Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaC wrote:Dziewczyny a czym jest w sumie podyktowane zalecenie by dawac kaszkę z owocami na noc ? Myślałam ze owoców sie na noc nie daje ze względu na cukier
i mi sie kojarzy ze dorośli powinni jeść w pierwszej części dnia owoce i przyjęłam ze z dziećmi jest tak samo. A tu widzę ze na odwrót 🧐
Sama nie wiem, tak słyszałam/czytałam to chciałam podać 😄 Dopiero później doczytałam, że najlepiej wieczorem owoce leśne albo jabłko. Ale to też pewnie zależy od dziecka. Dla pewności chyba w ogóle nie będę podawać owoców wieczorem zamiast się zastanawiać które mają zbyt dużo cukru.
Lilak nie mogę uwierzyć w to co czytam, ale mega poprawa u Was, dajesz nadzieję 😊
A ja niby narzekam, że ciągle to samo, że siedzimy w domu, ale jak pomyślę o jakimś wyjeździe to bym się chyba tylko stresowała, że jak z drzemkami, jak z jedzeniem Małej itd. 🙈 -
Mama pp żeby nie było zbyt pięknie to byliśmy dzisiaj u pediatry i nie ma się z czego cieszyć.
Julek nie przybiera na wadze. Przez 3 tygodnie dosłownie nic. Jestem zdziwiona bo naprawdę bardzo dużo zjada, nigdy nie odmawia posiłków, no generalnie nie narzekam na tę sferę.
Dodatkowo wszystko wskazuję na AZS.
Pediatra podejrzewa, że jedno i drugie to przez mleko i mamy zmienić na apteczne.
Mleko to jedyna rzecz, która się zmieniła w ostatnim czasie gdy skończyłam kp i od tej pory nasiliły się czerwone placki na ciałku.
Wychwaliła go natomiast za kontaktówość, dobry humor i fajną interakcję z obcymi. Stwierdziła, że nie widać po nim absolutnie żadnej choroby, wyniki morfologii ma dobre więc ta waga taka trochę dla mnie zagadkowa.
-
Lilak no tak, nie może być zbyt pięknie 🙈
Ale faktycznie dziwne z tą wagą skoro ładnie je. A wcześniej był ważony na tej samej wadze, u tej samej lekarki? Może mieli coś popsute 😉
Ja też mam zagadkę, bo dzisiaj na kolację była kaszka z migdałami, żadnych owoców, a też zasypiała bardzo długo, może moje dziecko nie powinno jeść kolacji 🤣 Ciągle napisna u rozluźnia mięśnie, ćwiczy Bóg wie co 🙈 Nie wiem co to za faza, ale oby nie trwała długo. -
A i jeszcze chciałam zapytać, bo zawsze zapominam 🙈 Czy któreś dziecko też ma na policzkach popękane naczynka? Raz więcej,raz mniej, potem to znika i tak w kółko. Zawsze przed spacerem smaruję kremem na niepogodę. Mój lekarz na pewno to zignoruje, więc pytam tutaj😉 Wiecie co mogę z tym zrobić? Ogolnie jak się wkurza albo wysila to ma zaraz czerwone policzki.
-
Lilak wiesz... W 3 tygodnie dzieci powinny przybrać ok 300 gram. To wystarczy ze 3 tyg temu np był po obiadku 200gram i nie zrobił kupki a teraz moze mniej zjadł i zrobił.. I juz wyglada jakby nic nie przybrał.
Powtórz może, masz mozliwosc sie do noej przejac na samo wazenie np za tydzien?21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
A u nas dziś jakby bez cyca w dzien, tzn cos złapie ale mi sie wydaje ze cioka a nie pije. Z butli wydudnił dwa razy po 50ml wiec nic.. stałe zjadł za to ładnie. Cos czuje, tfu tfu, ze odstawienie od cyca w dzień pojdzie łatwo bo kompletnie go cyc nie interesuje jak sie bawi - nie ma emocjonalnego przywiazania. Ale nocka to bedzie hardkor na kółkach, juz wyczuwam histerie...21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
W nocy ja bardzo lubie go karmić, to jest w ogole mega przyjemne bo sie wtedy przytula, zje i zasypia taki wtulony. No mega. Ciezko bedzie z tego zrezygnowac. Ale szczerze mowiac w dzien kp mnie troche meczyc zaczelo
nawet jak mamy zaledwie 4-5 karmien
smutno mi to pisac bo chciałam kp długo i sama sie zaskoczyłam..
