Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny Wczoraj bardzo się zestresowałam i od tego czasu czuję cały czas ucisk w brzuchu poniżej pępka. Nie boli mnie,ale czuję taki jakby ciągły skurcz. Myslicie, że coś się mogło stać?
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
Ja ostatnio dużo rozmyślałam na temat różnych opcji badań prenatalnych. W ogole nie chciałam robić testu pappa, jedynie USG i test genetyczny. Ta pappa jakoś mnie przeraża - statystyka, która tak naprawdę nie wiedzieć czemu mogłaby dać fałszywy wynik.
Czytałam jednak u mamyginkolog, że test pappa mówi także o funkcji łożyska a moja znajoma miała problem, że jej córka choć urodzona w terminie była dość mała i dopiero jakiś "przypadkowy" lekarz pod koniec ciązy zauważył, że łożysko było niewydolne, powiedział też, że już wyniki pappy, które mu pokazała na to wskazuja. Zdecydowałam więc, że zrobie USG+pappa u lekarza z certyfikatem i do tego, któryś z testów genetycznych zeby mieć spokojną ciążę.
-
Ekta, w Medicover na Inflanckiej ginekolodzy mają sprzęt w gabinetach i mi zawsze bez problemu robili Usg. Byłam też na Jerozolimskich i Grochowie i tam też mialam robione USG bez problemu.
A co do plamienia i strachu, ja też jestem jak wy przerażona cały czas, bo jak wiecie pierwszą ciążę straciliśmy.
Przed każdym wizytą aż się trzęsę, ale na szczęście na razie wszystko jest ok. Następna wizyta 19 listopada.
A plamienia czasem po prostu są i nie znaczą nic złego -
Foxy w pierwszej ciąży bez większego zastanawiania się zrobiłam test genetyczny dla świętego spokoju, wynik idealny, dziecko zdrowe, a parę tygodni później na zwykłym usg usłyszałam coś zupełnie innego, amniopunkcja powiedziała tisomia 13. Życie nam się zawaliło, serce pękło na kawałki... Nie wierzę już tym testom, chciałabym tym razem od razu zrobić amniopunkcję, ale lekarka z ostrożności odradza. Nie wiem co mam robić
-
nick nieaktualnyMoże się przesunęła, bo akurat byłam chora w dni płodne. Może to też wina sprzętu, bo za nowy to on nie był. Niestety tylko ten lekarz przyjmuje w tak szybkim terminie. Od grudnia już mam wizyty u swojej ginekolog. Ja się na tych obrazach USG kompletnie nie znam, on pokazywał jakieś czarne plamki, jedna z nich się wyróżniała wielkością i mówił, że to pewnie ciąża, a za tydzień powinny być widoczne konkrety.
-
nick nieaktualny
-
Mama po przejściach wrote:Foxy w pierwszej ciąży bez większego zastanawiania się zrobiłam test genetyczny dla świętego spokoju, wynik idealny, dziecko zdrowe, a parę tygodni później na zwykłym usg usłyszałam coś zupełnie innego, amniopunkcja powiedziała tisomia 13. Życie nam się zawaliło, serce pękło na kawałki... Nie wierzę już tym testom, chciałabym tym razem od razu zrobić amniopunkcję, ale lekarka z ostrożności odradza. Nie wiem co mam robić
Bardzo mi przykro, rozumiem, że byłaś w tym 0,1% fałszywie negatywnych wyników. Który test genetyczny robiłaś? NIestety co ma być to będzie nie zmienimy tego. Cały czas wydaje mi się, że dobry wynik testu genetycznego jest bardziej wiarygodny niż dobry wynik pappy. Może się myle ale to mnie uspokaja. Caly czas mam z tyłu głowy jak moja lekarka prowadząca przy in vitro przy każdej wizycie w ciągu procedury pytała czy robimy badanie genetyczne zarodków - nie zdecydowalismy się. Na razie 20.11 umówiłam się na usg+pappa (lekarka wypisała mi nawet skierowanie na NFZ) staram sie nastawiać pozytywnie bo nie mam też powodów by się martwić, na razie wszsystko idzie okej, dziś widziałam nawet jak dziecko rószał nogą i reką -
nick nieaktualny
-
Foxy przepraszam może za zbyt osobiste pytanie ( nie mam zbytnio pojęcia o całej procedurze im vitro) dlaczego nie zdecydowaliście się na badanie generyczne zarodków?
Robiłam PrenaTest, w Polsce chyba nie jest dostępny. Mieszkam za granicą a widząc co się dzieje w ostatnich dniach, teraz też oglądam protest w Warszawie na żywo, to cieszę się że wyjechałam z tego kraju. -
nick nieaktualny
-
Unify z kichaniem tez tak mam. Przeczytałam kiedyś że żeby tego uniknąć należy odwrócić głowę w bok i kichać w łokieć. Wydaje mi się że czytałam to w poście na insta albo u położne dla ciebie albo u Położna Kasia. Było o tym w kontekście gojenia blizny po cesarskim cięciu ale myśle że można próbować i w tym przypadku. Przecież to skręt w bok a nie szpagat. A nuż pomoże 😉
Wybieracie się do szkoły rodzenia? Ciekawe czy będą stacjonarne zajęcia bo bardzo bym chciała na takie chodzić. Na pewno kupię sobie też kurs online żeby na spokojnie w domu oglądać po pięć razy żeby mi nic nie umknęło 😅 Pierwsze dziecko 😁
Ale nie pierwszy niemowlak z którym będę miała styczność.unify lubi tę wiadomość
-
Ja bylam w czwartek na usg w klinice i narazie wszystko wyglada bardzo dobrze, maluszek rosnie, idealnie tc odpowiadal, serduszko nadal bije...
Zalozyli mi juz ksiazeczke ciazowa i pozegnalam sie z klinika, za 1,5tyg wizyta u mojego gina prowadzacego...
Co do prenatalnych, ja sie tez caly czas waham co robic... czy usg+pappa, czy moze zwykle usg tylko i do tego harmony...
Zapytam lekarza napewno o zdanie... na szczescie mij prowadzacy zajmuje sie tez prenatalnymi...
A co do strachu o ciaze, to niestety nie mija... jedynie lagodnieje jak zaczyna czuc sie ruchy...
Szkoly ridzenia nie planuje, przy corce tez nie bylam w zadnej tradyzycjnej, zapisalam sie na taka trwajaca jeden weekend tzn piatek wieczor i sobota rano i koniec, ale to tylko po to, zeby miec jakieś pewne info, co potrzebuje do szpitala, bo nie mieszkam w pl...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziękuję, wam również życzę dużo zdrówka w tym trudnym czasie!
Dr nie był pewny, ale widział dodatkowo drugi pęcherzyk malutki..
Czy na tym etapie 5tyg było u was już widać zarodki?czy to normalne, że jeszcze trochę za wcześnie?Norka01 lubi tę wiadomość
-
Norka ja w zeszłym tyg byłam na wizycie 6+6 i tak faktycznie było, ponieważ miałam idealnie potwierdzoną owulację u gina. Od razu lekarka mi powiedziała, że nic nie zobaczymy, widziała tylko pęcherzyk ciążowy, bo sprzęt miała z PRL 🤦♀️ W tą środę widziałyśmy już wszystko, bo kazała mi przyjśc do niej do gabinetu usg i Maluszek miał 17,3 mm i już widziałyśmy rączki i nóżki nawet. Także bardzo wiele zależy od sprzętu. na początku nasze dzieciątka są takie maleńkie, że naprawdę widać je tylko na dobrym sprzęcie. Także za tydzień już będziesz widziała serduszko i spory zarodek 😘
Norka01 lubi tę wiadomość
Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰
-
Agalik wrote:Dziękuję, wam również życzę dużo zdrówka w tym trudnym czasie!
Dr nie był pewny, ale widział dodatkowo drugi pęcherzyk malutki..
Czy na tym etapie 5tyg było u was już widać zarodki?czy to normalne, że jeszcze trochę za wcześnie?
10 dni pozniej byly dwa maluchy i dwa serduszka widoczne...
Teraz bylam 5+6 i juz bylo widac malenki zarodeczek i akcje serca
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1