Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
ja nawet jeszcze nie robiłam podejścia do odpieluchowania. po prostu mi się nie chce, tak to chodzi i sika kiedy chce, a ja tylko zmieniam pieluchę jak trzeba, a tak to weź lataj z nim co chwila na nocnik jak zawoła 🤪 może na wiosnę 🤪💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Oliwier czasem siknie jak mu powiem. Czasem do nocnika, czasem na sedes z nakładka. Chociaż teraz ma fazę na NIE. Wiec można mu sobie nagadać 😑 ojciec nie może go kąpać (nadal niestety 🥲), nie może założyć mu piżamki, nie może mu poczytać do snu. Od razu wygania go z pokoju.
Za temat pieluch mam zamiar zabrać się jak wezmę urlop w grudniu. Do przedszkola od września wiec jest jeszcze czas 😅 -
Mama pp dokładnie tak. Rozmawiałam tez z ciociami ze żłobka i podobno niektóre dzieci tak maja ze traktują majtki jak pampersa bo przylega do ciała.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Dzięki dziewczyny za polecajki (jeśli chodzi o cell fusion to jakoś moja cera nie lubi).
Ostatnio stwierdziłam że kupię majtki treningowe - ktoś na Vinted sprzedawał 3 szt za 14 zł za komplet to wzięłam. Ubieram jak wychodzimy na zewnątrz. Ona ma tak ze jak zacznie sikać to powie. Nawet się sprawdzają, bo przynajmniej od razu ubranie nie przemaka. -
Dzięki dziewczyny. Młody jest fajny, ale da nam popalić.
Espoir, jestem pewna,że będziesz jeszcze miała takiego bąka! Widzę u Ciebie mała dziewczynkę. I powiem Ci,że naprawdę robienie dzieci wciaga. Młody nam dokazuje, a ja z tyłu głowy mam, że chciałabym jeszcze jedno. Ale po tym kolejnym chyba bym dalej chciała, bo to takie uzależnienie od bobasa. No i starego w życiu nie namowie. Do tego musielibyśmy zmienić mieszkanie. A ja musiałabym znowu być w ciąży i urodzić.
A już też mi się marzy, żeby o siebie zadbać. Ta ciąża mnie wyjątkowo dojechała. I na twarzy i ciele.
Ja nawet nie wiem jak kładli Ule spać. Moje dziewczyny w domu chodzą prawie gole, więc też nie wyobrażam sobie,że miałyby spać w pełnym umundurowaniu. No, ale gdzie prawie na golaska.
Chociaż moje dziewczyny kochają zimno. Wczoraj stary był zacząć sezon morsowy i Iga z nim weszła. Jeszcze się wyklocala o rękawki. Ula z kolei zamoczyla nogi.
Mama pp, ten Wasz żłobek to w ogóle jakiś dziwny jest. Współczuję,że nie macie alternatywy.
Ula zrobiła się taki wstreciuch, że się z nią ciężko żyje pod jednym dachem. Nie wiem jak to możliwe,że mała iskierka, której uśmiech z buzi nie schodził stała się takim potworem. Bije, gryzie, drze się. Mam nadzieję,że to bunt i będzie po wszystkim za jakiś czas. -
Syrenka zobaczymy, ale mniej już w to wierzę niż te pol roku temu... za 2 dni mam 7 dzień po owu i Stary będzie mi pobierał krew na progesteron, to zobaczę czy tu nie jest powód...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2023, 14:57
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Espoir Twój Stary pracuje w służbie zdrowia że będzie pobierał czy tak o?😱
U nas przeprowadzka w trakcie i choroby w pełni. I dzieci chore i ja. Zawinełam się z nimi do rodziców, mąż walczy sam ze wszystkim. Dzień upływa mi na podawaniu leków, inhalacjach i odciąganiu gili. Cały dom ludzi do pomocy a i tak ogarnąć ich chorych to wyzwanie. Jasiek słabo śpi, wybudza się co chwila, już nawet dziadek i wujek kołyszą, kto tam jest pod ręką 😑 Nie wiem Espoir jak Ty to robisz i dlaczego mi się trafiają jakieś zepsute dzieci co nie śpią. Chciałabym takie co tylko je i śpi. W sensie chciałabym, żeby Jasiek taki był, trzeciego za żadne skarby świata nie chcę. Mój mąż na halloween sprawił mi taki komplement, że już wyglądam tak strasznie że mogę iść po cukierki bez przebrania. Ale on nie wygląda wcale lepiej 🤡 a jak jeszcze przewiezie sam te wszystkie graty i meble to już w ogóle
Syrenka jestem pełna podziwu, że dziewczynki weszły do wody. Ale świetnie, ja swojej bym nie wysłała nigdy bo chybaby od razu miała zapalenie płuc 😂
-
Jeju musisz bardzo mu ufać 😂 Tak mówią, że do trzech razy sztuka ale podziękuję, nie będę sprawdzać 😄 Laura tak świetnie się tutaj bawi że swoją kuzynką starszą o 2,5 roku. Mam nadzieję, że za jakiś czas z bratem też tak się będą bawić 🙃 natomiast przy malutkich dzieciach i chorobach tak mała różnica wieku to katorga. Prawie wcale nie poświęcam czasu Laurce, przez co zrobiła się okropna.
