X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala syrenka ja reż marzę o jakiejkolwiek regule. 😂

    Bajka111, Mala_syrenka lubią tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka111 wrote:
    Mala_syrenka tak, przy sn znieczulenie też może być w kręgosłup. :)

    Veruka o czyli nie tylko ja się z takim zakazem piżam i legginsów spotkałam. :D

    Bajka nie tylko Ty. U nas na położnictwie nawet majtek tych siateczkowych nie tolerują, chociaż ja i tak miałam to w nosie i zakładałam. Co do piżam to u nas nawet na ginekologii nie są tolerowane 🤦‍♀️ A badanie krocza i macicy to tak jak u Was, na sali i w łóżku na którym się śpi. Ostatnio za każdym razem miałam ochotę kopnąć lekarza za to mocne naciskanie na brzuch 🤦‍♀️😤

    Co do ruchów to u nas raz jest detonacja, a raz takie smyranie i to do tego stopnia, że normalnie mam wrażenie jakby mnie ktoś po skórze łaskotał 😁

    A jeżeli chodzi o sam poród to u mnie w pierwszym od nieregularnych skurczy to tych co 1-2 minuty zleciało w ciągu godziny. A przy drugim to już nie kojarzę 🤪 Pa.iętam tylko, że z 6cm rozwarcia pełne zrobiło się w ciągu 2 minut 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 11:08

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa w takim razie dzięki za uświadomienie, też nie chcę jako jedyna na oddziale odbiegać od normy 😆
    My mamy i do jednego i do drugiego szpitala ok.pół godziny jazdy, ale to autostradą więc można i w 20 min. dojechać, już mam przed oczami panikę męża 😂

    OrT4p2.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle, zebys wiedziala! Ja od zerowego rozwarcia, do 4cm dochodzilam w sumie ok 18h, a jak mialam te 4cm to mialam juz od 2h skurcze co 1-2 minuty takze kosmos... odrazu mialam podane znieczulenie😅

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Cccierpliwa w takim razie dzięki za uświadomienie, też nie chcę jako jedyna na oddziale odbiegać od normy 😆
    My mamy i do jednego i do drugiego szpitala ok.pół godziny jazdy, ale to autostradą więc można i w 20 min. dojechać, już mam przed oczami panikę męża 😂
    Odrazu mowie, ze szlafroka tez zadnego nie mialam😅 mialam cienka bluze na zamek w razie co...


    Veruka, ja na ginekologii jak z hiperka lezalam, to tez jedyna osoba jaka w koszuli widzialam i sie nie przebierala, byla starsza pani, w naszym pokoju (na ginekologii byly trojki), ktora i tak nawet sama na kant lozka nie siadala

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Od pierwszych skurczy co 2-3 min do urodzenia minęło u mnie ponad 20 godzin. A rozwarcie postępowało na nieregularnych skurczach co 7-10 min. Dopiero jak było pełne to skurcze się zagęściły.
    A od rozwarcia 7 cm do 10 minęło może 20 min, potem 30 parte i po wszystkim. Tylko do tej 7 szyjka otwierała się powoli. Ale tak było u 'pierworodki'. A jak już szyjka miała kiedyś maxa, to może szybko jej pójdzie teraz? Może za szybko?
    Czemu z niczym nie ma reguły? Ja tak nie lubię. Lubię mieć zaplanowane chociaż z grubsza, a tu nic się nie da;D
    To trochę się pomęczyłaś. Oby teraz poszło szybciej :)

    Też mam nadzieję, że teraz z szyjką pójdzie szybciej niż przy pierwszym. U mnie rozwarcie nie szło nawet po oksytocynie.
    Dopiero położna trochę rozciągnęła mi szyjkę palcami🙈
    Znieczulenie działało, więc mogła majstrować😁

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż to nawet chciałabym mnie wieźć do tego szpitala, do którego mamy najdalej, bo mu się marzy taka szybka jazda i to najlepiej w eskorcie policji 😆
    Straszyłam brata, że wprowadzę się do niego pod koniec ciazy, żeby móc rodzić w domu narodzin w Warszawie. Super tam są warunki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 11:20

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta mój też już zapowiedział że będą o nim mówić w telewizji. 😂😂😂
    Czasami oglądamy na yt jak ludzie robią głupoty na drodze i mąż coraz częściej mówi, że coś było dozwolone pod warunkiem że rodzi mu żona. 😂😂😂
    Także przed wyjazdem do szpitala przyjdę się pożegnać tak na wszelki wypadek. 🙈

    Marta9191 lubi tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Odrazu mowie, ze szlafroka tez zadnego nie mialam😅 mialam cienka bluze na zamek w razie co...


