincina i mi smakował. :)

    slodka100 lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie kokony podobaja, ale nie mialam i raczej miec nie bede bo mam mieszane uczucia... z jednwj strony spoko, a z deugiej smiac mi sie chce, jak np ktos hejtuje ochraniacze, ale kladzie dziecko w kokonie spac na nic, bo jak juz dziecko ma do czegos przycisnac nosek i sie udusic, to szybciej stanie sie to w kokonie niz o ochraniacz, raz ze mniejsza droga do przebycia do rantu kokona, wystarczy glowe dobrze przekrecic i sie dosunac, dwa ze ksztalt tego rantu jest bardziej sprzyjajacy do zaokraglony itp, a na szczebelkach ocharniacz jednak plasko i niezle dziecko by sie przycisnac musialo...
    Takze dla mnie to taki gadzet "polozyc gdzies w dzien" jak sie na dziecko caly czas patrzy, bo w nocy w zyciu bym nie zostawila w tym spac...
    A w dzien z racji psa i malego dziecka, to mysle, ze srednio by sie sprawdzil...


    Kosza Mojżesza nie mialam, ale mialam drewniana kolyske na kolkach, ktora w nocy sluzyla nam do 5 miesiaca za lozeczko w sypialni, a w dzien stala w salonie i mala sobie tam spala, zanim zaczelam ja na dzienne drzemki klasc w jej pokoju, w jej lozeczku... albo ja zabieralam do lazienki jak prysznic bralam, czy do kuchni, miala tam karuzele powieszona itp w czasie aktywnosci...

    Teraz tez planuje dostawke z zamykanym bokiem i na kolkach, zebym w razie czego mogla wszedzie po domu postawic...


    Nianie z kamerka tez mamy i to moj absolutny must have! I jestem kazdego dnia wdzieczna mezowi, ze mnie na nia namowil, bo ja sie przy zwyklej upieralam, no bo po co mi w mieszkaniu kamerka... a przydala sie bardzo i w mieszkaniu i jak bylismy w pl i mala szla spac, a my do salonu, jak i teraz siw przydaje jak letnie qieczory spedzamy w ogrodku, a mala juz spi... naprawde dla mnie jeden z największych hitow, tak jak monitor odewchu, ktory uzywamy do dzis, zwlaszcza jak mala ma.katar, czy goraczkuje...


    Za to u mnie fotel.do karmienia byl kompletnie niewypalem... duzo wygodniej bylo mi sie wygodnie ulozyc na narozniku w dzien, a w nocy rozlozyc na lozku sypialnianym wygodnie oparta o zaglowek z poducha pod plecami...


    A! I chusta byla moja miloscia! Jak potrzebowalam odciazyc kregoslup, miec wolne rece, czy mala miala problem z zasnieciem, a nawer na szybki spacer z psem kiedy za oknem padalo... chusta dobra na wszystko... nie doac, ze dziecko zasypialo w mig, to jeszcze dawala tyle ulgi i rece nie odpadaly

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 16:32

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Batylda Autorytet
    Postów: 879 456

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,Hej, ktoś dziś wizytował? Wydawało mi się że jest kilka osób na poniedziałek, bo ja dopiero jutro 😬

    relgtv73ymxx11gn.png


  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Batylda pewnie jutro na prenatalne za wcześnie?

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • Chaos Autorytet
    Postów: 1131 612

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny. Bylam na krotkich zakupach i troche mnie w trakcie pobolewal brzuch ale nie jakos mocno.. Jak przyszlam do domu i bylam w toalecie to zauwazylam na bieliznie calkiem sporo brązowa plamę krwi... I zaczynam panikować. Umowilam na jutro rano na szybko wizytę w luxmed. I chyba nie bede bardziej panikować. Mam jeszcze w somu pare sztuk luteiny i prawie cale opakowanie dupka ale nie wiem czy powinnam cos brac na wlasna reke. Mam nr do prowadzacego, ale czy to juz jest temat zeby sie z nim kontaktowac? Wiem ze i u niektórych z Was takie plamienia byly... Co doradzicie? W domu jeszcze chore dziecko woec w ogóle ciezko jest😟

    3jvzg7rf8l045ugq.png
    ckai43r818gdn5mx.png
‹‹ 137 138 139 140 141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