Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Zoe. jak ja bym chciała mieć takie wieczory. Dziewczyny ostatnio zwalone,że zasypiają w 5 min, więc nie zależy mi,żeby wychodzić po bajce. Przynajmniej teraz. Ale szykowanie ubrań, sprzątanie, kolacja.. To testowanie granic. Na każdym kroku bunt. Nie, Ty itd. łeb pęka. Zaczynamy o 17.30, a o 20 najwcześniej śpią. No i teraz tak nie wychodzimy późno, a jakbym pracowała to w ogóle. Najgorzej,że u Igi w przedszkolu w ogóle nie wychodzą na dwor, więc jeśli nie ze mną to dziecko w ogóle nie dostaje powietrza. A mamy taką paskudna drogę z przedszkola, że nie mogę jej nawet odbierać, bo pół metra chodnika i od razu obok ruchliwa ulica. Boje się,że mi Ula wybiegnie, bo to dzik. Muszę chyba kupić dostawke do wózka i smycz. Żeby mieć więcej opcji na wyjście.
-
U kogo już wszystkie zęby?
Lisie w końcu po paru miesiącach spuchniętych dziąseł wychodzą ostatnie dwie górne piątki. Od wczoraj ma jakieś złe samopoczucie i noc tez kiepska, więc zostawiłam ją w domu. Ja mam wolne, leżę jeszcze w łóżku, a ona śpi obok. Nie pamiętam takiego poranka. Mam nadzieję, że to tylko zęby, a nie jeszcze infekcja do tego. -
Mama pp Oliwier ma tylko jedną piątkę.
Syrenka tez nie zawsze jest kolorowo. Czasem wraca ze żłobka w takim nastroju ze zanim wysiądziemy z tramwaju to już mam dość. Nic mu się nie podoba i sam nie wie czego chce. Zazwyczaj zaciskamy zęby i poddajemy się jego fanaberiom. Chce zeby tym razem tata zęby umył, proszę bardzo. Ja kąpie, tata wyciera, ale to tylko ja mogę hrabiego zanieść do sypialni. Tata nie może tam nawet wejść. Tak na prawdę te wymiany nic nas nie kosztują a wojowac z nim nie ma sensu bo tylko powoduje, że zaczyna się drzeć. Taki głupi okres w życiu. Trzeba przejść. Oczywiście, że i mi się ulewa ale tłumacze sobie, że za chwile nawet nie pozwoli mi wchodzić do swojego pokoju a jedyne co powie to żebym zamknęła drzwi z drugiej strony 🙃🫣😅
Wieczornych godzin bardzo pilnuje. Jak nie pójdzie spać na czas to rano ciężko go z łóżka ściągnąć (oczywiście w weekend nie mam takich problemów i o 6 już u nas siedzi). -
U nas też już wszystkie zęby. Ignacy przeszedł elegancko, a Kajtek już ma jedną jedynkę na dole ale nie było źle👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
U nas na gorze piatki takie w polowie, na dole brak
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny podajecie swoim dzieciom wit C? Jeżeli tak to jaką?👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Karolina90 wrote:Dziewczyny podajecie swoim dzieciom wit C? Jeżeli tak to jaką?
Ja nie podaję, ale może dobrze byłoby zacząć.
U nas hit. Tatuś będzie chodził z Lisą do szkoły tańca. Dzisiaj pojechali obczaić i mąż pod wrażeniem. Tylko nie wiem czy to napewno chodzi o zajęcia, czy może o inne mamusie, bo oczywiście był jedynym mężczyzną na sali 😅
-
Mama pp Twój mąż to hit ! Że taki chętny i zauroczony zajęciami dla córki 😀 mój się nie może doczekać aż ją weźmie na rower czy na narty
Syrenka ja się czuję wyśmienicie. Nic mi nie doskwiera. Jestem już na L4, ale siedzę 100% czasu z Sonią, bo teściowa pojechała do sanatorium. Jak wróci to chcą ją brać codziennie, ale ustaliłam z nimi 2 dni w tygodniu średnio. Żeby się nacieszyli, Sonia zreszta też a nie nagle izolacja od dziadków.