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumireguska wrote:Lilak wiesz... W 3 tygodnie dzieci powinny przybrać ok 300 gram. To wystarczy ze 3 tyg temu np był po obiadku 200gram i nie zrobił kupki a teraz moze mniej zjadł i zrobił.. I juz wyglada jakby nic nie przybrał.
Powtórz może, masz mozliwosc sie do noej przejac na samo wazenie np za tydzien?
Od 27 stycznia przybrał tylko 300 gram, a od ostatniego szczepienia w lutym już nic. Nie martwię się tym aż tak bo skoro morfologia ok, usg brzuszka ok i najada się jak szalony to luzik. Nooo ale moja pediatra już taka zluzowana nie jest i chce drążyć 🙈
Mamy przyjść za 2 tygodnie zważyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2022, 22:08
-
Ufff w końcu nadrobiłam.
Lilak ja byłam na bilansie w tłusty czwartek i niby od 19 grudnia ( wtedy mieliśmy szczepienie) synek przybrał tylko 100 gram a tez ładnie je stałe, tylko cyca odrzuca w dzień. Mi się wydaje ze lekarka coś zle go zważyła. Muszę kupić wagę i sama będę kontrolować.
Dzisiaj pobierałam mu krew na badania które zlecił neurolog. Zrobiłam dodatkowo witaminę d i ferrytyne, nie mam jeszcze wszystkich wyników ale widziałam ze ferrytyna właśnie była niska, tego się właśnie obawiałam. Jutro powinny być wszystkie wyniki to może całość da jakiś pogląd.
Ja ostatnio tez w wiecznym niedoczasie, mały wspina się i włazi wszędzie. Nie mogę go na sekundę samego zostawić a jestem z nim całymi dniami sama. Śpi tylko na spacerach i nawet nie mam kiedy na forum zajrzeć. Do tego chyba wychodzą mu te górne dwójki bo jest marudny.
Sumi chyba Ty pisałaś o tym przytulaniu w dzień, mój się ostatnio właśnie bardzo przytula. Do mnie i do męża a jak mąż wraca z pracy to nawet nie może rąk umyć bo mały chce już do niego na ręce i się przytula. Niesamowite to jest.
Co do wkładek do wózka to tez planuje kupić, myślałam o makaszce ale w sumie może coś tańszego poszukam.
Aha a jeśli chodzi o kolacje to tez staram się nie dawać owoców na wieczor ale to ze względu na refluks bo podobno lepiej nie dawać. U nas często na kolacje są jakieś placki bądź racuchy albo kanapka z pasta orzechową. -
A i tak mi się przypomniało, mój synek wstaje tylko z lewej nogi ale to ze względu na asymetrię. Pracujemy nad tym żeby wstawał naprzemiennie raz z lewej raz z prawej ale nie chce załapać. Jak naprowadzam go żeby wstał z prawej to wstaje z dwóch na raz.
-
Ulka przez 3 miesiące przybrała 600g. i jeśli się nie mylę, to ta wagę miała już 1.5 miesiąca temu, jak bylysmy u lekarza przy poprzednim przeziebieniu. Ciekawe co powiedza na kolejnym szczepieniu. Ale ja uważam,że to jest ok. Bo akurat od 6mz zaczęła się przemieszczac. Je niewiele więcej, a czy dzień raczkuje, wstaje, chodzi. Wydatek kaloryczny większy o wiele, więc skąd ma się brać masa. Iga w pewnym momencie stanęła z wagą na ponad rok, a okaz zdrowia.