-
Batylda na razie karmie, zobaczymy co bedzie, mam nadzieje ze do 1,5roku dobije a potem zobaczymy
Iguś wazy 12,5, nigdy mm nie pił tylko krowie morfologia wzorowa..
Ann no ja mam te dwójke chorą juz 3 tygodnie i jestem z nimi sama caly dzien. Dalej wypluwają płuca. Mam wrażenie że cały dzień to zaboegi odciagania gili psikania do nosa inhalacji jedzenia gotowania znowu psikania znowu odciagania, dawania syropow, maści. wszystko razy dwa. A oni przechodza z jednej choroby w drugą. Do tego brak snu od kaszlu i kataru. 10 pobudek w nocy. No jest ciezko chociaz jak mam być szczera czasem mam wrażenie że samej idzie mi to sto razy sprawniej niż jak sa dziadki i stary do pomocy w domu. Moi rodzice teraz tez chorzy wiec np do lekarza jezdze z nimi sama. Starszego sadzam w kącie gabinetu potem mlodszego w wozku i tak osłuchujemy co sie dzieje. Ale co tydzien slysze ze u jednego juz lepiej a u drugiego swieza infekcja. A z nikim sie nie widujemy.. ech no nic. Byle już sie skończyło...
Syrenka moj Stary na razie ma drzwi zamkniete na trzecie. Ja na razie tez ale zobaczymy co czas przyniesie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2023, 21:55
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Marzy mi sie taka noc zeby sie niczym nie martwic. Rozwalic na wygodnym lozku a nie na kanapie, zasnac i obudzić dopiero rano. Marzy mi sie moja sypialnia ktora stracilismy i najwygodniejszy materac swiata jaki tam miałam. Kołdre puchową. Wielkie poduchy. 🥹
Dziś smialysmy sie z kolezanką ze obie mamy marzenie obudzic sie w hotelu. Same. Ewentualnie ze starym i w spokoju pojsc na sniadanie 🤣 Kocham te dzieciaki, uwielbiam z nimi wyjezdzac ale taki jeden dzień we dwoje to byłaby bajka.. 🫠Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2023, 21:52
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Ann bedzie bedzie. U nas wspolne zabawy juz sie zaczely i nawet ze starym posiedzielismy na kanapie razem. Igus biegał po mieszkaniu ze swoja posciela ciągnąc uczepionego pościeli Mikołaja. I obaj mieli taką frajde ze miło było popatrzec21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Ann, u nas Nina jest bardzo za bratem, jak płacze to mu przynosi zabawki, czasem jak leżą na macie to mu pokazuje książeczki, dziś nawet karmiła go swoim jogurtem. Jak stary zapytał czy chciałaby mieć pieska czy brata, to wybrała brata. W kolejności brata czy pieska też wybrała brata, więc przesądzone, Filip zostaje 🤪 ale on już się fajny zrobił, wchodzi w interakcje, śmieje się, pełza za nią (choć niestety wciąż głównie za mną), więc może jeszcze nie bawią się razem, ale jest coraz bliżej. Wam też pozostaje poczekać.
Jezu Sumi ja to nawet na kanapie mogę się obudzić byle noc przespana.
Espoir i u Was tak wszyscy pobierają krew sobie w domu?
-
nie wiem czy wszyscy. w ciąży mi na wszystko pobierała położna, ale proga tutaj nie badają, a w aptece można kupić test, więc kupiłam. dałam 40 funtów, więc choćby mi miała ręka odpaść to pobiore 🤡
ja zawsze mówiłam, że najgorsze są choroby. był etap, że moi byli ciągle z gilem. starsi sobie radzili, ale młodsi już masakra. Stary jak szedł kupić Nurofen to bez 10 syropów nie wracał i tydzień i od nowa kupić trzeba było. od kiedy łykają Sanostol to jest spokój (tfu tfu). kupujemy po 5 tych wielkich butli i starczają na 2-3 miesiące.💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Kocham smak Sanostolu
No niby wszystko w normie wiec moze taki typ. Chyba odpuszcze temat ale jak są dni ze zje jak ptaszek to chodze zła jak osa chociaz zawsze sobie mówiłam ze taka nie bede 😅21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Tez poleciałam z samego rana ważyć 😅 12,9 kg. Szczupły. Gumki do spodni muszę dokupić 🙃 a zjada różnie. Przedwczoraj trzy razy dolewaliśmy zupę pieczarkową, wczoraj ryż, stripsy z kurczaka i kapusta pekińska to dziubał. Lubi sałatki do obiadu. Ostatnio miałam fazę na naleśniki to zjadł jednego normalnego. Kolejnego dnia jednego ale takiego „amerykańskiego”. Teraz zrobiłam kanapkę z jednej kromki chleba. Zjadł z niej ogórka kiszonego i lata 😑
My dziś po południu jedziemy oglądać dom. Moja siostra mówi ze ruina do zepchnięcia a ja jej tłumaczę, że to piękny dom z potencjałem 😂 jest ponad nasze możliwości finansowe ale muszę zobaczyć na żywo co w ogóle jest na rynku do sprzedaży, jakiej wielkości działki, jakie lokalizacje. W następnym roku decydujemy co kupujemy. Dom ruina czy 80m mieszkania gotowego do zamieszkania.