Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ann11 bardzo na to liczę
Sumi w punkt to napisałaś. Jej wspolczuje nocy:( A nie zgłaszali w żłobie owsików czy coś? Bo słyszałam, ze tez powodują takie wybudzenia z płaczem w nocy.
Syrenka paski to najlepsze rozwiązanie, ale wiesz może i zwieracze są słabsze i tak się im cis podusili. Trzymam kciuki! Żaden szpital.
Jak ja Was mamusi podziwiam za kolejne maluszki. Poważnie takie mamy to skarb! -
O polnocy nie wytrzymalam i polozylam go u siebie w lozku w nogach bo inaczej by soe nie zmiescil. I spal do 7 bez pobudki. A do polnocy chyba z 10 razy obudził sie z krzykiem. Dokładnie, może być wszystko. Strzelam na potrzebe bliskości bo przeciez zaczyna już w tym klubiku zostawać na godzinke sam. Właśnie siedze na zewnątrz i czekam.
Fajne to miejsce, nie trzeba sie spinac zeby być do 9 bo mozna przyprowadzac o kazdej godzinie na tyle ile jest potrzeba.
Gadanie bardzo tez poszybowało, nuż ma teksty ktorymi potrafi mnie na maksa rozsmieszyc. Dzis o 7 wstał i biega dookoła drabiny i mowi 'mama! Drabina nie ma zębów!'. Ja nieprzytomna 'Cooo..'
'I nasze bobo też nie ma zębów!'
Naprawde szok o czym myślą dwulatki xD21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi, oby to było rozwiązanie, etap minie i będzie znowu ok. Bo bez snu masakra. Muszę przyznać,że dla mnie to tak ważna potrzeba,że wystarczy jedna grubo zawalona nocka i staje się innym człowiekiem. Glodna mogę funkcjonować, niewyspana niestety nie.
Fajnie Igor powiązał fakty, to naprawdę fascynujące co w tych małych głowach siedzi. Iga nie opowiadała swoich myśli, ale teraz nadrabia I też zaskakuje.
A Ula ostatnio jak robiłyśmy pstrąga patrzyła na rybę i mówi 'rybka ma oka'. No, mówię,że ma oczy i widzę,że Ula dalej chce wymieniać i mówi,że ma nogi i od razu,że rybka musi zapiąć pasy brum brum. No śmiać mi się chciało jak nie wiem. Widziała,że mi się spodobało i teraz wszystko musi zapinać pasy w aucie. Kubuś, piciu, jajko itd;D -
Zależy które słowa. Wiele wypowiada prawidłowo. Ula chce kupe, czy piciu. Ale dużo ucina, alnie czyli zjeżdżalnie, leko- daleko. I tak np.teraz: gdzie pan idzie? Leko tam? Do domu? Przeważnie wiem o co chodzi,ale czasem mam mega zagadkę, a Ula się wscieka;D
Byłam w przychodni, z ustawą. W rejestracji dziś były dwie. Jedna bez mrugnięcia mnie umówiła na konsultacje na wtorek, a druga dalej w zaparte,ze to nie jest zagrożenie życia,że chirurg tego nie wytnie, bo takich zmian nie wycina się latem. Powiedziałam jej tylko,że ma poprosić pracodawcę o szkolenie. Czekam jak się sytuacja rozwinie, bo na skierowaniu jest jasno,ze wyciecie, a na za miesiąc nie miała być konsultacja, a zabieg, mimo, że dalej lato. Na pewno będę pisała skargę do dyrektora placówki i rzecznika praw pacjenta, ale poczekam do wtorku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2023, 12:22
-
Heeeej:) nie mogłam się jakoś zebrać żeby napisać :p
Syrenka współczuję przygód z tymi upławami. Ja w ciąży też miałam duże.
Sumi u nas jakiś czas temu zdarzyły się ze dwie nocki że budził się z krzykiem. Ale.to ewidentnie było przebodzcowanie. Minęło samo.
Ignacy zasypia przytulony z mężem, ale koniecznie musi być bajka o Kubusiu Puchatku, więc muszę domówić nowe książeczki
Kajtek zasypia na cycku,czasem na rękach.
Ogólnie to już jest mega fajny. Chodzimy oczywiście do fizjo bo ma asymetrię, ale poza tym wszystko gra
Ignacy za to ma wadę postawy, wysunięta miednica i zła rotacja w okolicy bioder. Ogólnie tego totalnie nie widać, ale fizjo widzą. I byliśmy na pierwszej wizycie u terapeuty strukturalnego. Babeczka powiedziała że w 3 wizyty go ogarnie plusa ma wkładki do butów.
Tydzień temu miał zakończenie roku w żłobku, Widok takiego maluszka dającego bukieciki kwiatów ciociom - bezcenny ♥️
W ogóle dziś byłam w końcu umówiona do fryzjera na farbę. Mąż wolne, Ignacy do żłobka, mleko ściągnięte do butli i...następuje ranek a tu Igancy ma ropiejące oko. Ale M. nie dał za wygraną i kazał jechać. Sam sobie poradził z nimi doskonale, a u Ignacego wyszło zapalenie spojówki.
Chociaż mam wątpliwości co do tej diagnozy,bo ani go nie swędzi, nie łzawi, nie piecze. Jedynie jest czerwone i kilka razy wycierałam ropę...także sama nie wiem.
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
A co do mowy to u nas akurat idzie świetnie. Większość wyrazów da się be problemu zrozumiec. I tworzy piękne zdania np.
Tatusiu czy Ty też kochasz mamusie?