    Veruka, ja na ginekologii jak z hiperka lezalam, to tez jedyna osoba jaka w koszuli widzialam i sie nie przebierala, byla starsza pani, w naszym pokoju (na ginekologii byly trojki), ktora i tak nawet sama na kant lozka nie siadala
    Mi ciepły szlafrok uratował życie 🙃
    Trochę się wykrwawilam przy porodzie, a na sali była klima (bez możliwości wyłączenia) i myślałam, że umarzne. Spakowałam dla picu, a przykrywałam się nim nawet w nocy 🤭
    Dodam, że zmarzluchem nie jestem 😁

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4623 1935

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    To trochę się pomęczyłaś. Oby teraz poszło szybciej :)

    Też mam nadzieję, że teraz z szyjką pójdzie szybciej niż przy pierwszym. U mnie rozwarcie nie szło nawet po oksytocynie.
    Dopiero położna trochę rozciągnęła mi szyjkę palcami🙈
    Znieczulenie działało, więc mogła majstrować😁

    Wiesz co? Ja nie kojarzę skurczy źle. Owszem, łamały w pół i bolały jak stąd do nieba. Ale to te 30 min partych mnie zabiło. Ja tego bólu nawet opisać nie umiem.
    I teraz się boje strasznie. Ale mimo, że to ból 100/10 to nie trwa wiecznie na szczęście, tak się pocieszam.
    Dobrze,że położna trochę u Ciebie przyspieszyła, one mają te swoje triki;D

    Natka, szybciutko poszło. Oby tym razem też;)

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Wiesz co? Ja nie kojarzę skurczy źle. Owszem, łamały w pół i bolały jak stąd do nieba. Ale to te 30 min partych mnie zabiło. Ja tego bólu nawet opisać nie umiem.
    I teraz się boje strasznie. Ale mimo, że to ból 100/10 to nie trwa wiecznie na szczęście, tak się pocieszam.
    Dobrze,że położna trochę u Ciebie przyspieszyła, one mają te swoje triki;D

    Natka, szybciutko poszło. Oby tym razem też;)
    To mam jak ty! Skurcze bolaly strasznie, ale tez ich zle nie wspominam... jedynie parte, a trwaly 2h i to byl dla mnie mimo znieczulenia wlasnie bol nie do opisania, a mam dosc wysoki prog bolu

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoirt miałam kupić koszulę na suwak i na napy a teraz się zastanawiam czy nie lepsze będą takie jak wstawiłas, bo chyba można łatwo, szybko, jedną ręką spowrotem cyca schować. Tylko nie wiem czy przy moich malenstwach ten model się sprawdzi, czy materiał nawet przy karmieniu nie będzie zasłaniać mi piersi

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2318 1836

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak u Was właśnie jest z wyborem szpitala? Patrzycie tylko na odległość czy stopień referencyjności np też?
    Ja w zasięgu 30 min mam co najmniej kilka szpitali. A chciałabym rodzić w prywatnym (który ma podpisaną umowę z NFZ i można tam normalnie za darmo rodzić). To jest kameralny szpital tylko położniczo-ginekologiczny, sale 1 i 2 osobowe. Nastawieni na porody naturalne, znieczulenia, wszystkie pozycje, porody w wodzie itp.
    Jedyny "minus" to 1 stopień referencyjności. Idziesz tam na kwalifikacje do porodu - jak nie ma przeciwskazań i ryzyka wad wrodzonych itp to Cię przyjmują.

    Na szkole rodzenia mówią, że jeśli nie rodzimy przed 35 tc i nie ma przeciwskazań to właśnie bez problemu można tam rodzić.

    Ale zastanawiam sie czy wy tez na to patrzycie i wybieracie przynajmniej 2 stopień?

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 9 lutego 2021, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    To mam jak ty! Skurcze bolaly strasznie, ale tez ich zle nie wspominam... jedynie parte, a trwaly 2h i to byl dla mnie mimo znieczulenia wlasnie bol nie do opisania, a mam dosc wysoki prog bolu

    A to nie jest tak, że przy partych już nie dostajesz znieczulenia? Jak ja miałam znieczulenie to właśnie jak już było blisko do partych to nie dostawałam i w trakcie partych to już wiadomo, że broń Boże. I właśnie lekarze mi tłumaczyli, że partych nie można na znieczuleniu, bo pacjentka nie będzie współpracować wtedy tak dobrze. Znaczy ja mam takie doświadczenie w tej kwestii, lekarzem nie jestem. :)

    KasiaC u nas takiego szpitala niestety nie ma, a z opowieści wydaje mi się to super opcją. Ja akurat chciałabym rodzić w tym co wcześniej, ale to jest najbardziej oblegany szpital, więc ciężko się tam dostać do rodzenia. Są 3 szpitale, w tym dwa mają najwyższą referencyjność, więc ostatecznie gdzie wyląduje to się dowiem jak mnie przyjmą, ech. Zawsze ten sam stres. Na szczęście czerwiec nie wydaje mi się bardzo porodowym terminem i może każda z nas urodzi tam gdzie by chciała. :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 9 lutego 2021, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaC, jeśli u nas wszytko będzie dobrze to planuję właśnie taki szpital 😊 Teraz tylko jest problem, że tam nie ma wcale odwiedzin, ale wiadomo do czerwca może się wiele zmienić w tej kwestii.

    Jeśli okaże się, że córka będzie ogromna, jak mamusia przy urodzeniu, to poważnie rozważam cesarkę i to już wtedy w bardziej specjalistyczny szpitalu, gdzie nawet teraz jest godzina odwiedzin dziennie dozwolona.

