X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Florencja Ekspertka
    Postów: 152 152

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, dziękuję bardzo za odpowiedź :)
    Teoretycznie ma być refundowany od czerwca właśnie, ale mi poród przypada na pierwsze dni, więc myślę że będę musiała sama zamówić.
    Jeszcze raz dzięki :)

    1. IUI - 27.01.2019 :(
    2. IUI - 24.02.2019 :(
    3. IUI - 25.03.3019 :(
    Marzec 2020 - insulinooporność (metformina 850 2x1)
    Maj 2020 - biochemiczna :(

    Wrzesień 2020 :
    16 dpo bhcg 77
    18 dpo bhcg 150,8
    28 dpo widziałam 💓
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie o ten test tez pytalam poznej dzis jak to wyglada na dzien dzisiejszy, ale powiedziala, ze nadal tak jak bylo przy corce jest to w standardzie... ufff bo juz sie balam, ze jeszcze tego mi szukac pfzyjdzie

    Florencja lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florencja wrote:
    Ok, dziękuję bardzo za odpowiedź :)
    Teoretycznie ma być refundowany od czerwca właśnie, ale mi poród przypada na pierwsze dni, więc myślę że będę musiała sama zamówić.
    Jeszcze raz dzięki :)
    Najlepiej zadzwon do szpitala i dopytaj czy beda juz miec od poczatku, czy lepiej jak bedziesz miala, bo szkoda kupowac, jakby sie okazalo, ze juz w standardzie beda miec

    Florencja lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florencja najlepiej zadzwonic do szpitala w którym masz zamiar rodzić i zapytać czy jest juz refundowany. Ja wczoraj miałam zamawiać test, ale okazalo sie ze w moim województwie od wczoraj juz robią. A mialo byc dopiero w czerwcu ;)

    Florencja lubi tę wiadomość

    atdc2n0a92hantdh.png
  • Florencja Ekspertka
    Postów: 152 152

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie rację Dziewczyny, zaraz zadzwonię i się dowiem jak o u mnie wygląda :)

    1. IUI - 27.01.2019 :(
    2. IUI - 24.02.2019 :(
    3. IUI - 25.03.3019 :(
    Marzec 2020 - insulinooporność (metformina 850 2x1)
    Maj 2020 - biochemiczna :(

    Wrzesień 2020 :
    16 dpo bhcg 77
    18 dpo bhcg 150,8
    28 dpo widziałam 💓
  • Patryniak Koleżanka
    Postów: 41 46

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Mi odchodzil czysty i rodzilam tydzien pozniej, wywolywany porod ;)
    Dopiero jak sie juz wlasciwe i porodowe skurcze zaczely, to odchodzila jego reszta podbarwiona krwia

    Ale wywoływany był z innych względów niż odchodzenie czopka?

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryniak wrote:
    Ale wywoływany był z innych względów niż odchodzenie czopka?
    Tak ;) wywolywany byl dzien przed terminem porodu ze wzgledu na cukrzyce ciazowa i fakt ciazy z ivf ;)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina90 wrote:
    Zoe musisz zmienić myślenie. Po ciąży i porodzie należy się nagroda :) jeżeli mąż ma możliwości finansowe to niech on Ci taką kieckę sprezentuje :D ja też zamierzam poszukać czegoś fajnego, ale sama nie wiem czy lepiej krótka czy dluzsza :P
    Ogólnie też chce zamówić czarny kombinezon z lecollet ale chce zobaczyć jak będzie wyglądał mój brzuch :P mam od nich kilka kiecek i każda jest sztosem :D

    Lecollet zaczęłam obserwować na insta w tym tygodniu ☺️
    Nie muszę prosić męża żeby mi kupił, sama mogę to zrobić ale po prostu jestem skąpa i każdy zakup rozważam 😆 nie chcę gromadzić w szafie zachcianek tylko ubrania w których na prawdę chodzę. Nie wiem po prostu jaki rozmiar pomieści mi mleczaki i po karmieniu tez będzie dobry 😂

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir, dołączam do grona podziwiających:D
    Jak i inne mamuśki ogarniające swoje mniejsze i większe dzieci.
    Ja bardzo chciałam poświęcić czas ciąży dla mojej pierworodnej. To nasze ostatnie chwile we dwie i chciałam,żeby miała mamę na 100%. A im dalej, tym mniej mamy ma. Albo czuję się źle fizycznie albo psychicznie mam dołek i nie jest jak powinno. I wiem,że jej tego szybko nie zrekompensuje. Inaczej sobie to wyobrażałam.
    Do tego czuję,ze moja cesarka z lęku przed komplikacjami po porodzie sn jest złym wyborem, bo dla dziecka sn jednak lepsze, a ja nie mam żadnych wskazań i czuję się jak ostatnia egoistka. Próbuje ja wygonić, póki jeszcze nie przeraża mnie jej waga, ale od ananasa dostałam takiej sraki,że wyszły mi 2 wielkie jak śliwka hemoroidy. A to nie jej czas, więc choćbym na rzęsach chodziła, nie wyjdzie.
    Normalnie mam jakąś przedporodowa depresję. Czuję się jak najgorsza matka i najgorszy człowiek świata.

