Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nie zrozum mnie źle, ale czemu uważasz, że ta matka w domu nie tłumaczy? My mówimy o dwulatku, ona może sobie mówić, a dziecko dalej swoje... czy to, że jej dziecko zachowuje się inaczej niż Twoje oznacza, że ona puszcza swojej całymi dniami bajki i ma to dziecko w nosie? nie obraź się ale czasem mam wrażenie, że według Ciebie jeśli dziecko się zachowuje inaczej, to wina jest rodzica i jego zaniedbania...
nie mówię, że żłobek jest bez winy, ale ocenianie rodzica i takie teksty o bajkach już wydają mi się tutaj trochę słabe...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2023, 11:32
mediimind lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
espoir wrote:nie zrozum mnie źle, ale czemu uważasz, że ta matka w domu nie tłumaczy? My mówimy o dwulatku, ona może sobie mówić, a dziecko dalej swoje... czy to, że jej dziecko zachowuje się inaczej niż Twoje oznacza, że ona puszcza swojej całymi dniami bajki i ma to dziecko w nosie? nie obraź się ale czasem mam wrażenie, że według Ciebie jeśli dziecko się zachowuje inaczej, to wina jest rodzica i jego zaniedbania...
nie mówię, że żłobek jest bez winy, ale ocenianie rodzica i takie teksty i bajkach już wydają mi się tutaj trochę słabe...
Jeśli nie zna problemu i nie chce go poznać to raczej nie działa by go wyeliminować. Już pisałam, że żłobek nie informoje, a wiemy że dziecko w domu może zachować się zupełnie inaczej. Poza tym jej agresywne zachowanie tylko mnie w tym utwierdziło.
-
jeśli żłobek nie informuje to ona po prostu może była w szoku i stąd taka reakcja. nie wiem no, Sumi też ostatnio była w szoku, że jakiś koleś zwrócił jej uwagę. mogła przeprosić, jasne i tu jej błąd, ale może właśnie ona w domu to przemyślała i zadzwoniła zapytać żłobek, a nie że się skarżyć...
ciężko coś doradzać jak żłobek nie współpracuje... nie ma tam Was, ani Ciebie żeby ocenić sytuację, ani jej żeby zareagować jakoś. to żłobek powinien być łącznikiem jakimś...💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
nie, nie napisze, bo sama jestem takim rodzicem 🙂 i dla mnie to całkiem normalne, bo każdy jest tylko człowiekiem i potrzebuje chwili spokoju. nie widzę nic złego w puszczeniu dziecku bajki na przykład typu Bluey, sama je z chęcią lubię oglądać z nimi.Mama po przejściach wrote:No i Espoir zaraz mi napiszesz, że nie ma rodziców którzy dla święto spokoju sadzają dziecko przed tv.
ale nie uważam, że jak dziecko drapie inne, to dlatego, że ogląda bajki, bo matka chce mieć chwilę dla siebie. zapewniam Cię, że trafiają się też dzieci które nigdy nie widziały bajek i które nie mają rodzeństwa (bo ten argument też gdzieś się przewinął), a też mogą drapać inne dzieci, czy robić inne takie rzeczy. po prostu to, że Wy z Lisą nie macie takiego problemu nie oznacza, że rodzic który go ma robi coś źle. dzieci są różne i niektóre zachowania są dla pewnego wieku normalne nawet jeśli nam dorosłym się to nie podoba i nawet gdybyśmy na rzęsach stawali, żeby to zmienić i tłumaczyli mu to całymi dniami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2023, 12:00
mediimind lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
nick nieaktualnyMoja była dzieckiem gryzącym i bijącym. Miała taki etap. Ciocie informowały mnie, próbowałam tłumaczyć ale no takim dzieciom mało co wytłumaczysz bo ty o niebie on o chlebie.
Teraz już nie robi nic z takich rzeczy ale ostatnio też ja parę razy są dziewczynka uderzyła.
Zgadzam się z espoir, odnoszę wrażenie po tym co czytam że faktycznie każdy kto odestepuje od twojego modelu wychowania albo kogo dziecko wychodzi poza jakieś ramy jest gorsze albo patologia a rodzice każą mu tłuc.
A co do bajek, tak puszczam czasami bajki by mieć święty spokój bo potrzebuje coś zrobić w spokoju. Uważam że wszystko jest dla ludzi. Puszczam strażaka sama, czy Muminki. Jak espoir napisała jesteśmy tylko ludźmi.
Myślę, że trzeba trochę zluzować bo będzie tylko gorzej, przyjdzie szkoła itp nadal będą różne środowiska i różne dzieci.
Dziecku można tłumaczyć że nie wolno bić, gryźć, popychać a czy ono zrozumie? Wątpię. Pewnie ciocie jak złapią na gorącym uczynku próbują jakoś przemówić do dziecka ale po fakcie w domu jest to mało realne.
Ps. Dużo czytałam o tym gryzieniu itp do pewnego wieku uważamy to za normalne. Dziecko uczy się swojej odrębności, uczy się mieć swoje zdanie, panować nad emocjami.
Myślę że rodzice nie mają tutaj dużego wpływu na to. A sama bym się chyba zdenerwowała jakby obca marką zwracała mi uwagę na temat mojego dziecka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2023, 12:00
-
Espoir rozumiem Cię, ale jestem pewna, że żadnemu rodzicowi nie podobałoby się jakby jego dziecko było ofiarą, a nikt by nie reagował, bo to " normalne".
To już zaszło tak daleko, że prawdę mówiąc nie obchodzą mnie emocjonalne problemy innego dziecka a własnego. A wnioskuję, że poskarżyła się, skoro następnego dnia zostaliśmy wezwani na rozmowę z tego powodu.