-
Noc mialam ohydna. Miałam ochotę rzucić dzieckiem, a to przecież chore tak w ogóle myśleć. Najpierw do 21 miałam 3 interwencje, potem wstawała co godzinę, o 1 była wyspana, o 3 nie chciała dać się ululac ponad godzinę i przed 6 kot skoczył na łóżko i koniec. Jestem dziś cieniem samej siebie. Mam nadzieję,że to przez żelazo, faszeruje ja wszystkim, ciecierzycą, natka pietruszki, quinoa, mięsem, burakami, sezamem i liczę na szybko poprawe. Już mam w nosie poprawne rd, byle się wyniki poprawily i na przekąskę daje mięso w łapkę.
Daje też actiferol. Jakie żelazo sulpementujecie? Telewizyte mam dopiero pod koniec marca, a może daje za słabe.. -
Dziewczyny, które mają przynajmniej 2 dzieci, czy u Was też jest permanentny krzyk i jek? Wiedziałam,że przy dzieciach nie ma ciszy i jej nie oczekuje, ale odnoszę wrażenie,że moje dzieci jedno przez drugie wyją i się dra. Jak jest jedno w domu, to jest względnie, ale jak są obie, to płaczą na zmiane. Wszystkie tak mają czy tylko ja takie nieszczęśliwe dzieci rodzę?
Już nie wiem czym i jak im dogadzać i jeśli wszystkie dzieci takie są to nie wiem dlaczego nasz gatunek nie wyginął. Dzisiaj z mężem ponarzekalismy z rana,że mamy już tego dość. Kiedy dzieci wyrastają z tego jęczenia? W ogóle wyrastają? -
U nas ostatnio były lepsze dni. Adaś też wszędzie się wspina, wstaje, wszędzie wchodzi i muszę mieć oczy dookoła głowy.
Ostatnio nie mam czasu na internety chociaż sama nie wiem czemu. Mam dużo zaległości w domu, nie mam czasu ostatnio na dużo rzeczy. Czuje się zmęczona już tymi monotonnymi obowiązkami domowymi, tym gotowaniem i wybrzydzaniem Adasia, stałym sprzątaniem. Nie mam czasu zdjąć prania z suszarki a jak już zdejmę bo muszę powiesić następne to nie mam czasu go złożyć. Pościel w sypialni wymieniam już tydzień I zabrać się nie mogę.
Chodzę spać o 20 bo i tak zasypiam na kanapie mimo że ostatnie nocki były na prawdę bardzo dobre 🤷🏻♀️
Czułe ogólną totalną niemoc i jakieś dziwne przegnębienie właściwie x niewyjaśnionych przyczyn. Adaś ostatnio jest taki kochany. Taki prawdziwy niemowlak z reklam. Taki jakiego oczekiwałam ❤️
Ale dziś już jego dobrostan ulega znacznemu pogorszeniu i niestety znowu winowajcą w 99% są zęby 🤦🏻♀️ znowu marudzi, płacze, wszystko ze złością pcha do buzi, ostro wszystko gryzie i przy tym płacze. I znowu zaczął mocniej ssać pierś ocierając zębami i mnie raniący przez to. To na bank zęby.
obudził się już na dzień o 5:00 o zgrozo. Teraz już od 7:40 ma drzemkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2022, 08:14
Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ 05.2025 procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️ -
Z żelaza podaje Innofer baby. Pediatra podała nam dawkę suplementacji (nie leczniczą przy niedoborze) odpowiednią do wagi. Wynosiło wtedy 1,4 ml chyba miał 7-7,5 kg. Kazała żeby zjadł dwie buteleczki i później już pilnować żeby przyjmował z pożywieniem. Jeszcze na trochę butla nam starczy a później w maju pójdę na krew bo hematolog kazał iść na kontrole za 3m.
Innofer jest bez recepty. Do tego mam podawać jedną krople witaminy B.
U mnie noc super. Szlam spać o 22 to dostał jeść. Obudził się o 1:30 i musiałam wstać ululac bo sam się nie wyciszył. Trwało to 4 min. Później obudził się o 6 😳🥰 odbyło się bez jedzenia ok 3 💪