  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po prostu Zoe wrote:
    Lecollet zaczęłam obserwować na insta w tym tygodniu ☺️
    Nie muszę prosić męża żeby mi kupił, sama mogę to zrobić ale po prostu jestem skąpa i każdy zakup rozważam 😆 nie chcę gromadzić w szafie zachcianek tylko ubrania w których na prawdę chodzę. Nie wiem po prostu jaki rozmiar pomieści mi mleczaki i po karmieniu tez będzie dobry 😂

    A no to ja mam dokładnie to samo podejście do ubrań, wolę mniej ale dobrej jakości :) i też sama kupuje, tyle że np mój małżonek stwierdził, żebym wybrała sobie coś extra po porodzie :P chociaż ja mu mówiłam, że wolę wspólny urlop.

    A macie już plany do chrzcin? My chcieliśmy we wrześniu, ale mamy 2 wesela z bliskiej rodziny męża i nie wiem, czy czasowo nam się uda to pogodzić.

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir i ja dołączam do grona podziwiających. Ja z jednym zaraz oszaleję, a co dopiero z 3. Organizacyjnie po prostu dla mnie to jest kosmos, gratulacje!

    Mala_syrenka doskonale Cię rozumiem, też często mam wyrzuty sumienia jeśli chodzi o ostatnie chwile z jedynakiem/jedynaczką. Czuję, że mam znacznie mniej cierpliwości do niego. Irytuje to mnie samą, bo też inaczej sobie to wyobrażałam. Tulam Cię mocno w tym gorszym dniu i oby Ci się poprawiło jak najszybciej. Każda ma gorsze chwile. I pamiętaj, nie jesteś najgorszą Mamą! Nawet tak nie myśl!

    espoir lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Florencja Ekspertka
    Postów: 152 152

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Syrenka, moja cesarka też jest z lęku przed komplikacjami związanymi z psn. I też myślałam tak jak Ty, ale moja przyjaciółka (ginekolog zresztą) wytłumaczyła mi, że nie mam co się zadręczać.
    Generalnie jest ciśnienie lekarzy na porody naturalne, bo w teorii lepsze dla dziecka. No i WHO się bardzo czepia, że jest zbyt dużo cesarek. Ale tak naprawdę, nie zaobserwowano różnic w rozwoju dzieci urodzonych przez psn i cc.
    Mało tego, znacznie częściej dochodzi do niedotlenienia przy psn. POmimo monitorowania KTG.
    Poza tym, musimy myśleć również o sobie. O tym, że nasze ciało bardziej dostaje w kość przy psn. Nie mówi się o tym głośno, ale takie dolegliwości jak nietrzymanie moczu, "pierdzenie" pochwą, u niektórych nietrzymanie gazów a nawet niekontrolowane wydalanie kału, rozluźnienie pochwy a co za tym idzie mniejsza przyjemność z seksu, hemoroidy itp. to następstwa ogromnego wysiłku po porodzie naturalnym.
    Oczywiśćie rzadko kiedy te wszystkie dolegliwośći występują na raz, nie każda też ich doświadcza..ale zdarza się, częściej niż po cc.
    Musimy pamiętać, że szczęśliwa, zadowolona ze swojego ciała Mama to i szczęśliwe dziecko.
    DLatego, jeżeli podjęłaś taką decyzję, to się nie obwiniaj, nie czuj się jak egoistka, bo swoim spokojem zapewniasz spokój także maluszkowi.

    Mala_syrenka, Maggi lubią tę wiadomość

    1. IUI - 27.01.2019 :(
    2. IUI - 24.02.2019 :(
    3. IUI - 25.03.3019 :(
    Marzec 2020 - insulinooporność (metformina 850 2x1)
    Maj 2020 - biochemiczna :(

    Wrzesień 2020 :
    16 dpo bhcg 77
    18 dpo bhcg 150,8
    28 dpo widziałam 💓
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Zoe tez skorzystam. Ja tez jak tylko wrócę do wagi sprzed ciąży to mam zamiar zainwestować w siebie na nowo. Nowa ja😄
    Co do chrztu, to my planujemy tez wrzesień, październik. Ale tak jak Karola mówisz sporo uroczystości nas czeka w tym moje 30 urodziny. A o urlopie za granica marzeeeeee!