Niemniej wykorzystujemy ten czas sam na sam i dzisiaj rozpoczęliśmy naukę odpieluchowania - rychło w czas 😅
Zoe jak Ty to uczyniłaś, że dalej sam zasypia?? Pamietam, że chyba nam dwóm dzieci usypiały same. Ale u mnie to już zamierzchłe czasy. Od jakichś 3 miesięcy siedzę z nią w pokoju aż nie uśnie.
U nas przed 19 kolacja, po 19 kąpiel, potem ja się kąpię i zabawa z tatą w tym czasie i koło 20 idziemy do pokoju - książeczki mizianie itp. Usypia koło 20:30 czasem chwilę pózniej.
A z piątek ma tylko jedną. Już pół roku temu myślałam, że wychodzą, ale jednak się nie znam
W czwartek idziemy na drugą wizytę u dentysty + fluoryzacja. Wiecie może czy długo to trwa?
Karolina ja daję tylko witamina D + mój pierwszy team mullers, czyli de facto DHA. -
Syrenka rób tak, żebyś nie zwariowała. 3 dzieci w domu to sporo. Jeśli dajesz radę z Igą i noworodkiem na pokładzie to super. A jak jednak na początek to za dużo to przedszkole i też super.
Espoir ja jestem pewna, że nawet Ci brzucha nie przekaże, bo zanim się rozpakuję to już będzie u Ciebie git. -
Daje tylko witaminę D.
Przy śnie prawie nic nie zmieniałam. Dodałam jedynie czytanie książki, max dwie. Jak wymyśla i chce więcej to mówię że już idę, jak chce to daje mu jeszcze przytulaska i mówię stanowcze „dobranoc”. I na prawdę wychodzę. Czasem siądzie i jęczy ale zanim dojdę do drzwi to kładzie się i jest już Ok. Nie płacze, nie brzdąka.
Raz na jakiś czas płacze, jak nie przestaje po chwili to wracam i pytam czy chce jeszcze przytulaska czy ksiazkę. I powtarzam to samo. -
Syrenka no to u was naprawde trudny czas, nie katuj sie. Uważam że trojka takich maluchow wymaga już nadludzkich sił. klubik fajna sprawa ale mniej fajne pieniądze. Moje dziecko wybrało sobie najdrozszy klubik na dzielni 😅
Mamy od 4 tygodni niekończący sie kaszel i infekcje. Wczoraj Iguś zaczął 3 chorobe z kolei także w tym klubiku to był teraz 4 dni przez miesiac...
Łeb mi odpada bo dla mnie już ta dwójka jest ponad możliwości. Mikołaj stwierdził ze już da rade sam stać na nogach wiec puszcza sie elegancko po czym upada i uderza w cos non stop. Do tego starszy ktory go cały czas bije i popycha.. też już para uszami idzie. Mikołaj za to łapie go za włosy i na nim siada. I ciągle wrzaski i jęki.
Kasia zdawaj relacje z odpieluchowania ja miałam chwile że zaczelam i bylo ok ale nagle tak sie zafiksował ze on musi w pieluche ze juz nie było przebacz. Nie wiem może niedługo sprobuje raz jeszcze21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Ja dziś konsultowałam się z nasza zaufana prywatna pediatra i jednak nie zaleca dawać wit C profilaktycznie. Przy infekcjach tak, ale wtedy trzeba pilnować, ze ma wypijać ok 1200 ml płynów dziennie, bo to podobno ważne. Wiec dałam sobie spokój.
Za to dostałam profilaktycznie żelazo dla Kajtka ze względu na to ze miałam niedokrwistosc w ciąży plus mówiłam, ze rd idzie nam tak średnio i średnio spi w nocy. Mamy zacząć brać ale tez będę chciała chyba zrobić im profilaktycznie morfo z ferrytyna i wit D.