    Biorę pod uwagę te dwie opcje, zobaczymy jak się wszytko potoczy

    OrT4p2.png
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2318 1836

    Wysłany: 9 lutego 2021, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też nie ma odwiedzin - jedynie poród rodzinny dozwolony. Nie wiem w sumie jak to wygląda w innych miejskich szpitalach. Muszę znaleźć alternatywę w razie wu :)

  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 9 lutego 2021, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też tylko porody rodzinne i brak odwiedzin - chyba wszędzie gdzie sprawdzałam. 😉

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 9 lutego 2021, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie wiem gdzie będę rodzić, nie mam pojęcia jak to rozgryźć. Albo szpital gdzie pracuje mój gin, albo prywatna klinika, która ma podpisaną umowę z NFZ. Ale uwaga, ma ona 2 stopień ref., więc taki mały wyjątek. Od urodzenia trzymają tam 48h. Ale może być to zarówno plus jak i minus. W dobie pandemii nie wiem czy nie skuszę się na taką opcję. Tragicznie wspominam pobyt w szpitalu po urodzeniu syna, więc dla mojej psychiki- im której tym lepiej :) dostałam wyniki części badań. Większość w normie. Jedynie to cholesterol całkowity ( prawie 7, norma do 5)i ten zły ( 3,3, norma poniżej 3). Dziwne. Jestem osobą, która z mięsa je jedynie szynkę bez tłuszczu, raz na dwa tygodnie pozwolę sobie mc rogala, unikam smażonego, żywie się głównie warzywami, owocami. ziarnami, zbożami, nabiałem... mój teść który waży 130 kg nie miał nigdy takich wyników. Chyba musieli pomylić próbki.

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 9 lutego 2021, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamkam wrote:
    Ja jeszcze nie wiem gdzie będę rodzić, nie mam pojęcia jak to rozgryźć. Albo szpital gdzie pracuje mój gin, albo prywatna klinika, która ma podpisaną umowę z NFZ. Ale uwaga, ma ona 2 stopień ref., więc taki mały wyjątek. Od urodzenia trzymają tam 48h. Ale może być to zarówno plus jak i minus. W dobie pandemii nie wiem czy nie skuszę się na taką opcję. Tragicznie wspominam pobyt w szpitalu po urodzeniu syna, więc dla mojej psychiki- im której tym lepiej :) dostałam wyniki części badań. Większość w normie. Jedynie to cholesterol całkowity ( prawie 7, norma do 5)i ten zły ( 3,3, norma poniżej 3). Dziwne. Jestem osobą, która z mięsa je jedynie szynkę bez tłuszczu, raz na dwa tygodnie pozwolę sobie mc rogala, unikam smażonego, żywie się głównie warzywami, owocami. ziarnami, zbożami, nabiałem... mój teść który waży 130 kg nie miał nigdy takich wyników. Chyba musieli pomylić próbki.

    Nie podpowiem dokładnie jeśli chodzi o cholesterol, ale mój Mąż ma problemy z cholesterolem to jak ma złe wyniki to ma grubo ponad normę, nie trochę. Koniecznie pokaż wyniki lekarzowi i powie Ci co z tym zrobić. A cholesterol to niestety nie tylko dieta, ale też jak widzę po moim niestety geny.

    A w normalnym szpitalu też trzymają 48h, jeśli wszystko jest ok z mamą i dzieckiem. :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 9 lutego 2021, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, ja 20 minut przed rozpoczeciem partych dostalam kolejny wlew i faktycznie jak jest podane przed partymi, czy w trakcie to trzeba patrzec na ktg i polozna czy maz musza mowic kiedy idzie skurcz i przec, ale nie na wszystkich dziala znieczulenie przy partych...


    KasiaC, ja sie odlagloscia ani troche nie kierowalam, zreszta jesli o kilometry chodzi, to ja mam kazdy w podobnej odleglosci, tyle, ze dojazd juz rozny i tutaj na koncu zwracalam uwage, ale dlatego, ze i jeden i drugi mi sie bardzo podobal...
    U mnie priorytetem bylo i tym sie kierowalam w pierwszej kolejnosci, zeby szpital mial/byl polaczony ze swietna klinika dziecieca... jakby sie cos dzialo podczas porodu, zeby odpowiedni specjalisci byli na miejscu i przede wszystkim, zebysmy ostatecznie nie byli rozlaczone, ze ja tam, a dziecko na szybko karetka w innym miejscu przewiezione...
    Przyjaciolka mojej kuzynki miala 3 lata wczesniej taka sytuacje i mogla tylko na 2h miec przepustke ze sqojego szpitala do kliniki dzieciecej, a tak to tata byl z dzieckiem, bo ona musiala w sqoim ze wzgledu na nagla cc zostac...
    Takze to byl moj priorytet, a pozniej cala reszta...


    W szpitalu gdzie ja mam rodzic sa porody rodzinne i sa odwiedziny meza normalnie bez problemu, wlasnie znajoma urodzila w weekend tam i bez problemu maz jezdzi do nich codziennie...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 333 334 335 336 337 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