Albo wchodzi do pizzeri i od wejścia krzyczy: Dzień Dobry, gdzie moja pizza? 🤣
Sumireguska lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Laura też różnie jeśli chodzi o rozumienie jej mowy. Ogólnie sporo rzeczy mówi na tyle wyraźnie, że inni też ją rozumieją ale kilka wyrazów ma takich, że tylko my wiemy o co jej chodzi 😃 Hitem jest chyba paciator (czyli Psi Patrol). Jak już ogląda jakąś bajkę to właśnie tą. No i czasowniki jej się mylą i czasem wychodzi śmiesznie np "mamo bierzaj niuni czapkę" co znaczy żeby wziąć jej czapkę. Mówi o sobie w 3 osobie a ostatnio też zdarza jej się w rodzaju męskim 😃
-
Ann to Ignacy też czasem myli np mówi Weź mi 😅 czyli weź mnie 😅
A podobno zmiana u dziewczynek na rodzaj męski, a u chłopców na żeński to często norma przy nauce mowy
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Taaak u nas tez takie slowa są że tylko my rozumiemy ale czasami nie rozumiem go totalnie i wtedy są nerwy:D dzisiaj w sklepie było 'mama paceja!'
'mama! Paceja!!'
'Pacejaaaa!!!'
I dopiero po sekundzie rozkmniniłam o co chodzi, dałam mu karte do ręki żeby mógł sam zapłacić za zakupy 😆😅
Karolina łał to Kajtek załapał butle? Zuch
Mikołaj je teraz takie ilości jedzenia.. daje mu po prostu to co robie nam, lub Igusiowi. Nie bawie sie z miksowanie i gotowanie specjalnie dla niego bo nie ma na to czasu. Po prostu nie sole dla niego.
Wczoraj miał debiut blw - jadł placki, dzisiaj musik i jogurt zlizywał. Już ponad 9 kilo bobasa ❤️
Igus w jego wieku juz sie uczył na czworaka przemieszczac a on ledwo wysoki podpór no ale masa jest duża to i dużo siły potrzeba
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Dokładnie u nas tez tak jest. Nie wszystko mówi wyraźnie i niektóre wyrazy skraca. Jej opiekunka nazywa się Manuela a dla Lisy to Ela, też ładnie 🤣🤷♀️
Na dzień dzisiejszy jej szczytem umiejętności są proste zdania składające się z 3 wyrazów, ale zna już dużo kolorów, nie tylko fioletowy 🤭 Nigdy jej tego nie uczyliśmy, choć teraz tak myślę, że często tak naturalnie wplatam w zdanie kolor jakiejś rzeczy. Np. ubierz proszę czarne buty, czy zabierzemy niebieską torbę itp.
W niemieckim nie mamy rozróżnienia na rodzaj męski czy żeński, tutaj ma łatwiej 😅 Za to pokazuje na siebie i mówi Ty, zamiast ja i odwrotnie mama ja😅 nad tym jeszcze musimy popracować.
Sumi masz okazję przekonać się jak dzieci potrafią być różne, to jest piękne.
-
Oj tak ja jak mielismy dramatyczne noce byłam innym człowiekiem. Ciągnęliśmy tak przez 1,5 roku. Teraz wystarczy mi jedna noc dramy i nie funkcjonuje dobrze.
Wasze maluchy, aż tak już gadają. Sumi No zadziwia mnie Twój synio. Franko tez już dużo gada, składa pierwsze zdania, ale takie proste typu: mama gdzie? Mama chodź tam. Daj jeść jajo. Itp. Ma tez dużo swoich słów, ale do Was dużo nam brakuje:)
No z tymi chorobami to nigdy nie można nic zaplanować.
Dziewczyny, a teraz pytanie do mam chłopców. Czy naciągajcie chłopcom susiaki? Bo mi ostatnio pulmonolog jak badała F od stop do glówy powiedziała, ze już mu robi się stulejka i trzeba działać -
Nikola na pewno pojac do dobrego lekarza specjalisty. I na pewno nie takiego co powie zeby wyciąć i po problemie, bo tak najłatwiej.
U Igusia tak ten siusiak tez wyglada i musze sie z nimm przejsc do lekarza dopytac czy cos w tym kierunku robic. Pediatra powiedziała zeby nic nie naciągac tylko pozwalac dziecku latac czesto bez pieluchy zeby sam sobie tam gmerał. Jak on lata bez pieluchy to faktycznie 90% czasu maltretuje tego siusiaka.
Mysle ze niedlugo nas zapisze gdzies po porade jak dalej postepowac..21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Nue, nie Sumi jej chodzi o to zeby w kąpieli ściągać w dół tyle ile się da i koniec nic chirurgicznie wlasnie po to, zeby kiedyś nie trzeba było ingerować. A ja mam różne doświadczenia, bo mój kuzyn miał robione coś tam chirurgicznie, a maz na sile przez lekarza jak był już starszym malcem i teściowa mówiła, zeby Frankowi tego doświadczenia zaoszczędzić. A ja czytam i zdania są podzielone. Jedni mówią, ze nic nie robić inni , ze nasiagac… wiec nie wiem. Sumi jak podpytasz to daj znać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2023, 09:20
-
Nikola wrote:Nue, nie Sumi jej chodzi o to zeby w kąpieli ściągać w dół tyle ile się da i koniec nic chirurgicznie wlasnie po to, zeby kiedyś nie trzeba było ingerować. A ja mam różne doświadczenia, bo mój kuzyn miał robione coś tam chirurgicznie, a maz na sile przez lekarza jak był już starszym malcem i teściowa mówiła, zeby Frankowi tego doświadczenia zaoszczędzić. A ja czytam i zdania są podzielone. Jedni mówią, ze nic nie robić inni , ze nasiagac… wiec nie wiem. Sumi jak podpytasz to daj znać.
Cieszę się, że mam dziewczynkę 😅
Nikola lubi tę wiadomość
