X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciała mieć CC, mam niskie krocze i boję się, że po porodzie naturalnym będę miała powikłania. I słyszałam dużo historii jak lekarze czekali z wykonaniem CC i dziecko zostało podduszone.

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie byla w szpitalu w 36tc wizyta przedporodowa i wtedy wlasnie byla zakladana kartoteka i wszystko ustalane, nawet juz do domu na znieczulenie dostalam papiery do wypelnienia, zeby nie musiec tego robic, a juz miec wszystko przygotowane...
    Ja sie wtedy odrazu tez pytalam jak to jest jak biore heparyne, czy nagla cc to przy tym jakies wieksze ryzyko, czy moze przy planowanej inaczej dzialaja itp, bo tez za nic nie chcialam ryzykowac sc jesli nagle cc mogloby sie okazac ryzykiem przez jakies leki, ktore przyjmuje...
    Z kroczem tak samo, ja nic nie proponowalam, zostawilam wszystko w rekach poloznej... wierzylam, ze wie co robi, zna sie na swojej robicie i zrobi co bedzie uwazala za sluszne...


    Veruka, ja to w sali porodowej bylam jeszcze pod prysznicem, na poporodowa juz czysta i pachnaca trafilam😂
    Ale serio, wiele osob sie dziwilo, ze dalam rade... i w sumie jak ta moja sasiadke z pokoju 2 dni pozniej widzialam, to wiedzialam czemu... ona bardzo chciala isc, ale nawet z pomoca poloznej prawie niemozliwe, vo byla biała jak sciana, jak tylko siadala na brzegu lozka to helikopter w glowie biedna :( a to juz jej 3 dziecko bylo i 3 sn

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chciałabym urodzić siłami natury w wodzie i chociaż cholernie się boje to jestem tym niezdrowo podekscytowana. 😂

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Chaos Autorytet
    Postów: 1131 612

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam plan porodu, ale nikt na niego nie spojrzał.

    O nacięcie mnie polozna spytała chwile przed, szczerze to nie pamiętam czym to motywowała, to był juz etap w ktorym godzilam się na wszystko 🙈

    A tym co się wyprawia w naszym kraju to się brzydzę i wstydzę. Mam nadzieję, że ludzie to zapamiętają i więcej tych oszolomow do wladzy nie dopuszcza..

    3jvzg7rf8l045ugq.png
    ckai43r818gdn5mx.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też pierwszy poród sn bardziej bałam się cc, i mimo że ból jak dla mnie był straszny to moment kiedy położyli mi syna na brzuchu był najpiękniejszy w moim życiu. Pierwsze skurcze miałam o 18 ale o 22 położyłam się spać, o 5 już obudził mnie ból, o 8 w szpitalu o 12 tuliłam synka. Co do naciecia zostawiłam decyzję położnej, z usg dzień wcześniej wyszło że waży 3,3 a urodził sie 3,8,powiedziała że gdyby wiedziała że jest tak duży to by nacieła, ale szczęście że nie nacieła a ja nie pękłam. Dłużej rodziłam łożysko niż miałam same parte. Co prawda nie doszłam sama już później na sale bo myśłam że się przewrócę tak mi słabo było. Ale po godzinie latałam bez problemów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2021, 07:30

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Santi_14 Autorytet
    Postów: 2284 1734

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Ja już spać ze szczęścia nie mogę że dziś wreszcie mam spotkanie z maleństwem 😍😍

    Wiem że oprócz mnie jest kilka wizyt i trzymam za wszystkie kciuki! 🍀🍀✊🏻✊🏻

    Cccierpliwa, Karolina90 lubią tę wiadomość

    Adaś ❤️ 20.06.2021

    1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
    25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌

    2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
    29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅

    START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
    3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
    Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
    02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
    04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
    27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
    29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌

    4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja także bym wolała SN, niż CC. Chociaż ostatecznie to mi to nie robi, byle maleństwo było zdrowe. Totalnie mam "tumiwisizm" kto jak rodzi. :D

