Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj 6+2. Wcześnie. Gdyby nie 2 pęcherzyki ostatnio to bym się umówiła tydzień później. Ciekawość mnie zgubiła.
Gdyby był w środku tylko ten pęcherzyk żółtkowy, to bym była spokojna. A był zarodeczek. Mala kreweta. Tylko beż akcji serca.
Nie nastawiam się na nic. Ale nadziei nie mam. Wolę miła niespodziankę niż wielkie rozczarowanie po ogromnych nadziejach. -
Ja też uważam, że bardzo wcześnie i zobaczysz że za dwa tygodnie będzie piękne serducho!👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Ja po prostu poszłam usłyszeć,że poroniłam. Bo ten rok jest dla nas naprawdę okrutny. Ciąża to jedyne dobre, co mnie spotkało i aż nie chciałam wierzyć,że będzie dobrze.
Zarodek ma 3.5 mm, do 5 teoretycznie może nie być widać tetna. Z wieku ciążowego 5+6, czyli 3 dni młodszy, tak obstawiam owulacje. Więc skoro jego rozmiar się zgadza, to wieksza szansa,że po prostu lekarka nie umiała znaleźć tetna niż, że akurat dzisiaj obumarł. Za tydzień będzie jasne, a do tego czasy postaram się nie zwariować z własnymi dziecmi;D -
Z tego co pamiętam to tętno powinno się pojawić do momentu aż zarodek ma 6 mm
więc jeszcze ma czas
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Czekanie na własną prośbę. Bo moglam ta pierwsza wizytę odwołać, nie widziałabym 2 i bym poszła na 8 tygodni. A wtedy już jasne, w którą stronę idzie. Co by nie bylo, wszystko przyjmę na klatę. Jakby miały być wady, to niech się teraz zakonczy niż nifty czy usg później pokaże. Bo w naszym chorym kraju nic się nie da zrobić i tylko problem.
Ja bym się świadomie nie zdecydowała na urodzenie chorego dziecka. Więc jak coś jest na rzeczy, to niech natura zrobi swoje teraz, kiedy jest jeszcze bardzo wcześnie. -
Starego nie lubię dzisiaj,że go nie ma. A to ja go namawiałam, więc mogę mieć pretensje jedynie do siebie;D
Iga jest chora, a ona jak choruje, to drze się, jęczy i w ogóle jest wstretna. I źle śpi. A jak ona się budzi, to na pełnej syrenie. Chyba się zaraz położę, bo czuje,że w nocy o śnie będę marzyć.
Aaa zaczyna mi się robić niedobrze. Biorę to za dobry znak;D -
Oliwier tez zepsuł swój sen. Zostawiłam ich samych w tamtym tyg. Obraził się na męża i o 18:30 poszedł do sypialni. Leżał pod kocem z misiem przytulisiem. Mąż umył mu zęby i położył wcześniej spać. Od tamtego czasu potrafi wstać o 5. Staje w łóżeczku i się patrzy. Jak te dzieci z horrorów 🫣
Pod koniec tygodnia była już poprawa. Ale w piątek pojechałam z małym do rodziców. O 17 uciął sobie godzinę drzemki w aucie. Poszedł chwile później spać ale znowu wstał po 5, w niedziele tez, wczoraj, dziś. Dziś kazałam wstać mężowi i położyć go znowu i dać kocyk. Pomogło na 15 min. Zaraz znowu wstał. Kładę go do siebie do łóżka i drzemie dalej. Ale kurde ja już nie. zwalam całą winę na męża, wkurza mnie to wstawanie. Rutyna dzienna bez zmian, jak jest w domu to nie pozwalam spać dłużej niż do 14:30, chodzi spać ok 19:20
Może się naprawi pod koniec tygodnia. A kolejny weekend znowu podróż 🙈 -
U nas choroby ciąg dalszy, zapalenie spojówek okazuje się nie być zwykłym zapaleniem spojówek, to adenowirus któremu towarzyszy zapalenie spojówek….gorączka, kaszel i katar ( podobno dochodzi jeszcze biegunka ale u nas na szczęście nie ma) mały ma prawie 39 stopni gorączki, wraca mu już po 4-5 h. Kiepsko ją znosi 😑
-
Zoe taki etap, u nas był po urodzeniu Mikołaja etap przesypiania 11h w nocy be pobudek, było pieknie, potem byl etap wstawania o 4 rano pomimo ze kladlam go spac o 21:30. I za cholere juz nie chcial spac. Potem znowu nocki z jeną pobudką i super a teraz od tygodnia pobudki co 2h i o 5 juz jest wyspany i chce mleka... Nie ma co sie wkurzac, dzieci nie roboty :p iii.. o dziwo lepszy sen ma kiedy w dzien spi 3-4h i wstaje nawe o 16-17, wiec tez kompletnie bez sensu. Niedlugo sie pewnie znowu odmeni, wez na przeczekanie :p21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi etap etapem ale wkurza niesamowicie 🙈
Oli nadal na rozmiarze 4. Wazy 11,4 kg. A głowa na 3 centylu.
W Lidlu kupuje pampery w promocji. Co raz jest promocja na drugą paczkę wtedy biorę dwie na raz. Niezależnie od tego ile mam w domu. Wczoraj była giga paka lupilu premium i jedna sztuka wychodziła ok 50 gr. Teraz mam 3 paczki nieotwartych pampersow w tym jedna gigapaka 🙃 -
Zoe ja podobnie 😂 ale u mnie w biedronkach ogólnie duży problem z 4 a, że Ola waży 13kg to już się łapie na 5 i teraz nie przesikuje w nocy pampka. Ola cały czas jest na Dicopegu 2x dz dopóki nie "zapomni, że robienie 💩 boli" i ogólnie z 5-6 razy dziennie popuszcza takie malutkie, maziaste 💩 i trzeba to od razu przebrać. Czasem jak ma fazę to 4 w ciągu godziny 🙄