Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak urodziłam Ige to w szpitalu jak się darlo dziecko to 100% moje. Ostatniego dnia dopiero urodziło się takie samo. Wieczny wrzask. Jak sobie to przypomnę.. I trzecie może takie być. Brr. Mam dreszcze;D
Iga zassała smoka od razu. Ale on mnie wcale nie ratował. Spala tylko z piersią w buzi. Smok wystarczał na 15 min turbodrzemke.
Każde dziecko inne.
Dajcie dziewczyny znać jak będziecie miały czas. -
Syrenka to mam ten sam egzemplarz 😏 niesamowite jak dzieci dwojki tych samych rodzicow moga sie roznic. Owszem smoka zaakceptowal, spi cale 15 mi xD
Inne dzieci nawet nie drgną, spia caaaaly dzien, ech
No i tak czuje ze bedzie hnb..
Igus z tatą i dziadkami podobno super. Swietnie sie bawia takze no..
Ja wlasnie slysze przez sciane ze jest drugi taki agent na oddziale rozdarty. No cóż.
Jest szansa ze wyjde jutro bo nie zapowiada sie na zoltaczke 😌21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi to może już zacznijcie podawać jakiś probiotyk 🤔 niby na kolki nie ma leku. Ale wiem, że biogaja trochę pomaga, ale tylko w przypadku jak to faktycznie kolki. Mam nadzieję, że jak wrócicie do domu to trochę się unormuje.
Espoir mojej siostrze też się sączyły wody ale zatrzymali i potem urodziła dokładnie w dniu terminu, więc mam nadzieję, że i u Ciebie chociaz na te 2 tyg się uda.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
właśnie czytałam u mamy ginekolog o tym i niby właśnie najważniejsze jest unikanie infekcji przez antybiotyki i można tak dociągnąć nawet 2 tygodnie.
zobaczymy.
ja znowu pod ktg. już tak mam, że po odłączeniu dalej słyszę to stukanie...
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Sumi gratuluje 😘😊😊 wrzuć jakieś foto na fb
Espoir trzymam za Was kciuki ✊ niech Franus posiedzi w brzuszku jeszcze kilka dni
Mama pp ja kupiłam małemu kominiarkę z reimy z wełny, tez jest fajna, gruba i powinna być Ok na obecne mrozy.
Mój mały już niby zdrowy, w zeszły czwartek byłam z nim na szczepieniu na ospę. Wazy 9,5 kg - zleciał na wadze przez tą ostatnia infekcje.
Teraz chyba męczą go trójki, zrobił wczoraj luźna kupkę i pupcia odparzona strasznie od razu, do tego wokół ust ma wysypkę taka chropowata w dotyku. Chciałabym go zostawić jutro w domu i puścić go do żłobka dopiero po nowym roku ale nie wiem czy się uda. Nie mam już urlopu, od jutra powinnam wrócić do biura wiec będę musiała się znowu prosić o zdalne i pomoc mamy 😑 -
Sumi, mam nadzieje, ze to jednak nie będą kolki i HNB. Może szpital mu nie służy! Trzymam kciuki.
Espiro tez dociągnięcie! Wszystko będzie dobrze.
Syrenka Ty zdecydowałaś się po Idze na kolejne, ja po Franiu wiem ze psychicznie i fizycznie nie dałabym rady. Mimo, ze Franio ogólnie jest bardzo pogodnym i uśmiechniętym dzieckiem. To cofając sie w wręcz za bardzo boje się, ze to mogłoby sie powtórzyć, a tego bym już nie dźwignęła. Mimo, ze zawsze chciałam mieć 2. -
Agrafka a ta kominiarka ładnie przylega? Lisa miała zeszłej zimy i zraziłam się, bo przy każdym ruchu głowy uszy miała odkryte, za luźna była, pomimo że obwód głowy pasował. Może tylko akurat tak felernie trafiłam.
Dzisiaj jeszcze mamy mroz, a za parę dni 10 stopni na plusie 🙈 żegnajcie białe Święta.
I tak dobrze, że niektóre z Was mogą mieć pracę zdalną, wiem że to żadne rozwiązanie przy chorobach , ale już i tak ciut łatwiej w awaryjnej sytuacji.
Nikola skąd wiesz, że Franek budzi się z głodu?
Lisa właśnie pije z nami kawkę, tzn.ona popija spienione mleko 😅 -
Dziewczyny apdejcik taki że mnie wypisują
zaraz wracamy do domu poznać chłopakow ze sobą.
Nocka była koszmarna, do 3:00. Miałam atak histerii, pewnie hormony. Mały dawał ogniem tak że juz nie wiedziałam co robić i ryczałam. Poszłam do położnej po mm. Wypił butle i zasnął. Na szczesci juz jest spokojniejszy, ja odespałam, mam nawał wiec Mały skutecznie cioka. No żarty jest bardzo. Dziś go ważyli to przybrał zamiast spadać na wadze. Były lekko zszokowane xD w porównaniu do Igusia ktory spadł na wadze 400 gram i bardzo mało jadł to ten jest totalną odwrotnością. Niezwykłe to jest.
Dziś tez powiedzieli mojej sasiadce ktora siedzi już tydzień że eszcze zostaje bo żółtaczka sie nasiliła. Możecie sobie wyobrazić tylko w jaką histerie wpadłaKarolina90, Mama po przejściach lubią tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi super, że Was wypisują
Daj znać koniecznie jak wyglądało pierwsze spotkanie chłopaków👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
U mnie było tak, że jak urodziło się po godz 15 to tak jakby dodatkowa dobę trzeba było zostać. U mnie było 14:30 plus mały nie chciał jeść to zostawili nas dzień dłużej. Oliwer nie płakał w sumie nigdy. Nadal tego nie robi. W szpitalu tylko miauczał cichutko jak mały kotek. Współlokatorka była w szoku. Jej córka dawała ognia i tylko by ciągle jadła. Aż mężowi opowiadała ze jakbym dziecka nie miała 😅 obie byłyśmy swiezakami w temacie i jeszcze pomagałam jej przewijać i przebierać małą bo się bała 🙈
Sam pobyt w szpitalu wspominam dobrze. Jedyne co robisz to opieka nad małym. Nic więcej cie nie interesuje. Jeść podadzą. Przyjdą zapytają czy wszystko w porządku. Pomogą jak zajdzie potrzeba.
-
Sprawa jest. Muszę wymienić łóżeczko u rodziców. Obecnie mam łóżeczko z płozami (może służyć jako kołyska). Fajne było na początku. Wadą jest, że nie mogę go obniżyć na maxa jak standardowe lozeczko. Cwaniak próbuje już przekładać nogę i wyjść wierzchem. Bardzo mało mu brakuje żeby to zrobić. Muszę wymienić. Ale nie chce brać standardowego łóżeczka tylko już moze coś dla starszaka ale zależy mi żeby miało zabezpieczenia na bokach bo kręci się przed sen. Nie chce żeby wypadł. Czy któraś rozglądała się juz za czymś takim?
-
ja dalej w szpitalu, miałam USG, praktycznie nie ma już wód (w nocy mi znowu odchodziły).
był u mnie na 10 minut Mąż z dziećmi, masakra jak ja już tęsknię. przyniósł mi potrzebne rzeczy i jeszcze bułki zrobił, bo wie jak to jest z jedzeniem w szpitalu. widzę, że ogarnia, bo Maluchom nawet buzie na dwór wysmarował, więc tyle dobrze, że chociaż o nich nie muszę się martwić.
tylko tak bym chciała już z nimi być 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2022, 21:09
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