    A jeśli chodzi o dochodzenie do siebie po porodzie to jestem dobrym przykładem jak nie zawsze po SN się do siebie szybko dochodzi. Ja wstałam z łóżka dopiero na 3 dzień. Wcześniej nie dało rady, a o prysznicu mogłam pomarzyć, ba o pójściu do toalety mogłam pomarzyć. Dziewczyna z sali obok miała CC dzień po mnie i szybciej śmigała. Ja byłam non stop pod kroplówkami i nic i było bardzo źle. A jednocześnie z tej pozycji łóżkowej cały czas sama zajmowałam się synem. Ale nie powiem bo trafiłam na miłe położne, bo cały czas miałam stracha, że przyjdzie jakaś "starszej daty" i mi po prostu każe wstać i ja najzwyczajniej w świecie stracę przytomność. Podczas porodu straciłam dosyć sporo krwi i dostałam silnej anemii od razu po. Poza tym też rodziłam tak długo jak Cccierpliwa, tylko nic w trakcie nie jadłam, a wypiłam może 0,5 litra wody. Do tego nie spałam od niedzieli rano do wtorku rano, a tak naprawdę pierwszy mocniejszy sen miałam w dzień wypisu (w dzień, taka godzinna drzemka), aż się przerażona i zlana potem obudziłam jak zobaczyłam że zasnęłam tak mocno. Także ogólnie jedno z moich najgorszych wspomnień życiowych to ten pobyt w szpitalu po porodzie. Ale za to z siedzeniem nie miałam problemu, mimo nacięcia i paru szwów. :D

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Santi_14 Autorytet
    Postów: 2284 1734

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co im więcej opinii czytam tym bardziej się urwierdzam, że w przypadku porodu (i wielu innych kwestii typu gadżety dla dziecka) to sprawa tak indywidualna, że nie można za dużo zaplanować bo życie i tak zweryfikuje to po swojemu.

    Jak boję się CC tak oczywiście jeśli będzie taka potrzeba to bez wahania się zgodzę, czy np. na nacięcie krocza, też wolałabym żeby obyło się bez ale tego do końca zaplanować nie można 🤔

    Oby końcem końców wszystkie porody zakończyły się pięknymi, różowymi i płaczącymi brzdącami!

    A tak z ciekawości czy jest tutaj jakaś mamuska która będzie rodziła w Nowej Soli?

    Bajka111 lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 20.06.2021

    1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
    25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌

    2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
    29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅

    START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
    3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
    Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
    02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
    04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
    27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
    29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌

    4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3951 1187

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wierze że te gnoje to opublikowali nie wierze w to co sie dzieje w tym kraju. Wiedziałam że będzie źle jak zobaczyłam kogo wybrali Polacy ale nigdy nie sądziłam że dojdą do tego tak brutalne rzeczy..
    Znowu.. wcześniej była afera dwa tygodnie przed moimi prenatalnymi teraz całkowity zakaz dwa tyg przed połówkowymi. Człowiek sie może przekręcić. ;/

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Chaos Autorytet
    Postów: 1131 612

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santi powodzenia na wizycie. Kciuki za wszystkie wizytujące.

    A mnie dopadła jelitowka, pierwszy raz w życiu. U synka w zlobku szaleje od piatku, ale on jak ze stali więc myslalam ze nas ominie. I w sumie synek dalej super, a ja dziś umieram.

    Jakies rady Mamuski, co moge, co nie moge przy jelitowce w ciąży, jak szybko sie pozbierać? Na weekend mieliśmy zaplanowane urodziny syna, ale chyba będzie trzeba przełożyć...😟

    3jvzg7rf8l045ugq.png
    ckai43r818gdn5mx.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chaos wrote:
    Santi powodzenia na wizycie. Kciuki za wszystkie wizytujące.

    A mnie dopadła jelitowka, pierwszy raz w życiu. U synka w zlobku szaleje od piatku, ale on jak ze stali więc myslalam ze nas ominie. I w sumie synek dalej super, a ja dziś umieram.

    Jakies rady Mamuski, co moge, co nie moge przy jelitowce w ciąży, jak szybko sie pozbierać? Na weekend mieliśmy zaplanowane urodziny syna, ale chyba będzie trzeba przełożyć...😟

    Jedyne co mogę pocieszyć, to że jelitówka trwa raczej krótko. Ja miałam totalny rozstrój żołądka w zeszłym tygodniu przez 2 dni. Było baaardzo ciężko, ale krótko. :)

    A co możesz to pewnie herbata miętowa może pomóc, dużo się nawadniaj, jedzenie lekkostrawne i będzie dobrze. :)

    Chaos lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4620 1935

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2022, 11:09

    Chaos, AśKa31 lubią tę wiadomość

  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Próbuj na własną rękę ale nie czekaj zbyt długo z wizytą u lekarza jeśli nie będzie się do jutra polepszać. Ja w drugiej ciąży tak się odwodniłam podczas jelitówki, że skończyłam na kroplówkach.
    Pij małymi łykami, jedz zwykłe bułki z masłem, ryż, ugotowaną marchewkę. Z leków wyślij męża do apteki, nie wiem czy można brać orsalit i enterol, niech dopyta.