Jak miną nam infekcje to się wybierzemy, bo jak narazie Kajo z gilem (swoją droga nam na katar super działa płukanie nosa Isonasin Septo - średnio przyjemne ale naprawdę super). A Ignacy tez gil i ma steryd do nosa wiec do końca tyg siedzi w domu.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
U nas wszystkie piatki wyszły i 4 ząbki u mikołaja. Ząbkowali jednocześnie 🫠
Dajemy wit D i tran mollers. Do tego Igus ma wit B ze wzgledu na niskie żelazo.
Wieczory mamy okej, nie moge narzekac. Szybko zasypiają. Iguś śpi jak kamień. Mozna imprezy urządzać. Nad ranem czasem przychodzi. Nawet nie wiem bo mnie nie budzi jak sie wdrapuje na łóżko w nogi. Gdzies w kąt sie zwija i śpi.
Za to Mikołaj spi tragicznie.. co 40 min sie wierci, czasem jeczy, trzeba go klepac. Siada, idzie gdzies. No generalnie cała noc zarwana. Ciezko jest i straszna frustracja mnie dopada. Budzi sie z wrzaskiem. Nosimy go na zmiane usypiamy. Oboje padnieci czasem jestesmy i dosyc juz mamy.
Myślałam ze skoro ciagnie cyca to bedzie jak z Igusiem ze dawałam pociokać i spał dalej jak zabity ale ten ma inne geny i tych cyckow nie lubi ... 😅
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Karolina a jak tam rd wlasnie? Je już coś?
Dajesz blw czy łyżeczka? Czy roznie?
Aha. Nie napisałam ze u nas od dwoch dni jakas dziwna akcja ze Starszym ktory mowi nam ze przy jego łóżku Pani do niego macha.. i opisuje nam te Panią. No dreszcz mnie przeszedł. A dziś mówi że chce sam w pokoiku zrobić kupe "mama, mikołaj wyjdź". Biore młodszego na rece, wychodze, przymykam drzwi i nagle słysze z pokoiku
"I Pani tes wyjdź!"
🫣21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Mama pp, a jak sie Lisie podobalo?
Mia tez chodzila, jezdzilismy z nia to ja, to tata, w zaleznosci kto mial czas i wolne😅 do czasu az Nath zaczal byc kumaty i nie dawal sie przekupic juz niczym... Bo jednak on byl za maly (Mii grupa byla od 3 lat) a czesto bylo tak, ze albo ja bylam w pracy, albo maz jeszcze nie wrocil i trzeba bylo z dwojka jezdzic, a czekanie z mlodym sie robilo syraszne bo drama gonila drame...
Sumi, jej chcialabym to odzobaczyc co napisalas 🙈 teraz chyba nie zasne😅
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Sumi podobno dzieci widzą więcej, już bym chyba nie weszła do tego pokoju 😅 ja przestałam się interesować egzorcyzmami jak zaczęłam się budzić codziennie punktualnie o 3 w nocy 🙃.
U nas też ciąg dalszy chorób, po ostatniej którą dzieci przeszły ciężko, zostawiłam Laurę w domu. Do nikogo nie wychodziliśmy i zabrałam ją ze sobą raz, żeby zamówić blat. I tam musiałysmy złapać rotawirusa. Męczyłyśmy się całą noc w weekend. Teraz się modlę, żeby Jaśka nie złapało bo wtedy to już szpital na bank. Mi nasza pediatra powiedziała, żeby posyłać Laurę do przedszkola ale dłużej ją trzymać w domu po chorobie, żeby organizm się zregenerował i nabierał odporności. I skoro w tym roku i tak siedzę w domu to tak będę robić, bo szkoda mi dzieciaków. Także teraz cały listopad praktycznie przesiedzi w domu, zatrzymam ją do 25 bo mamy wtedy sesję świąteczną. No i ma też czas na zaklimatyzowanie się w nowym domu. -
Fluoryzacja trwa tylko chwile. Mały miał w tamtym miesiącu. Najpierw szczoteczką mu czymś zęby wyczyściła i później nałożyła środek do fluoryzacji. Tylko dopilnuj zeby zjadł wcześniej bo nie można jeść i pić chyba ze 2 godz. Wieczorem nie myje się zębów. Trzeba trzymać dietę, Nie dawać jeść owoców, kiszonek itp. Dostałam kartkę z wytycznymi.