A różnica taka, że Sumi poinformowali że coś się dzieje.
-
I mediimind to chyba ja czytałam inne rzeczy na temat agresji wśród małych dzieci. Rodzic powinien działać, a nie patrzeć z założonymi rękami.
Nawet psycholog z którą rozmawialiśmy powiedziała, że to w pierwszej kolejności powinni się zgłosić rodzice agresywnego dziecka, nawet jeśli ma dopiero 2 lata, bo ona też pomaga takim rodzinom. No, ale nikogo nie zmusisz.
A według Was jak ma zrozumieć inny dwulatek, że " koleżanka " rzuca się na nią z pazurami codziennie jeśli ona jej nic nie zrobiła, nie zabrała zabawki ani nic ? Mam jej mówić, że świat jest taki popieprzony, że pomimo że ona dobrze się zachowuje to inni mogą ją atakować? Smutne. -
nick nieaktualnyMama po przejściach wrote:I mediimind to chyba ja czytałam inne rzeczy na temat agresji wśród małych dzieci. Rodzic powinien działać, a nie patrzeć z założonymi rękami.
Nawet psycholog z którą rozmawialiśmy powiedziała, że to w pierwszej kolejności powinni się zgłosić rodzice agresywnego dziecka, nawet jeśli ma dopiero 2 lata, bo ona też pomaga takim rodzinom. No, ale nikogo nie zmusisz.
A według Was jak ma zrozumieć inny dwulatek, że " koleżanka " rzuca się na nią z pazurami codziennie jeśli ona jej nic nie zrobiła, nie zabrała zabawki ani nic ? Mam jej mówić, że świat jest taki popieprzony, że pomimo że ona dobrze się zachowuje to inni mogą ją atakować? Smutne.
Nie mówię by nie reagować bo sama rozmawiałam z nią ale na nic się to nie zdało. Po prostu dzieci mają różne etapy. -
ale przecież my nie mówimy, że rodzic ma nie tłumaczyć dziecku i je głaskać po głowie, gdy bije inne dziecko. tylko chcemy Tobie pokazać to też trochę z innej perspektywy, bo mam wrażenie, że Ty nie rozumiesz, że dziecko dwuletnie to jeszcze maluszek do którego można mówić, a on i tak ma w nosie co sobie chcesz od niego w tym momencie... i to wcale nie oznacza, że jego rodzice popełnili błąd wychowawczy, puszczają mu bajki całymi dniami itp.
rozumiem, że to nie jest dla Ciebie łatwa sytuacja i bardzo Ci współczuje, ale naprawdę to nie znaczy, że tamci rodzice są gorsi i gorzej wychowują swoje dziecko.
mediimind lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
i jeszcze w temacie bajek - bardzo polecam Bluey ❤️ nie tylko dla dzieci, ale i dla rodziców. tutaj fragment do obejrzenia dla każdej z Was w wolnej chwili 🤪
https://youtu.be/I4uXN6S1dnY?feature=sharedWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2023, 15:07
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Mama pp, rozumiem o co Ci chodzi, po tylu problemach z Twoim żłobkiem przychodzi kropla, która już przelała tą czarę. Dziewczyny jeżeli Wasze dziecko codziennie miałoby nowe zadrapania, o które same musialybyscie się wypytywać, a panie w żłobku totalnie ignorowałyby temat i jeszcze uważały was za problem, to nie poszłybyscie do rodzica tego dziecka? Czy gdyby jakaś matka do mnie podeszła powiedzieć że Nina drapie to bym była nerwowa? Tak. Ale wolę wiedzieć niż nie wiedzieć. Tym bardziej że nawet jeśli "to taki etap" to nie znaczy że można olać temat.
-
No tutaj ewidentnie wina żłobka, że dla nich nie ma tematu. Jak Laura coś przeskrobała to odbierając ją dostawałam informację. Jak wróciła pobita to też od razu dostałam info, że popchnęła ją dziewczynka natomiast panie nie powiedziały konkretnie która. Laura powiedziała sama w domu, chociaż szczerze to nie miało znaczenia.b
Natomiast nie skupiałabym się tak na tym dziecku, bo mama pp serio to wygląda tak że ona codziennie się rzuca na Lisę i inne dzieci? Czy poprostu dwa razy ją podrapała? Gdyby ktoś powiedział o moim dziecku, że jest agresywne to bym się wkurzyła bo to za duże słowo w stosunku do dziecka które dwa razy zadrapało albo nie dzieli się zabawkami.
mediimind lubi tę wiadomość
-
ja nie mówię, żeby olać temat. ale nie szukałabym winy w rodzicu dziecka. to tak jakby ktoś powiedział, że Lisa się masturbuje, bo jej mama robi coś nie tak. no nie, robi tak, bo niektóre dzieci tak robią, mają taki etap, a rodzic może jedynie tłumaczyć - co więcej może?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2023, 16:24
mediimind lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Dziewczyny zakończmy już ten temat.
Gwarantuję Wam, że gdyby któreś z Waszych dzieci robiło sobie krzywdę, drapało się codziennie do krwi albo np.waliło głową w ścianę to każda z Was szukałaby pomocy, ale skoro mowa o agresji, tak to jest AGRESJA, względem innego dziecka, to nazywamy to normalnym etapem. Bądźmy poważne.
Nie, to nie było ani jeden ani dwa razy.
Między masturbacją, która jest odreagowaniem, a robieniem krzywdy innemu dziecku jednak jest różnica.
Tak, rodzic może zrobić coś więcej niż tylko sobie gadać. Są nawet specjalne kursy jak nauczyć dziecko radzenia sobie z negatywnymi emocjami, wyładowaniem złości w inny sposób niż krzywdzenie rówieśnika itd.
Amen 😅