    Chaos lubi tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4756 3475

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poród to chyba indywidualna kwestia. Ja tez zawsze krzyczałam, ze tylko cc. Ale z czasem wyszlo tak, ze teraz modle sie o to, aby udalo sie sn :) zwłaszcza, że my byśmy chcieli szybko wrócić po nasze kolejne dzieciątko.
    Moim marzeniem zawsze było byc młodą mama, a życie zweryfikowało, ze pierwsze urodzę w wieku 31 :P i nie mówię, ze jestem stara czy za stara - po prostu myślałam, ze to sie inaczej ułoży.

    Santi powodzenia na wizycie! <3

    U mnie chyba cos sie dzieje ze spojeniem łonowym (tzn tak mi sie wydaje, ze to spokojnie). Boli mnie jak wstaje,albo jak dłużej chodzę. Rozmyślam nad konsultacja z urofizjo :P


    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamkam, wspolczuje :/
    Ja tez niewiele jadlam, bo w sumie w piatek troche zapiekanki, ale skurcze byly na tyle micne, ze mi sie az nie chcialo, a wieczorem juz byky naprawde masakra, wiec tylko kubek mleka wypilam i to przez caly piatek, az do soboty wieczor jak juz bylam tylko na tym... ale zawsze to cos...


    Ja siedze juz u hematologabi czekam az mi tone krwi spuszcza

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Kamkam, wspolczuje :/
    Ja tez niewiele jadlam, bo w sumie w piatek troche zapiekanki, ale skurcze byly na tyle micne, ze mi sie az nie chcialo, a wieczorem juz byky naprawde masakra, wiec tylko kubek mleka wypilam i to przez caly piatek, az do soboty wieczor jak juz bylam tylko na tym... ale zawsze to cos...


    Ja siedze juz u hematologabi czekam az mi tone krwi spuszcza

    Pewnie, podejrzewam, że mało kobiet coś je. Ja tylko brałam to pod uwagę jak chciałam siebie trochę usprawiedliwić moją niemoc. Bo niestety psychicznie miałam duże wyrzuty sumienia.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4388 1263

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jednak dzisiaj idę na wizytę po 19. Przełożyłam z kolejnego tyg. Po tym incydencie w poniedziałek, nadal do końca nie doszłam do siebie. Raz mnie bolą boki brzucha, raz góra, raz dół. Jak próbuje podnieść się z leżenia na prosto to mnie ciągnie w dole. Twardnieje mi brzuch. Ostatnio byłam trzy tyg temu na wizycie, więc dałam sobie pozwolenie na wcześniejsza wizytę żeby omówić nowe przypadłości 😅 wcześniej nic mi nie było teraz cierpię.
    Wczoraj jeszcze bolały mnie plecy w odcinku lędźwiowym ale zrobiłam pół godz ćwiczeń zdrowy kręgosłup Lewandowskiej i dziś zapomniałam ze mnie wczoraj bolało. Zauważyłam, że znowu potrzebuję ciut więcej snu. Do 22 ledwo dociągam i śpię do 6:30.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2021, 10:01

    Santi_14, Karolina90 lubią tę wiadomość

  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4756 3475

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe powodzenia! :) mam nadzieję, ze lekarz Cie uspokoi :)

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mogliby otworzyć baseny. Co to była za ulga z takim dużym brzuchem pływać. Przynajmniej 10kg mniej się na sobie wtedy czuje. I kręgosłup nic mnie nie bolał gdy pływałam regularnie.

    AśKa31 lubi tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2318 1836

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też marzę o otwarciu basenów. Zawsze chciałam całą ciążę pływać, a teraz można sobie radzić ćwiczeniami tylko w domu.
    Ale coś czuję, że się nie załapiemy...

    AśKa31 lubi tę wiadomość

‹‹ 291 292 293 294 295 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