    Karolina90 lubi tę wiadomość

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Bajka, kryzys dziś mam ewidentnie, oby szybko przeszedł, bo po co się zadręczać. W ogóle to zauważyłam,że u mnie pogoda wpływa. Jak nie ma słońca, to chodzę taka niedorobiona. A dzisiaj szaro, buro i tak ma być teraz jakiś czas. Ja nie wiem, co za wiosna.

    My chrzciny zrobimy jak najszybciej,żeby było z głowy. Ja w ogóle jestem przeciwko, ale mezowi zależy, a to też jego dziecko, więc nie mogę zabronić. Chyba,że nam ksiądz odmówi, bo nie mamy ślubu kościelnego, to się prosić nie będę. Wstępnie tak do 2 miesięcy małej chciałabym się wyrobić.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florencja, pewnie masz rację, muszę sobie na nowo w głowie poukładać i ogarnąć hormony, bo one mną chyba za dużo kierują ostatnio. Dziękuję;)

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Dziękuję Bajka, kryzys dziś mam ewidentnie, oby szybko przeszedł, bo po co się zadręczać. W ogóle to zauważyłam,że u mnie pogoda wpływa. Jak nie ma słońca, to chodzę taka niedorobiona. A dzisiaj szaro, buro i tak ma być teraz jakiś czas. Ja nie wiem, co za wiosna.

    My chrzciny zrobimy jak najszybciej,żeby było z głowy. Ja w ogóle jestem przeciwko, ale mezowi zależy, a to też jego dziecko, więc nie mogę zabronić. Chyba,że nam ksiądz odmówi, bo nie mamy ślubu kościelnego, to się prosić nie będę. Wstępnie tak do 2 miesięcy małej chciałabym się wyrobić.

    Nie zadręczaj się. <3 Pogoda to prawda jest paskudna i mocno wpływa na nasze nastroje, daj sobie czasem pomarudzić. Każdy czasem musi. :)

    Jeśli chodzi o chrzciny to u nas podobna sytuacja, Mąż chce ochrzcić. I planujemy wtedy na sierpień jeszcze chrzciny.

    Mala_syrenka lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala syrenka u mnie identyczna sytuacja z chrztem - ja jestem przeciwna ale mąż chce. 🙄
    Nie zamierzam mu tego zabraniać ale będę próbowała opóźnić to w czasie bo wiem, że chce to zrobić tylko i wyłącznie ze względu na teściową a nie na samego siebie. 🤷🏻‍♀️
    Nie mamy też ślubu kościelnego chociaż oczywiście teściowa straszyła Nas, że nie przyjdzie i śmiertelnie się na Nas obrazi. 😂

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała syrenka nie ma czegoś takiego jak odmowa z powodu braku ślubu. Nam też przy Tosi proboszcz wyskoczył z takim tekstem tyle, że trafił nie w taki dzień bo byłam bojowo nastawiona 😁 Pokłóciłam się z nim, a następnego dnia trafiłam na księdza z prawdziwego powołania który stwierdził, że dziecku nigdy się nie odmawia a napewno już nie z takiego powodu. To właśnie dzięki niemu po 10latach wzieliśmy jednak kościelny 😁

    My chrzciny planujemy dopiero za rok. Połączymy z pierwszymi urodzinami Mikołaja. Tak zrobiliśmy przy Tosi i to naprawdę był strzał w 10

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My chrzciny planujemy na sierpień. Teściowa przyjeżdża co roku zza granicy na miesięczny urlop. Chce żeby była obecna w tym dniu.

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dajcie spokój Dziewczyny, nie ma co podziwiać bo ostatnie dni to ja robię absolutne minimum. obiad na 2 dni, a jak mam lenia to potrafię dać na stół i makaron z jajkiem także wiecie 😉

    Mala_syrenka ja mam 4 cesarkę w sumie z kaprysu, więc co ja mam powiedzieć? daj spokój i nie zadręczaj się tak. postaraj się nie analizować - będzie co ma być, z każdej decyzji możesz się jeszcze wycofać, nie czas teraz się stresować tym i dołować 😘😘😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2021, 14:32

    Mala_syrenka lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
‹‹ 689 690 691 692 693 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